Telewizja

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 30 sie 2024, 18:56

Obrazek
Dębski jeździ po Polsce

Obrazek

Bronisław Dębski znany z prowadzenia politycznego podcastu "Obudź się z Bronkiem Dębskim" w ostatnich tygodniach mocno zaangażował się w kampanię wyborczą kandydatów Prawicy do Senatu. Wsparł między innymi Kingę Dudę, Krzysztofa Szczuckiego, a w ostatnich dniach także walczącą w drugiej turze Aleksandrę Lisek.

Przy okazji tych podróży spotyka się także z szeroko pojętymi środowiskami konserwatywnymi i narodowymi. W ostatnich dniach był choćby widziany, co uchwyciły obiektywy fotoreporterów, na spotkaniu z obecną przewodniczącą PL-K Scholastyką Kowalską i jej poprzedniczką Miriam Shaded.

Spotykał się także ze swoimi bliskimi znajomymi w województwie lubelskim, z którego pochodzi, czyli z Sylwią Barańską z PL-K i Wojciechem Cioczkiem z PiS. Wygląda to trochę jak przygotowanie do startu w zbliżających się wyborach do Sejmu, gdzie potencjalnie mógłby kandydować w swoim rodzinnym JOW nr 72 w Białej Podlaskiej.

Bronisław Dębski nie raz podkreślał swoją bliskość i zbieżność poglądów z działaczami Prawicy, a także namawiał do działań zjednoczeniowych partii na prawej stronie sceny politycznej, których emanacją jest obecna koalicja.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 30 sie 2024, 21:02

Obrazek
Rychter: Trzeba wzmocnić demokratyczne instytucje państwowe
Obrazek
Szefowa sztabu wyborczego Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego Agata Rychter udzieliła wywiadu, w trakcie którego skrytykowała obecną formę Senatu, a także wezwała księcia Franciszka Liściowskiego do rezygnacji z pobieranej państwowej pensji w związku z jego zaangażowaniem politycznym.

- Dzisiaj Senat składa się z 225 senatorów, a 46 wybieramy w wyborach powszechnych. To jedynie 20 procent składu izby wyższej, nic więc dziwnego, że te wybory cieszą się tak niską popularnością. Ludzie nie wierzą, że ich głos ma jakikolwiek wpływ na funkcjonowanie Senatu, bo większość foteli jest tam obsadzana przez monarchę, który może nadać kasztelanię komukolwiek, według własnego widzimisię. Musimy natychmiast przystąpić do reformy Senatu, a nie tylko zapowiadać te reformy, czy powoływać jakieś fikcyjne komisje dla dobrego PRu - powiedziała Agata Rychter w trakcie rozmowy z Moniką Olejnik. Szefowa sztabu wyborczego Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego powiedziała, że tylko jej komitet od dawna głośno opowiada się za całkowitą reformą.

Rychter odniosła się także do ostatnich kontrowersji związanych z rodziną królewską. - Kiedy w Polsce wprowadzano monarchię prowadziłam kampanię na rzecz głosowania "przeciw" w referendum, bo uważałam, nadal uważam, że odejście od republiki to był zły pomysł. Panowanie króla Michała II oceniam bardzo negatywnie, było naznaczone głównie skandalami obyczajowymi, licznymi romansami, informacjami o nieślubnych dzieciach. Czy dzisiaj ktoś oprócz tego potrafiłby wskazać jakieś inne jego osiągnięcia z czasów panowania? Moje nastawienie zmieniło się trochę, kiedy na tron wstępowała królowa Monika, jednak czas pokazał, że dużo chętniej uczestniczy ona w sporach politycznych, a pozostali członkowie rodziny królewskiej nadal głównie pojawiają się w mediach jako bohaterowie skandali, czy portali plotkarskich - wskazała Rychter.

Jak dodała, po zmianie ustroju monarcha utrzymał większość przywilejów i prerogatyw, które wcześniej przysługiwały republikańskiej głowie państwa. - Królowa dzisiaj ma prawo weta, z którego bardzo chętnie korzysta według własnego uznania, ignorując nie tylko głos większości parlamentarnej, ale także często organizacji pozarządowych, czy organów państwa takich jak Rzecznik Praw Obywatelskich. W Wielkiej Brytanii, Danii, Niderlandach, czy Norwegii król nie ma wpływu na decyzje podejmowane przez parlamentarną, demokratyczną większość. W naszym kraju też tak powinno być, więcej do powiedzenia powinni mieć bezpośredni przedstawiciele obywateli i obywatelek - podkreśliła. Wskazała na potrzebę odchudzenia przywilejów rodziny królewskiej, przy jednoczesnym wzmocnieniu demokratycznych instytucji państwowych.

- Za skandaliczny uważam również udział księcia Franciszka Liściowskiego w kampanii wyborczej kandydatki Paktu Senackiego, Aleksandry Drążkiewicz. Książę na mocy postanowienia królowej z 20 sierpnia 2030 roku widnieje na liście aż 30 członków rodziny królewskiej, którym przysługuje wynagrodzenie z tytułu ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. W innych monarchiach konstytucyjnych nie do pojęcia byłoby, żeby członek rodziny królewskiej zajął stanowisko polityczne, a co dopiero opowiedział się za konkretną opcją polityczną, za konkretnym kandydatem. Uważam, że książę powinien zrzec się tego wynagrodzenia, jeśli chce zajmować się polityką - podkreśliła.

Na koniec wiceprzewodnicząca Rządzić Inaczej zaapelowała do głosowania zgodnie z rozsądkiem. - Dzisiaj wybór jest prosty - czy chcemy kontynuacji, czy chcemy, aby elity pompowały swoje kieszenie kosztem zwykłych ludzi, czy chcemy reform. Apeluję, aby wzięli to państwo pod uwagę - zakończyła.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 03 wrz 2024, 8:44

Obrazek
Sternicki: Polska nie jest już państwem demokratycznym

Przewodniczący Obywatelskiej Rewolucji Aleksander Sternicki podsumował wyniki wyborów do Senatu i ich wpływ scenę polityczną. Zwracał uwagę, że pomimo zdecydowanie najlepszego wyniku w skali kraju RZO nadal ma marginalny wpływ na prace Izby Wyższej.

Obrazek

"Nie do pomyślenia jest, aby w demokratycznym państwie partia lub koalicja, która uzyskuje ponad 26% głosów w skali kraju miała mniej niż 9% mandatów. Tak jest po ostatnich wyborach w Senacie, gdzie większość stanowią nominaci rodziny królewskiej wspierający obecny układ polityczny, który kurczowo próbuje utrzymać u władzy egzotyczna koalicja DiP, Prawicy i KP." - zauważył lider OR.

"Choćbyśmy stanęli na głowie to przez wiele najbliższych lat tak zabetonowany Senat będzie miał olbrzymi wpływ na politykę państwa. Nawet gdy opozycja wygra wybory i zdobędzie większość w Sejmie to będzie miała związane ręce. Dlatego konieczna jest głęboka reforma Senatu, a najlepiej jego likwidacja" - postuluje Sternicki.

Przewodniczący OR podkreślił, że wspólnie z innymi partiami RZO chce zdobyć większość w Sejmie, która pozwoli przełamać ewentualne weto Senatu i wdrażać ambitny program reform. "Jeżeli nie chcecie dłużej tkwić w marazmie, nie chcecie aby dusząca pętla stagnacji zaciskała się na naszym kraju to głosujcie na partie wolnościowej opozycji. Musimy zdobyć samodzielną większość, aby mieć cokolwiek do powiedzenia w kwestii przyszłości Polski" - nie krył ambitnych planów opozycyjnej koalicji.

Aleksander Sternicki odniósł się także do udziału księcia Franciszka Liściowskiego w kampanii wyborczej jednej z kandydatek Paktu Senackiego. "To jawne naruszenie ustawy, której sama Królowa Monika była wnioskodawczynią. Art. 11 ustawy o rodzinie królewskiej mówi wprost, że jej członkowie powinni unikać jakichkolwiek działań, które mogłyby wpłynąć negatywnie na postrzeganie ich jako osób bezstronnych. Udział w kampanii wyborczej i opowiedzenie się po jednej ze stron politycznych jest pogwałceniem bezstronności" - podkreślał.

Dodawał jednak, że ustawa nie daje żadnych mechanizmów obywatelom umożliwiających egzekwowanie jej przestrzegania przez członków rodziny królewskiej. "Są ponad prawem, nawet tym, które na ich wniosek uchwaliła popierająca ich większość w parlamencie. Pozostaje liczyć na to, że Królowa Monika skorzysta ze swoich prerogatyw i wykluczy księcia Franciszka Liściowskiego z rodziny królewskiej, aby dłużej nie prowadził kampanii wyborczej na rzecz jednej z partii za publiczne pieniądze" - zaapelował.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 05 wrz 2024, 21:22

Obrazek
Obywatelska Rewolucja o epidemii samotnych rodziców

Podczas konferencji prasowej przed Domem Samotnej Matki w Zielonej Górze przewodniczący Obywatelskiej Rewolucji Aleksander Sternicki wraz z wrocławskim działaczem Przemysławem Wajmanem poruszyli problem alienacji rodzicielskiej oraz rodziców samotnie wychowujących dzieci. "To poważny problem, o którym ani tradycyjnie prorodzinna prawica, ani postępowa lewica, zgodnie milczą." - mówił lider OR po wizycie wraz ze swoją rodzina w zielonogórskim ośrodku.

Obrazek

"Dzisiaj w Polsce mamy ponad 2,5 miliona samotnych rodziców, z czego zdecydowaną większość stanowią samotne matki. W wielu wypadkach kontakt drugiego rodzica z dzieckiem jest ograniczone prowadząc do alienacji rodzicielskiej. Poprzez uniemożliwianie kontaktu drugiemu rodzicowi z dzieckiem często połączonego z próbami zniechęcania dziecka do niego wywierany jest druzgocący wpływ na stan emocjonalny dziecka." - zwracał uwagę Wajman.

"Niezbędne są zmiany w Kodeksie Rodzinnym i Opiekuńczym, aby podstawową formą w sprawach o opiekę nad dziećmi stała się mediacja, a w przypadku jej niepowodzenia wyjściowym rozwiązaniem była opieka naprzemienna obu rodziców, która do dzisiaj nie została zdefiniowana w naszym prawie. Potrzebne jest też przyspieszenie postepowań sądowych, aby dramat związany z walką o opiekę nie ciążył rodzicom przez długie lata. To rozwiązania nad którymi pracujemy." - podkreślał natomiast Sternicki.

"Jednym z problemów jest też to, że państwo przez swoją pomoc socjalną, ale także często krzywdzące wyroki w sprawie alimentów, płaci samotnemu rodzicowi, a najczęściej samotnej matce tyle, że nie opłaca jej się brzydko mówiąc próbować zatrzymać ojca w domu. To dramatyczne sytuacje, gdzie nie raz sądy orzekają alimenty nie patrząc na obecną sytuację materialną drugiego z rodziców. Wydziałem takie uzasadnienia wyroków, które wysokość alimentów uzasadniały np. wyższym wykształceniem rodzica i potencjalną możliwością znalezienia lepiej płatnej pracy." - zwracał uwagę lider OR.

"Innym problemem są rodziny, gdzie dzieci wychowują się na skraju ubóstwa, gdy zostają z jednym żywicielem rodziny, który w pogoni za dodatkowym zarobkiem pozwalającym utrzymać rodzinę często ogranicza czas spędzany z dziećmi. Przykre jest, że wiele z tych rodzin to także rodziny pracowników sektora publicznego, gdzie płace rosną wolniej niż inflacja, a państwo pomimo coraz większego zadłużenia nie jest w stanie zapewnić swoim pracownikom rynkowego poziomu wynagrodzeń." - dodawał Przemysław Wajman.

"Musimy odciążyć państwo od wielu zadań, aby mogło skupić się na tym co jest naprawdę ważne. Tak żeby mogło swoim pracownikom płacić godną płacę. W tym celu musimy radykalnie odchudzić sektor publiczny i przekazać wiele z jego zadań w ręce prywatne. Zaczynając od szkolnictwa, poprzez służbę zdrowia czy obszary w których działają przedsiębiorstwa publiczne. Gdy mówimy o przywilejach zapominamy jak wielu z nas miało uprzywilejowany start bo mieliśmy oboje rodziców." - zaznaczył przewodniczący Sternicki.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 06 wrz 2024, 16:20

Obrazek
Rychter: Zrobiliśmy pierwszy krok, idziemy dalej
Obrazek
Szefowa sztabu zwycięskiego Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego Agata Rychter w programie "Graffti" podsumowała kampanię wyborczą, a także odniosła się do rozpisanych na 28 marca wyborów do Sejmu. Potwierdziła, że w koalicji jest wola do dalszej współpracy i do walki o zwycięstwo.

- Reformatorskie Zjednoczenie Obywatelskie odniosło w wyborach do Senatu niepodważalny sukces. W obu turach zajęliśmy pierwsze miejsce, uzyskując największe poparcie ze strony obywateli. Fakt, że nie zostało to odzwierciedlone w podziale mandatów wskazuje, jak wadliwy jest obecnie funkcjonujący system. Dlatego potrzebujemy reformy izby wyższej, potrzebujemy - wskazywała w rozmowie z Marcinem Fijołkiem wiceprzewodnicząca Rządzić Inaczej Agata Rychter. Szefowa sztabu zwycięskiego komitetu podkreśliła, że jeżeli Senat ma dalej istnieć, większość senatorów musi być wybierana w wyborach bezpośrednich.

Rychter pozytywnie odniosła się do współpracy pomiędzy Rządzić Inaczej, Obywatelską Rewolucją, Nową Nadzieją i Polską Partią Transhumanistyczną. - Polki i Polacy wreszcie dostrzegli, że mają wybór, że nie muszą trwać w tej stagnacji, którą zapewnia nam obecna koalicja rządząca. Postawili na nadzieję i pokazali im czerwoną kartkę. Bardzo mnie to cieszy. Jest teraz w naszym obozie wielka wola do kontynuacji tej współpracy, do walki o zwycięstwo w marcowych wyborach do Sejmu. Jeśli je wygramy, to wreszcie będziemy mieli szansę na zamknięcie tego rozdziału w historii Polski, będziemy mieli szansę na przeprowadzenie prawdziwych reform. W wyborach senackich zrobiliśmy pierwszy krok, teraz idziemy dalej - powiedziała.

Wiceszefowa RI odniosła się także do niedawno zakończonej kampanii. - Choć to były bardzo intensywne tygodnie, świetnie było jeździć na pokładzie naszego elektrycznego busa, wspierając naszych kandydatów, budując podwaliny tej kampanii. Odbyłam wiele rozmów z mieszkańcami różnych miast Polski, wsłuchiwałam się w ich problemy, w ich uwagi, które z pewnością pomogą w budowaniu naszego programu wyborczego. Jestem gotowa, aby już za kilka miesięcy znowu wsiąść do tego busa i znowu podróżować po kraju, żeby zapewnić nam jak najlepszy wynik - zapowiedziała.

Wskazała, że partie wchodzące w skład RZO intensywnie przygotowują się do nadchodzącej kampanii wyborczej. - Przedstawimy konkretny program reform, które będziemy chcieli przeprowadzić w nowej kadencji. Wystawimy w jednomandatowych okręgach wyborczych społeczników, osoby które zagwarantują realizację tego programu - mówiła. Rychter wskazała, że na agendzie programowej oprócz reformy Senatu, musi się także znaleźć reforma monarchii i ograniczenie jej przywilejów. - Jeśli ten ustrój ma zostać zachowany, to musi się diametralnie zmienić, musi nastąpić radykalna jego demokratyzacja - podkreśliła.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 08 wrz 2024, 9:33

Obrazek
Sternicki: Idziemy po pełną pulę

Przewodniczący Obywatelskiej Rewolucji Aleksander Sternicki w Rozmowie Piaseckiego w TVN mówił o nadchodzącej kampanii w wyborach do Sejmu oraz o dalszych losach Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego. "W wyborach do Sejmu idziemy po pełną pulę mając przeciwko sobie cały układ zamkowo-rządowy." - mówił lider OR.

Obrazek

"Koalicja RZO okazała się sukcesem w wyborach do Senatu, a jak wiemy obecna ordynacja do Sejmu premiuje duże bloki ze względu na swój większościowy charakter, także to dobry prognostyk dla kontynuacji tej współpracy. Będziemy chcieli ją jeszcze zacieśniać, aby przekuć jeden sukces, w kolejny jeszcze większy." - podkreślał w rozmowie z Konradem Piaseckim przewodniczący Obywatelskiej Rewolucji.

"Nadchodzące wybory to będzie tak naprawdę starcie dwóch wizji Polski. Z jednej strony wizji reform, wolności i otwartości RZO, a z drugiej wizji trwania, elitaryzmu i kolesiostwa obecnej władzy. Obecny układ, który już pozabezpieczał swoje pozycje poprzez dożywotnią monarchię i jej kontynuację w ramach rodziny królewskiej oraz swoich nominatów w Senacie wytoczy wszelkie działa, aby nie dopuścić do utraty władzy. Spodziewamy się pomówień, prób oczerniania, nieczystych zagrań aby tylko nie dopuścić do zmiany władzy." - ostrzegał Sternicki.

"Nie boimy się jednak, chcemy wygrać te wybory i to wygrać zdecydowanie. Zbieramy zespół świetnych kandydatów: ekspertów, społeczników, samorządowców czy przedsiębiorców, którzy wystartują nie żeby trwać przy władzy, ale żeby dokonać zmian." - zapowiedział. "Nie możemy dłużej utrzymywać władzy, która ignoruje głos obywateli i głos opozycji, a instytucje państwa traktuje jak swój prywatny forlwark."

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 09 wrz 2024, 11:05

Obrazek
Przemówienie Królowej w Senacie przyciągnęło zwolenników republiki

Na skwerze Stefana Kisielewskiego "Kisiela" w okolicy siedziby Senatu czyli Zamku Ujazdowskiego zaczęli się gromadzić zwolennicy republiki, których wyciągnęło z domów zaskakujące przemówienie Królowej Moniki otwierające pierwsze posiedzenie nowej kadencji Senatu. Królowa w swoim wystąpieniu zdawała się zapominać o kompromitującej dla Senatu poprzedniej kadencji wychwalając Senat jako izbę refleksji.

Obrazek

"Królowa coraz mocniej brnie w obronę obecnego porządku i układu rządzącego. Nie potrafi się wybić na niezależność wobec swojego środowiska politycznego i nie jest Królową ponad podziałami. Dodatkowo zaczyna opowiadać bajki o wspaniałym Senacie, wychwala mizogina Korwina-Mikkego niczym męża stanu i zachęca do dialogu jakby zupełnie nie widziała lekceważącego podejścia rządu i senatorów koalicji do całego procesu legislacyjnego" - mówiła wyraźnie zdenerwowana Marlena ze Stowarzyszenia "Nie moja królowa", która jako jedna z pierwszych pojawiła się na skwerze po skrzyknięciu się w mediach społecznościowych.

Ktoś z protestujących puścił z głośników utwór "Całkiem nowa bajka" i zebrani szybko podchwycili słowa piosenki, który stał się niejako hymnem protestujących. Wraz z pierwszymi wzmiankami w mediach i relacjami na portalach społecznościowych zaczęło się zbierać coraz więcej osób. Z chórem śpiewanymi nieco zmienionymi słowami: "Wyobraźni toń, w niej ukryty głos zbudź ze snu / Coraz więcej w nas sił, by zburzyć mur, to już czas na nową Polskę!" protestujący dotarli do Zamku Ujazdowskiego czekając na moment kiedy Królowa opuści budynek Senatu.

Na miejscu zebrało się kilkaset osób. Zapowiadają, że wychodzącą Królową powitają śpiewanymi w rytm piosenki z Akademii Pana Kleksa słowami "Witajcie w nowej Polsce!". "Czara się przelała. Nadchodzące wybory pokażą to rosnące rozczarowanie. Miał być lepszy ustrój, który zapewni stabilność i lepsze rządy, a jest partyjniactwo, rozdawanie stanowisk dla znajomych, łamanie ustaw, popieranie przez rodzinę królewską swoich znajomych z rządzącej partii, brak dialogu, przepychanie projektów na siłę - słowem wszystko nie tak jak nam obiecywali. To już czas na nową Polskę." - mówił Patryk, który pierwszy raz pojawił się na proteście republikańskim.

Królowa Monika wśród protestujących oprócz popularnego już wcześniej porównania "Mieszko Pierwszy - Monika Ostatnia" zyskała nowy przydomek Monika Oderwana, który zwraca uwagę na to jak oderwane od rzeczywistości było jej wystąpienie w Senacie. Wśród protestujących pojawiły się też transparenty i kartonowe tabliczki ze znanymi z wcześniejszych protestów hasłami: "Nie moja królowa", "Obywatele nie poddani" czy "Urodziliśmy się równi".

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 09 wrz 2024, 17:11

Obrazek
Program dobrowolnych szczepień przeciw HPV w szkołach
Obrazek
Rusza wspólny program Ministerstwa Edukacji i Nauki i Ministerstwa Zdrowia i Sportu szczepień w szkołach uczniów od 9 do 14 roku życia przeciw wirusowi HPV – poinformowali na konferencji prasowej przedstawiciele obu resortów.

- To bardzo dobry dzień dla zdrowia i bezpieczeństwa Polek i Polaków. Rozpoczynamy program szczepień przeciw wirusowi HPV w szkołach podstawowych. To ważna akcja zdrowotna i edukacyjna. Ratujemy przed rakiem – powiedział wiceminister zdrowia i sportu Michał Zembala. Human Papilloma Virus (HPV) to nazwa ludzkiego wirusa brodawczaka, który odpowiada za zachorowania na raka szyjki macicy, a także inne choroby nowotworowe.

Od 1 stycznia 2038 r. dostęp do szczepionek przeciw HPV będą mieli chłopcy i dziewczęta od 9 do 14 roku życia. Szczepienia przeciw HPV w ramach programu podawane są w dwóch dawkach. Odstęp między tymi dawkami w programie wynosi od 6 do 12 miesięcy.

Wiceminister edukacji i nauki Anita Mikołajczyk poinformowała, że razem z przedstawicielami ministerstwa zdrowia i sportu zaapelowała do szkół, by dyrektorzy włączyli się w akcję dobrowolnych szczepień. - Wystosowaliśmy list do dyrektorek i dyrektorów szkół, z prośbą o włączenie się w wielką akcję szczepień przeciw HPV. Apelujemy także do rodziców, by zapisywali swoje dzieci na bezpłatne i bezpieczne szczepienia, które będą się odbywać w szkołach - powiedziała Mikołajczyk.

Zaznaczyła, że za zgodą rodziców szczepienie może odbyć się w szkole. Rodzice muszą złożyć podpisany formularz zgody na szczepienie do dyrektora szkoły. Nie będzie potrzebne skierowanie ani wizyta w przychodni. - Rodzice nie będą musieli tracić czasu, żeby pójść do przychodni POZ, żeby tam zaszczepić dziecko, które będzie mogło zostać zaszczepione w bezpiecznych warunkach szkolnych – mówiła wiceminister.

Wiceminister Michał Zembala zaapelował do rodziców uczniów, by szczepili dzieci, podkreślając, że jest to szczepienie dobrowolne. - Rodzic może wyrazić zgodę na zaszczepienie dziecka lub tego nie zrobić. To wasza autonomiczna decyzja, ale apeluję, zróbcie to dla naszych dzieci - powiedział wiceszef resortu zdrowia i sportu. Powiedział, że dyrektor szkoły, z której uczniowie chcą się zaszczepić powinien skontaktować się z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej i umówić termin szczepienia. W zlokalizowaniu właściwej przychodni pomoże dyrektorowi Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna.

MEiN i MZiS przygotowały szereg materiałów informacyjnych o szczepieniach przeciw HPV. W informacjach dla rodziców zostały opisane praktyczne porady jak należy się zgłosić na szczepienie, jak będzie wyglądało szczepienie w szkole, jak i o co zadbać przed szczepieniem dziecka. Przewodnik dla rodziców i lekarzy zawiera wskazówki o tym, w jaki sposób rozmawiać z nastolatkami o szczepieniu.

Dyrektorzy otrzymali informatory dotyczące organizacji szczepień na terenie szkoły, zasad współpracy z przychodnią POZ. MEN i MZ przygotowało również dla nauczycieli scenariusze lekcji o szczepieniach przeciw HPV. Dla rodziców, opiekunów prawnych dziecka zostały opracowane wzory: deklaracji, oświadczenia i zgody dotyczącej szczepienia przeciw HPV w szkole.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 12 wrz 2024, 17:45

Obrazek
Warszawa będzie gospodarzem Konkursu Piosenki Eurowizji 2038
Obrazek
Warszawa będzie gospodarzem tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji, ogłosili dziś organizatorzy konkursu. Stolica przejmuje funkcję gospodarza od Mińska. Dwie poprzednie edycje konkursu w biało-czerwonych barwach przeprowadzone zostały we Wrocławiu i Krakowie.

Po zwycięstwie Mai Piotrowskiej w trakcie 81 Konkursu Piosenki Eurowizji w Mińsku, po raz trzeci w historii Polska ma okazję zorganizować ten konkurs. Pierwszy raz Eurowizja zawitała do Polski w 2019 roku, po zwycięstwie Margaret - konkurs odbył się wtedy we Wrocławiu. W 2029 roku dzięki zwycięstwu zespołu Clödie widowisko muzyczne odbyło się w Krakowie. Dzisiaj organizatorzy konkursu poinformowali oficjalnie, że tegoroczna Eurowizja odbędzie się w Warszawie. Telewizja Polska i Europejska Unia Nadawców przeprowadzą konkurs w maju.

- Bardzo cieszę się z tego, że Warszawa będzie gospodarzem tegorocznej Eurowizji. To wielkie święto muzyki i kultury, odbywające się nieprzerywanie od 1956 roku. Nasza stolica po raz pierwszy będzie miała okazję gościć artystów, a także fanów konkursu. Jest to niewątpliwie wielkie przedsięwzięcie, ale także ogromna okazja, która przyniesie miastu korzyści ekonomiczne i turystyczne, czego przykładem był poprzednie edycje zorganizowane w naszym kraju - mówiła na konferencji prasowej prezydent Warszawy Helena Leszczyńska. Podczas ceremonii w Sali Kongresowej Leszczyńska odebrała oficjalne insygnia gospodarza Eurowizji od burmistrza Mińska - zeszłorocznego gospodarza.

Pozostałymi kandydatami były Szczecin i Gdańsk, ostatecznie decyzję podjęto na korzyść stolicy, gdzie mieści się największy stadion w Polsce - posiadający ponad 58 tys. miejsc. - To wielki zaszczyt dla Polski i Warszawy, że może gościć największe na świecie wydarzenie muzyki na żywo! Z niecierpliwością czekamy na tę fantastyczną okazję, aby zaprezentować naszą stolicę światu jako kosmopolityczne miasto kultury w sercu Europy. Warszawa to miasto otwarte i dynamiczne. To idealnie wpisuje się w Konkurs Piosenki Eurowizji. Już teraz z niecierpliwością czekamy na gości z całej Europy - mówiła wiceminister edukacji i kultury Anita Mikołajczyk.

Pierwszy półfinał konkursu zaplanowano na wtorek 18 maja, drugi na czwartek 20 maja, a finał odbędzie się w sobotę 22 maja. Na razie nie znamy szczegółów na temat możliwych występów w trakcie widowiska - pewny jest występ zeszłorocznej zwyciężczyni, Mai, prawdopodobnie na scenie pojawią się również Margaret i Clödie. Niewykluczone, że organizatorzy zaproszą również do udziału zwycięzców lub popularnych uczestników poprzednich edycji.

Konkurs Piosenki Eurowizji jest najpopularniejszym z najdłużej trwających programów telewizyjnych na świecie, a także jednym z najchętniej oglądanych niesportowych wydarzeń międzynarodowych na świecie. Wydarzenie corocznie ogląda ok. 100–600 mln widzów.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 13 wrz 2024, 22:46

Obrazek
Hołda: Szkoły nie są gotowe na prowadzenie szczepień

Profesor Mateusz Hołda z Obywatelskiej Rewolucji będącej częścią Reformatorskiego Zjednoczenia Obywatelskiego przedstawił szereg wątpliwości związanych z przeprowadzeniem szczepień na wirus HPV w szkołach. "Szkoły nie są na to gotowe" - powiedział przypominając przy tym o nieudanych inicjatywach legislacyjnych w dziedzinie służby zdrowia obecnego rządu.

Obrazek

"W tej kadencji rząd wycofał projekt ustawy wprowadzający opiekę zdrowotną nad uczniami w szkołach po tym jak spotkał się z ostrą krytyką w parlamencie, a teraz próbuje tylnymi drzwiami wprowadzić do szkół szczepiania chociaż szkoły nie są w żaden sposób na taki program przygotowane. Nie mają odpowiednich gabinetów, nie mają pielęgniarek, a cały system służby zdrowia boryka się z brakiem personelu." - zwracał uwagę.

"Nie ulega wątpliwości, że wysoki poziom szczepień na HPV jest niezwykle pożądany. Trzeba edukować i przekonywać rodziców o skuteczności tych szczepionek w powstrzymywaniu pojawienia się nowotworów u ich dzieci. Dobrze, że ten temat pojawił się w mediach, bo dzięki temu na pewno świadomość społeczeństwa wzrośnie. To są szczepienia ratujące życie." - tłumaczył.

"Są przykłady krajów, gdzie szczepienia w przychodniach połączone ze szczepieniami w szkole przyniosły wysoką wyszczepialność populacji. Trzeba jednak być na taki program dobrze przygotowanym. U nas jak zawsze ciężar tego przygotowania spadnie znów na samorządy, które nie mają na to środków." - zauważył.

"Przypomnę, że w większości szkół nie mamy obecnie gabinetów pielęgniarek, które byłyby odpowiednio wyposażone żeby takie szczepienia przeprowadzić. Pracownicy podstawowej opieki zdrowotnej nie dysponują też wolnym czasem, aby poświęcić go na przygotowanie i prowadzenie szczepień poza przychodnią. Do tego dochodzi cała logistyka związana z transportem odpowiedniej ilości szczepionek, ich przechowywaniem i utylizacją, a także kwestia zbierania zgód i przeprowadzania wywiadów medycznych przed szczepieniem. Nasz system nie jest na to gotowy." - podkreślił.

"Moim zdaniem środki, które będziemy musieli wydać na przygotowanie tego programu moglibyśmy w lepszy sposób wykorzystać, aby budować świadomość konieczności szczepienia. W końcu to ta świadomość skłoni rodziców, aby zaszczepić swoje dziecko nieważne czy będzie to odbywać się w szkole czy w przychodni." - zakończył Hołda.


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 70 gości