Wiadomości ze świata

[Administrator]

Księżniczka Karolina wychodzi za mąż

Młodsza córka królowej Marii, księżniczka Karolina wyszła za mąż za duńskiego księcia Mikołaja. Ceremonia miała miejsce w Kopenhadze, i chociaż zjechali na nią przedstawiciele rodzin królewskich z całej Europy, to miała charakter bardziej kameralny.

Para poznała się w grudniu 2021 roku, od tego czasu pojawiały się informacje, że spędzają razem m.in. wakacje, czy też wenecki karnawał, w trakcie którego córka królowej Marii świętowała osiemnaste urodziny. Księżniczka po zaliczeniu specjalnego egzaminu Studieprøven i dansk som andetsprog for voksne udlændinge, zdecydowała się na studia medyczne na Uniwersytecie Kopenhaskim. Para zaręczyła się rok temu, we wrześniu 2023 roku.

Na wyraźne życzenie państwa młodych ceremonia miała charakter bardziej kameralny, niż ma to miejsce w przypadku ślubu członków rodziny królewskiej, zrywając tym samym z dotychczasową tradycją. Księżniczka Karolina jest również trzecią członkinią Polskiej Rodziny Królewskiej, która wyszła za mąż poza terytorium Rzeczypospolitej (pierwsza była jej siostra, księżna Anna Maria, a drugą księżniczka Emilia Mazurkiewicz). Wśród gości, oprócz członków Polskiej i Duńskiej Rodziny Królewskiej znaleźli się także m.in. przedstawiciele monarchii brytyjskiej, szwedzkiej, norweskiej, holenderskiej, czy hiszpańskiej.


Pan młody - książę Mikołaj.


Matka panny młodej, królowa Maria.


Ojczym panny młodej, król Polski Michał II.


Matka pana młodego, hrabina Aleksandra.


Ojciec i macocha pana młodego, książę Joachim i księżna Maria.


Ojciec panny młodej, Mateusz Stern, wraz z drugą żoną.


Siostra panny młodej, księżna Anna Maria, była również jej druhną.

[Administrator]

Wybory parlamentarne na Ukrainie: Brak jednoznacznego rozstrzegnięcia. Czy nowym premierem zostanie nacjonalista?

Niedzielne wybory parlamentarne na Ukrainie nie przyniosły jednoznacznego rozstrzygnięcia. Do Rady Najwyższej dostało się osiem dużych ugrupowań I kilkudziesięciu kandydatów niezależnych. Eksperci wskazują, że stworzenie trwałego rządu może się okazać bardzo trudne. Znamienny jest wzrost znaczenia zarówno ugrupowań prorosyjskich, jak i nacjonalistycznych.

Choć najwięcej głosów zdobyła Batkiwszczyna, to jeśli chodzi o ilość mandatów, zajęła dopiero trzecie miejsce, słabo wypadając w okręgach jednomandatowych. Tu zdecydowanie najwyższy wynik zdobyło socjaldemokratyczne i prorosyjskie ugrupowanie “Na Życie” oligarchy żydowskiego pochodzenia Wadyma Rabinowycza, a zaraz za nim uplasowała się nacjonalistyczna Partia Radykalna Ołeha Laszki. Czwarte miejsce zajął prorosyjski Blok Opozycyjny, a kolejne Blok “Solidarność” Witalija Kliczko, nacjonalistyczna Swoboda, liberalna Pozycja Opywatelska i Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego. Porażkę odniosło ugrupowanie byłej premier Nadiji Sawczenko, które nie dostało się do parlamentu. Sama Sawczenko po porażce zapowiedziała wycofanie się z polityki.

Ostateczne wyniki są następujące:
Batkiwszczyna 14,9% 75 mandatów
Na Życie 14,8% 90 mandatów
Partia Radykalna Ołeha Laszki 14,1% 77 mandatów
Blok Opozycyjny 12% 62 mandaty
Blok „Solidarność” 8,8% 25 mandatów
Ogólnoukraińskie Zjednoczenie „Swoboda” 7,9% 31 mandatów
Pozycja Obywatelska 7,5% 23 mandaty
Samopomoc 6,9% 20 mandatów
Niezależni 35 mandatów

Platforma Nadiji Sawczenko 4%
inni 9,9%

Z racji faktu, że 12 mandatów przypadających na Krym pozostało nieobsadzonych, do większości konieczne będzie 220 deputowanych. Konieczna może być w tej sytuacji nawet pięcio lub sześciopartyjna koalicja ugrupowań proeuropejskich i nacjonalistycznych. Spekuluje się, że nowym premierem może zostać lider Partii Radykalnej Ołeh Laszko, znany z udziału w bójkach w parlamencie, oskarżeń o homoseksualizm i nacjonalistycznych poglądów.

[Administrator]

Media światowe o zmianach w polskim rządzie

Niemiecka ARD podkreśla, że systematycznie tracący zaufanie społeczne rząd Weroniki Ryszkowskiej ma szanse złapać oddech i wprowadzać reformy oraz ratować lawinowo spadające poparcie. Polska dyplomacja zyska sternika w osobie Joanny Poniatowskiej. Łączenie stanowisk premiera i szefowej MSZ przez Weronikę Ryszkowską było błędem, na co uwagę zwracała cała opozycja.

Der Spiegel pisze, że rząd przesuwa się na prawo, ale wyzwaniem dla mającej niskie poparcie dla społeczeństwa będą ataki z prawej flanki przez nowo powstałą Wolność i Braterstwo, którą kieruje były szef MSZ Kordian Sokowiński, który w niejasnych okolicznościach i w niesławie opuszczał fotel szefa MSZ.

BBC zastanawia się jak na stanowisku szefa dyplomacji poradzi sobie Joanna Poniatowska, czy styl kierowania dyplomacją będzie taki jak Karoliny Południowej, a może zupełnie inny bez wyrazu jak miało to miejsce w przypadku kilku szefów MSZ w Warszawie na przestrzeni ostatnich kilku lat

Komsomolskaja Prawda pisze o pozornej stabilności ale także kadrowych rezerwach prawicy w sejmie jeśli zaszłaby konieczność zyskania kolejnych polityków popierających rząd. Wymienia Partię Polaków oraz SDRP.

CNN odnotowuje, że koalicja zyskuje chwilę spokoju, rząd w Polsce znowu ma większość, ale to lewica (ZL) i liberałowie (RI) mają największe poparcie społeczeństwa, zatem rząd czeka wiele pracy.

[Administrator]

Pierwsza podróż nowej szefowej polskiej dyplomacji

Wicepremier i minister spraw zagranicznych, księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska jako cel swojej pierwszej zagranicznej podróży wybrała Moskwę. Spotkała się tam z premier Olgą Gołodiec, ministrem spraw zagranicznych Władimirem Czyżowem oraz z Ambasador RP w Imperium Rosyjskim, księżną Anną Karwicką.

Jak poinformował w komunikacie polski MSZ, w takcie spotkania ministrów spraw zagranicznych Polski i Rosji poruszono m.in. tematy rozwoju wymiany handlowej między Polską a Rosją oraz małego ruchu granicznego pomiędzy oboma krajami. Polska minister spraw zagranicznych poinformowała również na spotkaniu o gotowości strony polskiej, aby wznowić prace "społecznych platform dialogu" polsko-rosyjskiego. Jak zaznaczono w komunikacie, w czasie spotkania "szczególną uwagę zwrócono na perspektywy związane ze współpracą kulturalną, gospodarczą i regionalną".

MSZ podał, że po stronie rosyjskiej, oprócz ministra spraw zagranicznych, w rozmowach wzięli udział również m.in.: specjalny przedstawiciel cara Rosji ds. międzynarodowego dialogu kulturalnego Michaił Szwydkoj, szef Imperialnej Agencji ds. Archiwów, przewodniczący Rady Fundacji "Centrum Rosyjsko-Polskiego Dialogu i Porozumienia" Andriej Artizow, ambasador Polski w Imperium Rosyjskim księżna Anna Karwicka oraz szef rosyjskiej części Polsko-Rosyjskiego Forum Dialogu Obywatelskiego Leonid Draczewski.

Poniatowska-Pawłowska oprócz tego odbyła również spotkanie z premier Imperium Rosyjskiego Olgą Gołodiec. - Rosja to ważne państwo mające węzłowe znaczenie w czasach globalizacji, która wszędzie się nie sprawdza. Rosja będąc państwem suwerennym, okazała się odporna także na zagrożenia jakie niesie ze sobą globalizacja. Przez to jest punktem odniesienia dla państw zachodnich, których kondycja słabnie już nie tylko w wymiarze państwowym, ale także funkcjonalnym, albowiem to korporacje stają się bardziej wpływowe od rządów państw teoretycznie suwerennych. - powiedziała w trakcie spotkania polska wicepremier.

Jak czytamy w komunikacie, szefowa polskiej dyplomacji zaprosiła szefową rządu oraz swojego odpowiednika do złożenia wizyty w Warszawie w połowie 2025 roku.

[Administrator]

Kamala Harris tworzy historię

Demokratka Kamala Harris, zgodnie z przedwyborczymi sondażami, pokonała w listopadowych wyborach Republikanina Mike'a Pence'a z jednym z najwyższych wyników w historii wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Harris została pierwszą w historii ciemnoskórą kobietą, która obejmie urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Senator Kamala Harris oraz senator Cory Booker zdobyli ponad 73 miliony głosów w głosowaniu powszechnym (56,1%), 422 głosy elektorów, natomiast jej kontrkandydaci, gubernator Indiany Mike Pence i była sekretarz stanu Kelly Ayotte zdobyli 54 miliony głosów (39%), jedynie 116 głosów elektorów. Pierwszy raz od 1976 roku Demokracie udało się wygrać w Teksasie, który dotychczas uchodził za bastion "czerwonych". Harris "odbiła" także na rzecz Demokratów Florydę, Arizonę, Ohio, Pensylwanię, Michigan, Wisconsin, Georgię, Północną Karolinę, Iowa, Missouri i New Hampshire. Prezydent-elekt była pierwszą kandydatką, która przekroczyła próg 400 głosów elektorskich od 1988 roku (George H. W. Bush zdobył wtedy 426 głosów).

Oprócz tego Demokraci utrzymali także kontrolę nad Izbą Reprezentantów, zdobywając 225 mandatów, natomiast Republikanie - 210, a także Senatem, zdobywając dwa nowe mandaty.

- Jesteśmy wszyscy amerykańską rodziną, jednym narodem, jednym krajem - podkreśliła Kamala Harris. Poinformowała, że zadzwoniła do Pence'a i pogratulowała mu prowadzenia kampanii o prezydenturę. Mój przeciwnik - stwierdziła - "walczył zaciekle, ale tylko dlatego, że oboje kochamy głęboko ten kraj". Prezydent-elekt zapowiedziała, że chce się spotkać z Pence'm, by przedyskutować współpracę. Apelowała też, aby nie wątpić w jedność Amerykanów ponad podziałami politycznymi, ideowymi, rasowymi, etnicznymi czy religijnymi. - Nie ma "czerwonej" (republikańskiej) Ameryki, ani "niebieskiej" (demokratycznej) Ameryki. Są Stany Zjednoczone Ameryki - powiedziała Harris.

[Administrator]

Poniatowska-Pawłowska z wizytą w Armenii

- Polsko-armeńskie relacje gospodarcze mają znaczny potencjał rozwoju - powiedziała w piątek w Erywaniu szefowa MSZ księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Armenii Edwardem Nalbandianem. Wicepremier złożyła jednodniową, roboczą wizytę w tym kraju w drodze powrotnej z Imperium Rosyjskiego.

Na wspólnej konferencji prasowej ministrów Poniatowska-Pawłowska zwróciła uwagę, że od ostatniej wizyty szefa polskiej dyplomacji w Erywaniu minęło już kilka lat. Szefowa polskiego MSZ wyraziła nadzieję, że polsko-armeńska współpraca będzie kontynuowana, w tym w sferze gospodarczej, ponieważ - jak zgodzili się oboje ministrowie - współpraca gospodarcza obu krajów ma "znaczny potencjał rozwoju". Jak mówiła, tematem rozmów szefów MSZ były też m.in. kwestie bezpieczeństwa i problematyka europejska w kontekście najbliższego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Brukseli.

- Rozmawialiśmy o wspólnej deklaracji rozwoju programu, o tym, jak poprawić program PW i jak - zgodnie z polskim i, mam nadzieję, również armeńskim życzeniem - stworzyć (dla partnerów) realną perspektywę członkostwa w UE - relacjonowała Poniatowska-Pawłowska. Z kolei minister Nalbandian zwrócił w swoim oświadczeniu uwagę na historyczne związki między Polską a Armenią, w tym istotną rolę mniejszości ormiańskiej w polskiej historii.

Szef armeńskiej dyplomacji pochwalił ponadto współpracę polsko-armeńską na forach organizacji międzynarodowych. Minister Nalbandian oświadczył również, że przedstawił szefowej polskiej dyplomacji propozycje dotyczące rozwiązania sporu z Azerbejdżanem o Górski Karabach, zgodnego z międzynarodowymi ustaleniami w tej sprawie. Według niego w ostatnim czasie Baku dopuszczało się naruszeń tych porozumień.

[Administrator]

Ryszkowska: Unia Europejska potrzebuje jedności

- Nie ma szansy na to, aby Unia Europejska poradziła sobie ze swoimi wyzwaniami, jeżeli się podzieli – powiedziała premier Weronika Ryszkowska po zakończeniu dwudniowego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli.

- Od dłuższego czasu są różnego rodzaju sprawy, których rozwiązywanie idzie mniej lub bardziej sprawnie. Część spraw mamy już uzgodnionych, ale są jeszcze tak poważne kwestie, jak dyrektywa o pracownikach delegowanych, czy kwestie bieżące, które wymagają zastanowienia i wypracowania konsensusu – mówiła premier Weronika Ryszkowska.

Szefowa polskiego rządu zaznaczyła, że w szerszym planie znajduje się reforma Unii Europejskiej. Podkreśliła, że Polska już dawno, jako pierwszy kraj UE wystąpiła z propozycją, by Wspólnota przeprowadziła konieczne reformy, potrzebne do zachowania jedności i radzenia sobie z obecnymi i przyszłymi wyzwaniami. - Reformy są konieczne po to, by Wspólnota mogła się poszerzać, rozwijać i być konkurencyjnym i stabilnym partnerem, który koncentruje się na sprawach swoich obywateli – mówiła.

- Podczas rozmów została zaproponowana mapa drogowa, która określiła w jaki sposób będziemy pracować w najbliższych miesiącach i jakie obszary zagadnień będą stawały na szczytach Rady Europejskiej. Zaproponowano też nową metodę, która ma polegać na podejmowaniu decyzji przez Radę na podstawie tzw. not decyzyjnych. Zobaczymy jak ona się będzie sprawdzała – oświadczyła premier. Jednocześnie podkreśliła, że dla Polski najistotniejsze jest to, by Unia Europejska budowała jedność.

Prezes Rady Ministrów powiedziała, że podczas spotkania dyskutowano także o współpracy obronnej w ramach Wspólnoty, w szczególności dotyczącej ustanowienia stałej współpracy strukturalnej (PESCO) oraz przyjęcia rozporządzenia dotyczącego Europejskiego Programu Rozwoju Przemysłu Obronnego. - Dla Polski bardzo ważne jest, aby ta inicjatywa współgrała z działaniami, które państwa członkowskie, w tym Polska, prowadzą w ramach NATO, jak również żeby ta inicjatywa zagwarantowała, że na równych zasadach uczestniczyć w niej będą wszystkie państwa członkowskie oraz małe i średnie przedsiębiorstwa – zaznaczyła premier.

[Administrator]

Socjaldemokraci wygrywają w Rumunii. Ciąg dalszy koalicji z liberałami

Zwycięstwem rządzącej Partii Socjaldemokratycznej (PSD) zakończyły się niedzielne wybory parlamentarne w Rumunii. Drugie miejsce zajęła centroprawicowa koalicja skupiająca chadeków, narodowych liberałów, konserwatystów i monarchistów, Koalicja dla Rumunii- Przyszłość i Rozwój (CpR-VsD. Coalitie pentru Romania- Viitor si Dezvoltare). Trzecia pozycja dla rewelacji poprzednich wyborów Unii Ocalenia Rumunii (USR), czwartą lokatę zajęli liberałowie. Do parlamentu dostała się także mniejszość węgierska, niezależny poseł Crin Antonescu (kiedyś PNL) i przedstawiciele 17 mniejszości narodowych mających zagwarantowane miejsce w Izbie Deputowanych. W senacie rozkład mandatów jest podobny do izby niższej. Wyniki dają większość dotychczasowej koalicji, premier Claudia Tapardel potwierdziła gotowość do podtrzymania koalicji przez kolejną kadencję. Dymisję z przewodniczenia PNL zapowiedział natomiast lider centroprawicy i kandydat CpR-VsD na premiera Lucian Bode. Także lider USR Nicusor Dan w telewizyjnym wystąpieniu zapowiedział ustąpienie z funkcji przewodniczącego. Odnośnie kształtu przyszłego gabinetu PSD-ALDE spekuluje się o dwóch trzech zmianach personalnych, w tym na stanowisku szefa MSZ.

[Administrator]

Rezolucja Program na rzecz zrównoważonego rozwoju energetycznego Unii Europejskiej i państw członkowskich i wykorzystywania zróżnicowanych źródeł Energii do roku 2040 (tzw. miks energetyczny) przyjęta



Parlament Europejki przyjął dziś rezolucję dotyczącą Programu na rzecz zrównoważonego rozwoju energetycznego. W treści rezolucji nie zostały ujęte szczegółowe ramy temporalne i finansowe o czym zdaniem europosłów powinna zadecydować komisja oraz państwa członkowskie. Zapisano natomiast podstawowe założenia takie jak wykorzystywanie różnych źródeł energii, w tym działania na rzecz ekologicznego wykorzystywania paliw kopalnych, co otwiera szansę nad badaniami aby CO2 wykorzystywać jako paliwo, a gazyfikacja węgla została uznana za działanie pro ekologiczne.

Poza tym każde z państw określi tzw. priorytetowe źródła energii odnawialnej łącznie w oparciu o surowce dostępne w państwach członkowskich z uwzględnieniem ich specyfiki dla lokalnego rozwoju gospodarczego i umacniania suwerenności energetycznej państw członkowskich oraz całej wspólnoty. O część zapisów wnioskowali polscy eurodeputowani.

Jak mówi Aleksandra Staniewska „te zapisy zwiększą możliwość produkowania energii ze źródeł które są dostępne na terenie określonego regionu, wystarczy, że państwo członkowskie wprowadzi stosowny zapis i przynajmniej część inwestycji będzie mogła zostać sfinansowana ze środków unijnych'' Polskim eurodeputowanym zależało aby redukcja CO2 mogła odbywać się także poprzez pochłanianie dwutlenku węgla celem braku zwiększania limitów emisji, co udało się osiągnąć.

Anna Kalata podkreśliła, że wdrożenie w życie dokumentu pozwoli na bardziej efektywną produkcję energii z różnych źródeł i na sukcesywne obniżanie jej kosztów. Jak powiedziała dalej szczegóły w jaki sposób będzie udzielanie dofinansowanie np. na pozyskiwanie energii czy budowę infrastruktury muszą ustalić państwa członkowskie. Nam jako europosłom przyświecała potrzeba i poczucie nakreślenia pewnych podstaw,nie oznacza to, że nie jesteśmy gotowi do wspierania komisji i rządów państw członkowskich w ich pracach nad programem.

Komisja Europejska, z zadowoleniem przyjęła rezolucje, pierwsze prace nad programem rozpoczną się jeszcze w grudniu. A przedstawiciele państw o szczegółach będą rozmawiać prawdopodobnie w marcu.

[Administrator]

UE zaniepokojona propozycją Postępowych Demokratów
Postępowi Demokraci zaprezentowali ustawę znoszącą czas letni. Według propozycji PD obowiązującym na terenie czasem urzędowym miał być czas zimowy wschodnioeuropejski. Ustawa jest już w Senacie. Jest ona niezgodna z prawodawstwem europejskim. Unijni politycy są zaniepokojeni postawą PD.



- Przepisy Unii Europejskiej regulują kwestię zmian czasu poprzez obligującą kraje członkowskie do wprowadzania tychże zmian dyrektywę. Zmiana tej dyrektywy nie jest niemożliwa, ale nie można tego robić bez wcześniejszych negocjacji, rozmów. Politycy tej partii wykazali się niebywałą nieodpowiedzialnością, a uchwalenie tej ustawy może stanowić poważne podważenie jedności Unii.- mówiła Maria Noichl, europosłanka z Niemiec

- Wśród Postępowych Demokratów jest wielu polityków, którzy zajmowali wysokie, europejskie stanowiska. Wydawało się, że będą oni mieli jakiś wpływ na projekty ustaw prezentowane przez partię. Tak jednak nie jest. - mówiła Magdalena Środa, europosłanka

- Różne sektory gospodarki, w szczególności rolnictwo, turystyka i transport, dostosowały swoją działalność do czasu letniego i nie podważają zasadności jego istnienia. Poza tym czas letni przyczynia się do oszczędności energii ze względu na mniejsze jej zużycie na oświetlanie wieczorem, przy czym faktyczne oszczędności pozostają trudne do oszacowania. Czas letni sprzyja też wszelkiego rodzaju zajęciom rekreacyjnym. Organizm musi się do tej zmiany przystosowywać w kwietniu i w październiku, ale zdaniem ekspertów, przy obecnym poziomie badań i wiedzy należy stwierdzić, że większość odczuwanych wtedy zaburzeń nie trwa długo i nie zagraża zdrowiu.- powiedziała Marisa Matias, deputowana do Parlamentu Europejskiego z Portugalii

Mówi się wśród polityków PD, że wycofanie tej ustawy będzie najlepszym pomysłem.