Belgijska następczyni tronu wyszła za mąż!Dwudziestodwuletnia księżna Brabancji Elżbieta, najstarsza córka króla Belgów Filipa Koburga wyszła dziś w Brukseli za mąż za Edwarda, lorda Downpatrick. Wybranek następczyni tronu to brytyjski arystokrata, wnuk księcia Kentu, kuzyna królowej Elżbiety II. Uroczystości, które zgromadziły śmietankę towarzyską Europy, w tym wiele koronowanych głów (obecni byli m. in. król Michał II i królowa Maria oraz królewna Zofia i księżę Franciszek), rozpoczęły się od ślubu cywilnego w brukselskim ratuszu, który młoda para zawarła w językach angielskim, francuskim, flamandzkim i niemieckim. Później odbył się ślub kościelny w pobliskiej katedrze pw. św. św. Michała Archanioła i Guduli. Warto zaznaczyć, że pan młody jest katolikiem podobnie jak jego wybranka. Jako dziecko zmienił wyznanie w anglikańskiego, podobnie jak duża część jego rodziny, przez co został pozbawiony praw do brytyjskiego tronu. Po ślubie w Zamku Królewskim Laeken odbyła się uroczystość weselna.
Młoda para to dalecy kuzyni - oboje pochodzą z wywodzącej się z Saksonii dynastii Koburgów, z tym, że jej brytyjska linia w 1917 roku zmieniła nazwisko na Windsor. Poznali się kilka lat temu, podczas ślubu księcia Albany Henryka i Megan Markle.
Księżna Elżbieta studiuje prawo na Wolnym Uniwersytecie Brukselskim, natomiast jej mąż pracował dotąd na rynku usług finansowych, a ukończył Eton College i Keble College, gdzie studiował filologię romańską i filologię germańską.
Decyzją króla Filipa Lord Downpatrick z momentem ślubu otrzymał tytuł księcia Brabancji. Nie jest jednak jasne, czy po ewentualnym wstąpieniu na tron swojej żony zostanie królem-małżonkiem, czy też, jak się w większości europejskich monarchii przyjęło (poza np: Polską i Hiszpanią), pozostanie księciem. Dotąd na tronie Belgii nie zasiadały jeszcze kobiety, więc nie ma zwyczajów w tej sprawie. Warto zaznaczyć, że choć trzydziestopięcioletni Edward Windsor nie ma praw do tronu Wielkiej Brytanii, wciąż jest dziedzicem tytułu księcia Kentu.