Wybory samorządowe 2018 - druga tura

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Do drugiej tury dostali się kandydaci KKW PO+PC w następujących miastach:

Wrocław - Bogdan Zdrojewski
Zielona Góra - Bożenna Bukiewicz
Rzeszów - Marek Poręba
Łódź - Hanna Zdanowska
Olsztyn - Lidia Staroń
Opole - Tomasz Kostuś
Kielce - Artur Gierada
Kraków - Jagna Marczułajtis-Walczak
Lublin - Krzysztof Żuk
Warszawa - Małgorzata Kidawa-Błońska
Białystok - Barbara Kudrycka
Bydgoszcz - Rafał Bruski
Gdańsk - Jarosław Wałęsa

Mysłowice - Dorota Konieczny-Simela
Słupsk - Jadwiga Stec
Świdnica - Magdalena Rumiancew-Wróblewska
Radom - Radosław Witkowski
Sosnowiec - Arkadiusz Chęciński

Kandydaci popierani przez PO+PC w drugiej turze:

Szczecin - Piotr Krzystek
Toruń - Michał Zaleski

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Dorota Konieczny-Simela przed drugą turą wyborów

Kandydatka Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy Dorota Konieczny-Simela, która w pierwszej turze uzyskała 40% poparcia, prowadzi intensywną kampanię przed drugą turą. Wśród tematów przez nią poruszanych znalazły się m.in. zaniedbane place zabaw, czy o Trójkącie Trzech Cesarzy. Podczas spotkań popierał ją Łukasz Jarawka, który w I turze zdobył 12% oraz Dariusz Wójtowicz (11%).

- Dobrze zarządzane miasto to nie tylko inwestycje w infrastrukturę drogową czy kulturę, to także działania na rzecz rodziny i dzieci. Władze każdego miasta powinny zadbać o to, by ich mieszkańcy, szczególnie ci najmłodsi mogli korzystać z nowoczesnych i bezpiecznych placów zabaw. Jako matka doskonale wiem jak wiele radości naszym pociechom dają miejsca, w których wspólnie możemy spędzić czas i się pobawić. Niestety w Mysłowicach problem ładnych i przyjaznych dla malucha placów zabaw jest ogromny. Wiele z tych miejsc jest zaniedbanych, niektóre mają już po kilkanaście lat i z całą pewnością daleko im do bezpiecznego i przyjaznego dla dziecka placu zabaw. Nie zapominajmy, że dzieci to najlepsza inwestycja w przyszłość! - mówiła Konieczny-Simela podczas spotkania.

- Wydaje się, że pomimo, iż stan techniczny pozostałości po Trójkącie Trzech Cesarzy nie jest najlepszy i wymaga remontów, warto jednak walczyć o kawałek tak ważnej dla Mysłowic historii. Kamienice pochodzące z XIX wieku mieściły kiedyś w swoich murach restaurację i hotel, dzisiaj mogłyby przypominać o historii miasta. Raz wyburzone obiekty, są już nie do odtworzenia. Zastanówmy się co pokażemy przyszłym pokoleniom, kiedy zamiast odrestaurowywać będziemy rozbierać. - zauważyła kandydatka KKW PO+PC.

W trakcie spotkań swojego poparcia Dorocie Konieczny-Simeli udzielili Łukasz Jarawka (Inicjatywa Wolność) i Dariusz Wójtowicz (Wspólnie dla Mysłowic), którzy w pierwszej turze zdobyli łącznie 23% poparcia. - Pana Lasoka trzeba wreszcie odsunąć od władzy. Mysłowice nie potrzebują rządów stagnacji, potrzebują osoby energicznej. A Dorota taką osobą z pewnością jest, dlatego namawiamy naszych wyborców do oddania na nią głosu w drugiej turze. - przekonywali.

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Małgorzata Kidawa-Błońska przed drugą turą wyborów

Małgorzata Kidawa-Błońska, kandydatka na prezydenta Warszawy z ramienia Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy podkreśliła, że jej program jest kompleksowy i jest dowodem na to, jak Warszawa jeszcze może się rozwijać. Podczas spotkań wspierali ją urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, a także Katarzyna Munio, która w I turze wyborów zdobyła 17% poparcia.

Małgorzata Kidawa-Błońska na piątkowym spotkaniu w Muzeum Pragi oświadczyła, że zrobi wszystko, by warszawiakom żyło się lepiej i wygodniej. - Teraz wszystko zależy od wyborców. Zachęcam wszystkich, by w niedzielnej II turze wyborów na mnie głosowali. Przedstawiłam kompleksowy program, który jest dowodem na to, że Warszawa nadal może się rozwijać - powiedziała kandydatka Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy. Dodała, że chce, by "nadal były podwyższane standardy życia mieszkańców" i by mieszkańcom stolicy było łatwiej.

Podkreśliła, że w trakcie kampanii wyborczej pracowała bardzo intensywnie, podobnie jak cały jej sztab. - Staraliśmy się zaprezentować możliwe jak najwięcej w sferze gospodarczej, społecznej, architektonicznie, całe plany do roku 2022 - wyjaśniła. Zaznaczyła, że w czasie kampanii przeprowadziła wiele owocnych spotkań z wyborcami.

Poparcia przed II turą wyborów Kidawie-Błońskiej udzieliła m.in. Katarzyna Munio, która w pierwszej turze była kandydatką Inicjatywy Wolność na prezydenta Warszawy, zajmując trzecie miejsce z wynikiem 17 procent. Kandydatka KKW PO+PC oznajmiła, że jest wdzięczna wszystkim osobom, które ją wskazały, ale ostatecznie to wyborcy samodzielnie zdecydują, czy oddać na nią głos, czy nie. Zapytana o to, jaki przewiduje wynik wyborów, powiedziała, że "jest dobrej myśli".

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Hanna Zdanowska przed drugą turą wyborów

Hanna Zdanowska, ubiegająca się o reelekcję z poparciem Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy prezydent Łodzi prowadzi intensywną kampanię wyborczą przed drugą turą. Mówiła m.in. o dorobku ośmiu lat rządów, a także o planach na następną kadencję.

Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zadeklarowała, że kocha Łódź i łodzian. Oceniła 8 lata swoich rządów jako dobre, pochwaliła się m.in. budową dworca i poinformowała o planach na przyszłość. Zdanowska chce, by najpóźniej do 2022 roku budżet obywatelski wynosił 120 mln zł, obiecała też utworzenie 20 tys. miejsc pracy w ciągu 4 lat.

- Łódź jest piękna, tylko potrzeba przyspieszenia tych inwestycji, których brakowało przez dwie dekady. Łódź nadrabia stracony czas, i to widać po inwestycjach, pomysłach, wigorze. Niedługo będzie centrum Polski, jeśli chodzi o transport. Ważne, żeby te inwestycje, które się rozpoczęły, były kontynuowane. Dlatego apeluję do państwa o poparcie Hanny Zdanowskiej w drugiej turze wyborów - mówiła szefowa łódzkich struktur Platformy Obywatelskiej, Beatrice Delaunay.

- Dla tego miasta musimy pracować wszyscy razem, wznieść się ponad podziały na stronę społeczną i stronę władzy, bo czeka nas ogromne zadanie: rewitalizacja obszarowa. To długoletni proces, w którym najważniejsi będą ludzie i jakość życia w naszym mieście. Jedyny podział, jaki istnieje, to podział na ludzi, którzy działają dla dobra wspólnego, i tych, którym na tym nie zależy. Mam nadzieję, że państwo jesteście po tej pierwszej stronie. - mówiła z kolei Iwona Śledzińska-Katarasińska.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Bożenna Bukiewicz przed drugą turą wyborów

Kandydatka Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Zielonej Góry Bożenna Bukiewicz kontynuuje kampanię wyborczą przed drugą turą. Poruszyła tematy m.in. nowych inwestycji. W trakcie spotkań wsparli ją marszałek województwa Elżbieta Polak, a także byli kandydaci na prezydenta - Anna Kwiatek (IW) i Czesław Fiedorowicz (PSL).

Na inwestycje rzędu 100 milionów złotych kandydatka Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Zielonej Góry Bożenna Bukiewicz liczy w Parku Przemysłowo-Technologicznym w Nowym Kisielinie. Będzie to m.in. rozbudowa Inkubatora Przedsiębiorczości. Poza tym na liście znalazły się przedsięwzięcia drogowe. Kolejny ważny punkt dotyczący inwestycji, to według Bukiewicz, dokończenie kanalizacji w dużej Zielonej Górze.

- Z zadań inwestycyjnych miasta najważniejsze to m.in. Trasa Aglomeracyjna, Obwodnica Południowa, autobusy elektryczne, Wzgórza Piastowskie w sensie rekreacyjnym, czyli Tatrzańska przez cały rok. Rozwój uniwersytetu też jest bardzo ważny. - mówiła kandydatka KKW PO+PC.

W sumie Bożenna Bukiewicz przedstawiła listę 23 przedsięwzięć, które zamierza zrealizować, jeśli zostanie wybrana na prezydenta miasta, m.in. z pomocą środków unijnych. W deklaracji znalazły się takie zadania jak: rewitalizacja terenów zielonych, monitoring, modernizacja sieci ciepłowniczej, budowa ścieżek rowerowych czy budowa południowej obwodnicy miasta. Pod deklaracją podpisali się również kandydaci na prezydenta Zielonej Góry, którzy nie przeszli do drugiej tury - Anna Kwiatek (Inicjatywa Wolność, 12%) i Czesław Fiedorowicz (Polskie Stronnictwo Ludowe, 8%). Oboje udzielili również Bukiewicz swojego poparcia w drugiej turze.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Jagna Marczułajtis-Walczak przed drugą turą

Jagna Marczułajtis-Walczak, która jest kandydatką Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Krakowa, w trakcie spotkań z wyborcami mówiła m.in. o swoich planach na nadchodzące cztery lata, w tym o zanieczyszczeniu powietrza. W trakcie spotkań poparli ją byli kandydaci na prezydenta miasta, Jerzy Meysztowicz (IW) i Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL).

- Ufam, bo inaczej bym się nie zgłaszała do wyborów, że moje doświadczenie osobiste, zawodowe, społeczne będzie tym wszystkim, co pozwoli nam wygrać wybory, a później prowadzić miasto, jako prezydent Krakowa. - powiedziała podczas spotkania Jagna Marczułajtis-Walczak, kandydatka na prezydenta Krakowa z poparciem Platformy Obywatelskiej i Porozumienia Centroprawicy.

- Powietrze w Krakowie jest fatalne. Mamy trzecie najbardziej zanieczyszczone powietrze w Unii. Tylko dwa miasta z Bułgarii nas wyprzedziły. Każdy z nas wdycha takie powietrze, jakby palił 7 papierosów dziennie. Platforma Obywatelska, która działa w sejmiku małopolskim, przyczyniła się do poprawy wskaźników niskiej emisji. Nie da się tego jednak zrobić od razu, ani nawet jutro. Nie da się tego zrobić także tylko za nasze pieniądze. Muszą być pozyskane środki zewnętrzne. Jeśli chodzi o komunikację, to dobrze by było, żeby żadne miejskie autobusy czy samochody nie wytwarzały szkodliwych spalin. - powiedziała Marczułajtis-Walczak.

- Jagna Marczułajtis-Walczak chyba jako jeden z nielicznych parlamentarzystów przypomina Warszawie o tym, że Kraków jest w Polsce i trochę pieniędzy z rządowego worka mu się należy. - powiedział Jerzy Meysztowicz, kandydat Inicjatywy Wolność na prezydenta Krakowa, który w pierwszej turze zajął trzecie miejsce z wynikiem 11%. Udzielił on swojego poparcia Marczułajtis-Walczak. Podobnie postąpił kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego, były minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz, który uzyskał 10 procentowy wynik.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Bogdan Zdrojewski przed drugą turą

Bogdan Zdrojewski, kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Wrocławia prowadzi intensywną kampanię wyborczą przed drugą turą. Mówił m.in. o budżecie partycypacyjnym. W trakcie spotka wsparły go byłe kandydatki na prezydenta Joanna Augustynowska (IW) i Ewa Mańkowska (PSL), a także przewodnicząca Porozumienia Centroprawicy Mirosława Stachowiak-Różecka.

- Proces angażowania mieszkańców w dyskusję to wielkie wyzwanie, jakie stoi przed władzą samorządową. - mówił na spotkaniu kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Wrocławia Bogdan Zdrojewski. - Wiele różnych elementów, wśród których wydają się najważniejsze: rosnąca świadomość obywatelska, rozwój nowych technologii i wzrost dobrobytu, powoduje, że pojawia się coraz szersze zainteresowanie decyzyjnymi procesami o konsekwencjach publicznych. W stosunkowo dużych społecznościach nie sposób wprowadzić demokracji bezpośredniej. Ponieważ nasz ustrój i tradycja są przedstawicielskie, to korzysta się z wartościowej formy zamiennej, jaką są społeczne konsultacje. - mówił.

- Oceniam sytuację realnie. Mamy teraz nieprzygotowaną alternatywę. Uważam, że oddanie miasta w tej chwili Zjednoczonej Lewicy byłoby błędem i naraziłoby Wrocław na poważne wstrząsy polityczne. Nie stać nas teraz na eksperymenty, na rewolucje i ponoszenie zbędnych kosztów. - powiedziała przewodnicząca Porozumienia Centroprawicy Mirosława Stachowiak-Różecka podczas spotkania. Podkreśliła, że Zdrojewski gwarantuje spokojną współpracę z samorządem wojewódzkim.

Podczas spotkania Zdrojewskiego poparła Joanna Augustynowska, kandydatka Inicjatywy Wolność, która w pierwszej turze uzyskała 11% poparcia, a także Ewa Mańkowska z Polskiego Stronnictwa Ludowego (5%). - Mamy do wyboru osobę skuteczną, doświadczoną, która w przeszłości przez 11 lat pełniła funkcję prezydenta miasta i osobę mało doświadczoną i mało znaną. Ja stawiam na tą pierwszą, pana Bogdana Zdrojewskiego. I namawiam do tego moich wyborców. - powiedziała Mańkowska.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Jarosław Wałęsa przed drugą turą

Kandydat Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Gdańska Jarosław Wałęsa kontynuuje kampanię wyborczą przed drugą turą. Poruszył tematy m.in. nowych inwestycji. W trakcie spotkań wspierali go szefowa pomorskich struktur PO Agnieszka Pomaska, urzędujący prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, a także marszałek województwa Mieczysław Struk.

Nowe mieszkania i obiekty usługowe, nowe parki, więcej terenów i obiektów rekreacyjnych, dynamiczna rozbudowa infrastruktury, rewitalizacja dzielnic, wzrost liczby mieszkańców i napływ inwestorów - między innymi takie plany zapowiedział kandydat KKW PO+PC na prezydenta Gdańska, Jarosław Wałęsa. Przed drugą turą wyborów prowadzi on intensywną kampanię wyborczą. Podobnie jak przed pierwszą, postawił na otwartość i bezpośrednie spotkania z wyborcami. - Bo tylko one mogą mi powiedzieć, czego tak naprawdę mieszkańcy Gdańska oczekują od przyszłego prezydenta. Zawsze byłem otwarty i zamierzam taki być, jeśli tylko zdecydujecie się mi zaufać. - mówił.

Podczas spotkania szefowa pomorskich struktur Platformy Obywatelskiej, minister Agnieszka Pomaska dziękowała wyborcom za zaufanie. Koalicyjny Komitet Wyborczy Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy uzyskał w sejmiku województwa pomorskiego 37% poparcia, co przełożyło się na 15 mandatów. - To naprawdę wiele dla nas znaczy. Od kilkunastu lat udaje nam się tutaj wywalczyć wysoki wynik. Dziękujemy za to i tym razem, nie zawiedziemy was! - powiedziała Pomaska.

Na spotkaniu zaprezentowali się także nowo wybrani radni z list Platformy Obywatelskiej i Porozumienia Centroprawicy, którzy dziękowali wyborcom za głosy i apelowali o poparcie Jarosława Wałęsy w II turze.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Krzysztof Żuk przed drugą turą wyborów

Krzysztof Żuk, ubiegający się o reelekcję z poparciem Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy prezydent Lublina prowadzi intensywną kampanię wyborczą przed drugą turą. Mówił m.in. o dorobku ośmiu lat rządów. Wspierała go Marszałek Sejmu Joanna Mucha.

- Jestem ekonomistą i samorządowcem z już prawie 30-letnim stażem pracy na rzecz lokalnych społeczności. W 2010 r. po raz pierwszy mieszkańcy Lublina powierzyli mi zaszczytną i niezwykle odpowiedzialną misję kierowania ich miastem. W 2014 roku uzyskałem reelekcję. Okazanego mi zaufania nie zawiodłem, co więcej, dzięki zrealizowanym projektom udało mi się rozbudzić w nas wszystkich poczucie dumy z Lublina. - mówił na spotkaniu z wyborcami prezydent Lublina Krzysztof Żuk, który ubiega się o reelekcję.

- Jestem człowiekiem czynu, stawiam na działanie i pracę ponad politycznymi podziałami. Moim celem jest rozwój Lublina. Bazując na doświadczeniu naukowca, ministra i samorządowca konsekwentnie realizuję wizję ofensywy inwestycyjnej miasta, łącząc ją z troską o jakość życia w mieście. Dzięki zrealizowanym w czasie moich dwóch kadencji projektom Lublin znacząco poprawił swoją pozycję na gospodarczej mapie Polski, stając się atrakcyjną lokalizacją dla inwestorów i zyskując nowe miejsca pracy. - przekonywał prezydent Lublina.

- Lubię spotkania z ludźmi i cenię aktywny udział mieszkańców w procesie decydowania o przyszłości Lublina. Partycypacyjny model zarządzania, który wprowadziłem do lubelskiego Ratusza, obudził aktywność mieszkańców i pozwolił im realnie wpływać na krajobraz miasta. Dzisiaj widać naszą wspólną odpowiedzialność za Lublin i efekty takiego działania. To sukces nas wszystkich. Dlatego apeluję, abyście w drugiej turze ponownie mi zaufali. Nie zawiodę was. - kwitował Żuk.

Na ulicach miasta pojawiły się następujące bilbordy i plakaty:

[Anna Radziwiłł-Schmidt]

Kandydaci KKW PO+PC przed drugą turą

Barbara Kudrycka, Rafał Bruski, Lidia Staroń, Artur Gierada, Tomasz Kostuś i Marek Poręba, kandydaci Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy na prezydenta Białegostoku, Bydgoszczy, Kielc, Opola i Rzeszowa spotykali się z wyborcami przed drugą turą wyborów. Podczas spotkań pojawiali się m.in. Grażyna Piotrowska-Oliwa, Juliusz Norberg, Katarzyna Pucz-Swarzewska i Karolina Młynarczyk.

- Jedną z kluczowych instytucji związanych z rynkiem pracy w naszym mieście jest Powiatowy Urząd Pracy. To instytucja pracująca na rzecz białostoczan, ale także mieszkańców wielu sąsiednich gmin. Chcę podjąć publiczną debatę na temat efektywności pracy tego Urzędu na rzecz mieszkańców naszego miasta, borykających się z brakiem zatrudnienia oraz pracodawców szukających pracowników. Jednym z rozważanych rozwiązań powinno być utworzenie odrębnego Miejskiego Urzędu Pracy. Jeśli ten wariant uznany zostanie za najkorzystniejszy, to go zrealizujemy. - mówiła Barbara Kudrycka w Białymstoku.

- Zbuduję halę sportową przy ul. Hetmańskiej, biurowce, powstaną nowe mieszkania. Przebuduję ul. 3 Maja, będzie tam zmieniona kostka brukowa na granitową. Chcę rozbudować Szpital Miejski, miasto ma na to ponad 20 milionów zł. Powstaną tam nowe sale operacyjne, zakład kąpieli leczniczych. Będę budować nowe, piękne parki, powstanie park nad zalewem, za Instytutem Muzyki. Miasto będzie się zmieniać, chcę żeby było doceniane. To, co robimy dostrzegają inni. - powiedział w Rzeszowie Marek Poręba.

- Bydgoszcz liczy się dla mnie każdego dnia i tak pozostanie. Staję, patrząc odważnie wszystkim bydgoszczanom w oczy, z poczuciem dobrze wykonanego zadania. - mówił prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski, który w tych wyborach ubiega się o reelekcję. Podkreślał, że obejmując urząd miał trudne zadanie, gdyż Bydgoszcz w 2010 r. była bliska bankructwa i utraty płynności finansowej, bez dobrze przygotowanych inwestycji i zapewnienia ich finansowania, a ratusz był zarządzany autokratycznie. Dziś mamy bezpieczną sytuację finansową, co podkreślają profesjonalne i niezależne podmioty. To efekt trudnych decyzji, które z radnymi podejmowaliśmy, ale było to potrzebne, aby przygotować miasto do aplikacji nowych środków unijnych, na które bardzo czekamy. - podkreślał.

Z kolei Lidia Staroń mówiła, że jej rządy w Olsztynie będzie cechowała przede wszystkim duża liczba inwestycji. - Najważniejszą inwestycją będzie budowa obwodnicy miasta. Postaram się o dofinansowanie jej z budżetu UE. Olsztyn jest jedną z nielicznych, jeśli nie jedyną stolicą województwa, która nie posiada jeszcze takiej trasy. Dzięki lepszym drogom, do miasta przybędzie więcej inwestorów, chcących założyć tu swoje fabryki itp. Spowoduje to spadek bezrobocia. Zamierzam kontynuować także rozpoczętą kilka lat temu budowę w mieście sieci tramwajowej. Taki środek transportu na pewno się przyda. - wymieniała.

Z kolei kandydaci KKW PO+PC na prezydenta Opola Tomasz Kostuś i prezydenta Kielc, Artur Gierada poruszyli w trakcie swoich spotkań tematy inwestycji infrastrukturalnych, a także kulturze i sporcie. Prosili również wyborców o zaufanie w drugiej turze. - Prawdziwym sukcesem będzie dopiero wygrana, dlatego apeluję o głosy. - mówił Gierada.