Wizje gry - preferowane realia

[Michał Ajna]

W tym wpisie viewtopic.php?f=33&p=88348#p88348
przedstawiłem swoje pomysły na przyszłość gry, ewentualnie na nową grę.
Niniejsza ankieta NIE JEST ankietą na temat wyboru realiów nowej gry, bo nikt nie planuje założenia takowej. Ani obecny GM, ani ja nie mielibyśmy czasu na ogarniecie forum i prowadzenie gry.
Natomiast myślę, że przyda się taki temat orientacyjno-konsultacyjny, żeby wiedzieć co zadowoliłoby społeczność naszego forum? W co tak naprawdę najbardziej chcielibyście grać?

[Aleksander Sternicki]

a może scenariusz, krótkich rządów koalicji 15 października, PiS się rozpada -> Kaczyński się odsuwa ze względów na problemy zdrowotne, na prawicy trwa walka o schedę po nim, koalicja PO-TD-NL nie wytrzymała próby czasu - napięcia i różnice zbyt duże i wszystko zmierza do przedterminowych wyborów w 2 kwartale 2024

ja już się przyzwyczaiłem do tych realiów, choć ciężko się momentami w nich odnaleźć, ale w jakiś sposób polubiłem tą grę, więc nie mam nic przeciw aby ją kontynuować

i raczej jestem negatywnie nastawiony do cofania się w przeszłość, to grozi tym, że fabuła gry wokół będzie w dużej mierze odtwarzać problemy i sytuacje które wydarzyły się w rzeczywistości, jeśli już jakikolwiek reset to w realiach przed (jeśli chcemy trochę wymieszać sytuację) lub po wyborach 15 października jeśli wolimy sytuację aktualną:
- PiS odgrywający blokującego Dudę może być ciekawy
- PO/KO które musi szukać swojej tożsamości na etap "po Tusku"
- TD z ambicjami prezydenckimi Hołowni
- Lewica szukająca swojego miejsca
- Konfederacja w fazie wewnętrznych konfliktów
Jest sporo ciekawych wątków do zagospodarowania.

[Franciszek Kaminski]

Jeszcze tak apropo nowej gry.
10 lat temu założyłem managera F1 dostępnego pod adresem http://managerf1.cba.pl, jak chce sobie ktoś zobaczyć jak to dawniej wyglądało https://web.archive.org/web/20180402222 ... f1.cba.pl/
Do czego zmierzam? Strona działała głównie do wyników, natomiast główne działania (w tym rekrutacja i relacje z wyścigów) były na GG. W piku popularności miałem problem nie z tym, że zespoły czekały na graczy, tylko gracze czekali na zespoły.
Tak się zastanawiam, czy pójście w tą stronę nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem.

[Aleksander Sternicki]

Była już kiedyś próba gry na discordzie ale zupełnie nie udana. Jednak forum jako główne miejsce rozgrywki jest najlepszą opcją. Może warto pomyśleć, o tym żeby gracze zamiast wątków z mediami społecznościowymi mieli realne konta na twitterze i zrobić na głównej stronie feeda z wpisami. Trochę by to zwiększyło dynamikę dyskusji w social mediach między graczami

[Franciszek Kaminski]

Discord jest specyficzną platformą, ale Facebook, czy w.w. GG może jest taką opcją dla nas na przyszłość. Oczywiście, można się bawić w fora z Tapatalkiem, tylko czy zachęcimy tym pokolenie smartfonowe

[Laura]

Ewolucja tej gry w mikronację i tak powinna nastąpić. Co do sięgania do przeszłości to rok 2004 byłby o tyle ciekawy, ze Polska wchodzi do UE. Może Senat byłby izbą rozpatrującą w pierwszej kolejności akty prawa, które państwo musi przyjąć ze względu na członkostwo w UE. A wiele np dyrektyw byłoby ciekawych. Polska musiałaby też określić co dalej. Skoro jest już w NATO i UE, to jaki priorytet. Może np w alternatywnej rzeczywistości rozwinięto by bliższe stosunki z tymi państwami, które nie stosowały okresów przejściowych umożliwiających pracę obywatelom RP. Zbudowano jednak elektrownie atomową na przykład w Żarnowcu, przyjęto euro w 2015.

Na pewno spore wyzwanie miałby gracz będący w LPR. Bo tak w roku 2007 i przy dużym poparciu obywateli dla członkostwa w UE. Krytyczne oceny wobec UE uległy zmarginalizowaniu. Co widać było po wyborach w Polsce nie tylko tych parlamentarnych, ale i do PE w 2009. Nie weszła partia otwarcie eurosceptyczna. A więc miałby zadanie, jak przystosować LPR do nowej rzeczywistości. Wspólny start SdPL i PD, a może i UP, to wcześniej utworzona LiD. SdPL raczej chciałaby zaakcentować lewicowość

Groźbą jest odtwarzanie sytuacji, które miały miejsce w rzeczywistości, w stopniu nadmiernym, gdyż to ułatwiałoby grę. Nie wiem też czy wszyscy by się odnaleźli w tych realiach.

[Marta Fornero-Piotrowska]

Wałkowanie w kółko tego samego już przerobiliśmy kilka razy, niektóre projekty powiodły się lepiej niż inne, ale w końcu wszystkie upadły. Jak robimy takie zaczynające się w 2015 i 2020 to prędzej czy później wpadamy w rutynę i zaczynamy powtarzać, brać wszystko z reala etc. Ja myślę, że ciekawym sposobem na jakąś taką odskocznię byłoby utworzenie jakiejś alternatywnej rzeczywistości, wymyślenie jakichś wydarzeń które inaczej poprowadziły to co działo się w Polsce, nowa klasa polityczna, partie polityczne. Tylko, że takie projekty wymagają czasu, pasji i graczy, a chyba wszystkich trzech nam brakuje :/

[Laura]

Obawiam się, że wpadnięcie w rutynę i tak jest nieuniknione. Wykreowanie takiej alternatywnej rzeczywistości byłoby zadaniem trudnym, gdyż powinno obejmować w jakimś zakresie państwa inne nie tylko Polskę. Moim zdaniem najlepiej jest jeśli gra zaczyna się w czasie zgodnym z jej rozpoczęciem. Z niej da się najwięcej wykrzesać. I tylko od graczy zależy jak ona się rozwinie. Częstym przypadkiem były np przedterminowe wybory do sejmu w grach. Tak było tutaj po zmianie ustroju w 2019, już w 2020 były wybory do sejmu. Tak samo przedterminowe były w wirtualnej polityce. W przypadku kolejnej gry, gdyby taka powstała można się umówić, że gracze muszą stworzyć własną partię, w wyborach do sejmu politycy z reala mogą otrzymać np 10 jedynek do sejmu. Reszta npc. Kilka kandydatur do senatu. Partie irl pod kontrolą GM-a. Pierwszy parlament byłby pewnie bardzo rozdrobniony, ale to dobrze wróżyłoby dalszej grze, by przechwycić wyborców tamtych partii, umocnić własne

[Franciszek Kaminski]

Obawiam się, że wpadnięcie w rutynę i tak jest nieuniknione. Wykreowanie takiej alternatywnej rzeczywistości byłoby zadaniem trudnym, gdyż powinno obejmować w jakimś zakresie państwa inne nie tylko Polskę. Moim zdaniem najlepiej jest jeśli gra zaczyna się w czasie zgodnym z jej rozpoczęciem. Z niej da się najwięcej wykrzesać. I tylko od graczy zależy jak ona się rozwinie. Częstym przypadkiem były np przedterminowe wybory do sejmu w grach. Tak było tutaj po zmianie ustroju w 2019, już w 2020 były wybory do sejmu. Tak samo przedterminowe były w wirtualnej polityce. W przypadku kolejnej gry, gdyby taka powstała można się umówić, że gracze muszą stworzyć własną partię, w wyborach do sejmu politycy z reala mogą otrzymać np 10 jedynek do sejmu. Reszta npc. Kilka kandydatur do senatu. Partie irl pod kontrolą GM-a. Pierwszy parlament byłby pewnie bardzo rozdrobniony, ale to dobrze wróżyłoby dalszej grze, by przechwycić wyborców tamtych partii, umocnić własne

Opcją byłby powrót do realiów, które proponowałem na przełomie lipca i sierpnia 2021. Z tym, że mogłoby to być z założeniem, że istniałaby normalnie choćby Lewica i PSL, ale gracze przejmujący je z automatu stawaliby się liderami. Tylko podstawowe pytanie, czy idziemy w zarząd kolegialny, gdzie każdy z graczy tutaj do rozkręcenia się gry byliby GMami, a po tym wybierzemy kogoś z naszego grona, czy zostajemy tutaj z tą perspektywą, że prędzej, czy później upadnie.

[Michał Ajna]

Ja się zastanawiam, czy ten mój pomysł z realiami, że rząd "chwilówkowy" uzyskał wotum zaufania byłby w ogóle perspektywiczny.
On by się opierał na założeniu, że opozycja powiedziała sprawdzam i... zagłosowała za Morawieckim - czysto złośliwie
Rząd musiałby wtedy realizować politykę z expose. W praktyce PiS stałby się Porozumieniem Centroprawicy z naszej gry, lub wręcz Porozumieniem Centrum "Razem" z poprzedniej. Gdyby choć na chwilę wróciło prawdziwe oblicze PiSu, to "koalicja 15 października" wchodzi z konstruktywnym wotum nieufności.
Czyli mamy układ, że rząd mniejszościowy, acz ze wsparciem prezydenta musi na serio prowadzić politykę, którą zaproponował na niby
I ciekawe, ile taki układ by przetrwał - po co gracze z obozu 15 X mieliby dalej dawać rządzić PiS poza tym, że w opozycji gra się nieporównanie wygodniej? Jak długo graczom z obozu PiS chciałoby się to ciągnąć? Chociaż gdyby gracze zaczęli realizować swoje pomysły i zaczęłyby się jakieś transfery to różne rzeczy mogłyby się z tego rozwinąć.