Co prawda byłem zdania, że odgrywanie odkręcania tego co nabroił PiS to nic pasjonującego, ale czas uświadomić sobie, że mamy niecałe 2 miesiące do wyborów parlamentarnych. Jeżeli chcemy zaktualizować naszą grę do rzeczywistości, to mamy okazję która zdarza się raz na kilka lat! Jeżeli chcemy spróbować z nową grą, to żeby miała szanse sukcesu, musimy zharmonizować ją z wyborami irl. To jest okienko otwarte na krótko. Żadne próby w trakcie kadencji, żadne scenariusze alternatywne "co by było gdyby" nie mają porównywalnej szansy na wypalenie. Zresztą mi się wydaje, że taki nowy start wcale nie będzie musiał być nieciekawy. Koalicja Obywatelska z postaciami takimi jak nowe wersje Radziwiłłki czy Ajny byłaby super, a potencjalna Trzecia Droga - sojusz np. PSLu sióstr Karwickich i hołowniarzy Beskiego to byłoby coś!
Z obecnych graczy prawicowych i lewicowych dałoby się skomponować Lewicę i Konfederację, tylko gdzie znaleźć kogoś, kto z przekonaniem albo przekonująco odegrałby PiS.
Inna sprawa jest taka , ze czasem nostalgicznie przeglądam sobie forum gry będącej bezpośrednią poprzedniczką tej czyli
http://www.rzeczpospolita2015.fora.pl/ Za każdym razem nie mogę wyjśc z podziwu... ile tam się działo! Zdecydowanie, wszyscy mieliśmy wtedy więcej czasu, zapału i świeżych pomysłów. Jednocześnie uderzyło mnie jak bardzo zanarchizowana i brutalna była tam polityka. Mieliśmy kolejne formacje Długosza/Bożyszkiewicz/Kirsanow, które rozmyślnie przywracały do polityki pierwotne metody Samoobrony, mieliśmy falę zamachów politycznych - skatowanie Serafina, próba wykastrowania Liściowskiego, zgwałcenie Dobrzyńskiego, mieliśmy Radykalną Lewicę, która bez wahania zakładała stosowanie terroru w działalności politycznej. Trzeba przyznać, że pod tym względem jest tutaj o wiele spokojniej. Przyszło mi do głowy, że jeżeli szukamy realiów dla potencjalnej nowej gry, to może brać też udział restart tamtej. Ona chyba została zawieszona kiedy ig był... sierpień 2023
Przy czym ja nie proponuję, żeby zamykać czy porzucać tę grę. Nie będę ukrywał, że do naszych realiów jestem bardzo przywiązany. Za każdym razem podkreślam, że jestem zwolennikiem ich kontynuowania, naszej monarchii, całej tej qusaierpegowej otoczki, choćby w formie mikronacji. Nie ukrywam też, a GM poświadczy, że te właśnie aspekty naszej gry są dla mnie niepomiernie bardziej interesujące niż rozgrywka polityczna jako taka, kampanie wyborcze czy prace parlamentu.
Prawda jest taka, że jakkolwiek kocham uniwersum naszej gry, to realia oddzieliły się od rzeczywistości na tyle, że sami się w nich czasem gubimy. Wydaje mi się, że dla kogoś kto nie grał od początku jest to próg nie do przeskoczenia. Tymczasem realia Rzeczypospolitej 2015, choć oczywiście sami musielibyśmy je sobie przypomnieć, wydają się być o wiele bardziej strawne dla przeciętnego gracza. Jest to przecież dość lekka fantazja polityczna w stylu Borgen, osadzona jednak na fundamencie polskiej polityki ostatnich trzech dekad. Biorąc pod uwagę, że większość naszego środowiska grała tam, to szybko by sobie odświeżyła, a dla innych przyswojenie tych realiów to też nie byłaby jakaś rocket science.
Oczywiście nie proponuję przejścia stąd tam, nie deklaruję też, że byłbym w stanie poprowadzić grę jak kiedyś. Ale zanim poruszę tę kwestię publicznie, chciałbym poznać Wasze opinie - jak zapatrujecie się na hipotetyczną ewentualność restartu tamtej gry jako bardziej "strawnej"?
Inna sprawa, że jednak byłoby do ponowne wchodzenie do tej samej rzeki (ale czym innym był udany restart tej gry - w dodatku tamta była już raz zawieszana i restartowana). Pomijając, że nie wiem czy mamy dostęp do tamtego forum, to ciężko powiedzieć, czy byśmy się tam jednak odnaleźli. Jednak część naszych postaci, nawet jeśli nazywa się tak samo, to jednak są to inne postaci.
Natomiast co do nowej gry osadzonej w realiach wyborów 2023 to trzeba rozważyć, czy przy obecnym stanie liczebnym naszego środowiska, deficytach czasowych wszystkich z nas itd., nie będzie to porywanie się z motyką na słońce...
Być może rzeczywiście obecna gra na obecnym forum na obecnych obrotach to jest max tego, na co możemy sobie dziś pozwolić i lepiej skupić się na tym.