Panie marszałku!
Wysoka Izbo!
W imieniu koła parlamentarnego IW chciałbym przedstawić autopoprawkę do poprawki *śmiech na sali*. Oczywiście przepraszamy za niedopatrzenie.
Art. 126.
1. Pierwszy Król zostanie wybrany przez Naród w wyborach powszechnych, równych, bezpośrednich i w głosowaniu tajnym..
2. Na Króla Rzeczypospolitej może być wybrany obywatel polski, który korzysta z pełni praw wyborczych do Sejmu. Kandydata zgłasza co najmniej 100 000 obywateli mających prawo wybierania do Sejmu.
3. Na Króla Rzeczypospolitej wybrany zostaje kandydat, który otrzymał więcej niż połowę ważnie oddanych głosów. Jeżeli żaden z kandydatów nie uzyska wymaganej większości, czternastego dnia po pierwszym głosowaniu przeprowadza się ponowne głosowanie.
4. W ponownym głosowaniu wyboru dokonuje się spośród dwóch kandydatów, którzy w pierwszym głosowaniu otrzymali kolejno największą liczbę głosów. Jeżeli którykolwiek z tych dwóch kandydatów wycofa zgodę na kandydowanie, utraci prawo wyborcze lub umrze, w jego miejsce do wyborów w ponownym głosowaniu dopuszcza się kandydata, który otrzymał kolejno największą liczbę głosów w pierwszym głosowaniu. W takim przypadku datę ponownego głosowania odracza się o dalszych 14 dni.
5. Na Króla wybrany zostaje kandydat, który w ponownym głosowaniu otrzymał więcej głosów.
6. Zasady, tryb zgłaszania kandydatów i przeprowadzania wyborów oraz warunki ważności wyboru Króla określa ustawa.
Czy walka polityczna jest niepotrzebna? Jest potrzebna. W Polsce brakuje merytorycznej dyskusji. Czy negatywna forma walki wystąpi? Nie, jeśli głównymi kandydatami będą osoby spoza głównego nurtu politycznego, a każdy z kandydatów będzie kulturalnym kandydatem. Taki projekt wyboru króla nie jest uniwersalny. Z góry zakłada zwycięstwo przedstawicieli tego projektu, którzy wspólnie napisali ten projekt i za chwilę go przegłosują. Gdyby monarcha miałby mniejsze uprawnienia niż prezydent to bylibyśmy w stanie zaakceptować taki sposób wyboru króla.
Powiedziałem, że bardziej odpowiednie, a nie naturalne uważałbym wybór monarchy proponowany w obecnym projekcie Konstytucji po wyborach. Pokazalibyście, że że Polacy tego chcą, żeby monarcha Polski był członkiem waszej partii. Pani poseł Jagna Marczułajtis-Walczak odwołała się też do sondaży. IW zyskuje w tych sondażach właśnie na rzecz Platformy Obywatelskiej. Ale to jest nieważne. Ważne jest to: jak oceniać sondaże oraz czy można sumować poparcie sondażowe dla koalicji o odmiennych poglądach? Są Polacy, którzy popierają np. RdN, ale koalicji już nie.
Dziękuję