Otwieram debatę nad rządowym projektem ustawy o zmianie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy. Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę, panią minister Marzenę Okłę-Drewnowicz.
Ustawa
z dnia ... 2030 roku
o zmianie ustawy – Kodeks pracy
Art. 1. W ustawie z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy art. 264 otrzymuje brzmienie:
„Art. 264. § 1. Odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu pracy w ciągu 30 dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o pracę.
§ 2. Żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania wnosi się do sądu pracy w ciągu 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia lub od dnia wygaśnięcia umowy o pracę.
§ 3. Żądanie nawiązania umowy o pracę wnosi się do sądu pracy w ciągu 30 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o odmowie przyjęcia do pracy.”.
Art. 2. Do terminów określonych w art. 264 ustawy zmienianej w art. 1, które rozpoczęły bieg i nie upłynęły przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, stosuje się przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą.
Art. 3. Ustawa wchodzi w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia.
Sprawozdawca: Marzena Okła-Drewnowicz, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Pracy, Polityki Społecznej i Mieszkalnictwa
Pani Marszałek,
Wysoka Izbo,
Projektowana ustawa ma na celu wydłużenie i ujednolicenie terminów dotyczących składania przez pracowników powództw z zakresu prawa pracy związanych z wypowiedzeniem, przywróceniem do pracy lub odszkodowaniem oraz żądaniem nawiązania umowy o pracę. Dotychczas obowiązująca regulacja ustawy – Kodeks pracy w art. 264 przewiduje, że pracownik ma możliwość odwołania się od wypowiedzenia umowy o do sądu pracy w terminie 21 dni od dnia doręczenia mu pisma wypowiadającego umowę o pracę. Natomiast w przypadku żądania przywrócenia do pracy lub odszkodowania oraz żądania nawiązania umowy o pracę termin wniesienia powództwa ustalony jest na 14 dni odpowiednio od dnia otrzymania stosownych zawiadomień lub od dnia wygaśnięcia umowy pracę.
W dzisiejszych realiach, kiedy to sprawy dotyczące wypowiadania i rozwiązywania umów o pracę trwają czasami kilka lat, zaś pierwsze terminy rozpraw wyznaczane są nierzadko po upływie 6 miesięcy od dnia wypowiedzenia umowy o pracę, brak jest jakiegokolwiek uzasadnienia dla utrzymywania bardzo krótkich terminów na złożenie powództwa przez pracownika. Wskazać należy, że krótki termin w sposób całkowicie nieuzasadniony krzywdzi pracownika. Pracownik w tym terminie musi zgromadzić wszystkie dowody, przemyśleć argumentację i sporządzić odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę. Jednocześnie w wielu sytuacjach pracownicy są całkowicie zaskakiwani składanymi wypowiedzeniami, co stanowi dla nich niekiedy ogromny wstrząs, uniemożliwiający sprawne przygotowanie się do procesu sądowego. W takim stanie niezwykle utrudnione jest podjęcie szeregu działań zmierzających do złożenia odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę.
W tym kontekście istotne jest także to, że zdarzają się sytuacje w których pracodawcy doręczają pisma wypowiadające umowy o pracę w okresach przedświątecznych lub przed tzw. „długimi weekendami”. Takie postępowanie dodatkowo pogarsza sytuację pracowników, którzy realnie mają zbyt mało czasu na wniesienie sprawy do sądu pracy. Krótki czas na wniesienia pozwu utrudnia także możliwość skorzystania z pomocy profesjonalistów (adwokatów lub radców prawnych), co dodatkowo osłabia pozycję pracowników w stosunku do pracodawców, w kontekście przygotowań do sporu sądowego.
W ocenie projektodawców brak jest uzasadnienia dla różnicowania sytuacji prawnej pracowników, którym wypowiedziano umowę o pracę za wypowiedzeniem, od sytuacji pracowników, z którymi rozwiązano umowy o pracę bez wypowiedzenia (np. zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy, art. 52 § 1 Kodeksu pracy), czy też sytuacji pracowników, których umowa o pracę wygasła (np. nieobecność pracownika w pracy z powodu tymczasowego aresztowania, art. 66 § 1 Kodeksu pracy) albo, którym odmówiono przyjęcia do pracy.
Obecnie obowiązujący termin na złożenie odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę jest zbyt krótki i w sposób nieuzasadniony osłabia pozycję pracownika w stosunku do pracodawcy. Taki stan rzeczy uzasadnia działanie ustawodawcy zmierzające do poprawy sytuacji prawnej pracowników i zapewnienia im silniejszej gwarancji prawa do sądu, które to prawo wynika z art. 44 Konstytucji RP.
Projekt ustawy wywołuje pozytywne skutki społeczno – gospodarcze i nie rodzi żadnych dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa ani jednostek samorządu terytorialnego. Projekt nie przewiduje konieczności wydania aktów wykonawczych. Projekt nie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej, nie wpłynie także negatywnie na sytuację rodzin z dziećmi.
og: debata 48h