Przechodzimy do debaty nad poselskim projektem ustawy o zmianie ustawy o ochronie przyrody. Proszę o zabranie głosu posła sprawozdawcę, panią Weronikę Ryszkowską.
Ustawa
z dnia ... 2026 roku
o zmianie ustawy o ochronie przyrody
Art. 1.
W ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2016 r.poz. 2134 z późn. zm.1) po art. 83f dodaje się art. 83g w brzmieniu:
"Art. 83g.
1. Wójt, burmistrz albo prezydent miasta, a w przypadku nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków także wojewódzki konserwator zabytków może podjąć decyzję o usunięciu drzewa, jeżeli stwierdzi, że drzewo, ze względu na swój stan, stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub dla obiektów budowlanych znajdujących się na terenie sąsiedniej nieruchomości. Zgoda właściciela nieruchomości, o której mowa w art. 83 nie jest w takiej sytuacji wymagana.
2. Jeżeli posiadacz nieruchomości nie usunie drzewa w terminie wyznaczonym przez organ, który podjął decyzję o usunięciu drzewa, drzewo jest usuwane przez ten organ na koszt posiadacza nieruchomości.
3. W szczególnie uzasadnionych przypadkach decyzji, o której mowa w ust. 1 może być nadany rygor natychmiastowej wykonalności.".
Art. 2.
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia.
Uzasadnienie
Poseł sprawozdawca: Weronika Ryszkowska
Pani Marszałek,
Wysoka Izbo,
Celem projektowanej ustawy jest doprowadzenie do sytuacji, w której będzie możliwe szybkie usunięcie drzewa zagrażającego ludziom lub obiektom budowlanym, w sytuacji gdy takiego drzewa nie usuwa właściciel nieruchomości na której ono rośnie.
Prawo własności jest najszerszym prawem rzeczowym o charakterze bezwzględnym, co jednak nie znaczy, że prawem absolutnym. Przykładem ograniczeń w tym zakresie może być art. 140 Kodeksu cywilnego, z którego wynika, że granice prawa własności wyznaczają ustawy, zasady współżycia społecznego oraz społeczno-gospodarcze przeznaczenie prawa. W konsekwencji właściciel nieruchomości, co do zasady, nie powinien doprowadzać do tego, aby drzewa czy krzewy przechodziły przez granice na grunt sąsiada, naruszając jego prawo własności. Oznacza to, że, trzeba sadzić je w odpowiedniej odległości od granicy działki. W kwestii co należy przez to rozumieć, wypowiedział się Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 lutego 2003 r. (Sygn. akt IV CKN 1731/00), stwierdzając, że "miejsce sadzenia drzew i krzewów na gruncie wyznacza zasięg korzeni tych drzew i krzewów w stosunku do gruntu sąsiedniego.". Kodeks cywilny przewiduje regulacje służące rozwiązywaniu sporów związanych z roślinami wychodzącymi poza obręb nieruchomości, na której pierwotnie wyrosły w przepisach tzw. prawa sąsiedzkiego. Na podstawie art. 150 k.c. "właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu; jednakże wcześniej powinien wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia".
Brak jest przepisów jednoznacznie określających tryb postępowania w wielu innych sytuacjach, mogących stanowić realne zagrożenia dla życia lub zdrowia ludzi lub zagrożenie dla obiektów budowlanych znajdujących się na sąsiednich działkach.
Proponowane rozwiązanie, poprzez dodanie w ustawie z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody art. 83g, umożliwi właściwym organom (wójt, burmistrz albo prezydent miasta, a w przypadku nieruchomości wpisanej do rejestru zabytków także wojewódzki konserwator zabytków) wydanie decyzji o usunięciu drzewa, jeżeli jego stan będzie stanowił zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub dla znajdujących się obok obiektów budowlanych. Zgoda właściciela nieruchomości nie będzie w takiej sytuacji wymagana. Posiadacz nieruchomości będzie zobowiązany do usunięcia drzewa w terminie wyznaczonym przez organ, który podjął decyzję o usunięciu drzewa. Jeżeli tego nie uczyni - drzewo będzie usuwane przez ten organ na koszt posiadacza nieruchomości. W szczególnie uzasadnionych przypadkach organ będzie miał prawo nadania swojej decyzji rygoru natychmiastowej wykonalności.
Zasadniczym skutkiem społecznym i prawnym projektowanej ustawy będzie zapewnie większej ochrony życia i zdrowi ludzi oraz obiektów budowlanych. Pozwoli to na realny wzrost zaufania obywateli do Państwa, wzmocni przekonanie, że w sytuacji, gdy z powodu indolencji sąsiada (który nie chce usunąć swojego drzewa) zagrożone jest ich życie, zdrowie lub mienie – nie są pozostawieni sami sobie lecz mają oparcie w instytucjach Państwa. Ze względu na swój charakter i ograniczony zasięg ustawa nie wywoła skutków gospodarczych, jak również skutków finansowych dla sektora finansów publicznych.
Projektowana ustawa może mieć wpływ na niewielką grupę mikroprzedsiębiorców oraz małych i średnich przedsiębiorców – tych którzy są właścicielami nieruchomości, na których rosną drzewa, które ze względu na swój stan stanowią zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzi lub dla znajdujących się obok obiektów budowlanych. Nawet jeśli przymusowe usunięcie stwarzającego zagrożenia będzie kreowało dla tych przedsiębiorców pewien koszt, to potencjalne zyski (związane z uniknięciem potencjalnych wydatków na odszkodowania za szkody spowodowane przez takie drzewo) będą wielokrotnie wyższe. Dla przedsiębiorców prowadzących działalność w miejscach, w których takie drzewa stanowią realne zagrożenie dla prowadzonej przez nich działalności, projektowana ustawa zwiększa bezpieczeństwo prowadzonej działalności gospodarczej.
Przedmiot projektowanej regulacji nie jest objęty prawem Unii Europejskiej, nie wpłynie także negatywnie na sytuację rodzin z dziećmi.
Dziękuje.