Polityka w rzeczywistości

[Aleksander Beski]

Razem to polskie Podemos i Syriza, a daleko im do skandynawskiej socjaldemokracji.

[Laura]

Razem to polskie Podemos i Syriza, a daleko im do skandynawskiej socjaldemokracji.

Patrząc na zagadnienia programowe nie jest im daleko, szczególnie przy polityce społecznej. To raczej centrolewica w Hiszpanii, czy grecki PASOK marginalizował w ostatnich 15 latach założenia polityki społecznej charakterystyczne dla socjaldemokracji. Podemos odwołuje się zresztą w pewnym stopniu do socjaldemokracji ( hiszpański socjalista to socjaldemokrata). Syriza jest w trakcie praktyki rządzenia i tam rzeczywiście daleko do skandynawskiej socjaldemokracji, jeszcze dalej do teoretycznych założeń lewicy radykalnej, które Syriza miała w programie.

[Lukasz Wojtowicz]

Ten moment, gdy Konserwatyści w Wielkiej Brytanii mogą za 4 lata upaść z hukiem, a Corbyn może być lepszym od Orbana

[Szamir DeLeon]

Torysi rzeczywiście nie radzą sobie. Jednak mam wrażenie, że Corbyn nie będzie ostatecznie kandydatem na premiera. A lepszym od Orbana jeśli chodzi o co?

[Lukasz Wojtowicz]

Poparcie. Jeden sondaż już pokazał, że laburzyści mają 63% poparcia, co jest pewnym fenomenem.

[Administrator]

Gdzie widziałeś taki sondaż?
Generalnie chyba w większości badań obie partie idą łeb w łeb z około 40% poparcia.

[Lukasz Wojtowicz]

Pomyłka, chodziło o jakieś wybory w okręgu, gdzie są silni laburzyści, źle zrozumiałem angielski. Torysom w tyłek daje podejrzewam też sprawa Alfie'go Evansa, bo jednak neutralny stosunek do sprawy jednak partii konserwatywnej jest zadziwiający i tradycjonalistyczny elektorat może uciec do Unionistów, który sprzeciwiał się facto eutanazji chłopca.

[Lukasz Wojtowicz]

No to 11 listopada referendum w sprawie PolExitu. No to będzie ciekawie

[Szamir DeLeon]

Ale tak zauważyłem, że wyjście z Unii byłoby dla Polski tak samo trudne jak wyjście Ukrainy ze Wspólnoty Niepodległych Państw Od chyba 2011 wychodzą i nie wychodzi im to Niektóre pytania są chyba na siłę- żeby było 15, bo to ładna liczba.

[Lukasz Wojtowicz]

Jeżeli doszłoby do PolExitu czysto hipotetycznie, to wcale trudne by to nie było.

Po pierwsze, głosowanie w Sejmie i Senacie nie jest konieczne, bo członkostwo w UE nie jest wpisane do konstytucji. W konstytucji WB do konstytucji było wpisane, więc my szybciej byśmy czysto hipotetycznie wyszli z UE, ale tego raczej nie będzie, choć jeżeli Niemcy wyczują "Bluesa", to ich media mogą poprzeć PolExit w kontekście geopolitycznym...