Media regionalne

[Administrator]

Artur Lingfeld wyzywa Hannę Zdanowską do debaty

Kandydat na Prezydenta Łodzi w Gość Po 8 wyzwał Hannę Zdanowską do debaty przed wyborami. - Podczas tej prezydentury pani Hanna Zdanowska ucieka przed wieloma problemami, w tym spółkami łódzkimi, słabej inwestycji na ŁKSie, drożeniu biletów MPK. Dlatego wyzywam panią prezydent Hannę Zdanowską do debaty tutaj, w Radiu Łódź, innych kandydatów też. Pan redaktor upilnuje, żeby pani Zdanowska nie uciekała od pytań o problemach Łodzi. - mówił poseł PL-K.

Pytany o swoją kampanię, odpowiedział, że jest jedna z najlepszych. - Staram się z całej siły, żeby spotkać się z większością łodzian i rozmawiam z nimi. Mówię o swoich planach jak zostanę prezydentem Łodzi. - odpowiedział. Mówił też zapomnianych obietnicach swoich kontrkandydatów. - Smuci mnie, że do tych wyborów podchodzą kandydaci, którzy mają gdzieś swoje obietnice. Tomasz Trela w 2014 roku obiecywał, że będzie apelował o obniżkę pensji prezesów spółek, co zrobił kiedy był wicepremierem, żeby spełnić tą obietnicę, a nic. Pani Hanna Zdanowska obiecywała podwyżkę budżetu obywatelskiego, podwyższyła? Nie. - mówił.

Wypowiadał się też o innych kandydatach. - Mikołaj Wlazły? Przykro mi dla tego młodego posła, ale on się nie nadaje na tak ważne stanowisko. Może za kilka kadencji, ale teraz jest za młody i za mało doświadczony. - tak wypowiadał się o kandydacie PiSu. - Szkoda, że pani Zdanowska dalej kandyduje na urząd prezydenta Łodzi, ponieważ po tej ostatniej kadencji było widać, że nie ma pomysłu na Łódź. - mówił.

[Człowiek-Media]

Zdanowska: progres jest duży, ale nie osiadamy na laurach

Start budowy Ogrodowa 8 Office, biurowca firmy Warimpex, zakupy działek pod nowe inwestycje firm Skanska i Ghelamco – to tylko niektóre z najważniejszych projektów zlokalizowanych w Łodzi. - Chcemy przyciągać kolejnych inwestorów i dalej zmieniać Łódź – deklaruje Hanna Zdanowska, prezydent miasta.

- Progres jest duży, ale nie osiadamy na laurach – mówi prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. - O inwestorów już się nie boję. Rynek dostrzegł potencjał miasta wynikający z łódzkiej lokalizacji, infrastruktury i dobrego poziomu kształcenia przyszłych pracowników. Natomiast będziemy walczyć o poprawę jakości życia. - zaznaczyła. Zdaniem prezydent Łodzi, jakość życia ma obecnie znaczący wpływ na decyzje o lokalizacji nowych inwestycji.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że inwestorzy patrzą nie tylko na budynki czy wysokości stawek czynszu, ale również na dostęp do kadry. Z kolei pracownicy patrzą nie tylko na możliwości zarobkowe, ale również na to, jak mogą wydać zarobione pieniądze. Dlatego w kolejnej kadencji wszystkie siły i środki chciałabym przeznaczyć na podnoszenie jakości życia zarówno w zakresie podstawowym, dotyczącym służby zdrowia, edukacji, komunikacji, czy bezpieczeństwa, jak i możliwości spędzania wolnego czasu – mówiła Hanna Zdanowska. - Chcemy postawić na sport, przestrzeń publiczną oraz szeroko pojętą kulturę i rozrywkę. Dzięki nowym inwestycjom takim jak Orientarium, centrum nauki w EC1 czy mediateki, stworzymy nowe możliwości spędzania wolnego czasu, zatrzymamy młodych ludzi w Łodzi i tym samym zyskamy kolejny mocny atut w tworzeniu oferty inwestycyjnej miasta. - dodała.

Zdanowska odniosła się również do informacji na temat podwyżek biletów w łódzkiej MPK. - O żadnej podwyżce nie ma mowy, za mojej kadencji bilety pozostaną na tym samym poziomie co dotychczas. To jest plotki zupełnie wyssane z palca, nie miałam żadnych informacji na ten temat, a tym bardziej ich nie zatwierdziłam. - ucięła prezydent Łodzi, zauważając że może to być rozpowszechniane w ramach brudnej kampanii i nieczystych zagrań oponentów.

[Administrator]

Lingfeld jak bokser chce walki z Zdanowską

Kandydat na prezydenta Łodzi Artur Lingfeld jak bokser chce walki (na słowa) z Hanną Zdanowską. - Chce tej debaty z Hanną Zdanowską i mam nadzieję, że pani prezydent nie pozostanie obojętna jak przy sytuacji z nagłośnieniem strat łódzkich spółek i zdecyduje się na wzięcie udziału w debacie. - mówił w rozmowie w TVP Łódź. Tylko czy taka debata Zdanowskiej będzie się opłacać?

Artur Lingfeld ma czym atakować obecną panią prezydent Łodzi, może być cały czas w natarciu i osłabić poparcie kandydatkę Postępowych Demokratów, która nie ma pewności czy zostanie na kolejną kadencję. Kandydat PL-K ma możliwości na wygranie takiej debaty, ale pytanie czy by je wykorzystał? Jeżeli taka debata się odbędzie może przesądzić o wyniku wyborów.

Poseł PL-K nie powstrzymał się na naszej antenie od punktowania prezydent miasta Łodzi. - Pani prezydent mówi, że nie ma mowy o podwyżce cen biletów, ale jest projekt uchwały od ZDiT, który chce też podwyższyć ceny biletów. - mówił. Atakował też dworzec Łódź Fabryczna. - Pendolino w Łodzi tylko przejazdem, to jest porażka Hanny Zdanowskiej. - przekonywał. Mówił też o swoim programie, przy okazji wytykając Hannie Zdanowskiej ostatnią kadencję. - W Łodzi powinny być dalej wielkie inwestycja, a pani prezydent obudziła się przed wyborami. Potrzeba kolejnych inwestycji w Łodzi. - mówił.

[Administrator]

Lublinianie chcą debaty Żuk - Palikot.

Zdecydowana większość mieszkańców Lublina chce przedwyborczej debaty Krzysztofa Żuka z Januszem Palikotem, w sondażu dla Kuriera Lubelskiego aż 79% respondentów uznało, że debata jest potrzebna. co ciekawe za są w większości zwolennicy obydwu kandydatów oraz głosujący w pierwszej turze na innych kandydatów.

,, Chciałabym poznać poglądy obydwu kandydatów na najważniejsze sprawy dotyczące miasta podczas debaty, aby mogli je skonfrontować''- mówi Natalia, studentka II roku, która w pierwszej turze głosowała na Artura Sobonia.

Pani Bożena, która w pierwszej turze głosowała na urzędującego prezydenta mówi ,,Jestem zawiedziona brakiem reakcji pana prezydenta, podczas jego rządów Lublin się zmienił, mam coraz więcej wątpliwości czy jest w stanie robić to nadal, władza przecież zużywa''.

Pan Maciej mówi, że brak debaty pokazuje stosunek prezydenta Żuka do konkurenta oraz obywateli, unaocznia także jak traktuje demokrację, dlatego prawdopodobnie zagłosuję na Palikota, chyba, że Żuk go czymś przekona.

Kamila Ptasińska ze sztabu Janusza Palikota potwierdziła w rozmowie z Kurierem, że ,,propozycja debaty jest nadal aktualna. Oczekujemy na stanowisko sztabowców pana Żuka. Mamy nadzieję na jasną deklarację. Jeśli nie chcą debaty, powinni mieć odwagę powiedzieć o tym wprost''.

[Administrator]

Otwarcie estakady łączącej al. Rejtana i ul. Ciepłowniczą

Prezydent Rzeszowa Marta Niewczas wzięła dziś udział w oficjalnym otwarciu estakady która połączyła al. Rejtana i ul. Ciepłowniczą, dzięki czemu zostanie odciążony ruch centrum, jak powiedziała prezydent ,,Jedna z najważniejszych inwestycji która miała zostać zrealizowana do 2022 roku została zakończona sukcesem. Dodatkowa jezdnia na ulicy generała Maczka także powstała. Budowa nowego mostu na Załężu jest zaś na ukończeniu''.

Prezydent poinformowała także o zainteresowaniu inwestycjami i w mieście ze strony Lufthansy, która chciałaby wybudować zakład serwisujący silniki, dotychczas odbyły się dwa takie spotkania. Trzecie zaplanowane jest na grudzień.

Odniosła się także do krytyki jej rządów ze strony opozycyjnych PD ,,Pewne rzeczy można by budować szybciej, jeśli współpraca pomiędzy samorządami i władzami centralnymi byłaby lepsza. Niestety bywało z tym bardzo różnie, także w okresie rządów PD. Również całe województwo nie rozwija się tak jakby mogło i powinno, ale mój wpływ na rozwój całego Podkarpacia jako prezydent Rzeszowa jest w znacznym stopniu ograniczony, Niemniej mamy koncepcję rozbudowy Podkarpackiego Okręgu Przemysłowego (POP2.0), którą chciałabym przedyskutować z panem marszałkiem Ortylem oraz radnymi sejmiku. Nie mogę zrobić tego w tak newralgicznym momencie, kiedy za kilka dni mieszkańcy Rzeszowa pójdą wybierać prezydenta, jeśli uzyskam reelekcję, uczynię to w przeciągu 2-3 tygodni. Nie chcę jednak prowadzić wobec mojej konkurentki, pani Skowrońskiej polityki faktów dokonanych. To nie służy samorządności.jeśli pani Skowrońska ma inny punkt widzenia na rozwój Rzeszowa i Podkarpacia uczciwym będzie poczekanie na werdykt wyborców."

[Człowiek-Media]

Córka Radziwiłłki burmistrzem Wilanowa

Córka byłej premier i przewodniczącej Postępowych Demokratów Anny Radziwiłł-Schmidt, Helena Serafin w wyborach samorządowych uzyskała reelekcję na stanowisku radnej Miasta Stołecznego Warszawy. Ponad to została wybrana przez radę dzielnicy Wilanów na nowego burmistrza.

Warszawiacy nie wybierają burmistrzów dzielnic w wyborach bezpośrednich, robią to radni poszczególnych dzielnic. Rada dzielnicy Wilanów wybrała na nowego burmistrza, w miejsce Ludwika Rakowskiego, Helenę Serafin - córkę byłej premier, a obecnie liderki opozycji, Anny Radziwiłł-Schmidt. Rodzina od kilkunastu lat mieszka właśnie w tej dzielnicy miasta stołecznego. Helena po raz pierwszy uzyskała mandat radnej Warszawy w 2018 roku, w tegorocznych wyborach po raz pierwszy uzyskała reelekcję.

Helena ma 26 lat, edukowała się w Danii. Od urodzenia mieszkała w tym kraju, jednak każde wakacje spędzała w Warszawie. O naukę języka polskiego dbały jej matka i babcia. Oprócz polskiego biegle włada również językami duńskim i angielskim. Podjęła studia na Uniwersytecie Kopenhaskim, na których zdobyła stopień magistra psychologii, ukończyła także studia podyplomowe na Kolegium Europejskim w Warszawie. W 2013 roku na stałe przeprowadziła się do Polski.

Kidawa-Błońska powołała nowych wiceprezydentów

Prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska, która w tegorocznych wyborach samorządowych uzyskała reelekcję już w pierwszej turze, z wynikiem 51 procent, powołała nowych wiceprezydentów.

W związku z wyborem do Rady Miasta Stołecznego Warszawy z funkcji wiceprezydentów zrezygnowały Marta Jezierska oraz Katarzyna Munio. Prezydent Małgorzata Kidawa-Błońska zdecydowała, że na ich miejsce powoła byłą minister spraw zagranicznych Katarzynę Pisarską oraz byłą wicemarszałek dawnego województwa mazowieckiego Joannę Raczyńską. Na stanowisku pozostał jeden z dotychczasowych wiceprezydentów, odpowiedzialny za sprawy architektoniczne Czesław Bielecki. Jednocześnie prezydent stolicy zapowiedziała redukcję etatów w stołecznym ratuszu. - Już w poprzedniej kadencji trochę udało się w tą stronę zrobić, jednak ja chciałabym jeszcze bardziej zmniejszyć administrację. - powiedziała.

Kidawa-Błońska uzyskała reelekcję już w pierwszej turze, zdobywając 51 procent głosów warszawiaków. Z kolei Postępowi Demokraci uzyskali najwięcej mandatów w Radzie Miasta Stołecznego Warszawy - uzyskali 38 procent, co przełożyło się na 26 mandatów.

Zmiana warty w zielonogórskim ratuszu

W zielonogórskim ratuszu po raz pierwszy od szesnastu lat zasiądzie nowy gospodarz. Janusza Kubickiego, który został wybrany na marszałka województwa lubuskiego zastąpiła Elżbieta Polak.

Kubicki i Polak zamienili się miejscami - bowiem to Polak do tej pory sprawowała funkcję marszałka województwa lubuskiego, a Kubicki prezydenta Zielonej Góry. Polak już raz, dwanaście lat temu, bezskutecznie ubiegała się o stanowisko prezydenta Zielonej Góry. Udało jej się dopiero w tegorocznych wyborach - w drugiej turze pokonała kandydata lewicy, Huberta Mola, uzyskując 53 procent głosów.

W trakcie kampanii wyborczej Polak wielokrotnie zapowiadała "odświeżenie" miasta. Na stanowisku zastępcy miasta tylko Wioleta Haręźlak pozostanie na stanowisku. W miejsce dotychczasowych wiceprezydentów nowa prezydent powołała byłą senator i wojewodę lubuską, Helenę Hatkę oraz byłego posła Waldemara Sługockiego. Ponad to Elżbieta Polak zapowiedziała znaczną redukcję miejskiej administracji. - Jeśli mamy oszczędzać, to musimy zacząć od siebie. Przede wszystkim będę chciała zająć się zdublowanymi stanowiskami. - powiedziała.

[Administrator]

Zmarła babcia Mikołaja Liściowskiego. Mieczysława Baranowska miała 104 lata

Dziś po południu Pałac Bruehla podał informację o śmierci babki księcia Mikołaja Liściowskiego, Mieczysławy Baranowskiej. Seniorka rodziny przeżyła 104 lata, była także babcią m. in. prezydent Barbary Liściowskiej-Zachary i prababcią księcia świdnicko-jaworskiego Franciszka.

Mieczysława Baranowska urodziła się 1 marca 1918 roku (a więc jeszcze jako poddana cesarza Austrii Karola I)w Nowym Sączu jako córka Ansgarego (1897-1921) i Zofii (1896-1985) Dąbrowskich, w wywodzącej się ze zubożałej szlachty rodzinie antykwariuszy. Wychowywała się bez ojca, który zmarł w wyniku ran odniesionych w bitwie warszawskiej. W 1938 roku poślubiła farmaceutę Gustawa Baranowskiego (1915-2011), z którym miała troje dzieci: Pawła (ur. 1939), Michała (ur. 1941) i Marię (ur. 1943). Sama także ukończyła studia farmaceutyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim i przez wiele lat po II wojnie światowej) pracowała w rodzinnej aptece męża (upaństwowionej w latach 50., po upadku komunizmu wróciła do rodziny). Podczas swojego długiego życia Mieczysława Baranowska doczekała się pięciorga wnucząt, dwanaściorga prawnucząt i siedmiorga praprawnucząt.

Rodzina zmarłej nie podała jeszcze informacji o pochówku, jednak najpewniej Mieczysława Baranowska spocznie w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Komunalnym w Nowym Sączu.

[Administrator]

Wrocław. Trwa budowa nowych biurowców

Wrocławski rynek inwestycji w przestrzenie biurowe przeżywa prawdziwy rozkwit. Jednocześnie toczy się budowa kilku dużych biurowców.

- W ciągu ostatnich kilkunastu lat Wrocław przeszedł spektakularną metamorfozę. Silna gospodarka miasta wspierana przez lokalny samorząd, dostęp do wykształconych kadr, inwestycje w infrastrukturę kształtują wizerunek Wrocławia jako jednej z najciekawszych lokalizacji dla biznesu w Polsce. Nowym centrum biurowym miasta staje się okolica dworca kolejowego Wrocław Główny, gdzie powstaje Sagittarius Business House, Wroclavia, a niedawno ukończono projekt Komandorska 12 - informuje Katarzyna Krokosińska, dyrektor biura JLL we Wrocławiu w rozmowie z portalem propertydesign.pl

Sagittarius Business House I&II

To nowoczesny budynek biurowy klasy A oferujący 24, 9 tys. mkw. powierzchni do wynajęcia. Inwestycja zlokalizowana jest przy skrzyżowaniu ulic Borowskiej i Suchej, na przeciwko biurowca zrealizowanego przez Echo Investment – Aquarius Business House.

Retro Office House. Inwestycja LC Corp

Biurowiec Retro Office House zlokalizowany w bezpośrednim sąsiedztwie ścisłego centrum Wrocławia u zbiegu ulic Piłsudskiego i Komandorskiej. - Retro Office House to krok na drodze do przywrócenia dawnej świetności ulicy Piłsudskiego, która już od kilku lat ulega pozytywnym zmianom. Wierzymy, że nasza inwestycja będzie kolejnym miejscem, które doskonale wpisze się w centrum miasta – mówi Piotr Pirogowicz, dyrektor ds. najmu, LC Corp SA.

BZ WBK Leasing HQ

Budynek biurowy powstaje przy ul. Robotniczej 11 we Wrocławiu. Wykonawcą prac jest Budimex. Pow. biurowa wyniesie 17 tys. mkw.

Green2Day

Biurowiec zlokalizowany jest w jednej z najbardziej atrakcyjnych części centrum Wrocławia – między ogrodem botanicznym, zabytkowym Ostrowem Tumskim i placem Grunwaldzkim. Obiekt będzie dysponował ponad 14 tys. mkw. Zaprojektowano parking na 266 miejsc. Zakończenie realizacji inwestycji zaplanowane jest na przełom 2023 i 2024 roku.

Bielany Business Point

Bielany Business Point zaprojektowano tak, by spełniał wymogi dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Europy 2010/31/UE z 19 maja 2010 r. w sprawie charakterystyki energetycznej budynków. Tymczasem wprowadzone w nowym biurowcu rozwiązania powodują, iż izolacyjność termiczna budynku jest wyższa o 30 proc. w stosunku do obiektów budowanych zgodnie z normami obowiązującymi w minionym roku.

[Administrator]

W Warszawie rozpoczęto rozmowy dotyczące strategicznych inwestycji w województwie

Rzecznik marszałka Janusza Kubickiego potwierdza rozpoczęcie rozmów dotyczących budowy kopalni węgla i elektrowni oraz kopalni miedzi na terenie naszego województwa. ,,Mamy świadomość, że ustalanie szczegółów zajmie kilka miesięcy i na jednym spotkaniu przedstawicieli województwa z wicepremierem Nowakiem i przedstawicielami skarbu państwa się nie skończy, jednak rozmowy rozpoczęły się, co pozwala na pewną dozę optymizmu." Rzecznik potwierdziła także informację o rozpoczęciu prac nad specjalnym programem stypendialnym ze środków województwa i przygotowywanie strategii współpracy transgranicznej, którą zarząd przedstawi na początku lipca.

[Człowiek-Media]

Warmia i Mazury stawiają na Odnawialne Źródła Energii

Dopiero od kilku dni trwa nabór, a już jest kilkadziesiąt wniosków od osób, które chcą zakładać mikroinstalacje korzystające z odnawialnych źródeł energii.

Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej rozpoczął kolejną edycję programu Prosument, w ramach której można otrzymać dotację i nisko oprocentowaną pożyczkę na taką inwestycję. Na razie wpłynęły wnioski od osób, którym nie udało się uzyskać dotacji w poprzedniej edycji programu – ale są też nowe. Nasz reporter sprawdzał też, jak radzi sobie znacznie większa instalacja – elektrownia słoneczna zbudowana przez powiat olsztyński w Gryźlinach.

– Widzimy, że rośnie świadomość. Latem zeszłego roku dużo było mowy o problemach z dostawami prądu, wprowadzano stopnie zasilania, więc sporo osób chce postawić sobie swoją małą elektrownię – powiedziała marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Sylwia Jaskulska. W ramach tej edycji programu Prosument na Warmii i Mazurach na mikroinstalacje korzystające z odnawialnych źródeł zostanie wydanych 10 milionów złotych. W poprzedniej edycji wydano o połowę mniej. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska zapowiada, że niebawem ruszy kolejny program – tym razem z dotacjami na termomodernizację budynków.

Sprawdziliśmy też jak radzi sobie znacznie większa instalacja – samorządowa elektrownia słoneczna zbudowana przez powiat olsztyński w Gryźlinach. W pochmurne dni elektrownia działa, ale produkuje bardzo niewiele. Elektrownia fotowoltaiczna w Gryźlinach, wybudowana przez powiat olsztyński, w ciągu niespełna pół roku funkcjonowania wyprodukowała prawie 80 procent prądu, jaki miała wyprodukować w rok. Do tej pory ze sprzedaży prądu elektrownia słoneczna w Gryźlinach uzyskała niecałe 3 mln złotych. Budowa instalacji kosztowała prawie 5 milionów złotych. Niespełna połowę sfinansowała Unia Europejska, reszta to kredyt, która spółka teraz spłaca.