Wiktoria Anastazja Skolska dla TVP Info o wizytach minister Radziwiłł- Schmidt.
Wizyty niestety nie wnoszą nic nowego do jakości polityki. Nie opracowano żadnych recept na podwyższenie skuteczności trójkąta weimarskiego, w ramach którego nie udało się rozwiązać żadnych ważnych problemów Europy i Europejczyków. Nie bardzo wiadomo na czym ma polegać demokratyzacja sąsiedztwa czy na strofowaniu wschodnich sąsiadów UE, co także jest rozumiane jako ,, bardziej realistyczna'' , czy chodzi o postawę państwo centryczną?. Przyjęcie założeń realistycznych może wykluczać demokratyzację o czym Pani minister powinna wiedzieć. Skoro nie wspomniano ani słowem o efektach spotkania odnośnie jak ma wyglądać Europejska Polityka Sąsiedztwa należy domniemywać, że nie zapadły żadne wiążące ustalenia i mamy do czynienia z wizerunkową grą na czas ze strony polskiej dyplomacji. Składanie wizyt jest przecież nieodłączną częścią dyplomacji trudno poczytać to jako nową jakość.
W Brukseli rozmawiano o bezpieczeństwie energetycznym nie wiemy jednak czy cokolwiek zostało ustalone, ani jakie bieżące kwestie były tematem rozmowy. Jak wiem polska gospodarka nie jest w najlepszej kondycji, więc wstrzemięźliwość w przyjmowaniu wspólnej waluty jest zrozumiała.
Zabrakło inicjatywy ze strony Polski, propozycji zmian w stosunkach dwu lub wielostronnych, niestety w dalszym ciągu obserwujemy atrofię dyplomacji.