Postautor: Paweł Dziekanowski » 02 maja 2015, 0:30
Problem jest taki, że pod względem potencjalnego elektoratu jest słabo. Musimy nastawić się również na edukację społeczeństwa i opowiadać o idei wolnego rynku w kraju. Musimy pokazać co jest źle i jak to naprawić. Wiesz, pisałem o tym w mojej książce, ale podejrzewam, że tę książkę kupowali ludzie głównie o prawicowych poglądach, a nie centrowych, czy lewicowych którzy sięgnęli po nią z czystej ciekawości, czy w celu dowiedzenia się czegoś. Jest taka inicjatywa przy której staram się pomóc - czyli przy podręczniku do podstaw przedsiębiorczości, ale jakoś wątpię by cieszyło się to wielkim zainteresowaniem wśród nauczycieli. Tutaj musimy działać i walczyć o ludzi też starszych. Wiesz, zawsze można powiedzieć, że jest to walka z wiatrakami, bo taki Atlas Zbuntowany to ponoć druga najczęściej sprzedana książka w USA (zaraz po Biblii), a morza randystów nie widać na ulicach. Ale zawsze trzeba robić COŚ.