Telewizja

[Administrator]

Ogromny wiec w centrum Gdańska!
Od razu po zakończeniu zarządu większość działaczy OWP pojechało na wiec wyborczy do Gdańska. Był nawet sam prezes Dominik Święcicki, który wzywał ludność Gdańska do głosowania na Artura Zawiszę. Według danych na tym spotkaniu było ponad 10 000 osób!
Głos zabiera Dominik Święcicki:
Posłuchajcie mnie teraz. Przyjechaliśmy tu wszyscy by udzielić wsparcia Arturowi Zawiszy naszemu człowiekowi! Nie możemy pozwolić aby oni wygrali! Wybierzcie Artura w tych wyborach a obiecuje wam w jego imieniu, że nie zawiedzie. Będziemy mieli kolejnego posła! Powoli doczołgamy się na szczyty i pokonamy tych, którzy chcą nas zniszczyć! Czołem wielkiej Polsce!
Głosy z tłumu:
Artur, Artur! Precz z komuną!
Przemawia Artur Zawisza:

Święcicki ma racje! Świętom racje! Gdy w końcu zdobędziemy ten jeden mandat, ale za to jak ważny to będziemy mocniejsi i powoli dobrniemy do tego, że staniemy się poważną siłą! Liczę na to, że zwyciężymy!
Robert Winnicki:

Dziś zjechał się tu cały Obóz Wielkiej Polski i nie pozwólmy by to poszło na marne. Wspomóżcie nas i wybierzcie Artura Zawiszę! Jedyny słuszny wybór!

[Administrator]

Poseł Piotr Jaroszyński w Obozie Wielkiej Polski.

Do niedawna poseł TOR-u, teraz członek OWP. Piotr Jaroszyński przeszedł do OWP.
Tak komentuje sprawę sam poseł:
W bloku prawicy nie mogłem nic, w OWP będę mógł więcej. Jestem przekonany, że Święcicki da mi szansę i postaram się nie zawieść. W BP nic się nie dzieje, politycy z tego obozu się nie angażują w nic. W takim stanie rzeczy zmuszony jestem odejść. Ugrupowanie, z którego odchodzę ma krytycznie małe poparcie co spowodowane jest ignorancją członków PiS-u, TOR-u i innych.

[Administrator]

Blok Prawicy rozpadł się
Prawica RP oraz TOR tworzą nowy klub parlamentarny. W osobnym PiS

Władze PiS, TOR i Prawicy RP poinformowały dziś o rozwiązaniu Bloku Prawicy. W sejmie tym samym powstały na jego miejsce dwa kluby - PiS i liczący szesnastu posłów i dwóch senatorów Tradycji, Ojczyzny Rodziny i Prawicy RP klub parlamentarny Prawica Królestwa Polskiego.

Zbigniew Ziobro i Marek Jurek - prezesi Tradycji, Ojczyzny, Rodziny oraz Prawicy RP - poinformowali na porannej konferencji prasowej, że zarządy ich partii podjęły decyzję o opuszczeniu koalicji i klubu parlamentarnego Blok Prawicy. - Nie jesteśmy zadowoleni ze współpracy w ramach tej koalicji, która w założeniu miała być koalicją wyborczą. Największa partia opozycyjna, czyli Prawo i Sprawiedliwość nie podejmuje żadnych działań w parlamencie co negatywnie odbija się na naszym poparciu, a my nie zamierzamy tej działalności firmować swoimi nazwiskami. - powiedział Marek Jurek.
Kilka godzin wcześniej informację w podobnym tonie wydała rada polityczna Prawa i Sprawiedliwości, winą za upadek Bloku Prawicy obarczając jednak jego przewodniczącą, Marię Lukrecję Chotolską z TOR. Zaznaczono, że rolę lidera opozycji przejmuje lewica, co "trzeba zdecydowanie zmienić, bo może to zakończyć się katastrofą. Niewystawienie kandydata wyborach uzupełniających w Gdańsku było poważnym błędem. Przewodnicząca Chotolska nie dopełniła formalności i teraz mamy tam wybór pomiędzy dżumą a cholerą, bo z jednej strony mamy kandydatkę obozu rządzącego i stagnacji, a z drugiej lewactwo i radykałów..

Nowo utworzony klub parlamentarny, który będzie nosił nazwę Prawica Królestwa Polskiego, składa się z szesnastu posłów i dwóch senatorów. Na jego czele stanął Zbigniew Ziobro. Prezesi obu partii powiedzieli, że zamierzają zacieśnić współpracę przed nadchodzącymi wyborami samorządowymi. - Zamierzamy wystartować wspólnie i stać się jedną ze znaczących sił. - powiedział Jurek.

Klub parlamentarny PiS liczy natomiast 70 posłów i 12 senatorów i jest drugim największym w sejmie. Na jego czele stanęła posłanka Renata Budzyńska, która pełniła już to stanowisko podczas I kadencji.

[Administrator]

Lech Wałęsa zagłosuje na Wojciechowską

Były Prezydent RP, książę Lech Wałęsa udzielił dzisiaj swojego poparcia Anastazji Wojciechowskiej, która kandyduje do Sejmu w Jednomandatowym Okręgu Wyborczym nr 147. Okręg wyborczy obejmuje dzielnicę Oliwa, gdzie znajduje się rezydencja byłej głowy państwa.

- Choć każdemu zdarzają się potknięcia, to wiem, że Anastazja Wojciechowska jest najlepszym możliwym kandydatem w tych wyborach uzupełniających. Dlatego to właśnie na nią oddam swój głos. - powiedział w trakcie spotkania z wyborcami były prezydent RP Lech Wałęsa, towarzyszący Wojciechowskiej. Przekonywał, że spośród osób kandydujących w wyborach uzupełniających to właśnie Wojciechowska ma największe doświadczenie, zapał i odwagę, by walczyć o interesy gdańszczan w Warszawie. Wałęsa zamieszkuje rezydencję w dzielnicy Oliwa, którą obejmuje Jednomandatowy Okręg Wyborczy nr 147.

Wałęsa był Prezydentem RP w latach 1990-1995. Był czołowym opozycjonistą w okresie PRL-u, współzałożycielem i pierwszym przewodniczącym NSZZ "Solidarność". Laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1983), przez tygodnik "Time" uznany za Człowieka Roku (1981) oraz za jednego ze 100 najważniejszych ludzi stulecia (1999).

[Administrator]

Obóz Chrześcijańsko Narodowy- nowa partia założona przez polityków OWP i część działaczy PiS-u.
Po długich rokowaniach i negocjacjach działacze OWP i PiS zadecydowali o utworzeniu Obozu Chrześcijańsko Narodowego w skrócie OChN.

"OCHN ma być organizacją zrzeszającą ludzi, którym religia chrześcijańska jest szczególnie bliska." Tak na konferencji prasowej mówił Dominik Święcicki.
Z kolei pan poseł Dominik Tarczyński komentował sprawę:
" Mamy już dość chaosu na prawicy. PiS nic kompletnie nie zrobił nawet wtedy gdy BP się rozpadało. Mam nadzieje, że inni posłowie z dawnego BP pójdą za nami".
Zarząd OChN-u:
Prezes- Dominik Święcicki
Wiceprezesi- Robert Winnicki i Dominik Tarczyński
Sekretarz- Maria Zuba
Rzecznik prasowy- Krzysztof Bosak
Zarząd: Adam Gmurczyk, Bogdan Rzońca , Artur Zawisza, Zdzisław Pupa, Maria Zuba, Michał Krupa.
OCHN w sejmie będzie posiadał 11 posłów. Jednak Święcicki jak i Tarczyński zapowiadają, że to nie koniec.

[Administrator]

Dominika Bychawska- Siniarska dołącza do klubu Zjednoczonej Lewicy.

Poseł Dominika Bychawska- Siniarska dołącza do KP Zjednoczonej Lewicy, decyzję ogłosiła wieczorem. ,, Zjednoczona Lewica każdego dnia pracuje w parlamencie walcząc o prawa człowieka, o to co deklarowała. W Partii Liberalnej nie ma atmosfery współpracy i woli jakichkolwiek zmian obecnej sytuacji. W wyborach kandydowałam aby zmieniać Polskę. Obecnie taką możliwość stwarza tylko Zjednoczona Lewica, jedyna merytoryczna opozycja''

Tym samym dekompozycja Partii Liberalnej postępuje i zasadne jest pytanie nie czy, tylko kto i kiedy opuści największy klub w sejmie.

[Administrator]

Piesiewicz poprowadzi "Fakty po południu"

Wydania weekendowych "Faktów po południu" już od początku marca prowadzić będzie dziennikarka i prezenterka Agnieszka Piesiewicz, która dołączyła do tej pory była współprowadzącą programu "Dzień dobry TVN".

- Aga wzmocni, między innymi, naszą ofertę weekendową. Będzie prowadzącą i współautorką magazynu informacyjnego "Fakty po południu" w soboty i niedziele - powiedział Adam Pieczyński, członek Zarządu TVN S.A., odpowiedzialny za programy informacyjne. Agnieszka Piesiewicz przechodzi do zespołu "Faktów po południu" z programu "Dzień dobry TVN", który współprowadziła od grudnia 2019 roku.

Piesiewicz jest absolwentką Instytutu Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej na Uniwersytecie Wrocławskim. Przed wyborem do Sejmu RP pisała felietony do takich gazet jak m.in. "Newsweek", czy "Rzeczpospolita". Przez cztery lata, w latach 2010-2014 pracowała w redakcji Telewizji Polskiej, w 2014 roku została reporterką terenową "Wiadomości". Z pracy w TVP zrezygnowała po wyborze do izby niższej parlamentu w wyborach parlamentarnych w 2015 roku w okręgu legnickim. Cztery lata później kandydowała ponownie, jednak nie uzyskała poselskiej reelekcji.

Po wyborach w 2019 roku Piesiewicz ogłosiła ostateczne odejście z polityki. W grudniu tego samego roku powróciła do pracy w telewizji, zostając obok Marcina Mellera współprowadząca weekendowych wydań programu "Dzień dobry TVN". W 2020 prowadziła program również w tygodniu.

[Administrator]

Powstaje nowa partia - Unia Europejskich Demokratów.


Dziś przed południem ogłoszono powstanie nowej partii Unii Europejskich Demokratów, w jej skład wejdą politycy z Partii Liberalnej oraz Partii Demokratycznej. UED będzie posiadała koło poselskie, które utworzą Adam Szłapka, Aneta Ujlma oraz Marcin Celiński. Do ugrupowania dołącza także Partia Demokratyczna-demokraci.pl oraz europoseł IW Kuba Wojewódzki. Jak powiedziała przewodnicząca PD ,, Nadszedł czas na stworzenie silnej centrowej partii politycznej, która przedstawi ofertę dla milionów Polaków. Opartą na wspólnych polskich i europejskich wartościach. Jesteśmy jedyną partią w Polsce, która jest proeuropejska''. Marcin Celiński ,, Szansą na rozwój dla Polski jest ściślejsza integracja europejska, dziś liczą się silni ze słabymi nikt nie rozmawia. Jedynie dalsze integrowanie się Europy pozwoli zachować wspólne wartości Europy. Dla Polski rozwiązaniem jest federacja europejska z jednym wspólnym rządem, językiem urzędowym, w każdym kraju będą minimum dwa, ale jeden wspólny dla wszystkich. Aby to uskutecznić potrzebujemy także paneuropejskiej podstawy programowej i wielu reform. Potrzebujemy tego ponieważ Polsce zagraża dziś z jednej strony protekcjonizm z drugiej źle pojmowana wolność poprzez chęć pozbawienia obywateli dostępu do państwowej służby zdrowia czy ubezpieczeń. Wolny rynek tak. Pozbawianie obywateli zdobyczy dorobku cywilizacyjnego charakterystycznego dla całej wspólnoty-Nie. Chcemy także wzmacniać rolę regionów i euroregionów, spowoduje to przyśpieszenie wzrostu gospodarczego. Docelowo postulujemy powszechny wybór prezydenta Europy, Chcemy odnowić w Europie ducha integracji. Wydawało się, że uda się to Inicjatywie Europa, nie udało się. Powiedzie się Unii Europejskich Demokratów''

Komentatorzy oceniają, że tym sposobem z PL odeszła tak zwana frakcja euroentuzjastów.

[Administrator]

Platforma Obywatelska i Inicjatywa Wolność jedną partią

Inicjatywa Wolność rozwiązała dzisiaj swoje struktury i połączyła się z Platformą Obywatelską. W Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie odbył się kongres, na którym podkreślono siłę wspólnoty. Wśród mówców znaleźli się m.in. Radosław Sikorski, Ewa Lieder, Anna Radziwiłł-Schmidt, czy nowo wybrana posłanka Anastazja Wojciechowska.

W warszawskim Pałacu Kultury i Nauki odbył się kongres zjednoczeniowy Platformy Obywatelskie i Inicjatywy Wolność. Wcześniej tego dnia druga partia przyjęła wniosek o samorozwiązaniu i wstąpieniu w struktury PO. Na kongresie obecni byli m.in.: przewodniczący PO, wicepremier Radosław Sikorski, przewodnicząca IW, wicepremier Ewa Lieder, minister Marta Fornero-Piotrowska, prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska, była premier Anna Radziwiłł-Schmidt, a także wielu innych polityków.

W trakcie swojego przemówienia przewodniczący Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski podkreślił jak ważne jest, aby konsolidować siły we wspólnej sprawie. - W obliczu rozpadu wielu układów politycznych, które możemy zaobserwować w obecnej sytuacji, od liberałów, po prawicę, bardzo ważne jest, abyśmy się nie dzielili. Wspólnota jest bardzo ważna. Jak mantrę będziemy powtarzać hasło "razem możemy więcej", bo rzeczywiście tak jest. Im nas więcej tym efektywniej możemy realizować nasz program, nasze wyborcze postulaty. - powiedział wicepremier i minister spraw wewnętrznych.

- Wielu komentatorów, czy też polityków dopatrzy się w tej decyzji walki o polityczne przetrwanie, ale tak nie jest. To co mówił przewodniczący Sikorski o wspólnocie, to jest bardzo ważne. Przede wszystkim powinniśmy za nadrzędny cel stawiać sobie dobro naszych obywateli, a nie swoje interesy. Nie dokonamy nic, jeśli będziemy co chwilę się dzielić i destabilizować scenę polityczną. - mówiła przewodnicząca Inicjatywy Wolność, wicepremier Ewa Lieder.

Jako kolejna głos zabrała przewodnicząca Rady Programowej Platformy Obywatelskiej, była premier Anna Radziwiłł-Schmidt. - Polska przechodziła już wiele kryzysów politycznych, a my nie chcemy zafundować jej kolejnego. Polacy nie mogą tracić zaufania do polityków, do swoich reprezentantów, bo wtedy z wyborów na wybory frekwencja będzie coraz niższa i w końcu skończy się na tym, że parlament będzie reprezentować małą część społeczeństwa. Nie możemy do tego dopuścić. - przekonywała. Powiedziała, że w skład Rady Programowej zostaną powołani dotychczasowi działacze IW, aby wypracować "wspólną ofertę dla Polaków".

Podczas kongresu wybrano, a raczej potwierdzono na stanowiskach zarząd partii. Przewodniczący Radosław Sikorski, I wiceprzewodnicząca Maria Radziwiłł, a także wiceprzewodniczący Małgorzata Kidawa-Błońska, Marta Fornero-Piotrowska, Marek Biernacki i Karolina Młynarczyk oraz sekretarz generalna Maria Leniwa zostali wybrani przez aklamację. Nową wiceprzewodniczącą, również jednogłośnie, została wybrana Ewa Lieder, a w skład zarządu weszli Adam Kądziela i Katarzyna Lubnauer.

[Administrator]

Hambura i Sellin przechodzą do Partii Polaków.



Stefan Hambura i Jarosław Sellin przechodzą do Partii Polaków. Hambura dotychczas był bezpartyjny, lecz zasiadał w klubie Prawa i Sprawiedliwości, natomiast Jarosław Sellin był również członkiem PiS.

Posłowie argumentowali przejście do PPol m.in. walką o lepszą Polskę.
Jarosław Sellin:"Ja jako poseł chciałbym zawalczyć o lepszą Polskę, ale Prawo i Sprawiedliwość mi tego nie gwarantuje. Cieszę się, że dołączyłem do Partii Polaków. Jest tam świetna atmosfera i dla nich najważniejszy jest obywatel."
Stefan Hambura:"Zgodzę się w 100% z Jarkiem. Chcemy służyć Polsce i Polakom, co świadczy nazwa partii. Jesteśmy w stanie wywalczyć to."
W kwestii przejścia do Partii Polaków Jarosława Sellina i Stefana Hambury wypowiedział się Piotr Spyra:
"Cieszymy się, że Jarek Sellin i Stefan Hambura dołączają do naszej partii. Chcemy wspólnie pracować na rzecz Polski."

Dzięki temu Partia Polaków ma ośmiu posłów.