Barbara Nowacka dla TVN24 o słowach premier W. Ryszkowskiej i minister R. Budzyńskiej dot. cyberbezpieczeństwa:
Pani Premier rzuca hasła dotyczące cyberbezpieczeństwa. Mówi, że dla jej rządu ta sprawa jest priorytetem. Nie podała ona jednak ani jednego, konkretnego działania, które podjęła. Niczego.
Według pani minister Budzyńskiej udało się jej rządowi wprowadzić temat cyberbezpieczeństwa pod obrady przywódców państw Unii. Czy według pani minister Europejska Agencja ds. Bezpieczeństwa Sieci i Informacji nie istnieje lub nic nie robi? Według pani minister cała Unia Europejska zapomniała o cyberbezpieczeństwie i nie podjęła żadnych wspólnych działań w tym kierunku i dopiero interwencja rządu pani Ryszkowskiej coś zdziałała?
Pani minister mówi o tym, że bezpieczeństwo cyberprzestrzeni jest priorytetem dla Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Czemu te ministerstwa nie połączą sił? Co zrobiły do tej pory?
Zjednoczona Lewica pracuje nad projektem ustawy, która ureguluje sprawy związane z zarządzaniem kryzysowym czy cyberobroną. Celem takiej ustawy będzie np. ustalenie zasad współpracy podmiotów zobowiązanych do wykrywania incydentów spowodowanych zagrożeniami cyberprzestrzeni i sposobów postępowania w okresie trwania tych incydentów, ustanowienie na szczeblu krajowym architektury ochrony systemów teleinformatycznych z uwzględnieniem regulacji międzynarodowych czy też ustanowienie krajowego systemu reagowania na zagrożenia dla bezpieczeństwa informacji przetwarzanych w systemach teleinformatycznych. Taka ustawa na pewno zwiększy poziom bezpieczeństwa Polski i pozwoli bezpiecznie przeprowadzić wybory przez internet.