Komentarze do wiadomości z kraju

[Krzysztof Hans]

Katarzyna Kajkowska z Pięknej Polski w TV Avisen - serwisie informacyjnym P1:
Odnosząc się do wypowiedzi niektórych polityków odpowiem jedno - ostatecznie po sporej analizie stanowisko Pięknej Polski jest takie że wojewòdztwo jurajsko-dąbrowskie nie zostanie zlikwidowane ale postawione dla wzór dla nowych województw.

[Laura]

Bogusław Liberadzki dla TVN 24 o wypowiedzi Aleksandra Szostakiewicza.

Rządzić Inaczej podczas kampanii przedstawia cztery tezy programowe '': otwarte instytucje, otwartą gospodarkę, otwartą kulturę i otwartą dyplomację.'' Nie wiadomo jednak jak ma to wyglądać w szczegółach i co tak naprawdę kryje się za otwartą gospodarką, za ładem gospodarczym dla Europy ten mają ustanowić instytucje, jak będzie wyglądał nie wiemy. Co RI rozumie poprzez Otwartą kulturę, dyplomację. To również jest wyjaśniane ogólnikowo. Słyszymy także jakoby Otwarta Europa szła jago jedyna formacja z jednym programem do eurowyborów. Pan Szostakiewicz najwyraźniej przeoczył, że wszystkie partie tworzą program do eurowyborów, chociaż nazewnictwo tych dokumentów jest różne. Pomiędzy partiami w różnych państwach występują różnice programowe, ale jest to zupełnie naturalne w otwartej Europie również. Przecież rumuńska USR i np szwedzkie Demokracja Bezpośrednia czy Partia Libralna różnią się w poglądach między sobą tak samo jak partie libertaliańskie wchodzące w skład OE.

[Fryderyk Skarbinski]

Aleksander Szostakiewicz w dyskusji z Bogusławem Liberadzkim

Panie Bogusławie, po pierwsze odsyłam do naszego programu europejskiego "Open Europe for You". Programu, który jest wspólny dla wszystkich partii tworzących porozumienie Open Europe. Oczywiście różnimy się jeśli chodzi o akcenty i propozycje w polityce krajowej, ale połączyły nas wspólne wartości i wspólny program dla Unii Europejskiej. Wszystkie partie Open Europe podpisały się pod jednym programem wyborczym w wyborach do PE. To pokazuje też nasz pogląd na to jakiej Unii chcemy. To co warto na szczeblu ponadnarodowym realizować róbmy wspólnie w ramach UE w pozostałych kwestiach niech Państwa Członkowskie konkurują ze sobą rozwiązaniami na szczeblu krajowym. Za te kwestie, które warto rozwiązać w ramach funkcjonalnej federacji uważamy przede wszystkim wspólny rynek z czterema swobodami, spójną politykę zagraniczną i bezpieczeństwa, politykę azylową i ochronę granic zewnętrznych.

ZLew od dawna jest znany ze swoich etatystycznych poglądów. Chcieliby kontrolować i regulować wszystkie sfery naszego życia i być może ten program to dla nich za mało. My jednak chcemy ograniczonej biurokracji unijnej i silnej federacji w kluczowych dla zjednoczonej Europy sprawach. Nie chcemy, aby Bruksela wściubiała nos we wszystkie sprawy, ale zajmowała się tymi, w których wspólna polityka na szczeblu europejskim może przynieść korzyści jej obywatelom.

[Laura]

Liberadzki

Jak już wspomniałem wszystkie ugrupowania przedstawiają programy, a zatem ich wizja Europy jest wspólnie wypracowana. Bez tego nie funkcjonowałyby frakcje skupiające rodziny programowe. Zapoznałem się z programem Państwa formacji są w nim postulaty dość ogólne.Pozwolę sobie jednak zapytać o prawa człowieka Jak Pan wie na świecie istnieją regionalne systemy praw człowieka, a próba przenoszenia wzorców europejskich przyniesie więcej szkód niż pożytku, zarówno Europie jak i państwom na innych kontynentach, a zatem to wrażliwa materia, która często była zasłoną dymną dla działań wymierzonych w słabszych. Po pierwsze należy zrozumieć odmienny punkt widzenia, bez tego promocja może być syzyfową pracą. Postulujecie Państwo zmniejszenie oddziaływania Unii na gospodarkę krajów członkowskich. Czy zatem jest to chęć wzmocnienia państw nazwijmy narodowych w wykonywaniu ich suwerenności, czy też Otwarta Europa domaga się osłabienia gospodarczych prerogatyw UE i ewentualnie państw, natomiast wzmocnienia ponadnarodowych podmiotów prywatnych i niepaństwowych ?.

Zjednoczona Lewica domaga się przede wszystkim przywrócenia równowagi pomiędzy pozycją państw, a podmiotów niepaństwowych, niemal 35 lat temu państwa zaczęły wyzbywać się części swoich kompetencji oddając je innym podmiotom. Interwencjonizm państwowy jest w wielu obszarach i w wielu sytuacjach nie tylko wskazany, ale i oczekiwany przez społeczeństwa w Europie, jako coś co własnie przywróci wiarę w sens wspólnoty. Rolą między innymi europosłów jest i będzie kreowanie działań Unii współdecydowanie.

[Fryderyk Skarbinski]

Aleksander Szostakiewicz

Panie Bogusławie większość państw świata ratyfikowała Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych, który jest wspólnym fundamentem praw człowieka. Szanujemy odrębność państw i regionów, ale są pewne powszechne i uniwersalne prawa, które są wspólne dla wszystkich ludzi na świecie. O ich poszanowanie i przestrzeganie będziemy walczyć.

W kwestii gospodarczej chcemy, aby Unia Europejska skoncentrowała się na umacnianiu wspólnego rynku i budowaniu mechanizmów, które umożliwią konkurencję między różnymi systemami państw członkowskich (uznawanie zamiast harmonizacji). Musimy docenić różnorodność państw członkowskich i pozwolić im realizować politykę gospodarczą zgodną z ich potrzebami.

Jesteśmy zwolennikiem rozbicia władzy gospodarczej zarówno koncentrującej się w rękach państwa jak i w rękach podmiotów prywatnych. Naszym ideałem jest konkurencyjna gospodarka rynkowa, w której wiele podmiotów na równorzędnych prawach rywalizuje ze sobą. To obywatele są pierwotnym podmiotem suwerenności i to ich chcemy wzmacniać w wykonywaniu suwerenności.

Interwencjonizm nie jest wskazany ani oczekiwany. Ludzie chcą sami decydować o swoim życiu, a nie chcą aby państwo decydowało za nich. Należy odpowiednio wyważyć jakie elementy powinny być elementami stanowionego ładu gospodarczego w ramach którego wolni obywatele będą samodzielnie podejmować decyzje gospodarcze. Odcinkowe interwencje zaburzają działanie mechanizmów rynkowych i prowadzą do wykluczenia obywateli z rynku.

[Laura]

Liberadzki

Wydaję się, że prawa należy raczej propagować i promować, walka jakkolwiek rozumiem kontekst w jakim użył Pan tego pojęcia jest nie do końca dobrym terminem. Przestrzeganie zapisów jest na różnym poziomie. Mówi Pan o rozbiciu koncentrowania się władzy, przez ostatnie kilkadziesiąt lat podmioty prywatne, a ściślej mówiąc wielkie ponadnarodowe korporacje uzyskiwały kolejno przywileje i poszerzały zakres oddziaływania kosztem nie tylko państw,ale także mniejszych podmiotów gospodarczych . Pozew przeciwko Australii, który jeden z wielkich koncernów przegrał doskonale ilustruje sytuację. RI wyraża chęć wzmacniania obywateli, można to jednak czynić na wiele sposobów, czy ma to być powszechna prywatyzacja, której już liberałowie próbowali, czy może rozwój własności spółdzielczej. A może wreszcie opodatkowanie korporacji.

Interwencjonizm jest oczekiwany przez wielu obywateli jest także potrzebny w stopniu równie dużym co wykonywanie socjalnych funkcji państwa. Zabezpieczenie bytu, stabilności, brak obaw oto co będzie jutro to również składowe wolności. W wielu przypadkach interwencjonizm pozwala unikać dramatów związanych z następstwami negatywnych następstw kryzysów. Kreacyjne działanie państw w strategicznych sektorach pozwala na wykonywanie suwerenności, wzmacnianie państwa, budowę dobrobytu jego obywateli. To nie jest przejaw omnipotencji państwa, co także Wasza formacja stara się przekazać obywatelom.

[Fryderyk Skarbinski]

Aleksander Szostakiewicz

Panie Bogusławie, żeby czepiać się słówek to naprawdę trzeba już nie mieć się do czego przyczepić. Walka oprócz swojego znaczenia militarno-siłowego to również 'zmaganie z czymś, zwalczanie czegoś' w takim znaczeniu została użyta w mojej wypowiedzi.

Wracając do meritum. Naszym zdaniem jednym z najważniejszych zadań państwa jest przeciwdziałanie koncentracji władzy gospodarczej. Służyć temu powinna odpowiednia polityka antymonopolowa. Ponadto wszelkie firmy niezależnie od wielkości powinny podlegać tym samym prawom i obowiązkom. To oznacza kategoryczne odejście od jakichkolwiek preferencji podatkowych i biurokratycznych dla korporacji. Uważamy, że rolą państwa nie jest wspieranie jakiejkolwiek formy własności, a jedynie ochrona praw właścicieli. To w rękach obywateli jest decyzja w jaki sposób chcą realizować swoje prawa i z jakiej formy prawnej do tego korzystać.

Do tego, aby zabezpieczyć byt, stabilność i brak obaw nie potrzeba interwencjonizmu. Państwo, które będzie bezstronnym strażnikiem praw obywateli umożliwiającym im dążenie do szczęścia wybraną przez nich drogą, zapewni im te wszystkie wartości w ramach ich wolności do decydowania o swoim losie. W wielu wypadkach interwencjonizm jest przyczyną kryzysów, a ludzkim dramatom w równym stopniu i znacznie mniejszym kosztem pozwala zapobiegać ludzka zaradność i zapobiegliwość, wzajemna pomoc i działalność organizacji charytatywnych. Budowie dobrobytu nie służy interwencjonizm a rozwój gospodarczy, który dostarcza dochód, który można podzielić. Gospodarka rynkowa jest tym bardziej społeczna im bardziej jest wolna, bo tym większy i sprawiedliwiej dzielony jest jej efekt ekonomiczny i społeczny.

Komentarz Fryderyka Skarbińskiego do Co tam Panie w polityce? Posłowie nie pracują!

Stare partie kompromitują się każdego dnia swoją pracą w parlamencie. Ustawy obywatelskie poza pojedynczymi głosami posłów ZLew nie doczekały się opinii innych partii. Wstydźcie się posłanki i posłowie, bo lekceważycie głos obywateli, którym powinniście służyć. Wiele debat w Sejmie nie doczekało się żadnych głosów z mównicy, wiele argumentów, które z tej mównicy padło nie doczekało się odpowiedzi. W Senacie sytuacja wygląda jeszcze tragiczniej, bo izba ta właściwie zmieniła się w maszynkę do głosowania. Myślę, że nasze prawodawstwo w najmniejszym stopniu nie ucierpiałoby na likwidacji Senatu i ograniczeniu liczby posłów.

Na kpinę zakrawa, że w ostatnim czasie najaktywniejszym graczem w parlamencie jest stowarzyszenie pozaparlamentarne nie mające ani jednego parlamentarzysty. Przedłożyliśmy trzy obywatelskie projekty ustaw pod którymi zebraliśmy po 50 tysięcy podpisów, a machiny partyjne nie były w tym czasie w stanie przygotować żadnego projektu. Pokazujemy, że można rządzić inaczej. Można rządzić dla obywateli, a nie partyjnych interesów. Polska polityka potrzebuje radykalnych zmian i taką zmianą jest Rządzić Inaczej.

Komentarz Fryderyka Skarbinskiego dla RMF FM do wypowiedzi Anny Kalaty

W pełni zgadzam się, że państwo powinno być w stanie egzekwować swoje prawo. To, że przez lata dopuszczało do wyłudzeń VAT pokazuje jak bardzo nieefektywnie funkcjonuje. Sama konstrukcja i skomplikowanie przepisów podatkowych powoduje, że otwierają się furtki do różnej interpretacji przepisów i próbowania ich obchodzenia. Gdyby przepisy były proste łatwiej byłoby ich przestrzegać i łatwiej byłoby je egzekwować.

[Karol Malinowski]

Karol Malinowski do wypowiedzi Grateckiej w TVP Info:
Felicja Gratecka po raz kolejny udowadnia, że mają odlot, co oni palą, to ja nie wiem, ale na pewno jest zanieczyszczone. Jeżeli doszliby do władzy, to ja na pewno poszedłbym siedzieć! (Śmiech) Ale tak poważnie mówiąc, to ja nie wiem o co chodzi Pięknej Polsce, bowiem nie dawałem Pięknej Polsce żadnych dokumentów Pięknej Polsce dot. Zmiany podziału terytorialnego, więc Piękna Polska tworzy fake newsy. Natomiast co do Telewizji Trwam, to ma prawo dawać każdy kontent, rozumiem, że pani Gratecka musiała się podlizać mediom z Czerskiej, ale wyszło to niesmacznie i Piękna Polska pokazała, że jak dojdzie do władzy chce ograniczać wolności.

[Szamir DeLeon]

Szamir DeLeon dla TVN24 o fundacji RI:
My nie obrażamy się na partie, tylko wymagamy od nich jakiegoś zaangażowania się. W Sejmie nie było nawet słowa sprzeciwu, a ustawa nie przeszła. Przede wszystkim chodzi nam o jakąkolwiek debatę, rozmowę.
W przepisach nie ma żadnych uregulowań dotyczących znakowania produktów wolnych od GMO, ta ustawa tworzyła takie przepisy. Cieszy mnie, że powstaje fundacja, która zajmie się tą sprawą. Jednak mam wątpliwości, czy uda się tej fundacji oznakować jakikolwiek produkt. Niektórzy producenci i sieci sklepów próbowały samemu znakować swoje produkty. Ale później odpowiednie organy zabraniały tak znakować swoje produkty, zwłaszcza, że wielu producentów wskazywało, że jeśli produkt jest "wolny od GMO" to jest on lepszy, a taka praktyka była niezgodna z ustawą o bezpieczeństwie żywności i żywienia.
Mam też wątpliwości w jaki sposób fundacja chce zdobyć odpowiednie uprawnienia. Przypomnę, że nieuczciwą praktyką rynkową jest posługiwanie się certyfikatem, znakiem jakości i tym podobne bez odpowiednich uprawnień.
Też nie wiadomo czym będzie według fundacji produkt wolny od GMO, ani jak ma być ta fundacja finansowana? W uzasadnieniu naszej ustawy mówiło się o 30 milionach rocznie dla organu, który już ma odpowiednie struktury i tak dalej. Zakładając jednak, że będzie to kosztowało tyle samo to wciąż trzeba zadać sobie pytanie- skąd fundacja weźmie pieniądze. Firmy same będą płaciły, żeby fundacja przebadała ich produkt? Jeśli tak, to rzetelność tej fundacji będzie mocno zachwiana.
Są pewne rzeczy, które można zbudować oddolnie, a inne nie. Są sprawy, które potrzebują przepisów, a ta sprawa niewątpliwie takowych potrzebuje.

[Fryderyk Skarbinski]

Aleksander Szostakiewicz w dyskusji z DeLeonem w TVN24

Panie Szamirze, proponowany przez nas model funkcjonuje w wielu krajach i będziemy korzystać z gotowych wzorców i dobrych praktyk z innych państw. W swoim modelu oznakowania będziemy opierać się o Rozporządzenie (WE) nr 1829/2003 PE i Rady z dnia 22 września 2003 roku w sprawie genetycznie zmodyfikowanej żywności i paszy oraz Rozporządzenie (WE) nr 1830/2003 PE i Rady z dnia 22 września 2003 roku dotyczącego możliwości śledzenie i etykietowania organizmów zmodyfikowanych genetycznie oraz możliwości śledzenia żywności i produktów paszowych wyprodukowanych z organizmów zmodyfikowanych genetycznie.

Zdajemy sobie sprawę, że finansowanie fundacji tego rodzaju musi być w pełni transparentne dlatego będziemy dążyć do pełnej jawności źródeł jej finansowania. Będzie ona korzystać z różnorodnych dostępnych przepisami prawa możliwości starając się unikać środków, które mogłyby budzić obawy o rzetelność fundacji. Fundacja dopiero powstaje więc proszę dać jej czas na rozpoczęcie działania i przedstawienie podejścia do poszczególnych tematów.