Internet

[Administrator]

Odorowicz prezesem TVP, Metz prezesem PR

Przewodnicząca Rady Mediów Publicznych Karolina Korwin-Piotrowska ogłosiła wyniki konkursów na prezesów państwowych mediów.

Najpierw ogłoszono prezesa Polskiego Radia, którym został dziennikarz muzyczny Trójki Piotr Metz, który pokonał obecnego prezesa Kamila Dąbrowę oraz krytyka filmowego Tomasza Raczka.

- Piotr Metz przedstawił fantastyczną propozycję programową, bardzo nam się spodobały propozycje koncertów na żywo oraz koncertów "bez prądu", pojawiły się też propozycje programowe jak program z udziałem gwiazd muzyki, a także utworzenie cotygodniowej debaty kulturalnej. Pozostali kandydaci również przedstawili bardzo dobry program, mam nadzieję, że prezes Metz dogada się z konkurentami i wprowadzi choć część tych propozycji - mówiła przewodnicząca Korwin-Piotrowska. Ostatecznie za powołaniem Metza głosowało 6 członków, jeden był przeciw, dwóch się wstrzymało.

Chwilę później członek RMP Tomasz Kammel przedstawił nową prezes TVP - została nią była przewodnicząca Rady Mediów Publicznych, a także była prezes PISF Agnieszka Odorowicz. - Zachwycił nas program pani Odorowicz, która skupiła się na kulturze oraz realizacji misji publicznej, a także na obiektywizmie prowadzących oraz pluralistycznym doborze gości, ponadto test poszedł jej rewelacyjnie, inni kandydaci nie zbliżyli się nawet punktami do nowej prezes - mówił Kammel.

Agnieszka Odorowicz powiedziała, że bardzo się cieszy, że ktoś w końcu docenił rolę kultury, a także to, jak bardzo ważne jest zachowanie równowagi mediów publicznych.

Za powołaniem Odorowicz głosowało 8 członków, nikt nie był przeciw, 1 osoba się wstrzymała.

Teraz nowi prezesi mają kilka dni na zapoznanie się z tym, jak wygląda praca prezesa, a także na spotkanie się z ustępującymi prezesami.

[Administrator]

SCD nie ma zamiaru cierpieć za Krzysztofa Hansa. Kontrowersyjny polityk pogrążony przez własną partie i zamknięty na noc w swoim biurze celem przemyślenia swoich głupich pomysłów i zachowania. Cel osiągnięty!

Prezes Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego Katarzyna Kajkowska odniosła się do sytuacji wywołanej przez Krzysztofa Hansa na konferencji prasowej Tak Inaczej gdy przebrał się za kobietę. Głos zabrał także sam zainteresowany.

Jak zaznaczyła Prezes Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego na Facebooku, wyciągnięte zostały już konsekwencje partyjne wobec kontrowersyjnego posła:

W związku z dziwacznym zachowaniem Krzysztofa Hansa które naraziło na szwank całą partię. Informuje że:
1. Pan Krzysztof Hans na konferencji pojawił się we własnym imieniu.
2. Pytania które chcemy zadać koleżankom z Tak Inaczej pozostają aktualne.
3. Krzysztof Hans za karę stracił wszystkie funkcje partyjne, także z faktu bycia kiedyś prezesem. Stracił też wynagrodzenie partyjne na okres roku. Dostał też dożywotni zakaz udziału w konferencjach innych partii (oraz organizowania samodzielnie własnych) na które tylko będą się wybierać panie z Centrum Prasowego naszej partii oraz ewentualnie ja i Joanna Kajska. Stracił też prawo reprezentowania SCD w mediach oraz w kontaktach z innymi partiami - co najwyżej musi być moja zgoda. Wszystkie kary ustalone zostały wspólnie ale są one mojego autorstwa.
4. Nasz stosunek do zjednoczenia z PD mimo działalności pana Hansa nie ulega zmianie dalej będziemy do tego dążyć.
Decyzja została wprowadzona przeze mnie od razu choć gratuluje pomysłowości panu Hansowi - przy okazji naprawdę mnie rozbawiła ta sytuacja.

Głos zabrał również na Facebooku sam zainteresowany Krzysztof Hans:

Chciałbym się odnieść do doniesień Super Expressu. Tak, zawiniłem i biorę na to pełną odpowiedzialność ale z drugiej strony to co napisała ta gazeta to częściowo bzdura:
1. To co dla gazety było narkotykami w rzeczywistości jest lekarstwem gdyż choruje na serce z racji swojego wieku.
2. Za swoje złe zachowanie i ten nie smaczny żart odpowiedzialność biorę ja a nie partia. Przepraszam koleżanki z Tak Inaczej a także koleżankę partyjną Paulinę Lichotę (która w rewanżu zrobiła bardzo owocną zemstę wraz z moją sekretarką) jeżeli je uraziłem. Postanowiłem lekko zażartować gdyż na bank TI nie wpuściłoby mnie na konferencje.
3. Przepraszam wszystkich pracowników i zwolenników mojej partii. Konsekwencje już odczułem - straciłem wszystkie funkcje zarządcze w partii przez co teraz jestem zwykłym posłem. Straciłem też pół wynagrodzenia partyjnego na 12 miesięcy.

Podsumowując Krzysztof Hans mocno przejechał się na swoim dowcipie który to naprawdę mocno go kosztował. Tym samym został on odsunięty od wszelkiej partyjnej decyzyjności, nawet tej wynikającej z bycia kiedyś prezesem partii. Swoim dowcipem odwdzięczyły się mu teź koleżanki partyjne zamykając go w biurze niemal na cały dzień z nocą włącznie. SCD też odcięło się od wybryków swojego posła, stawiając na profesjonalny sposób karania i zachowując tym samym czystą kartę w negocjacjach z Postępowymi Demokratami. Partia Kajkowskiej zapowiedziała że pytania dla Tak Inaczej mimo wszystko są dalej aktualne a na konferencje (także te innych partii) będzie udawał się w imieniu SCD tylko sztab prasowy partii i sam jej zarząd. Krzysztof Hans zaś nie, mimo że jest posłem - ma to być pewna forma pokuty dla niego.
Dodatkowo Krzysztof Hans zastanawia się nad opuszczeniem SCD dla dobra partii ale jak zaznacza tu decyzja jeszcze nie została podjęta.

[Administrator]

Oliwia Schmidt urodziła córkę

- Księżniczka Oliwia i książę Jacek Schmidtowie doczekali się córki. - czytamy w oświadczeniu biura prasowego Pałacu Brühla w Warszawie.

- Księżniczka Oliwia kilka dni temu urodziła córkę w krakowskim Szpitalu Uniwersyteckim. Przy porodzie obecny był jej mąż, książę Jacek oraz matka, księżna Anna. Księżniczka oraz jej córka czują się dobrze. - poinformowała biuro prasowe Pałacu Brühla, czyli oficjalnej siedziby rodziny Liściowskich. Jak czytamy, córka będzie nosić imiona Eleonora Maria.

[Administrator]

SCD odpowiada stowarzyszeniu Razem.

Politycy Stronnictwa Centrowo- Demokratycznego odpowiedzieli na wpis dotyczący ich ze strony Stowarzyszenia Razem.

Wpis zamieszczony przez Elżbietę Raj ze Stowarzyszenia Razem dotyczył dawnej współpracy SCD ze Zjednoczoną Lewicą.
Wodą na młyn do sytuacji jest mocne stwierdzenie radnej Raj które niezbyt spodobało się przedstawicielom partii Katarzyny Kajkowskiej:
Po czym poznać, że Krzysztof Hans lub przewodnicząca Kajkowska powie coś głupiego? Otworzy usta.
W odpowiedzi na Facebooku vice-prezes partii Nikola Narewska odpowiedziała:

Jeżeli państwo z pewnego stowarzyszenia myślą że mogą nas mieszać z błotem odpowiedź mamy prostą:

Również inna vice-prezes partii i zarazem przewodnicząca stowarzyszenia Activ Karolina Czyżewska zabrała głos w sprawie w wywiadzie z naszą dziennikarką:
- Mam prawo jako SCD wyrazić swoje niezadowolenie. Patrząc na historię uważamy w partii że rząd Zjednoczonej Lewicy jest przeciwieństwem koalicji. Jako przykład podajemy dwie koalicje z lat 2005 - 2015 czyli Prawo i Sprawiedliwość - Liga Polskich Rodzin - Samoobrona i Platforma Obywatelska - Polskie Stronnictwo Ludowe.
W każdym z tych przypadków przewodniczący partii koalicyjnych byli wicepremierami i ministrami. Także rządy lewicy czyli na przykład Sojusz Lewicy Demokratycznej - Unia Pracy czy Sojusz Lewicy Demokratycznej - Polskie Stronnictwo Ludowe z lat dziewięćdziesiatych i pierwszej dekady bieżącego wieku. Obecnie prawdopodobnie upadający rząd lewicy to miejsce gdzie większość władzy ma ZLew a pozostali koalicjanci mają stanowiska poniżej ministerialnych. To jest zwyczajne ogrywanie własnych koalicjantów. - mówi Czyżewska

W sprawie wypowiedziała się także wiceprezes SCD Anna Dancewska:
Po pierwsze nie będziemy sabotować Postępowych Demokratów a zapraszać ich do owocnej współpracy po drugie nie jesteśmy leniwi i niekompetentni a władzorządność nas nie łączy. Łączy nas za to dobro kraju. Potwierdzam przy okazji że Zjednoczona Lewica popełniła błędy ale ma szanse je naprawić. Wystarczy tylko wystąpić do swoich koalicjantów czy nawet do nas z odpowiednią ofertą, która byłaby satysfakcjonujaca. Słowa nic tu nie załatwią - mówi Dancewska

Całość puentuje Aleksandra Satorka z Punktu (dawniej: Mojej Polski) czyli stowarzyszenia współpracującego z SCD:
- Nasze projekty o których przedstawicielka Razem piszę były jedynie szkicami. Prawda jest taka że z ZLewowi zabrakło empatii czyli w tym przypadku chęci pomocy mniejszej partii celem przekształcenia ich w pełne projekty. To pokazało jaką twarz ma lewica - zrealizujemy swoje projekty a koalicjantów w ogóle lub jak starczy czasu. Ciągle bowiem SCD słyszało żeby poczekało a były od nas projekty naprawdę ważne dla Polski i jej społeczeństwa. Moja partia dostała więc bardzo solidną lekcje odnośnie współpracy z lewicą
SCD zwróciło się także do Tak Inaczej (już oficjalnie a nie poprzez zdegradowanego Krzysztofa Hansa) z pięcioma pytaniami dotyczące jej przyszłości:
1. Jak teraz w praktyce będzie funkcjonować Tak Inaczej i na czym polegać będzie ta autonomia o której jest mowa w waszych wystąpieniach ? 
2. Czy forma koalicji będzie przypominać formułą PSL który działa obecnie w ramach postępowych Demokratów?
3. Czy nie lepszą formą byłoby rozwiązanie Tak Inaczej i całościowe przejście do Zjednoczonej Lewicy?
4. Czy nowa forma waszego działania pozwoli na wasze szersze i aktywniejsze działanie w pracy parlamentarnej (udział w jego pracach) oraz na szerszy kontakt z mediami i wyborcami także w ramach social mediów Nie ukrywam że od czasu rozłamu w mojej partii której to owocem jesteście wy mieli państwo z tym problemem.
5. Czy państwo posiadać będą swój program (oraz inne elementy które mają inne partie) i to co będzie was wyróżniać na scenie publicznej, czy wyjdzie jednak na to że Program Tak Inaczej i cała organizacja z tym związana będzie równać się temu, co oferuje Zjednoczona Lewica?
Przedstawiciele stronnictwa zgodnie uważają że brak odpowiedzi na każde z tych pytań, będzie oznaczać że oni jak i Postępowi Demokraci będą mieli jednak racje że działanie TI do jednak jest ich wasalizacja przez obecną partie rządzącą w naszym kraju.

[Administrator]

Nadawcy popierają zmiany w prawie medialnym

Nadawcy nadający w naziemnej Telewizji cyfrowej poparli zmiany w prawie medialnym. Ich zdaniem poprawi to ich wyniki oglądalności.

Jak stwierdził prezes TV Spectrum Juliusz Braun, nadająca m.in. kanał Nowa TV poprawi to sytuację jego stacji. "To zdecydowanie dobre. Przypominam, że nie jesteśmy dostępni w Cyfrowym Polsacie, również w niektórych sieciach kablowych musimy płacić, żeby mieć miejsce na liście. Ustawa dla nas to oszczędności i pojawienie się tam, gdzie nie byliśmy obecni.

Zmiany poparł również prezes beIN Media Bartosz Łukasik. "To dla nas szansa, by dogonić medialną zabetonowaną czwórkę. Ta ustawa jest dla nas dobra, bowiem dawniej mieliśmy taką sytuację, że tylko 7 kanałów było objęte zasadą must curry. Teraz będą to wszystkie."

Ruch Konserwatywny wznowił zbieranie podpisów pod odwołaniem GM-O

Mateusz Baraniewicz, radny Świnoujścia, który przeszedł z Partii Liberalno-Konserwatywnej do Ruchu Konserwatywnego poinformował, że wnowił razem z Ruchem Konserwatywnym zbieranie podpisów nad odwołaniem Gniewomira Maja-Ołyńskiego.

Jak argumentował Baraniewicz zabrakło politycznej woli ze strony władz PL-K. "Brakowało woli ze strony partii. Partii odnoszę wrażenie, że nie zależało na politycznej odpowiedzialności dla GM- O i jego zniknięcia z polityki. Przeszedłem do Ruchu Konserwatywnego i wznawiam zbieranie podpisów."

Jeden z liderów PLK w województwie zachodniopomorskim, Stefan Oleszczuk odpiera jednak zarzuty. - Wyrok skazujący dla Gniewomira Maj-Ołyńskiego wydaje się być tylko kwestią czasu, a po nim poseł automatycznie straci mandat, teraz on i tak siedzi w areszcie i nie może szkodzić. Nie przywiązywałbym zatem aż takiej wagi do sprawy jego odwołania. Wojewódzkie władze partii pozostawiły tę kwestię lokalnym strukturom, na których czele stał pan Baraniewicz, który dziś nas krytykuje po swoim odejściu z PLK. Akurat w tej sprawie powinien sam uderzyć się w pierś - mówi Oleszczuk.

Jak na razie zebrano około 2/5 wymaganej liczby podpisów.

[Administrator]

Marcin Palade@MarcinPalade

Ostatnie preferencje wyborcze przełożone na wybory do @Europarl_PL

KR 21 (+12)
ZLew 18 (+4)
PD 7 (-6)
RK 3 (+2)
RdW 1
GPR 1

Okręg nr 1 - Gdańsk
ZLew 1, czyli 33.3% dla 34.5% głosów
PD 1, czyli 33.3% dla 24.4% głosów
KR 1, czyli 33.3% dla 21.0% głosów

Okręg nr 2 - Bydgoszcz
ZLew 2, czyli 66.7% dla 41.1% głosów
KR 1, czyli 33.3% dla 18.5% głosów

Okręg nr 3 - Olsztyn
KR 2, czyli 40.0% dla 33.3% głosów
ZLew 1, czyli 20.0% dla 19.3% głosów
PD 1, czyli 20.0% dla 18.4% głosów
RK 1, czyli 20.0% dla 13.2% głosów


Okręg nr 4 - Warszawa
KR 2, czyli 50.0% dla 30.4% głosów
ZLew 1, czyli 25.0% dla 19.3% głosów
PD 1, czyli 25.0% dla 17.8% głosów

Okręg nr 5 - Radom
KR 2, czyli 50.0% dla 31.0% głosów
ZLew 1, czyli 25.0% dla 20.7% głosów
RK 1, czyli 25.0% dla 16.4% głosów

Okręg nr 6 - Łódź
KR 2, czyli 66.7% dla 31.9% głosów
ZLew 1, czyli 33.3% dla 25.9% głosów


Okręg nr 7 - Poznań
ZLew 2, czyli 40.0% dla 24.0% głosów
KR 1, czyli 20.0% dla 23.1% głosów
PD 1, czyli 20.0% dla 13.5% głosów
RDW 1, czyli 20.0% dla 12.5% głosów

Okręg nr 8 - Lublin
KR 2, czyli 66.7% dla 37.7% głosów
ZLew 1, czyli 33.3% dla 29.2% głosów


Okręg nr 9 - Rzeszów
KR 2, czyli 66.7% dla 40.4% głosów
ZLew 1, czyli 33.3% dla 24.8% głosów


Okręg nr 10 - Kraków
KR 2, czyli 40.0% dla 39.6% głosów
ZLew 1, czyli 20.0% dla 18.9% głosów
PD 1, czyli 20.0% dla 15.3% głosów
RK 1, czyli 20.0% dla 13.5% głosów

Okręg nr 11 - Katowice
KR 2, czyli 40.0% dla 23.0% głosów
ZLew 1, czyli 20.0% dla 19.5% głosów
GPR 1, czyli 20.0% dla 18.6% głosów
PD 1, czyli 20.0% dla 12.4% głosów


Okręg nr 12 - Wrocław
ZLew 2, czyli 50.0% dla 28.8% głosów
KR 1, czyli 25.0% dla 27.0% głosów
PD 1, czyli 25.0% dla 18.9% głosów

Okręg nr 13 – Gorzów Wielkopolski
ZLew 3, czyli 75.0% dla 45.3% głosów
KR 1, czyli 25.0% dla 20.5% głosów

OG: Powiedzmy, że te wyniki są w formie screena.

[Administrator]

Nie żyje Andrzej Smirnow. Senator miał 88 lat


Dziś nad ranem w Warszawie zmarł kasztelan zakroczymski Andrzej Smirnow. Informacje o śmierci polityka PD podała Kancelaria Senatu. Zaledwie kilku dni brakowało Smirnowowi do 89 urodzin.
Andrzej Smirnow  urodził się 9 września 1938 w Warszawie jako syn Jerzego i Haliny Smirnow. Był absolwentem XIV Liceum Ogólnokształcącego im. Klementa Gottwalda w Warszawie. W 1965 ukończył studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Warszawskiej, a w 1974 uzyskał na tej uczelni stopień doktora nauk technicznych.
Od 1980 należał do „Solidarności”, przez 11 lat przewodniczył komisji zakładowej związku na Politechnice Warszawskiej, w kilku kadencjach należał do jego Komisji Krajowej.
Był współzałożycielem Porozumienia Centrum, z którego odszedł po uzyskaniu mandatu poselskiego w 1991 z listy związkowej. Od 1998 należał do Ruchu Społecznego AWS, w którym pełnił m.in. funkcję przewodniczącego mazowieckiego Zarządu Wojewódzkiego. Od 2002 należał do Platformy Obywatelskiej. W latach 1998–2002 był radnym sejmiku mazowieckiego I kadencji (jako przewodniczący klubu – do 2001 Akcji Wyborczej Solidarność, a następnie Prawicy).
Sprawował mandat posła na Sejm I kadencji (z ramienia „Solidarności”), III kadencji (z ramienia AWS) i V kadencji (z ramienia PO). W wyborach parlamentarnych w 2007 z listy Platformy Obywatelskiej po raz czwarty wszedł do Sejmu (VI kadencji), uzyskując 10 546 głosów w okręgu podwarszawskim. W wyborach w 2011 bezskutecznie ubiegał się o mandat poselski na kolejną kadencję (otrzymał 7043 głosy), jednak 5 czerwca 2014 objął mandat w miejsce wybranego do Parlamentu Europejskiego Dariusza Rosatiego. Trzy tygodnie później wystąpił z PO. 12 lipca wystąpił na konwencji zorganizowanej przez Prawo i Sprawiedliwość, ogłaszając swoje poparcie dla tego ugrupowania. 19 marca 2015 ogłosił przystąpienie do klubu parlamentarnego tej partii.
W 2015 z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję z listy PiS w okręgu warszawskim (dostał 5572 głosy). Prezydent Mikołaj Liściowski powołał do na stanowisko marszałka seniora Sejmu VIII kadencji.
Na początku 2019 roku opuścił PiS i dołączył do Porozumienia Centroprawicy. W wyborach parlamentarnych w tym samym roku nie ubiegał się o reelekcję do Sejmu, król Michał II powołał go jednak na stanowisko kasztelana zakroczymskiego, w związku z czym uzyskał prawo do dożywotniego zasiadania w ławach Senatu. W izbie wyższej dołączył do Obywatelskiego Klubu Ludowego. W 2021 roku wraz z innymi politykami PC wstąpił do powstających wówczas Postępowych Demokratów.

[Administrator]

Odorowicz: Politycy za bardzo wtrącają się do mediów

Prezes TVP Agnieszka Odorowicz w wywiadzie udzielonym Onetowi opowiadała o planach na swoją kadencję, nieprawidłowościach poprzedniego prezesa i próbach wpływania na TVP przez polityków.

- Tak jak mówiłam w czasie konkursu, mam kompleksowy plan na te cztery lata, już powoli zaczynam kompletować ekipę do nowych seriali, niedługo pojawią się nowe propozycje Teatru Telewizji i koncerty, a także do programów publicystycznych, zaczynam także wprowadzać program oceny obiektywizmu w programach. Wiele pracy przede mną, bo rozwój mediów w ostatnich latach został zahamowany na rzecz upolitycznienia mediów - mówiła Odorowicz, po czym dodała także: - W mojej ocenie, politycy za bardzo chcą wpływać na media, robiąc jakieś dziwne reformy, które są, nierzadko, zwyczajnie głupie, bo nie da się tego inaczej nazwać. Różnym politykom wydaje się, że mogą się wtrącać do TVP, do stylu prowadzenia stacji, czy nawet audycji. Dla mnie to niedopuszczalne i nigdy na to nie pozwolę.

O poprzednim prezesie mówiła: - Nie mogę tylko negować tego, co zrobił prezes Karnowski, ale dużo rzeczy było robione na pół, nie do końca, jednak pochwalam np. próbę umocnienia VOD TVP, za to duża stronniczość m.in. TVP Info, gdzie programy mieli dziennikarze jawnie zaangażowani politycznie to jest dla mnie nie do przyjęcia, dlatego od razu po zostaniu prezesem, postanowiłam zacząć od ucentryzowania "Wiadomości", które, swoją drogą, były bardzo źle zarządzane i robione na ostatnią chwilę. Teraz tak nie będzie.

Prezes Odorowicz mówiła też, że niedługo ogłosi nowych szefów anten, a także opowie o najdroższym w historii serialu TVP.

[Administrator]

Księżna Paulina de Afif urodziła syna!

- Dziś wieczorem w Szpitalu MSWIA w Warszawie księżna Paulina de Afif urodziła syna. Oboje czują się dobrze. Przy porodzie obecny był książę Klemens – poinformowała rzeczniczka Pałacu Saskiego Amelia von Schwindelkant. Chłopiec otrzymał imiona Mikołaj Aleksander Maria, na cześć obydwu dziadków – księcia Mikołaja Liściowskiego i margrabiego Miśni Aleksandra oraz Matki Boskiej.

Mały książę Mikołaj to drugie dziecko Pauliny i Klemensa de Afif. Małżeństwo ma już sześcioletnią córkę Magdalenę. Księstwo de Afif na codzień raczej unika mediów, te niemal do końca nie wiedziały także o ciąży księżnej. O Paulinie stało się ostatnio głośno, bowiem objęła funkcję koniuszego wielkiego koronnego. Księżna jest z zawodu radcą prawnym, pracuje w kancelarii szwagra – księcia Maurycego. Książę Klemens jest natomiast wiceprezesem zarządu spółki Zachara Investment, odpowiada w niej głównie za kontakty handlowe z Niemcami i krajami hiszpańskojęzycznymi.

Nowo narodzony książę to dziewiąty wnuk Mikołaja i Anny Liściowskich, kolejny który przyszedł na świat w ostatnich miesiącach, po urodzonych w zeszłym roku - córce Zofii i Romana Annie, synu królewny Zofii i księcia Franciszka Henryku - oraz córce Oliwii i Jacka Schmidtów Eleonorze, która przyszła na świat zaledwie przed kilkoma tygodniami. Mały Mikołajek to zarazem czwarty wnuk Aleksandra i Gizeli de Afif.

[Administrator]

Nowi szefowie anten w TVP

Agnieszka Odorowicz, prezes TVP, ogłosiła nowych szefów poszczególnych anten, tylko jeden z dyrektorów powołanych przez Jacka Karnowskiego pozostał na stanowisku.

Szefem TVP1, które od dzisiaj ma mieć charakter bardziej misyjny (a więc będą transmitowane w nim nadal Teatr TV, koncerty, być może ambitniejsze seriale) pozostał Radosław Brzóska, powołany przez poprzedniego prezesa, a szefową TVP2, która ma być stacją o rozrywkowych charakterze została Marzena Rogalska.

Dyrektorami kanałów tematycznych zostali m.in. Beata Harasimowicz, reżyser telewizyjny, została szefem TVP Rozrywka, TVP Sport zajmie się Maciej Kurzajewski, TVP Kultura przejdzie we władanie krytyka filmowego Michała Oleszczyka, zostanie on także szefem Teatru Telewizji, a były prezes IPN Łukasz Kamiński pokieruje TVP Historia. Szefową TVP Polonia zostanie Joanna Racewicz.

Szefem TVP Info, a także czwartym prowadzącym i kierującym "Wiadomościami" zostanie Jarosław Kulczycki. Skład głównego serwisu informacyjnego w Polsce prezentuje się tak: Jarosław Kulczycki, Beata Chmielowska-Olech, Diana Rudnik i Bartosz Kurek.