Internet

[Administrator]

Monika Rosa przechodzi do PL



Wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Monika Rosa przeszła z Inicjatywy Wolność do Partii Liberalnej. To kolejna osoba, która zasiliła szeregi ugrupowania Joszuy Barycza i Piotra Capaldiego. "Od dłuższego czasu kierownictwo IW działa mało aktywnie i coraz mniej upomina się o liberalne korzenie tej formacji. Partia Liberalna to najmocniejszy i najskuteczniejszy obrońca wolności na naszej scenie politycznej." - mówi Rosa. Liberałowie są aktualnie najmocniejszym polskim reprezentantem w ALDE, w którym mamy łącznie 8 europosłów z 5 partii. "W Polsce potrzebna jest konsolidacja środowisk liberalnych. Musimy mocniej upominać się o podstawowe prawa i swobody obywatelskie." - podkreśla nowa członkini Partii Liberalnej.

[Administrator]

BÓJKA NA LEWICY? DOSŁOWNIE! DZIAŁACZ LEWICY SKATOWAŁ GWIAZDĘ SLD, JUSTYNĘ KLIMASARĘ?




W polskiej lewicy od kilku miesięcy panuje kryzys - partia po zeszłorocznych sukcesach i zajęciu drugiego miejsca w wyborach parlamentarnych i europarlamentarnych, w czerwcu była dopiero czwarta. Do tego dochodzi jeszcze przemoc wobec kobiet?

Młoda posłanka, wręcz gwiazda SLD zwana - "Lwicą lewicy" Justyna Klimasara wyznała wszem i wobec, że została dotkliwie pobita przez niejakiego Andrzeja S.
Dziewczyna na Instagramie zamieściła swoje zdjęcia i obdukcję lekarską. Z tego co pisze można wywnioskować, że dobrze znała swojego kata. Można także wnioskować po wpisach osób związanych z SLD a komentujących to zajście, że sprawca jest członkiem tego ugrupowania.
"Trzymaj się,jesteś silna,pewna siebie i poradzisz sobie z takim gnojkiem; Trzymaj się Justyna. Mam nadzieje że partia wyciągnąć konsekwencje wobec tego kto ci to zrobił.; Justynka, nie znam szczegółów, ale jak czytam Twoje słowa to brzmi nieciekawie.Trzymaj się dzielnie i wracaj do zdrowia; To dobra okazja by tę zgnilznę aparatczykowska pogrążyć nie tylko z ludzi tego typu, którzy Cię zniszczyli. Bo Oni niszczą nie tylko fizycznie... Zdrowia i wytrwałości!" - komentuje jedna z działaczek SLD.

"Za przemoc płaci się najwyższą cenę, szczególnie za przemoc wobec słabej kobiety. Nie odpuszczę. Na pytanie zatroskanego o jej los Pawła Deresza (wdowca po Jolancie Szymanek-Deresz, posłance SLD) odpowiedziała, że to nie jest stwierdzenie ogólne, ale kłopoty. Szczegółowo opisała też swoje obrażenie, które odniosła w wyniku pobicia: - Kłopoty....ale największe nie są moje. Mam złamaną kość oczodołu dolną, pękniętą błonę w uchu, krwiaki na głowie..." - napisała Klimasara.
Posłanka nie chce już komentować całego zajścia, ponoć złożyła sprawę na policję. My mimo wszystko pytamy się o sprawcę...tym bardziej jeżeli był to działacz partyjny...

[Administrator]

Kancelaria Królewska nadal nie potwierdza plotek o ciąży królowej

Portale i gazety plotkarskie od sierpnia cały czas huczą o ciąży królowej Marii. Nastroje podsyca Kancelaria Królewska, która do tej pory ani nie potwierdziła, ani nie zdementowała plotek.

Nie da się nie zauważyć, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy niemal do zera zmalała obecność królowej Marii na oficjalnych uroczystościach oraz w mediach, choć na tym polu była do tej pory najaktywniejszą członkinią Rodziny Królewskiej. Ślub następczyni tronu, królewny Moniki to pierwsze od niemal czterech miesięcy publiczne wydarzenie, w którym małżonka króla Michała II wzięła udział. Na początku miesiąca królowa nie mogła wziąć udziału w pogrzebie księcia Danii Henryka - Polską Rodzinę Królewską reprezentowały księżniczki Anna Maria i Karolina.

Już w sierpniu, po zdjęciu opublikowanym w "Gali", przedstawiającym królową z dziećmi na plaży, z lekkim zarysem ciążowego brzuszka pojawiła się fala spekulacji na temat kolejnej ciąży monarchini. W przypadku poprzedniej, w 2019 roku, Kancelaria Królewska poinformowała o niej zaraz po tym, jak plotki ukazały się w mediach. Tym razem jednak zaciekle milczy, ani nie ucinając plotek, ani ich nie potwierdzając.

Po tym, jak królowa wzięła udział w ślubie swojej pasierbicy portale plotkarskie uważnie przyjrzały się temu, w co była ubrana. Przede wszystkim zwrócili uwagę na obszerny szal, jaki miała na sobie. Podczas przejazdu królewską karocą na Wawel była również okryta kocem. W ciągu kilku kolejnych tygodni zapewne wyjaśni się, czy królowa Maria rzeczywiście jest w ciąży - kolejne "royal baby" będzie w końcu nie tylko radością rodziny królewskiej, ale również Polaków.

[Administrator]

Obchody Międzynarodowego Dnia Mediacji

Od od 17 do 22 października w całej Polsce trwa Tydzień Mediacji. To inicjatywa Ministerstwa Sprawiedliwości związana z Międzynarodowym Dniem Mediacji, który od 2005 r. obchodzony jest na całym świecie. W Polsce, już po raz kolejny przedsięwzięcie rozszerzone zostało na cały tydzień.

Tygodniowi Mediacji przyświeca prosta idea: warto rozmawiać, bo czasami zwykła rozmowa może zdziałać cuda. Nie wszystkie sprawy muszą trafiać do sądu - spróbujmy przy pomocy bezstronnego i neutralnego mediatora uzgodnić warunki porozumienia.

W całym kraju mają miejsce spotkania, konferencje, seminaria oraz innego rodzaju wydarzenia poświęcone zagadnieniu mediacji. Można spotkać się z mediatorami i praktykami wymiaru sprawiedliwości (sędziami, prokuratorami, funkcjonariuszami Policji i Służby Więziennej, etc.), aby uzyskać praktyczne informacje o tym jak przebiega postępowanie mediacyjne i jakie przynosi korzyści, a także co zrobić, żeby skorzystać z mediacji. Dyżury mediatorów i innych osób gotowych udzielac informacji organizowane są w sądach, prokuraturach, komisariatach policji, siedzibach organizacji pozarządowych i w placówkach oświatowych.

W tegoroczne obchody Tygodnia Mediacji włączyło się wiele instytucji i środowisk, m.in. sędziowie, prokuratorzy, funkcjonariusze Służby Więziennej, policjanci, kuratorzy sądowi, notariusze, radcowie prawni, adwokaci, komornicy oraz pracownicy placówek oświatowych. Organizacja Tygodnia Mediacji nie mogłaby się odbyć bez pracy i pomocy mediatorów i ośrodków mediacyjnych. Obchody Międzynarodowego Dnia Mediacji oraz Tygodnia Mediacji przebiegają pod hasłem: "Masz prawo do mediacji".

[Administrator]

Dominik Święcicki nowym posłem

Dominik Święcicki z RdN obejmie mandat poselski po [kandydat partyjny] z PiS.
- Rezygnuje z przyczyn prywatnych, nie chcę wchodzić w szczegóły. Na pewno mi szkoda odchodzić z sejmu, ale myślę, że Dominik świetnie sobie poradzi jako poseł. I życzę mu powodzenia. -- mówił ustępujący poseł
Swoją konferencję prasową w sejmie zorganizował także sam Dominik Święcicki.
Dzień dobry wszystkim. Kilka dni temu dowiedziałem się, że obejmę mandat w sejmie. Postaram się godnie sprawować funkcje posła. Będę się starał realizować swoje cele. Będę się w sejmie starać wprowadzić w życie jakieś plany, idee itp. - mówił nowy poseł.

Dominik Święcicki kandydował do sejmu w czerwcowych wyborach z listy krajowej Bloku Prawicy, jednak zajął pierwsze niemandatowe miejsce.

[Administrator]

Liściowscy wprowadzili się do Pałacu Brühla!



Od dzisiaj rodzina Liściowskich oficjalnie będzie już mieszkać w odbudowanym Pałacu Brühla w Warszawie. Został on dzisiaj uroczyście oddany do użytku, w obecności m. in. króla Michała II czy prezydent Warszawy Małgorzaty Kidawy-Błońskiej.
Wysadzony przez Niemców podczas II wojny światowej Pałac Brühla został odbudowany dzięki staraniom rodziny Liściowskich. Podjęła się ona tego przedsięwzięcia wraz z margrabią Miśni, księciem Aleksandrem de Afif oraz ze wsparciem m. in. rządu Saksonii. Odbudowę rozpoczęto na wiosnę ubiegłego roku. W jej ramach na Placu Piłsudskiego pojawił się także na powrót Pałac Saski i kamienice przy ulicy Królewskiej.
Klucze do Pałacu kierownik budowy symbolicznie oddał w ręce księcia Mikołaja Liściowskiego dokładnie w jego pięćdziesiąte drugie urodziny – 25 listopada. Szczęśliwy właściciel nowego pałacu wydał także uroczyste przyjęcie, na którym pojawiło się wielu znamienitych gości, w tym król Michał II. Budynek został tym samym główną rezydencją rodziny Liściowskich w Warszawie. Dotąd marszałek senatu korzystał z apartamentu w Pałacu Prezydenckim, który po przywróceniu monarchii nie spełnia większej roli, służąc głównie za miejsce zakwaterowania obcych głów państw podczas ich wizyt w Polsce. W Pałacu Brühla zamieszka także najprawdopodobniej po swoim, planowanym na przyszły miesiąc ślubie z Franciszkiem Liściowskim, królewna Zofia.
Przed dwoma tygodniami, w Święto Niepodległości 11 listopada, doszło także do otwarcia Pałacu Saskiego przez margrabiego Miśni. Także ten budynek stał się rodową rezydencją – zamieszkała w nim rodzina księcia saskiego, przede wszystkim najmłodszy syn Klemens wraz z młodą żoną Pauliną, córką Mikołaja Liściowskiego. W dużej części budynku umieszczono jednak muzeum, nad którym pieczę sprawuje Fundacja im. Księcia Marii Emanuela Wettyna. Kamienice przy ulicy Królewskiej zostały przeznaczone na biura.

[Administrator]

Zespół do spraw szkolnictwa wyższego rozpoczyna pracę!



Z miesięcznym opóźnieniem odbyło się inauguracyjne posiedzenie zespołu na rzecz zmian szkolnictwa wyższego.

Na pierwszym spotkaniu minister podziękował za przybycie i zgodę na udział w pracach zespołu. - Chciałbym serdecznie wszystkim państwu podziękować, wszystkim i każdemu z osobna. Jestem pewien, że w tak zacnym gronie uda nam się wypracować mechanizmy, które udoskonalą polskie szkolnictwo. Niestety, przedstawiciele BP zbojkotowali obrady i nie przysłali swojego przedstawiciela, co jest sytuacją przykrą, ale przewidywalną, że chcą wykorzystać każdą sytuację do politycznej walki, nawet jeśli jest to kosztem polskiej nauki.

Na posiedzeniu powołano komisje i wybrano ich skład, a także wybrano wiceprzewodniczących zespołu.

Komisja ds. pozyskiwania funduszy i zachęcenia Polaków do powrotu na polskie uczelnie:
Katarzyna Matusik-Lipiec (przedstawiciel PdP)
dr Helena Czakowska, prof. nadzw. KPSW w Bydgoszczy
dr hab. Marek Rocki, prof. nadzw. SGH - rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie - wiceprzewodniczący
ks. prof. Antoni Dębiński - rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
prof. Stanisław Michałowski - rektor Uniwersytetu Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie
prof. Andrzej Eliasz - były rektor SWPS
dr Krystyna Starczewska - założycielka "Bednarskiej" - przewodnicząca
prof. Jerzy Duszyński - prezes Polskiej Akademii Nauk
prof. Michał Kleiber - były minister nauki oraz były prezes PAN
Katarzyna Hall - była minister edukacji narodowej

Komisja ds. reformy zatrudnienia i nowych zasad podziału na grupy:
Krystyna Łybacka (przedstawiciel ZL) - przewodnicząca
dr hab. Marcin Pałys, prof. nadzw. UW - rektor Uniwerstytetu Warszawskiego
prof. Andrzej Tretyn - rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika
prof. Marek Bojarski - były rektor Uniwersytetu Wrocławskiego - wiceprzewodniczący
prof. Antoni Dudek - prof. nadzw. Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
prof. Lena Kolarska-Bobińska - była minister nauki i szkolnictwa wyższego

Komisja ds. uproszczenia biurokracji:
Krystyna Łybacka (przedstawiciel ZL)
dr Helena Czakowska, prof. nadzw. KPSW w Bydgoszczy
dr hab. Marek Rocki, prof. nadzw. SGH - rektor Szkoły Głownej Handlowej w Warszawie
prof. Dorota Segda - rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie
prof. Andrzej Eliasz - były rektor SWPS - wiceprzewodniczący
prof. Jan Miodek - dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego
Marcin Smolik - dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej
prof. Michał Kleiber - były minister nauki oraz były prezes PAN - przewodniczący
Katarzyna Hall - była minister edukacji narodowej

Komisja ds. uproszczenia procedury doktoranckiej:
dr hab. Jerzy Gwizdała, prof. nadzw. UG - rektor Uniwersytetu Gdańskiego
dr hab. Marcin Pałys, prof. nadzw. UW - rektor Uniwersytetu Warszawskiego - wiceprzewodniczący
prof. Wojciech Nowak - rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego - przewodniczący
prof. Dorota Segda - rektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie
prof. Marek Bojarski - były rektor Uniwersytetu Wrocławskiego
prof. Antoni Dudek - prof. nadzw. Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
prof. Jan Miodek - dyrektor Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego
prof. Jerzy Duszyński - prezes Polskiej Akademii Nauk
prof. Lena Kolarska-Bobińska - była minister nauki i szkolnictwa wyższego - wiceprzewodnicząca

[Administrator]

Komitet "Nie dla CETA i TTIP!" zawiązany.

Utworzony został komitet sprzeciwiający się przyjęciu umów CETA i TTIP porozumień handlowych pomiędzy Unią Europejską i Kanadą (CETA) oraz Stanami Zjednoczonymi Ameryki (TTIP), Jak wyjaśnia Tomasz Ożarowski ,, Umowy są negocjowane poza plecami obywateli, są to dokumenty pokaźnych rozmiarów, które zapewniają szereg przywilejów korporacjom, nie chronią zaś zwykłych obywateli. Te umowy nie wzmocnią Europy czy państw członkowskich UE. Regulacje dotyczące proponowanego sposobu rozstrzygania sporów są tego dowodem''. Umowa niesie za sobą wiele więcej zagrożeń niż korzyści czy gdyby było inaczej to negocjowano by ją po cichu? Nie, politycy prześcigaliby się aby wszystko co dzieje się wokół umowy było jak najbardziej wyeksponowane'' Dagmara Bartusiak także członkini komitetu i współprzewodnicząca organizacji Społeczeństwo 2020 ,, Oczkujemy stanowisk poszczególnych partii politycznych w sprawie negocjacji, jak dotychczas z ugrupowań parlamentarnych pogląd przedstawiła Zjednoczona Lewica, Wypowiedź pani premier podczas expose była lakoniczna. My oczekujemy weta ze strony polskiego rządu, a nie przyklaskiwania żądaniom tych , którzy mają więcej pieniędzy i możliwości i chcą je wykorzystać w działaniach godzących w większość. My stoimy po stronie większości. Czekamy na wiadomość po czyjej stronie opowiedzą się elity polityczne w Europie. Zainaugurowano także akcję "Spytaj posła o CETA".

Podobne inicjatywy zostały zorganizowane w kilkunastu krajach UE.

[Administrator]

Była premier na "przyjacielskim spotkaniu" w Zamku Królewskim

Dzisiaj w godzinach wieczornych do Zamku Królewskiego przybyła była premier Anna Radziwiłł-Schmidt w towarzystwie swojego męża, Marcina. Media zastanawiają się, czego mogło dotyczyć spotkanie byłej szefowej rządu z Jego Królewską Mością.

Dziennikarze zachodzą w głowę nad tematem spotkania króla Michała II z byłą premier Anną Radziwiłł-Schmidt, która od kilku miesięcy znajduje się poza głównym nurtem polityki. Była szefowa rządu przybyła do Zamku Królewskiego wraz ze swoim mężem Marcinem około godziny 18 i przebywała tam nieco ponad dwie godziny. Biuro prasowe Zamku Królewskiego podaje, że było to po prostu "przyjacielskie spotkanie". - Nie jest tajemnicą, że Jego Królewską Mość wiążą z byłą premier długoletnie więzy przyjaźni. - mówi rzeczniczka króla, Małgorzata Leśniewska. Dodaje, że Radziwiłł-Schmidt była pierwszym premierem urzędującym za panowania króla Michała II.

Jak miasta oceniają swoich włodarzy?

Niedawno minęła połowa kadencji prezydentów miast i sejmików wojewódzkich, w związku z czym zostały przeprowadzone szczegółowe sondaże poparcia.

Póki co największym zaufaniem spośród prezydentów miast wojewódzkich cieszy się gospodarz stolicy, Małgorzata Kidawa-Błońska. Ufa jej 69 procent badanych mieszkańców Warszawy, natomiast 65 procent uważa, że za dwa lata powinna ubiegać się o reelekcję. Przeciwnego zdania jest 30 procent badanych, natomiast 5 procent nie ma zdania. Dużym zaufaniem cieszą się również prezydenci: Katowic, Marcin Krupa (64%), Wrocławia, Bogdan Zdrojewski (61%), Poznania, Jacek Jaśkowiak (60%), Gdańska, Jarosław Wałęsa (59%), a także Rzeszowa, Marta Niewczas (57%).

Poparcie powyżej 50 procent utrzymują również włodarze: Olsztyna, Lidia Staroń (55%), Gorzowa Wielkopolskiego, Jacek Wójcicki (54%), Szczecina, Grzegorz Napieralski (52%) oraz Lublina, Krzysztof Żuk (50%). Bezpieczne poparcie w okolicach 50 procent notują prezydenci: Zielonej Góry, Janusz Kubicki (49%), Torunia, Michał Zaleski (46%), Kielc, Wojciech Lubawski (44%),

Najgorzej mieszkańcy miast oceniają prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego (44% zaufania, 45% nieufności), Krakowa, Jacka Majchrowskiego (45% zaufania, 45% nieufności) Bydgoszczy, Rafała Bruskiego (39% zaufania, 44% nieufności), Opola, Arkadiusza Wiśniewskiego (40% zaufania, 34% nieufności) oraz Łodzi, Hannę Zdanowską (41% zaufania, 40% nieufności).

Sondaże przeprowadzono również w kilku innych miastach i miejscowościach. Największym poparciem cieszy się prezydent Nowego Sącza, Barbara Liściowska-Zachara (75% zaufania), Mysłowic, Dorota Konieczny-Simela (71% zaufania), Ciechanowa, Krzysztof Kosiński (67% zaufania), Świdnicy, Magdalena Rumiancew-Wróblewska (59% zaufania), Słupska, Robert Biedroń (55% zaufania), oraz Siedlec, Andrzej Celiński (54% zaufania).

Z kolei sytuacja ma się zupełnie odwrotnie w większości sejmików wojewódzkich, ponieważ mieszkańcy wystawiają im dużo gorszą ocenę. Najlepiej oceniony został sejmik województwa świętokrzyskiego (59% zaufania), warmińsko-mazurskiego (55% zaufania), pomorskiego (54% zaufania), śląskiego (52% zaufania) oraz łódzkiego (50% zaufania). Z kolei najgorzej oceniono pracę w sejmiku podkarpackim (46% zaufania, 45% nieufności) podlaskim (45% zaufania, 50% nieufności), mazowieckim (40% zaufania, 55% nieufności), a także dolnośląskim (35% zaufania, 60% nieufności).

[Administrator]

Krzysztof Czabański opuszcza Prawo i Sprawiedliwość!



Czabański jest posłem z okręgu 126, obejmującego Sanok. Dziennikarz opuszczając PiS, zdecydował się dołączyć do Polskiego Stronnictwa Ludowego.

- Zdecydowałem odejść się z Bloku Prawicy, bo nie mogłem się tam realizować, do głosu w koalicji dochodzą nacjonaliści i to bardzo mi się nie podoba. Natomiast atmosfera w PSL jest fantastyczna, odbyłem też rozmowę ze Sławkiem Preissem i on przekonał mnie do przejścia - mówił dziennikarzom poseł. Dodał także: - Rząd Wisłockiej jest rządem, który działa na rzecz Polski, nie partyjnych korzyści. Jestem bardzo szczęśliwy z powodu zawiązania współpracy.

Czabański to kolejny poseł po Dorocie Arciszewskiej-Mielewczyk oraz Małgorzacie Gosiewskiej, które opuszczają Blok Prawicy i dołącza do klubu Porozumienia dla Polski, będzie 50 posłem PdP.