Postautor: Agata Rychter » 12 cze 2025, 12:49
Pani Marszałek!
Wysoka Izbo
Pani premier Novak!
Dziękuję za doprecyzowanie pytań – odpowiem możliwie precyzyjnie, odnosząc się do wskazanych kwestii.
Rząd Rzeczypospolitej Polskiej zamierza utrzymać mechanizm corocznych przeglądów płacy minimalnej w dialogu z Radą Dialogu Społecznego – ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji mikro- i małych przedsiębiorstw, a także realnych kosztów życia. Tak, przewidujemy dalszy wzrost płacy minimalnej, ale będzie on wyważony i oparty o dane ekonomiczne – tak, aby wspierać siłę nabywczą pracowników bez destabilizowania rynku pracy. Nie chcemy, by wzrost płac odbywał się kosztem zatrudnienia czy rozwoju firm. W tym sensie – podejmujemy decyzje oparte na faktach, a nie hasłach.
Rząd nie planuje żadnych gwałtownych czy populistycznych podwyżek podatków. Przeciwnie – zapowiedziany przegląd systemu ulg ma na celu jego uproszczenie i zwiększenie przejrzystości. Zostaną utrzymane lub wzmocnione te preferencje, które sprzyjają innowacjom, inwestycjom i rozwojowi kapitału krajowego.
Tak jak wspomniałam wcześniej – transformacja energetyczna nie oznacza natychmiastowego odejścia od żadnej formy energii, lecz kontrolowany proces przejścia. Węgiel brunatny – w województwach lubuskim i łódzkim – będzie miał określone miejsce w miksie energetycznym, jednak jego udział będzie stopniowo ograniczany ze względu na wysoką emisyjność i cele klimatyczne. Nowe inwestycje w tym obszarze będą wymagały spełnienia kryteriów środowiskowych oraz technologicznych. Natomiast węgiel koksujący, niezbędny dla przemysłu hutniczego i chemicznego, traktujemy jako strategiczny surowiec dla gospodarki – jego wydobycie i wykorzystanie będą wspierane, z naciskiem na poprawę efektywności i czystości procesów technologicznych.
Rząd wspiera proces automatyzacji, robotyzacji i cyfryzacji w sektorze górniczym. To nie tylko sposób na zwiększenie bezpieczeństwa pracy, ale też utrzymanie konkurencyjności polskiego górnictwa w zmieniającym się świecie. Plan modernizacji branży zakłada nie tylko inwestycje w sprzęt i infrastrukturę, ale również w szkolenia i przekwalifikowanie pracowników – by nikt nie został pozostawiony bez wsparcia.
Tak – rząd uznaje znaczenie całego spektrum technologii wodorowych. Choć głównym celem pozostaje rozwój zielonego wodoru z OZE i niebieskiego z gazu z wychwytem CO2, to w perspektywie średnioterminowej wodór szary z węgla i żółty z atomu również mają swoje miejsce. Potrzebujemy wszystkich dostępnych źródeł, by budować realną i bezpieczną infrastrukturę wodorową – docelowo zintegrowaną z przemysłem, transportem i sieciami energetycznymi.
Panie ministrze Pałucki!
Nie podzielam poglądu, że wolność i państwo są w konflikcie z definicji. Ogień i woda rzeczywiście nie współistnieją w jednym naczyniu – ale wolność i państwo to nie żywioły, tylko zasady życia społecznego. Bez państwa nie ma równego dostępu do wolności – bo silniejszy zawsze narzuci swoją wolę słabszemu. I tu nie chodzi o "biurokratę z Warszawy", tylko o to, czy obywatel w Białej Podlaskiej czy Zgorzelcu ma prawo do edukacji, sądu i bezpieczeństwa – nie tylko wtedy, gdy go na to stać.
Rozumiem Pańską krytykę systemu podatkowego i ubezpieczeń społecznych. Rzeczywiście – są one obowiązkowe. Ale są też mechanizmem solidarności pokoleń i podstawą funkcjonowania państwa, które gwarantuje szkoły, szpitale, drogi i bezpieczeństwo. Czy podatki można obniżać, likwidować? Tak i w wielu obszarach do tej pory to robiliśmy. Ale nie zgodzę się, że każdy podatek to "konfiskata". Podatek to umowa społeczna – nieidealna, ale konieczna. Będziemy pracować nad tym, by była bardziej uczciwa, przejrzysta i efektywna.
Tak – inflacja jest realnym obciążeniem dla obywateli, szczególnie tych o najniższych dochodach. I właśnie dlatego rząd podejmuje działania, które mają na celu przywrócenie stabilności gospodarczej oraz przewidywalności dla przedsiębiorców i pracowników. Wprowadzamy większą dyscyplinę budżetową, ograniczamy nadmierne zadłużenie i współpracujemy z Narodowym Bankiem Polskim, który odpowiada za politykę pieniężną. Naszym celem jest ograniczenie wzrostu cen w sposób trwały, poprzez uporządkowanie finansów publicznych, a nie przez ich dalsze rozchwianie. Wierzymy, że niska inflacja to nie tylko warunek stabilności gospodarki, ale także element codziennego bezpieczeństwa ekonomicznego obywateli.
Decentralizacja nie oznacza chaosu. "Koordynacja" to nie centralne sterowanie – to zapewnienie, że np. szkoły w gminach wiejskich nie zostaną porzucone, że każdy obywatel – bez względu na kod pocztowy – ma dostęp do podstawowych usług. Chcemy więcej autonomii dla samorządów, dla szkół, dla szpitali – ale nie oznacza to braku odpowiedzialności czy porzucenia standardów. Wierzymy, że państwo może ustąpić miejsca – nie znikając, lecz wspierając.
Rząd nie planuje likwidacji gotówki – potwierdzam to raz jeszcze. Ograniczenia w płatnościach gotówkowych były wprowadzane m.in. ze względu na przeciwdziałanie praniu pieniędzy i szarej strefie. Jesteśmy jednak gotowi przeglądnąć te regulacje i wycofać lub złagodzić te, które okazują się nadmierne lub nieskuteczne.
Zgadzam się z Panem, że bezpieczeństwo zaczyna się lokalnie – w domu, w społeczności. Ale prawo do posiadania broni musi być równoważone odpowiedzialnością. To nie Warszawa zabiera broń obywatelom – to prawo określa, w jakim zakresie broń może służyć ochronie, a nie zagrożeniu. Debata o dostępie do broni trwa – i chcemy ją prowadzić z udziałem obywateli, ekspertów i organizacji. Ale nie uznamy, że wolność oznacza brak jakichkolwiek reguł. Bo wolność bez bezpieczeństwa to tylko pozór.
Nie zamierzamy nikomu planować życia. Ale nie zgodzę się, że każde działanie na rzecz wyrównywania szans jest zamachem na własność. Przeciwnie – to właśnie brak sprawiedliwości powoduje wykluczenie i biedę. Czy podatki wpływają na pensje? Tak. Ale czy zniesienie podatków automatycznie sprawi, że mieszkania stanieją, a system zdrowia będzie działał? Nie – to znów byłby slogan.
Zgadzam się z Panem w jednym: państwo nie ma być reżyserem życia obywateli. Ale też nie może być wyłącznie widzem. Musi pełnić rolę arbitra, opiekuna i partnera – szczególnie wobec tych, którzy sami nie mają wystarczającej siły, by się przebić. Nie walczymy o państwo większe – walczymy o państwo mądrzejsze.
Dziękuję.
