Internet

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 31 gru 2015, 12:30

Obrazek

Podsumowanie pracy posłów

Niebawem upłynie połowa VIII kadencji Sejmu i IX Senatu. Z tej okazji podliczyliśmy liczbę projektów złożonych przez poszczególne frakcje w Polskim parlamencie (suma wniesionych, uchwał, ustaw, wniosków). Oto wyniki:


SLD- 17 projektów
Rząd- 12 projektów
Prezydent- 7 projektów+2 weta
IW- 6 projektów
PSL- 3 projekty+1 wspólny z PO
RdN!- 2 projekty (jeden upadł w sejmowych komisjach)
PO- 1 projekt+1 wspólny z PSL
PiS- 1 projekt


Zaskakujące są wyniki PiS i RdN!, nawet istniejąca krótko i posiadająca 4 posłów IW bardziej angażuje się w prace Sejmu. PO i PSL wolą działać wspólnie jako Rząd niż w Klubach. Gratulujemy zaangażowania prezydentowi oraz SLD.


Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 01 sty 2016, 23:45

Obrazek
Inicjatywa Wolność zgłasza kolejny projekt ustawy.
Koło parlamentarne Inicjatywy Wolność zgłasza kolejny projekt ustawy. Tym razem chcą zlikwidować dietę poselską, bezpłatny transport dla parlamentarzystów, darmowe druków i darmowe listów.

- Uposażenie poselskie jest wystarczające, można nim pokryć wszystkie te wydatki oraz żyć na wystarczającym poziomie. Liczymy, że ustawa przejdzie przez cały proces legislacyjny, a od 2018 roku posłowie będą mogli płacić za te usługi. - mówi poseł IW, Arkady Fiedler

- W przyszłości chcemy również zlikwidować całe uposażenie, a przynajmniej zminimalizować. Parlamentarzyści nie powinni dostawać pieniędzy z państwa. - mówi poseł IW, Wincenty Elsner.

Koło parlamentarne, mimo 5 członków jest najaktywniejszą partią w Sejmie. Na jednego parlamentarzystę przypada 1,4 ustawy, a posłowie prawie najczęściej uczestniczą w debatach.

Awatar użytkownika
Człowiek-Media
Posty: 630
Rejestracja: 28 lip 2015, 13:25

Re: Internet

Postautor: Człowiek-Media » 06 sty 2016, 13:00

Obrazek
Polska misja gospodarcza w Iranie
Obrazek
- Polska jest zainteresowana powrotem na irański rynek - tak wicepremier, minister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik podsumowała trzydniową wizytę w Teheranie, gdzie przebywała wraz z grupą polskich przedsiębiorców.

Ilona Antoniszyn-Klik mówi, ze nasza oferta jest bardzo ciekawa. Oprócz żywności, moglibyśmy sprzedawać tam między innymi kosmetyki i leki, współpracować z Iranem w dziedzinie poszukiwania i wydobycia surowców. Wskazał także na logistykę. Wicepremier jako potencjalne dziedziny współpracy wymieniła też usługi medyczne, kształcenie w zawodach medycznych i farmację.

Szefowa resortu gospodarki w Iranie spotkała się między innymi z ministrami finansów, zdrowia i przemysłu tego kraju. Brała udział w polsko-irańskim forum biznesowym. W Teheranie podpisano poza tym umowę o współpracy między Polską a Iranem. Polska misja jest elementem programu Go Iran, który ma wzmacniać naszą współpracę gospodarczą z Iranem.

Początek 2017 r. nie przyniósł widocznego ożywienia w relacjach handlowych pomiędzy Polską i Iranem. Eksport w okresie styczeń – czerwiec br. wyniósł 18,5 mln euro (nieznaczny wzrost o około 1,6 mln euro w porównaniu z tym samym okresem w 2016 r.), a import - 14,2 mln euro (wzrost o 3,7 mln euro). Główni eksporterzy to: LG Electronics Wrocław, B&P Engineering Przeworsk, Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego Poznań.

Największymi pozycjami w polskim eksporcie w 2016 r. były: ciągniki drogowe (9,7 proc.), maszyny do przetwórstwa rolno-spożywczego (do produkcji soków, 9,6 proc.) oraz sprzęt AGD (chłodziarko-zamrażarki, 7,8 proc.). Główne pozycje w imporcie to: orzechy pistacjowe (26,3 proc.), podroby (21,2 proc.) i suszone winogrona (15,5 proc.).

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 26 sty 2016, 23:44

Obrazek
Petru daje na WOŚP sweter z gruchą. Tyszkiewicz dzień w fotelu prezydenta Nowej Soli.

Leo Beenhakker przekazał na WOŚP piłkę z podpisami zawodników Trynidadu i Tobago z 1976 r.. Inni politycy dołączają do akcji. Ryszard Petru oddał swój sweter z gruchą, a Wadim Tyszkiewicz zaoferował dzień w fotelu prezydenta Nowej Soli.

- Biorąc udział w akcjach WOŚP pomagacie tym, którzy najbardziej tego potrzebują – mówi Leo Beenhakker, który od lat aktywnie włącza się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.

Sweter od Ryszarda Petru będzie licytowany na stronie Allegro. Obecnie jego cena wynosi już ponad 1000 złotych. Organizatorzy WOŚP tak opisują własność wystawioną na aukcji:
„Nie sposób się nie uśmiechnąć, patrząc na niego! Jeszcze weselej się robi gdy okazuje się, że ten różowy sweter to własność… popularnego polityka Ryszarda Petru, któremu w 2017 roku internauci nadali przydomek Swetru! Wtedy też lider IW dostał „swetru” w prezencie od Młodych IW. Prezentów się nie oddaje, no chyba że na szczytny cel, jakim jest aukcja WOŚP! Ciepły gest – dosłownie i w przenośni!”

Natomiast Wadim Tyszkiewicz oferuje dzień w fotelu prezydenta Nowej Soli. - Zaczniecie ten dzień od sekretariatu prezydenta i poznacie mój gabinet, który jest jednym z najpiękniejszych gabinetów prezydentów miast w Polsce. Będziecie mieli swojego laptopa, komórkę i wypasiony telefon z numerami do najważniejszych osób w mieście – zachęca prezydent.

Janusz Palikot podczas tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy postanowił przekazać zaproszenie do swojego domu na kolację, którą sam przygotuje według gustu licytującego. Jak czytamy na stronie aukcji w serwisie Allegro, "kolacja będzie się składać z 5 dań i 5 rodzajów wina do degustacji z jego piwniczki", a gotowanie odbędzie się w domu Janusza Palikota.

Aleksander Poniatowski, kandydat IW na króla przekazuje wycieczkę dla 4 osób do Brukseli, rodzinnego miasta Poniatowskiego. - To od zwycięscy zależy czy uda się na wycieczkę ze mną, jako przewodnikiem czy sam. - mówi Aleksander Poniatowski

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w niedzielę 14 stycznia. W tym roku WOŚP zbiera pieniądze na zakup urządzeń medycznych dla oddziałów pediatrycznych, na protezy kończyn, które według organizatorów są coraz trudniej dostępne oraz na zapewnienie godnej opieki medycznej seniorów.

Awatar użytkownika
Człowiek-Media
Posty: 630
Rejestracja: 28 lip 2015, 13:25

Re: Internet

Postautor: Człowiek-Media » 30 sty 2016, 19:16

Obrazek
Mikołajczyk dementuje: nie będę kandydować do Senatu
Obrazek
Minister spraw zagranicznych Alicja Mikołajczyk oficjalnie zaprzeczyła, jakoby miała kandydować w wyborach uzupełniających do Senatu w okręgu nr 67.

- Owszem, w wyborach parlamentarnych w 2015 roku kandydowałam w tym okręgu do Senatu, ale obecnie mam bardzo ważne zadania. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że zostanę ministrem spraw zagranicznych. - powiedziała szefowa dyplomacji Alicja Mikołajczyk. Powiedziała, że nie będzie kandydować w wyborach uzupełniających nr 67, mimo pojawiających się na ten temat plotek. Na razie nie wiadomo kto będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej. Według wielu komentatorów Mikołajczyk była murowaną kandydatką tej partii w wyborach uzupełniających.

Mikołajczyk w latach 2002-2006 pełniła funkcję wiceburmistrza Nowego Dworu Gdańskiego, natomiast w latach 2006-2010 - burmistrza. Pomimo dużej popularności nie starała się o reelekcję. W 2015 roku o włos przegrała wybory w okręgu 67 z kandydatem Prawa i Sprawiedliwości Janem Maksymilianem Strochem. Po wyborach została powołana na podsekretarza stanu w MSZ, by później zastąpić swoją szefową, Majidę Karwan.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 31 sty 2016, 22:51

Obrazek
Wielki powrót partii KORWiN?
Obrazek

Partia KORWiN nie dawała ostatnio znaków życia, czyżby miało się to zmienić?

Ugrupowanie Janusza Korwin-Mikkego było dla wielu nadzieję na lepszą Polskę. W roku 2015 miał nadejść czas KORWiNa. Jerzy Rawski i Paweł Dziekanowski, kompetentni działacze wywodzący się z Polonii Amerykańskiej mieli dawać gwarancje na polityczny sukces. Niestety moment tamten okazał się być początkiem zmierzchu tej siły politycznej. Po pewnym czasie korwiniści nie byli w stanie nawet wystawiać swych kandydatów, a ich elektorat zdawała się przejąć RdN.

Co ciekawe, partia KORWiN uaktywniła się przy okazji uzupełniających wyborów do senatu. Zamierza w nich wystawić świeżo upieczoną wiceprzewodniczącą, prawniczkę Karolinę Południową. Jej nikłe związki z okręgiem wyborczym nie stanowią tutaj większego problemu. Partii zdaje się chyba zależeć na przypomnieniu o swym istnieniu i wypromowaniu energicznej działaczki. Ewentualny sukces wyborczy Południowej byłby zaś początkiem odrodzenia KORWiNy.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 02 lut 2016, 17:59

Obrazek
Małgorzata Skrzypek kandydatem Inicjatywy Wolność w wyborach uzupełniających do Senatu.
Raczej nie znana na ogólnopolskiej scenie politycznej Małgorzata Skrzypek będzie kandydatką IW w wyborach uzupełniających do Senatu. Kim jest Małgorzata Skrzypek i czy ma szansę na zwycięstwo?

Obrazek

Małgorzata Skrzypek jest prawnikiem specjalizującym się w zakresie prawa międzynarodowego, nauczycielem akademickim, doktorem habilitowanym nauk prawnych, radną miasta Sztum. W 2015 r. ukończyła studia MBA. Od 2003 r. prowadzi Fundację Wspierania Osób Niepełnosprawnych i Wykluczonych Społecznie "Ponad przeciętni" zajmującą się pomocą na rzecz niepełnosprawnych i wykluczonych społecznie w regionie sztumskim. W 2010 r. startując z własnego komitetu została radną miasta Sztum, a w 2014 r. została ponownie wybrana. W marcu 2017 r. dołączyła do Inicjatywy Wolność.

- Jestem związana z tym regionem i chciałabym zostać senatorem z tego okręgu. Cieszę się, że IW wystawiło mnie na kandydata. (...) Chciałabym też rozpocząć debatę na temat regionu i Polski, bo brakuje nam wymiany poglądów. - mówi Małgorzata Skrzypek kandydatka IW na senatora

- Małgorzata Skrzypek jest kandydatem z lepszą biografią, niż poprzedni kandydat IW, Leo Beenhakker, który i tak zdziwił swoim wynikiem. To było niesamowite, że spadochroniarz uzyskał 3 miejsce i 15%. Jeśli tak, jak w poprzednich wyborach duża część partii byłaby pasywna to pani Skrzypek byłaby liderem, ale to jest nie możliwe i pani Skrzypek musi poprowadzić bardzo dobrą kampanię. - mówi politolog, Kosmo Drzewiński

IW wybrało swojego kandydata w wyborach wśród członków przez swoją platformę internetową, która służy komunikacji pomiędzy działaczami.

Awatar użytkownika
Człowiek-Media
Posty: 630
Rejestracja: 28 lip 2015, 13:25

Re: Internet

Postautor: Człowiek-Media » 05 lut 2016, 19:30

Obrazek
"Zagłosuję na Marię" - Anna Karwicka szczerze o relacjach z siostrą
Obrazek
Przewodnicząca Klubu Parlamentarnego PSL Anna Karwicka (34 l.) otwarcie deklaruje, że zagłosuje na swoją siostrę Marię w głosowaniu mającym wyłonić monarchę. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że był czas kiedy obie nie odzywały się do siebie.

Mąż Marii Karwickiej, Michał Ajna, to bowiem były partner Anny Karwickiej. Odbijanie sobie mężczyzny zdecydowanie może poróżnić nawet rodzone siostry. I tak też się stało. Anna nie była nawet obecna na ślubie siostry i swojego byłego. Już jakiś czas temu doszło do pojednania sióstr.

Oczywiście że w Zgromadzeniu Narodowym poprę Marię. Raz, że taka będzie dyscyplina partyjna. Ale przede wszystkim to moja siostra. Rodzina to rodzina. Różnie między nami bywało w przeszłości, ale musimy trzymać się razem - deklaruje posłanka.

Dawno już przebolałam to co się stało. Nie powinnam była zostawiać ich samych. Wiedziałam jaki jest Michał, widziałam jak patrzył na Marię. Trudno, stało się. Ostatnio nawet znów spotykamy się we trójkę. Zresztą jakie ja mogę mieć pretensje do siostry, skoro i mi zdarzało się przespać z jej poprzednim mężem - składa szokującą deklarację posłanka.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 06 lut 2016, 19:55

Obrazek

Czy Leszek Czarnobaj odda 600 tys. złotych?

Leszek Czarnobaj, niegdyś wicemarszałek woj. pomorskiego odpowiedzialny m.in. za ochronę zdrowia, skromnie przyznaje, że sondaże wyborcze, dające mu po raz kolejny mandat senatora RP, to tyko sondaże, a on ciężko pracuje na wyborczy sukces, ale o kondycji kwidzyńskiego szpitala, któremu dyrektorował rozmawiać nie chce.


- Ranking to jest tylko ranking. Najważniejsze to, co w niedzielę przy urnach. Mam świetny program i pracuję - mówi nam wyraźnie zadowolony z naszego telefonu Czarnobaj.
Pytany o kwidzyński szpital i kontrakt na kardiologię z NFZ sprzed czterech lat zmienia nastrój i zdziwiony dopytuje:
- Dlaczego ja mam o tym mówić? Niech pan na moje biuro, kochany redaktorze, napisze pytania. Ja panu "meilem" odpowiem. Dziękuję panu bardzo - zapewnia senator i chwali:
. Miło mi się z panem rozmawiało. Lubię pana gazety. Jest pan człowiekiem niezależnym, obiektywnym. Ja chętnie odpowiem. Dziękuję. Jadę i słabo słyszę - kończy rozmowę Czarnobaj.
Później już telefonu nie odbierał.

Szpital, składając dokumentację konkursową w NFZ, wykazywał dostateczną obsadę kadrową oddziału (dwóch kardiologów). Po kontroli Funduszu musiał oddać NFZ 1,8 mln zł (po uznaniu przez NFZ 1,5 mln zł na zabiegi ratujące życie). NFZ zażądał bowiem ogółem zwrotu 3,3 mln zł, które od 2010 r. szpital otrzymał na prowadzenie oddziału.
Sprawą nieprawidłowości w dokumentacji zajmowała się prokuratura po zawiadomieniu Barbary Kawińskiej, ówczesnej dyrektor pomorskiego oddziału NFZ.

Wobec byłych dyrektorów, z wyłączeniem senatora Czarnobaja, wobec którego sprawę umorzono, sformułowano akt oskarżenia przedłożenia nierzetelnych dokumentów w postępowaniu mającym na celu uzyskanie kontraktowania świadczeń z Narodowego Funduszu Zdrowia. Sprawa jeszcze nie znalazła swego finału.

Z kolei nowy zarząd szpitala i udziałowcy spółki chcą, by byli członkowie zarządu za nieprawidłowości odpowiedzieli finansowo.
Prezes Zarządu spółki Zdrowie w Kwidzynie Dariusz Brzeziński nie znalazł dla nas jednak czasu. Jak nam powiedziano w sekretariacie spółki - miał ważne spotkania.

Odpowiedź Leszka Czarnobaja na temat stanu finansowego Spółki „Zdrowie” z siedzibą w Kwidzynie, która otacza swoją opieką mieszkańców powiatu kwidzyńskiego w zakresie leczenia szpitalnego, w czasie jego prezesury w 2011 roku nie nadeszła.Otrzymaliśmy SMS-a, że pracuje nad odpowiedzią.

Senator nie odpowiedział też czy otrzymał wezwanie do zapłaty skierowane przez EMC Instytut Medyczny z tytułu pokrycia części poniesionych przez spółkę strat w wyniku przedłożenia wadliwej dokumentacji co skutkowało zerwaniem kontraktu na kardiologię i czy otrzymał wezwanie skierowane przez walne zgromadzenie wspólników zobowiązujące poprzedni zarząd spółki do pokrycia części poniesionych przez spółkę „Zdrowie” strat w wyniku przedłożenia wadliwej dokumentacji o obsadzie oddziału kardiologicznego szpitala w Kwidzynie oraz czy zamierza on wejść w spór prawny w związku z tym żądaniem.

Przypomnijmy, że polityczna kariera Leszka Czarnobaja zachwiała się, gdy Ewa Christina Hedlund, Szwedka operowana w Gdańsku w podległym mu szpitalu 2 sierpnia 2010 r. zapadła w śpiączkę po zabiegu chirurgii plastycznej - powiększenia piersi. Kobieta jest w stanie wegetatywnym. Jej mózg jest nieodwracalnie uszkodzony wskutek niedotlenienia.

Po ujawnieniu przez szwedzką telewizję tragedii Szwedki i nagłośnieniu jej w Polsce wybuchł międzynarodowy skandal.
Pomorski Urząd Wojewódzki zlecił kontrolę w Pomorskim Centrum Traumatologii (PCT) w Gdańsku. Okazało się, że były dyrektor Pomorskiego Centrum Traumatologii, dr Mirosław Domosławski, dwukrotnie występował do Zarządu Województwa z wnioskiem o wydanie zgody na przeprowadzanie prywatnych operacji chirurgii plastycznej. I otrzymał odpowiedź odmowną. PCT nie miał w swojej strukturze oddziału chirurgii plastycznej. Mimo to w 2009 r. ówczesny dyrektor wydzierżawił część poradni chirurgii naczyniowej oraz oddziału tej specjalności. W szpitalu na oddziale chirurgii naczyniowej wydzielono w jedną z sal chorych na potrzeby tzw. oddziału komercyjnego. Wykonywano na nim odpłatne zabiegi z zakresu okulistyki oraz chirurgii plastycznej dla klientów szwedzkiej spółki Medica Travel&Consulting.

Po wybuchu afery odpowiedzialny za służbę zdrowia w zarządzie woj. pomorskiego wicemarszałek Leszek Czarnobaj, z wykształcenia inżynier technologii drewna, podał się do dymisji w listopadzie 2010 r. Z funkcji odszedł też dyrektor Departamentu Zdrowia urzędu marszałkowskiego Maciej Łukowicz.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 07 lut 2016, 19:04

Obrazek
Piotr Szumlewicz: Projekt SLD jest dziwny.
SLD chce, by poszkodowani w wyniku wprowadzenia planu Balcerowicza dostawali odszkodowania w wysokości nawet do 400 złotych miesięcznie. Nie ma to jak po 25 latach przypomnieć sobie o "ofiarach" planu, który samemu pomogło się przegłosować.

W sejmowych dyskusjach wyciąga się różne tematy, także te, których "termin ważności" już raczej minął. Propozycja (w formie projektu ustawy), którą właśnie zaczął forsować Sojusz Lewicy Demokratycznej, to jednak ewenement. Oto partia Janiny Dobrzyńskiej postanowiła zatroszczyć się o ofiary transformacji ustrojowej III RP – proponuje, by utworzyć państwowy fundusz, którego środki byłyby przeznaczane na odszkodowania dla ubogich, którzy stracili pracę na skutek reform Leszka Balcerowicza.

- Wydaje się, że lewicowa partia powinna wspierać system świadczeń prewencyjnie przeciwdziałających ubóstwu. Chodziłoby więc o wyższe i bardziej powszechne zasiłki dla bezrobotnych, wyższe płace, renty i emerytury, znacznie łatwiejszy dostęp do mieszkań, uniwersalne świadczenia na każde dziecko, darmową infrastrukturę przedszkolną, pełnowartościowe posiłki w szkołach, itd. Skrajne prawicowa PO bardziej włącza się w te postulaty, niż SLD. (...) Oczywiście Plan Balcerowicza był zły. Nawet neoliberalny Międzynarodowy Fundusz Walutowy proponował w tamtym okresie 3 scenariusze reform, z których Polska wybrała ten najdotkliwszy w skutkach społecznych. Przyjęta przez Balcerowicza strategia reform wcale nie była konieczna.- mówi doradca OPZZ, Piotr Szumlewicz

Jak słusznie zauważył poseł IW, Arkady Fiedler: SLD było za planem Balcerowicza. Plan reform rzeczywiście poparli posłowie klubu PZPR, przekształconego później w Parlamentarny Klub Lewicy Demokratycznej. Tłumaczył się z tego w jednym z wywiadów Leszek Miller. – Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tych negatywnych konsekwencji, ale też nikt specjalnie ich nie przewidywał. Pamiętam, że kiedy Leszek Balcerowicz wprowadzał swój plan szokowej terapii, to mówił o bezrobociu, ale mówił o sześciuset tysiącach, a nie o trzech milionach. Nie wiem, czy Balcerowicz się pomylił, czy inaczej nie mogło się stać, ale jakimś usprawiedliwieniem dla ówczesnej naszej decyzji był fakt, że przewidywano tylko takie bezrobocie – mówił.


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 72 gości