Wielka księżna Emilia poślubiła Michała IIJedno z nielicznych udostępnionych zdjęć z przyjęcia weselnego6 kwietnia - a więc w Poniedziałek Wielkanocny, wypadający w tym roku w tym samym dniu w kalendarzu juliańskim i gregoriańskim, w Cerkwi Wszystkich Świętych w Mińsku białoruska wielka księżna Emilia wstąpiła w związek małżeński z polskim królem seniorem Michałem II. Małżeństwo to nie wpływa na system władzy na Białorusi. Z punktu widzenia białoruskiego prawa Michał Ajna jest osobą fizyczną, obcokrajowcem i mężem obywatelki białoruskiej. Nie dziwi jednak że ślub wielkiej księżnej ściągnął na siebie uwagę komentatorów.Na pewno ściągnął uwagę mediów plotkarskich, jest bowiem wydarzeniem pełnym pikanterii. Dodaje jej fakt nie tylko różnicy wieku między nupturientami, która wynosi 36 lat, a także łączącego ich pokrewieństwa. Państwo młodzi są bowiem dalekimi kuzynami, babka Michała II i prababka Emilii były siostrami (wcześniej w mediach krążyła informacja, że mieli wspólnego pradziadka). Jest to jednak stopień pokrewieństwa, który umożliwia wstąpienie w związek małżeński w większości znanych systemów prawnych oraz ślubu kościelnego w większości znanych wyznań.
Wielka księżna i Michał Ajna wzięli ślub w obrządku prawosławnym, z szacunku dla wyznania panny młodej i dominującej religii na Białorusi. Pan młody (czy w tym wypadku "młody" jest z wyznania ewangelikiem, przed osiedleniem się na Białorusi i ślubem przeniósł członkostwo z polskiego kościoła luterańskiego do Jednoty Grodzieńskiej, nielicznego kościoła ewangelicko-unijnego skupiającego głównie społeczność polskojęzyczną; z uwagi na rozwinięty dialog ekumeniczny między światem ewangelickim a prawosławnym, przeszkoda różnicy wyznań nie zachodziła).
Kwestia tego związku małżeńskiego wywołała także ferment polityczny. Mówi się, że Michał II i Emilia zamierzali wziąć ślub już po stłumieniu puczu na Białorusi. Król senior miał nawet podobno poinformować o tym zamiarze swoją córkę królową Monikę oraz ówczesną premier Annę Radziwiłł-Schmidt. Ostatecznie jednak do tego małżeństwa wówczas nie doszło, a Michał II poślubił wtedy niemiecką księżniczkę Ksenię von Sachsen. Spekulowało się, że odstąpienie od planów matrymonialnych było gestem w stronę Rosji i cara Jerzego. Siły rosyjskie włożyły bowiem największy wkład militarny w pokonanie puczystów, a ślub wielkiej księżnej z Ajną mógłby być postrzegany jako symboliczne podkreślenie wpływów Polski i Zachodu na Białorusi.
Nie dziwi więc, że car Jerzy był ponoć niemile zaskoczony wieściami o ślubie i nawet miał zakazać udziału w ceremonii członkom swojej rodziny spowinowaconymi też z Michałem Ajną - jego szwagierce (siostrze jego byłej żony królowej Marii) księżnej Paulinie, żonie księcia Rościsława i jej córce, żonie samego Jerzego, carycy Katarzynie. Ostatecznie jednak władca Rosji pogratulował młodożeńcom, a księżna Paulina z mężem księciem Rościsławem - szefem carskiej dyplomacji i jego synem, też Rościsławem, przyjechali na ślub. Mieszane uczucia miała też znaczna część białoruskiego rządu, jednak obiekcje ministrów złagodziły deklaracje, że małżonek Emilii pozostanie osobą prywatną i nie otrzyma tytułu wielkiego księcia ani księcia małżonka. Zgodzono się na patronat Michała II nad Jednotą Grodzieńską oraz zaproponowano mu współpracę z białoruskimi związkami sportowymi - m.in. curlingowym i hokeja na lodzie. Michał Ajna zapowiedział też współpracę z księżną Pauliną w ramach Towarzystw Biblijnych na rzecz upowszechniania Biblii w kręgu postsowieckim i rosyjskojęzycznym.
Wielu było zaskoczonych, że zawarcie skandalizującego obyczajowo i drażliwego politycznie małżeństwa swą obecnością zaszczyciła królowa Monika. Obecni byli również królewicz Bartłomiej, były ambasador RP na Białorusi, z księżną Małgorzatą, jak również obecna ambasador Monika Jeziorkowska z mężem. Przybyli również królewicz Karol, syn Michała II i królowej Marii, co ciekawe w towarzystwie córki byłej premier Marty Formero-Piotrowskiej, Mai, jak również królewna Zofia z Franciszkiem Liściowskim, choć trudno było powiedzieć, żeby byli oni obecni jako para. Córka nowożeńca trzymała się bowiem brytyjskiego arystokraty Peregrine'a Pearsona, zaś jej mąż - senator Aleksandry Drążkiewicz. Z osób publicznych obecne były premier Dominika Olszewska i posłanka Klara Kozłowska, obie jednak są znajomymi panny młodej z czasu jej pobytu w Polsce, zaś posłanka Małgorzata Tokarz to przyrodnia siostra królewny Zofii. Obecna była bliska przyjaciółka Emilii, Natalia Weremiejczyk, dama dworów warszawskiego, mińskiego i moskiewskiego. Lista gości sprowadzała się do rodziny - obecna była matka Emilii, Eufemia Mazurkiewicz, dzieci wielkiej księżnej - następczyni tronu księżniczka Ksenia oraz książę Aleksander (książę Mikołaj był obecny tylko na części uroczystości z racji młodego wieku), siostry cioteczne króla Michała - Aleksandra i Ewa oraz ich córki Adelajda, Nikola i Adela z mężami, jak również członkowie spokrewnionej z obojgiem nowożeńców rodziny Targalskich - Wiktor Targalski (sekretarz stanu w MSWiA) z żoną Oliwią Wysoczańską-Targalską, córkami Renatą i Heleną, synami Tomaszem i Edmundem, młodszą siostrą Oliwii Alicją, oraz Emilia Targalska. Renata Targalska i Alicja Wysoczańska pojawiły się zresztą z towarzystwem - pierwsza z pasierbem króla seniora poprzez jego poprzednie małżeństwo, księciem Taro von Sachsen, druga z Janem Liściowskim, wnukiem Mikołaja Liściowskiego.
Po ceremonii zaślubin odbyło się kameralne przyjęcie weselne - wiadomo, że honory drużby i druhny pełnili królewicz Bartłomiej i Natalia Weremiejczyk, którzy zajmowali honorowe miejsca z parą młodą.
Dla Michała Ajny jest to szóste małżeństwo - związki z Martą Rakoczy, Renatą Żuławską, królową Marią i Ksenią von Sachsen zakończyły się rozwodem, natomiast księżna Paulina zginęła w ostrzale Białegostoku przez puczystów. Córką jego i Marty Rakoczy jest królowa Monika, doczekał się piątki dzieci z królową Marią i trójki z księżną Pauliną. Wiadomo też o dziesiątce jego potomstwa ze związków o charakterze nieformalnym. Król senior ma też ośmioro wnucząt. Wielka księżna Emilia jest wdową po wielkim księciu Mikołaju Łukaszence, wychodzi za mąż po raz drugi i ma trójkę dzieci.
Wielka księżna Emilia z matką Eufemią