Królewskie życie po życiuW Boże Narodzenie mija szesnasta rocznica koronacji króla Michała II. Z tej okazji warto przyjrzeć się, jak wygląda królewskie życie po życiu - działalność Michała II pięć lat po abdykacji. Jak się okazuje, król senior pozostaje bardzo aktywny.WDOWIECNależy zauważyć, że Michał II, choć zawarł związek małżeński z niemiecką księżniczką Ksenią von Sachsen - wygląda na to, że póki co całkiem udany - wciąż zdaje się przeżywać żałobę po swojej poprzedniej żonie, księżnej Paulinie, w dużej mierze dla możliwości sformalizowania związku z którą zrezygnował z korony. Król senior kultywuje pamięć po małżonce, kilka razy uczestniczył w ceremoniach odsłonięcia tablic pamiątkowych czy nadania nazw ulicom. W miarę możliwości Michał II stara się też uczestniczyć w nabożeństwach mających upamiętniać księżną Paulinę, które na jego prośbę odprawiane są w miesięcznicę jej śmierci, każdego 5 dnia miesiąca, w ewangelickim kościele Św. Trójcy na pl. Małachowskiego w Warszawie oraz w kaplicy ośrodka Tabita w Konstancinie-Jeziornie, gdzie najczęściej praktykowała para książęca. Bardzo często odprawia je ks. Urszula Węglińska, która nie jest co prawda duchowną parafii Św. Trójcy, ale uczy religii te z dzieci króla Michała, które są jak on wyznania ewangelickiego. Król senior odwiedził też i osobiście poznał rodziny pozostałych 29 ofiar ostrzału na Białystok dokonanego przez białoruskich puczystów.
MĄŻZe swoją nową żoną Michał II wydaje się tworzyć dobraną parę, a choć księżniczka Ksenia jest dojrzałą kobietą "po przejściach", to różnica wieku pomiędzy nimi pozostaje znaczna, co zapewne dostarcza emerytowanemu monarsze większej ekscytacji w związku. Czerska para książęca często podróżuje po Polsce, ale także za granicą, spędzając urlopy we Włoszech czy w ojczyźnie księżnej. Michał II szczególnie miał upodobać sobie plaże Meklemburgii późnym latem w towarzystwie małżonki.
OJCIECPonadto w Boże Narodzenie 2031, kiedy to Michał II poznał zresztą Ksenię von Sachsen, nastąpiło wyraźne zbliżenie i pojednanie pomiędzy Michałem II i księżną Pauliną a królową Marią. Michał pozostaje zresztą z Marią w jak najlepszych relacjach i wspólnie dbają o wychowanie dzieci. Zresztą po tragicznej śmierci księżnej Pauliny spekulowało się o możliwym ponownym zejściu się i wspólnym zamieszkaniu dawnej pary królewskiej - jednak bez ponownego wstępowania w związek małżeński ani nawet bez życia jak maż z żoną, właśnie z uwagi na wychowywanie dzieci oraz przyjaźń między dawnymi małżonkami. Plotki te urwało zawarcie przez króla małżeństwa z księżniczką Ksenią. Na Michale II spoczywa też ciężar wychowywania dzieci ze związku z księżną Pauliną, w czym wspiera go pomoc rodziny oraz przyjaciół oraz fakt, że dzieci korzystają z usług wychowawczo-edukacyjnych razem z resztą rodziny królewskiej. Michał II wspomaga też wychowanie i rozwój swoich dzieci ze związków nieformalnych, mimo że pozycja matek większości z nich, a w niektórych przypadkach także ich mężów, zapewnia im bezpieczny byt. Życie rodzinne na pewno zajmuje poczesne miejsce w terminarzu króla seniora, biorąc pod uwagę że doczekał on się osiemnaściorga dzieci (o tylu przynajmniej wie opinia publiczna) i dziewięciorga wnucząt. Królewski emeryt prowadzi też stosunkowo bogate i bujne jak na wiek życie towarzyskie.
DZIAŁACZMichał II nie może też narzekać na brak innych zajęć. Pełni funkcję prezesa Polskiego Związku Curlingu i udało mu się przywrócić polski związek tej dyscypliny do struktur międzynarodowych, porządkując sytuację po licznych aferach swoich poprzedników. Choć godność księcia czerskiego jest honorowa, a administrowaniem księstwem zajmuje się aparat samorządowy i urzędniczy, książę czerski żywo interesuje się rozwojem swojej małej ojczyny z wyboru, nie jest też tajemnicą, że niejako patronował zawarciu porozumienia pomiędzy siłami sprawującymi w nim władzę samorządową. Ponadto Michał II udziela się w pracach fundacji - Instytutu swojego imienia. Środowisko współpracowników króla seniora zaangażowało się w bieżącą politykę, tworząc Blok dla Większości Senackiej, komitet Dla Europy czy Blok dla Większości Rządowej, monarcha jednak pozostaje poza zakresem tych działań, nie uczestnicząc w nich ani ich nie firmując. Choć plotka mówi, że miał ochotę na start w wyborach do Parlamentu Europejskiego, jednak wyperswadował mu to dwór.
DOLNY ŚLĄSKEmerytowany król bardzo często przebywa na Dolnym Śląsku, miał bardzo polubić ten region. Podoba się tam też jego małżonce, która z zainteresowaniem śledzi historię także niemieckiego dolnośląskiego dziedzictwa. Parafianie z Kościołów Pokoju w Świdnicy czy w Jaworze w zasadzie przywykli już do niezapowiedzianej obecności Michała II na niedzielnych nabożeństwach. Michał II chętnie gości w dolnośląskich księstwach. Najbardziej podobać ma mu się na dworze świdnicko-jaworskim u swojej córki Zofii i jej męża Franciszka, na którym panuje atmosfera swobody obyczajowej podobna do tej z królewskiego dworu samego Michała II. Choć z racji pełnienia obowiązków królewskich królowa Monika i król Jerzy rzadko rezydują w swym księstwie oleśnickim, Michał II zazwyczaj towarzyszy wtedy córce i zięciowi. Również z wielką ochotą król senior wizytuje brzeską parę książęcą, którą stanowią jego syn Bartłomiej i jego żona Małgorzata - była rzeczniczka samego Michała, szczególnie przez niego ceniona, oraz głogowską parę książęcą, czyli brata króla Jerzego Maurycego oraz byłą premier Adriannę Wisłocką, również uchodzącą za jedną z ulubienic króla seniora. Michał II często gości także na Zamku Książ, gdzie spotyka się z księżną Sandrą Hochberg-Pszczyńską oraz jej matką, księżną Dianą Kołodziej, z którą ma córkę Aleksandrę Annę.
BIAŁORUŚZnaczną część roku emerytowany monarcha spędza na Białorusi, gdzie wspomaga swą daleką krewną wielką księżną Emilię. Misja Michała II na Białorusi i jego udział w wydarzeniach z czasu puczu u boku legalnej władczyni to zresztą ewidentna zasługa Michała II, być może przerastająca wszystko, czego dokonał w czasie panowania. Oprócz wspierania Emilii i dzielenia się z nią swoim doświadczeniem jako monarcha, Michał II towarzyszy jej w sytuacjach oficjalnych, niektórzy nawet żartują, że za Bugiem staje się księciem-małżonkiem we wszystkim oprócz nazwy. Podczas pobytów na Białorusi Michał II jest w stałym kontakcie z polską ambasador Moniką Jeziorkowską. Nie jest też tajemnicą, że król senior wspiera białoruską krewniaczkę w wychowywaniu dzieci (straciły przecież ojca) i przygotowywaniu ich do pełnienia funkcji monarszych. Co ciekawe przez pewien czas na salonach Warszawy i Mińska mówiło się, i to raczej jako o rzeczy pewnej i przesądzonej o... rychłym ślubie Michała i Emilii. Spekulacje te przerwał dopiero ożenek księcia czerskiego z Ksenią von Sachsen. W ewentualnym związku króla seniora z wielką księżną na pewno zwracałaby uwagę różnica wieku między partnerami. Białoruska władczyni mogłaby być może jeszcze nie tyle wnuczką, ale na pewno dość "późną" córką Ajny - różnica wieku miedzy nimi wynosi aż 36 lat. Możemy domyślać się, że polskiemu dynaście, znanemu z dużej słabości do kobiecych wdzięków i mającego w przeszłości także młodsze od siebie kochanki, okoliczność ta raczej by nie przeszkadzała. Spekulowano, że być może mariaż taki zanadto przesuwałby Białoruś w sferę polskich i co za tym idzie zachodnich wpływów, co mógłby zostać odebrane za afront przez Rosję, której siły odegrały kluczową rolę w pokonaniu puczystów. Nie chciano, by car poczuł się, jakby wyjął dla Ajny kasztany z ognia - mówi anonimowa osoba związana z dworem w Mińsku. Wielka księżna Emilia chyba zresztą znakomicie czuje się jako władczyni niezamężna, co ułatwia jej prowadzenie polityki wielowektorowej - ale mimo wszystko możliwie prozachodniej.
Jak widać Michał II na królewskiej emeryturze nie może narzekać na nudę ani na nadmiar wolnego czasu. Król senior jest bardzo aktywny w różnych sferach aktywności i nie zwalnia obrotów. Powrócił do dobrego zdrowia i czasem może się wydać, że zamiast się starzeć młodnieje. Możemy się tylko zastanawiać, jak odbieraliby jego panowanie poddani, gdyby kontynuował je z obecną werwą, nie podejmując decyzji o abdykacji - której obecnie zdaje się trochę żałować.