Internet

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 21 mar 2023, 17:07

Obrazek
W miastach pojawią się ogólnodostępne stacje tankowania wodoru
Obrazek
Nadchodzi przełom dla użytkowników samochodów wodorowych w Polsce, którzy dotychczas są zmuszeni korzystać z zagranicznych stacji ładowania. Już niebawem w pięciu polskich miastach pojawią się ogólnodostępne stacje tankowania wodoru. Inwestycje wesprze finansowo NFOŚiGW.

Stacje wodorowe powstaną przy ul. Obornickiej we Wrocławiu, ul. Budowlanych w Rybniku, ul. Antoniny Grygowej w Lublinie, ul. Jabłoniowej w Gdańsku, w rejonie ul. Chwaszczyńskiej w Gdyni. W tym celu została podpisana umowa pomiędzy Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej a PAK-PCE, spółka córką ZE PAK. Narodowy Fundusz przeznaczy 20 mln zł środków finansowych. Koszt całej inwestycji wyniesie 57,4 mln zł.

Stacje wodorowe powinny powstać do końca czerwca 2034 r. Zakłada się przy tym, że sprzedaż paliwa wodorowego rozpocznie się w drugiej połowie 2034 r. W początkowej fazie wykorzystanie stacji przewidywane jest na poziomie 30 proc. Pozwoli na dokonanie ponad 10 tys. tankowań autobusów i pozostałych pojazdów wodorowych. Ciśnienie, z jakim tankowane będą pojazdy wynosić będzie 350/700 bar. Wraz z rozwojem rynku wodoru w Polsce wykorzystanie stacji wodorowych będzie rosło i w perspektywie 2040 r. osiągnie poziom około 85 proc.

Dotację przyznano w ramach programu "Wsparcie infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury tankowania wodoru". Celem programu jest wsparcie rozwoju infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych i infrastruktury do tankowania wodoru, aby zmniejszyć liczbę pojazdów emitujących CO2 i NOx, a tym samym poprawić jakość powietrza w miastach.

Przedstawiciele ministerstwa klimatu i środowiska podkreślili, że rządowi szczególnie zależy na rozwoju ekologicznego transportu w dużych miastach. Dzięki temu zmniejszy się emisja CO2 i NOx. ZE PAK to kolejna polska firma, która skorzysta z przygotowanych programów wsparcia. Niedawno umowę na dofinansowanie budowy stacji wodorowych Fundusz podpisał z PKN Orlen.

Dodatkowo w obszarze transportu wodorowego ZE PAK dokona zakupu wodorowozów, które będą służyły do transportu paliwa wodorowego. Opracowany jest też projekt budowy fabryki autobusów wodorowych oraz elektrolizerni produkującej wodór z wykorzystaniem elektrolizerów alkalicznych oraz typu PEM.

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 25 mar 2023, 13:49

Obrazek
Nie żyje Ryszard Brzuzy. Poseł na Sejm miał 72 lata
Obrazek
Zmarł Ryszard Brzuzy. W latach 80. był działaczem opozycyjnym, od kilku lat sprawował mandat poselski z ramienia Zjednoczonej Lewicy. Brzuzy zmarł w czwartek w wieku 72 lat.

Ryszard Brzuzy urodził się 2 stycznia 1961 r. w Bogatyni. W 1989 r. został posłem na Sejm z ramienia Komitetu Obywatelskiego w okręgu bełchatowskim, w trakcie kadencji zasiadał w Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. Na koniec kadencji pozostawał posłem niezrzeszonym. Był jednym z liderów związku zawodowego „Sierpień 80”. Był przewodniczącym komisji zakładowej w KWB Bełchatów i działaczem Polskiej Partii Pracy.

W 2018 r. został wybrany do sejmiku łódzkiego jako kandydat PPP na liście Zjednoczonej Lewicy. W przedterminowych wyborach w 2020 r. nie uzyskał reelekcji. W 2026 r. został wybrany posłem na Sejm w okręgu tomaszowskim, uzyskując 20 347 głosów (28,5%). W tym samym roku z powodzeniem wystartował w wyborach do sejmiku województwa łódzkiego, w związku z czym wygasł jego mandat poselski. Po wyborach objął stanowisko wiceprzewodniczącego sejmiku. W 2030 r. powrócił do Sejmu, uzyskując w okręgu tomaszowskim 32,1% głosów.


Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 29 mar 2023, 16:03

Obrazek
Plotki o Mazur i milionerze okazały się prawdziwe. Potajemny rozwód, a teraz taka sensacja!
Obrazek
Joanna Mazur i Goran Eriksen byli ze sobą osiem lat. Doczekali się dwóch uroczych córek, ponadto wychowywali też córkę Joanny i króla Michała II, i wydawało się, że związek na odległość nie zaszkodził ich relacji. Prawda okazała się zgoła inna. W 2028 roku kasztelanowa międzyrzecka potwierdziła krążące plotki o rozstaniu z mężem. Rozwód odbył się w wielkiej tajemnicy. Oczywiście z powodu dzieci byli małżonkowie mają ze sobą stały kontakt. Jak donoszą znajomi wieloletniej podskarbiej wielkiej koronnej, między Mazur a szwedzkim milionerem w ostatnim czasie doszło do zaskakującego ocieplenia relacji. Wiele wskazuje na to, że postanowili dać sobie... jeszcze jedną szansę!

Joanna Mazur po wprowadzeniu monarchii była jedną z najbardziej wpływowych osób w Polsce. Przez kilka lat pełniła funkcję podskarbiej wielkiej koronnej, a obecnie jako kasztelanowa międzyrzecka zasiada w Senacie. Jeśli chodzi o jej życie prywatne, to wiadomo, że w 2020 r. urodziła dziecko, będące owocem romansu z królem Michałem II (z którym znała się zresztą prywatnie i współpracowała jako księgowa na długo przed wprowadzeniem monarchii) - królewną Jagodę. W tym samym roku zawarła związek małżeński ze szwedzkim milionerem Goranem Eriksenem. Zaskoczeniem okazał się przeprowadzony w Szwecji wielkiej tajemnicy rozwód małżonków.

Milioner przyznał wprost, że obowiązki zawodowe pochłaniały go bez reszty i nieraz zdarzało mu się spać w biurze. Podkreślił jednak, że odczuwa ogromny smutek z powodu tego, że jego rodzina się rozpadła.

"Głównym powodem rozwodu było to, że moja firma zajmowała mi bardzo dużo czasu. Nie mogłem być tak obecny, jak chciałem. Ani z Joanną, ani z dziećmi. Zapłaciliśmy wysoką cenę, zarówno ja, jak i żona, i córki. Kiedyś kolega mi się pożalił, że nie widział dzieci przez trzy dni. I że to jak wbicie noża w serce. Ja moich nie widywałem po trzy tygodnie" - opowiadał Eriksen w audycji w "Summer in P1".

O tym, że w ich małżeństwie nie dzieje się najlepiej plotkowano już na długo przed tym, gdy oficjalnie potwierdzili smutne wieści o rozstaniu.

Goran nie mógł zamieszkać w Warszawie, ponieważ też ma córkę z poprzedniego związku. Dziewczynka spędza u niego co drugi tydzień. Mazur z kolei musiała mierzyć się z poważnym kryzysem wizerunkowym, do którego przyczyniło się ujawnienie nieślubnych dzieci króla Michała II i potwierdzenie, że jest matką jednego z nich, co było tajemnicą Poliszynela znaną i samemu Szwedowi jeszcze przed abdykacją monarchy.

Fakt, że okoliczność ta była publiczną tajemnicą w wyższych sferach Warszawy wywołała w 2026 r. pierwszy poważny kryzys w małżeństwie. Oficjalnie rozwiedli się w 2028 roku.

Okazuje się, że byli małżonkowie dla dobra córek zachowali poprawne relacje. Biznesman zaczął nawet coraz częściej bywać w Polsce.

"Kiedyś to ona krążyła między Polską a Szwecją, a dzisiaj to Goran tego doświadcza i rozumie zmęczenie Joanny i to, co czuła" - zdradza przyjaciółka kobiety.

Milioner zrozumiał błędy, jakie popełniał podczas małżeństwa z Joanną. Kierowanie firmami przekazał zaufanym współpracownikom, a sam zaczął poświęcać odzyskany czas dzieciom i byłej żonie.

"Wreszcie ma czas, by pojawiać się w Warszawie, spędzać czas z Joanną i dbać o kontakty z dziewczynkami. Ci, którzy ich znają, potwierdzają, że ich relacja znów wygląda tak, jakby byli małżeństwem. A Emma i Stella, a także Jagoda, są szczęśliwe, widzą rodziców razem".

Na tym jednak nie koniec zaskakujących informacji. Znajoma kasztelanowej wyjawiła, że milioner chce do niej wrócić, a Mazur powoli zaczęła się do tego pomysłu przekonywać!

"Nie jest tajemnicą, że Goran chce być z Joanną. Oni nie przestali się kochać. To widać w ich gestach i spojrzeniach. Jednak jeśli dadzą sobie szansę, zrobią to tym razem na jej zasadach" - wyjawiła znajoma Mazur.

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 01 kwie 2023, 22:07

Obrazek
Stanęła w "nagiej sukience". Od tej kreacji trudno oderwać wzrok
Obrazek

52-kasztelanowa bydgoska mogłaby uczyć młodsze kobiety i gwiazdy filmowe, jak należy nosić "nagie sukienki". Od Katarzyny Pucz-Swarzewskiej trudno oderwać wzrok. Nie bez powodu uchodzi za ikonę stylu wśród parlamentarzystek.

Wiceminister infrastruktury (a w przeszłości szefowa tego resortu) pojawiła się na garden party wydanym przez króla seniora Michała II z okazji konfirmacji (obrzęd będący odpowiednikiem pierwszej komunii i bierzmowania) królewny Matyldy. Przyjęcie miało charakter prywatny, ale kasztelanowa podzieliła się zdjęciami w mediach społecznościowych. Okazuje się, że w nagiej sukience można wyglądać nie tylko zmysłowo i kobieco, ale też stylowo, intrygująco i gustownie. Co więcej senator odsłoniła sporo ciała, a przy tym wciąż zachowała niedopowiedzenie i tajemniczość, która ciekawi najbardziej.

Sukienka Katarzyny Pucz-Swarzewskiej to dzieło sztuki. Uszyta z dziesiątek połyskujących kamieni, misternych haftów, siateczki i prześwitujących tkanin — przyciąga wzrok jak magnes. Projekt domu mody Versace z najnowszej kolekcji haute couture na wiosnę i lato 2033 trafił na doskonałą reprezentantkę.

Oryginalna kreacja kasztelanowej bydgoskiej wyróżniała się finezją. Dlatego prosty krój sukienki mini pozwolił skupić całą uwagę na jej ciekawej i bogatej strukturze. Także kolor odegrał tutaj istotne znaczenie. Odcienie srebra i platyny wniosły połysk oraz luksusowy wydźwięk. Właśnie dlatego premierowa stylizacja Katarzyny Pucz-Swarzewskiej nie potrzebowała ani fikuśnej torebki, ani okazałej biżuterii. Sama w sobie była największą dekoracją tego wieczoru.
Obrazek
Spójrz tylko na dekolt sukienki – jej konstrukcja już zaangażowała elementy ułożone na wzór łańcuszków. Cieńszych, grubszych, ciemniejszych i jaśniejszych, zestawionych w ciekawą kompozycję.
Obrazek
Prześwity smacznie "przedzierały się" pomiędzy haftami, próbując odsłonić jak najwięcej ciała. Ale nie ma tutaj mowy o przekroczeniu granicy dobrego gustu. Za sprawą prostej fryzury, subtelnych szpilek z cienkimi paskami oraz biżuteryjnej powściągliwości Katarzyna Pucz-Swarzewska wyglądała olśniewająco.
Obrazek

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 03 kwie 2023, 17:56

Obrazek
Karolina Południowa oficjalnie wystąpiła o rozwód z Michaelem Lazarusem. Byli małżeństwem przez 23 lata. Co zawierają dokumenty sądowe?
Obrazek

47-letnia była szefowa polskiej dyplomacji i komisarz UE ds. konkurencji jako powód rozstania podała różnice nie do pogodzenia. Do dokumentów sądowych dotarł portal TMZ.

Dowiadujemy się z nich m.in., że Południowa i Lazarus, obywatel USA, podpisali w marcu 2010 r. umowę przedmałżeńską, która zapewnia "odpowiednie i wystarczające zabezpieczenie" dla ich majątku i długów.

Była para ma trójkę dorosłych dzieci: 23-letnią córkę Anne Nicole oraz synów: 21-letniego Rhetta Filipa i 19-letniego Pawła Ryana.

24 maja, we wspólnym oświadczeniu, Karolina Południwa i Michael Lazarus ogłosili, że się rozstali. Miało to miejsce na kilka dni przed obchodami 23. rocznicy ślubu.

Prawicowa polityk podkreśliła, że „cieszyli się razem wieloma wspaniałymi latami”, a teraz „idą naprzód z głęboką miłością, życzliwością i wzajemnym szacunkiem dla wszystkiego, co razem stworzyli”.

Amerykańscy znajomi Lazarusa twierdzą, że nie ma mowy o żadnym skandalu w tym związku. Nie podejrzewają romansu, a jedynie wypalenie uczucia.

„Nie ma wielkiego skandalu ani dramatu, tylko dwoje ludzi, którzy w zasadzie byli już tylko współrodzicami i tak naprawdę kiedy dzieci dorosły nie mają już do siebie żadnych romantycznych uczuć” – powiedział informator portalu Page Six.

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 05 kwie 2023, 8:23

Obrazek
Nie żyje prof. Paweł Śpiewak. Miał 82 lata
Obrazek



Informację o śmierci potwierdził w rozmowie z Onetem jego syn Jan Śpiewak.
Paweł Śpiewak był doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, profesorem nadzwyczajnym Uniwersytetu Warszawskiego, socjologiem, publicystą, posłem na Sejm V kadencji. W latach 2011-2020 pełnił funkcję dyrektora Żydowskiego Instytutu Historycznego. Był także w składzie Kolegium Społecznego w warszawskim Muzeum Historii Żydów Polskich Polin.
W latach 2025-2032 był członkiem Rada Pamięci Instytutu Odwagi i Solidarności.

Został laureatem Nagrody im. księdza Józefa Tischnera w kategorii "pisarstwo religijne lub filozoficzne" za całokształt twórczości w 2013 roku. Do sierpnia 2020 roku był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.

Paweł Śpiewak urodził się 17 kwietnia 1951 roku w Warszawie w polsko-żydowskiej rodzinie. Był synem pisarki i tłumaczki Anny Kamieńskiej oraz poety i tłumacza Jana Śpiewaka. Studia na Uniwersytecie Warszawskim w Instytucie Socjologii ukończył w 1973 roku. W 1980 roku wstąpił do NSZZ "Solidarność".
Stopień doktora uzyskał w 1984 roku, a w 2000 roku został doktorem habilitowanym nauk humanistycznych w dyscyplinie socjologia. W Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego pełnił funkcję kierownika Zakładu Historii Myśli Społecznej. Nauczycielem akademickim był także na olsztyńskim Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, w Wyższej Szkole Komunikowania i Mediów Społecznych im. Jerzego Giedroycia i Szkole Wyższej im. Bogdana Jańskiego. W latach 1992-1993 pracował także w Ośrodku Studiów Wschodnich.
Był autorem między innymi takich publikacji, jak: "W stronę wspólnego dobra", "Midrasze: księga nad księgami", "Pamięć po komunizmie", "Pięć ksiąg Tory. Komentarze" czy "Żydokomuna".
"Paweł Śpiewak nie żyje. Uniwersytet, Solidarność, krytyczne myślenie - od lat 80. i debat o Wolnej Polsce, przez analizy transformacji, budowanie postaw wolnościowych, dyskusje o sprawności rządzenia i wartościach. Godziny rozmów, czasy oddaleń. Słyszę pasję Twojego głosu Pawle..." - napisał na Twitterze Michał Boni.

"Zmarł Paweł Śpiewak, profesor socjologii, bardzo osobny, działacz polityczny, inspirujący recenzent życia społecznego. Wybitny i bardzo niezależny. Często niełatwy w relacjach. Zasłużony dla dziedzictwa polskich Żydów" - przekazał z kolei były minister kultury Piotr Gliński. 
I dodał: "To on zainspirował ministra kultury do powołania Muzeum Warszawskiego Getta w dawnym szpitalu Bersohnów i Baumanów oraz do podniesienia rangi Muzeum Treblinka na poziom instytucji państwowej. Różniliśmy się w wielu sprawach, ale zasługi Pawła dla Polski są niepodważalne. Cześć Jego pamięci!" - zakończył wpis Gliński.

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 06 kwie 2023, 19:23

Obrazek
Francuska polityczka nie była pierwsza. Oto siedem najbardziej kontrowersyjnych okładek "Playboya"
Obrazek
Francuska polityczka Marlene Schiappa wywołała ostatnio skandal, gdy pojawiła się na okładce francuskiego "Playboya". Magazyn, którego twórcą był Hugh Hefner, wywoływał oburzenie już nie raz. Oto siedem najbardziej kontrowersyjnych okładek "Playboya".

Grudzień 1953
Marilyn Monroe


Któż inny mógłby się znaleźć na pierwszej w historii okładce "Playboya", jeśli nie ówczesna seks-bomba? Pierwszy numer magazynu Hugh Hefnera z Marilyn Monroe na okładce kosztował 50 centów za sztukę i wyprzedał się w tydzień (w nakładzie niemal 54 tys. sztuk).

Hefner wybrał na okładkę zdjęcie Monroe, które uznał wówczas za "najseksowniejsze", jednak jeśli porówna się je ze współczesnymi okładkami magazynu, jest bardzo grzeczne. Marilyn ubrana jest w suknię z dekoltem amerykańskim, która subtelnie odsłania kawałek jej biustu oraz ramiona.

Fotografia nie została jednak wykonana na zlecenie "Playboya", a pochodziła ze słynnej kalendarzowej sesji, w której pojawiły się także nagie fotki Monroe – w tamtym czasie wywołały one niemały skandal.
Obrazek

Październik 1971
Darine Stern


Jak wiadomo, historia Stanów Zjednoczonych naznaczona jest problemem rasizmu, który zresztą wciąż nie został do końca wypleniony, o czym co jakiś czas przypominają nam liczne doniesienia medialne.

Lata 70. były czasem emancypacji wielu grup społecznych i mniejszości, które walczyły wtedy o swoje prawa. Wśród nich były także osoby czarnoskóre mające dość traktowania jako obywatele drugiej czy trzeciej kategorii.

Odważnym ruchem ze strony "Playboya", ale też idącym z duchem czasu, było zamieszczenie na okładce po raz pierwszy w historii magazynu czarnoskórej modelki Darine Stern. Kobieta pozuje na niej na białym krześle z charakterystycznym logo – słynnym króliczkiem.
Obrazek

Sierpień 1989
Pracownice Wall Street


Na okładce sierpniowego "Playboya" z 1989 roku znalazła się jedna z pracownic Wall Street, a w środku znalazło się jeszcze osiem pań z tej branży, które pokazały swoje wdzięki na łamach pisma Hefnera.

Niestety, konserwatywna Ameryka lat 80. nie była najwidoczniej gotowa na zrozumienie, że profesjonalistki mogą mieć również swoją seksualność i w żadnym wypadku nie wpływa to na ich pracę – siedem z dziewięciu kobiet, które zapozowały dla "Playboya", zostało zwolnionych po publikacji magazynu.
Obrazek

Lipiec 1994
Patti Davis (Córka Ronalda Reagana)


Ronald Reagan był najlepszym albo najgorszym prezydentem Stanów Zjednoczonych – zależy, kogo zapytacie. Nie ma jednak wątpliwości, że dla konserwatywnych wyborców byłego gwiazdora Hollywood obecność jego córki na okładce musiała być szokiem. Szczególnie że wystąpiła na niej z biustem zakrytym jedynie męskimi rękami.

Patti Davis niejako poszła w szlaki ojca, gdyż również została aktorką (zagrała m.in. w "Klątwie Różowej Pantery" oraz komedii sensacyjnej "Tango i Cash"). Okładka "Playboya" z nią uważana jest za jedną z najbardziej kontrowersyjnych w historii magazynu
Obrazek

Marzec 2006
Jessica Alba


W 2006 roku Jessica Alba była u szczytu popularności po zagraniu w takich filmach jak "Honey", "Błękitna głębia", "Fantastyczna Czwórka" czy "Sin City - Miasto grzechu". Gwiazda znalazła się na liście "25 najseksowniejszych celebrytów" 2006 roku "Playboya", w związku z czym magazyn poprosił ją o sesję okładkową.

Alba odmówiła, jednak niezrażeni wydawcy po prostu... kupili jej zdjęcie od Columbia Pictures i umieścili bez jej zgody na okładce marcowego wydania. Aktorka domagała się wycofania numeru z obiegu, jednak zrezygnowała z roszczeń, gdy otrzymała oficjalne przeprosiny od Hefnera. "Playboy" dodatkowo wsparł również finansowo dwie wskazane przez Albę organizacje charytatywne.
Obrazek

Luty 2008
Tiffany Fallon (Playmate roku)


Tiffany Fallon została wybrana Playmate 2005 roku, jednak na okładce magazynu pojawiła się w lutym 2008 roku. Wystąpiła na niej praktycznie jedynie w czerwonych kozakach za kolano.

Newralgiczne części ciała Fallon zostały jednak pokryte farbą, którą domalowano jej kostium Wonder Woman – jednej z najważniejszych bohaterek kobiecych z uniwersum DC. Zabieg ten nie przypadł do gustu ówczesnym fankom komiksów o feministycznym zacięciu. Ich zdaniem Wonder Woman jako symbol silnej i niezależnej wojowniczki nie pasowała do kobiety zajmującej się zawodowo zadowalaniem mężczyzn.
Obrazek

Czerwiec 2015
Maria Stern (Królowa Maria)


Okładkową sesję dla polskiej edycji Playboya miała Maria Stern, wówczas urzędująca wicemarszałek Sejmu, późniejsza królowa Maria, która też została wtedy wybrana najseksowniejszą posłanką. Należy zaznaczyć, że pani marszałek na każdym ze zdjęć była całkowicie ubrana, choć trzeba przyznać, że dostojna i elegancka kobiecość królowej Marii nie potrzebowała i nie potrzebuje wiele odsłaniać, by elektryzować mężczyzn. Tym niemniej była to sesja niebywale skromna jak na magazyn, w którym została opublikowana, ale takie warunki jako kobieta z klasą ustaliła Maria Stern.

Plotka znana na warszawskich salonach mówi, że do tego śmiałego kroku namówił wicemarszałek Sejmu i dzięki swoim znajomościom zaaranżował całą sesję Michał Ajna, późniejszy król Michał II, wówczas senator niezależny. Nie jest bowiem tajemnicą, że przyszłą parę królewską już wówczas łączył płomienny romans, choć pikanterii dodaje fakt, że Maria Stern pozostawała wówczas w związku małżeńskim z Mateuszem Sternem, zaś Michał Ajna związany był z siostrą kochanki, późniejszą księżną płocką Anną.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 26 kwie 2023, 17:18

Obrazek
Jedna z największych elektrowni wiatrowych w kraju już działa
Obrazek
Uruchomiono jedną z największych farm wiatrowych w Polsce. Stanęła ona w województwie mazowieckim. Na farmę Dębsk składa się 55 turbin wiatrowych o łącznej mocy 121 MW. Farma zapewni prąd dla tysięcy gospodarstw domowych.

Polenergia uruchomiła Farmę Wiatrową Dębsk, czyli jedną z największych tego rodzaju elektrowni w Polsce. Zlokalizowana na terenie gmin Kuczbork-Osada i Żuromin w powiecie żuromińskim na terenie województwa mazowieckiego farma składa się z 55 turbin, z czego 15 ustawiono w gminie Kuczbork-Osada a 40 w gminie Żuromin. Do budowy FW Dębsk wykorzystano turbiny wiatrowe Vestas V110-2.2 o mocy 2,2 MW każda. Wysokość piasty pojedynczej turbiny wynosi 120 m, a średnica wirnika 110 m, co oznacza, że maksymalna wysokość obiektu wynosi 175 m.

Obiekt o mocy 121 MW wyprodukuje tyle energii, ile potrzeba do zasilenia 183 tys. gospodarstw domowych. W ciągu roku ma ona bowiem wyprodukować ok. 366 GWh. Taka liczba domów oznaczałaby, że wszyscy mieszkańcy powiatów: ciechanowskiego, mławskiego, płońskiego, pułtuskiego i żuromińskiego mogą być w stu procentach zasilani czystą energią z wiatru.

- Na pokrycie rocznych potrzeb pojedynczego gospodarstwa domowego Farma Wiatrowa Dębsk musiałaby pracować z pełną mocą przez jedną minutę. Pojedynczy wiatrak natomiast w minutę wygeneruje tyle energii, ile potrzeba do przejechania ok. 200 km samochodem z napędem elektrycznym - wskazywała na ceremonii otwarcia wicepremier i minister klimatu i środowiska Urszula Zielińska.

Co ciekawe, energia przekazywana jest bez stacji pośredniej bezpośrednio do głównego punktu zasilania Kruszczewo pod Płockiem, najdłuższą w Europie podziemną kablową linią elektroenergetyczną wysokiego napięcia w technologii zmiennoprądowej. Jej długość to aż 62 km. Uruchomienie farmy wiatrowej o takiej mocy wiąże się też z dużymi oszczędnościami jeśli chodzi o środowiska. Ze względu na to, że pozwoli ona na redukcję zużycia węgla kamiennego o ok. 168 tys. ton rocznie, będzie się to wiązać też z redukcją emisji CO2 o 318 tys. ton, SO2 o 299 ton, NOx o 302 tony, CO o 106 ton oraz o emisję 18 ton mniej pyłów.

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 26 kwie 2023, 17:52

Obrazek
Nie żyje Maria Ilnicka-Mądry. Znana szczecińska działaczka miała 87 lat
Obrazek
Była wieloletnia radna Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego i dyrektor szpitala klinicznego przy ul. Unii Lubelskiej w Szczecinie zmarła w wieku 87 lat. O śmierci Marii Ilnickiej-Mądry poinformował na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Piotr Krzystek, były prezydent Szczecina.
Maria Ilnicka-Mądry od 2015 r. do 2018 r. była pełnomocniczką prezydenta Szczecina do spraw zdrowia i polityki społecznej.

"Ten tydzień miał się zacząć zupełnie inaczej (...). Trudno wymienić wszystkie jej zasługi. Uśmiechnięta, wyjątkowa, dobra dusza towarzystwa, niezwykle lubiana i szanowana. Tytan pracy. Jestem dumny, że spotkałem ją na swojej drodze" — napisał na Facebooku Piotr Krzystek, były prezydent Szczecina.

Krzystek złożył także kondolencje rodzinie Marii Ilnickiej-Mądry.

Nie żyje znana szczecińska działaczka. Kim była Maria Ilnicka-Mądry?
Ukończyła studia medyczne na Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, kształciła się również w zakresie zarządzania w ochronie zdrowia na Uniwersytecie Warszawskim. Uzyskała doktorat z zakresu nauk medycznych.

Specjalizację uzyskała w zakresie chorób wewnętrznych. Od 1991 do 1999 r. była wiceprezesem Okręgowej Izby Lekarskiej w Szczecinie. W 1998 r. objęła stanowisko dyrektora Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 PUM w Szczecinie, którym kierowała do czasu przejścia na emeryturę w 2014. W 2008 wyróżniona tytułem "Menedżera Roku" w publicznej służbie zdrowia.

Z ramienia Unii Wolności była radną sejmiku zachodniopomorskiego I kadencji (1998–2002). O reelekcję ubiegała się z listy utworzonego głównie przez działaczy dawnej AWS komitetu Wspólnota 2002, który nie uzyskał mandatów.

W 2010 r. bez powodzenia kandydowała na radną Szczecina z ramienia komitetu prezydenta miasta Piotra Krzystka Szczecin dla Pokoleń. Powróciła do sejmiku województwa w 2014 r. jako jedyna radna wybrana z listy zorganizowanego przez Piotra Krzystka komitetu wyborczego Bezpartyjni Pomorze Zachodnie, była radną niezrzeszoną.

W 2015 r. objęła funkcję doradcy Piotra Krzystka do spraw polityki społecznej miasta. W 2018 kandydowała na radną województwa z listy KKW PO-PC. Mandat utrzymała, objęła także stanowisko wicemarszałka województwa, które sprawowała do 2026 r. Mandat radnej odnowiła w 2022 r., startując z ramienia Postępowych Demokratów. W wyborach samorządowych w 2026 r. nie została ponownie wybrana, objęła jednak mandat radnej pod koniec kadencji na wiosnę 2030 r., kiedy zastąpiła wybranego do Sejmu Arkadiusza Marchewkę. W wyborach samorządowych w tym samym roku nie ubiegała się o reelekcję.

Źródło: Facebook, sejmik.wzp.pl

Administrator
Administrator
Posty: 22483
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Internet

Postautor: Administrator » 28 kwie 2023, 14:04

Obrazek
Kolejni posłowie zasilają Demokratyczne Centrum
Obrazek
Koło poselskie Demokratyczne Centrum zyskało dzisiaj dwóch nowych posłów - swój transfer z Rządzić Inaczej ogłosili Patrycja Rzucidło-Zając i Łukasz Grużewski.

Rzeszowska posłanka Patrycja Rzucidło-Zając i ełcki poseł Łukasz Grużewski na wspólnej konferencji prasowej ogłosili zmianę barw partyjnych. Do tej pory reprezentowali Rządzić Inaczej, jednak zdecydowali się na przejście do Demokratycznego Centrum. Koło to powstało kilka miesięcy temu właśnie przez rozłam z największej partii opozycyjnej. - Pozostajemy w opozycji do obecnego rządu, jesteśmy nadal wobec niego krytyczni. Ale nie możemy pozostawać bez krytyki wobec Rządzić Inaczej, które ma największy mandat do tego, by przeciwstawić się koalicji rządzącej, ale z niego nie korzysta. Gdzie podziała się ta energia, którą mieliśmy jeszcze kilka miesięcy temu? - pytała w Sejmie posłanka Rzucidło-Zając.

- Demokratyczne Centrum jest szansą na kontynuowanie tej dobrej polityki. Mówimy stanowcze nie bezczynności i bierzemy się do pracy - wtórował swojej koleżance poseł Grużewski. Dzięki transferowi z RI, Demokratyczne Centrum powiększy stan posiadania w Sejmie do 6 posłów, "przeskakując" składające się z 5 posłanek koło poselskie Partii Kobiet.


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 114 gości