Prasa

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 14 lut 2023, 15:45

Obrazek
Olszewska wstąpi do klubu KO, ale nie do żadnej z tworzących KO partii
Obrazek
Nowo wybrana posłanka Dominika Olszewska poinformowała, że wstąpi do Klubu Poselskiego Koalicja Obywatelska, pozostanie jednak bezpartyjna.
Choć Olszewska startowała z poparciem KO w prestiżowym dla całej Koalicji, a szczególnie Postępowych Demokratów okręgu - z którego mandat pełniła wcześniej premier Anna Radziwiłł-Schmidt, to nie należy i nie zamierza wstępować do żadnej ze stanowiących części składowe Koalicji Obywatelskiej partii. Nie startowała w końcu pod szyldem KO, ale z komitetu, którego nazwa niejako akcentowała pewną autonomię popieranej kandydatki - "KKW Koalicja Obywatelska z Dominiką Olszewską". Nie tai jednak, że poglądami najbliżej jej do PD.

Nie jest również sekretem, że Olszewska jest blisko związana politycznie z królem-seniorem Michałem II. W Księstwie Czerskim pełni honorowy urząd stolnik czerskiej. Nieoficjalnie mówi się, że to właśnie emerytowany monarcha miał przekonać premier Fornero-Piotrowską do wystawienia w wyborach swojej protegowanej. Dotychczas Dominika Olszewska nie miała szczęścia do startów w wyborach i dwukrotnie wycofywała swoją kandydaturę - z wyborów na burmistrza Konstancina, by poprzeć Różę Marię Radziwiłł oraz jako kandydatka Bloku dla Większości Senackiej popierana przez Prawicę, aby udzielić ponadpartyjnego wsparcia urzędującemu marszałkowi Senatu, Marcinowi Schmidtowi. Nic więc dziwnego, że zarówno marszałek Schmidt, jak i jego małżonka - wieloletnia premier, a obecnie sekretarz generalna NATO Anna Radziwiłł-Schmidt - odwdzięczyli się Olszewskiej w kampanii w wyborach uzupełniających.

Start Dominiki Olszewskiej może być kolejnym, po startach wyborczych komitetów Dla Księstwa Czerskiego i Blok dla Większości Senackiej, przykładem na to, że król senior Michał II planuje zaangażować się w bieżącą polityką i pragnie budować mające mu to umożliwiać zaplecze. Dotąd ograniczało się ono do aparatu urzędniczo-samorządowego Księstwa Czerskiego, oraz przynajmniej części Senatorskiego Kręgu Dworskiego. Teraz Michał Ajna ma swoją reprezentantkę w niższej izbie parlamentu. Co prawda króla seniora łączą bliskie relacje polityczno-osobiste z niektórymi członkiniami parlamentu (najbardziej oczywistym przypadkiem jest tu Aleksandra Olszańska, która w przeszłości była z Ajną w związku i jest też matką jego wnuczki), ale żadna z nich nie działa poza aparatami partyjnymi i nie jest związana politycznie bezpośrednio z byłym monarchą.

Pozostaje kwestią otwartą, czy Michał II zdecyduje się na powołanie własnego ugrupowania politycznego. Jest faktem, że związane z nim środowisko, choć niesformalizowane, partycypuje razem z Koalicją Obywatelską i Prawicą Mikołaja Liściowskiego w rządzie Marty Fornero-Piotrowskiej. Dopóki to jednak nie nastąpi, a więc zapewne co najmniej do końca kadencji, Dominika Olszewska zasiadać będzie w ławach klubu KO.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 17 lut 2023, 16:28

Obrazek
Wielka księżna Emilia i księżna Małgorzata Leśniewska-Martens urodziły
Obrazek
Wielka radość na dworze białoruskim i w polskiej rodzinie królewskiej. Praktycznie w tym samym czasie na świat przyszły tam dzieci.
Wielka księżna Białorusi Emilia urodziła syna. Przy porodzie obecni byli najstarsze dziecko Emilii, 9-letnia córka Ksenia (wielka księżna ma też 4-letniego syna Aleksandra) oraz przybyły z Warszawy król senior Michał II. Dziecku nadano imiona Mikołaj Michał - na cześć ojca oraz polskiego monarchy. Dwór wielkoksiążecy poinformował, że chrzest w obrządku prawosławnym odbędzie się w Święta Bożego Narodzenia (wg kalendarza juliańskiego), a na rodziców chrzestnych poproszono cara Jerzego i księżną Paulinę Romanową.

Obrazek

Księżna Małgorzata Leśniewska Martens, synowa i dawna rzeczniczka króla seniora Michała II urodziła z kolei córkę Gabrielę Różę. Księżna Małgorzata i królewicz Bartłomiej mają już 2-letniego syna Michała, królewicz Bartłomiej ma też 10-letnią córkę Amelią, będącą owocem przelotnego romansu z posłanką Aleksandrą Olszańską.
Gabriela Róża znajduje się na 14 miejscu w porządku sukcesji tronu Polski.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 19 lut 2023, 16:25

Obrazek
Obrazek
Król senior Michał II i księżniczka Ksenia von Sachsen ogłosili zaręczyny

W pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia król senior Michał II i księżniczka Ksenia von Sachsen podali do wiadomości, że są zaręczeni. Księżniczka Ksenia jest daleką kuzynką króla Jerzego. Z Michałem II poznali się przed rokiem, kiedy to Ksenia święta spędzała w Polsce. Po śmierci księżnej Pauliny dwoje dynastów zbliżyło się do siebie i ich związek był znany i powszechnie akceptowany w kręgach dworskich.

Xenia Florence Gabriela Sophie Iris Prinzessin von Sachsen Herzogin zu Sachsen urodziła się w 1986 r. w Düsseldorfie jako córka rolnika Theo Clevana oraz fryzjerki i kosmetyczki Iris, księżnej Saksonii, ma siostrę Xandrę (ur. 1990). Ksenia wywodzi się z rodu Wettynów i jest praprawnuczką ostatniego króla Saksonii Fryderyka Augusta III. Z jednego z wcześniejszych związków ma syna Taro (ur. 2015 r.). W przeszłości była piosenkarką pop, pisarką i felietonistką.

Ślub spodziewany jest nie wcześniej niż w maju, z racji na trwającą wciąż żałobę po księżnej Paulinie.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 03 mar 2023, 20:02

Obrazek
Wielka księżna Emilia człowiekiem roku 2032
Obrazek
Wielka księżna Białorusi Emilia Mazurkiewicz została głosami czytelników i naszej redakcji uznana za Człowieka Roku 2032 tygodnika Wprost.

Zwycięstwo władczyni Białorusi jest bezdyskusyjne. W głosowaniu czytelników wielka księżna zdobyła aż 45% głosów. Druga w kolejności premier Marta Fornero-Piotrowska zdobyła zaś 18% głosów.

Wielkiej księżnej Emilii udało jej się w sposób legalny przejąć władzę po śmierci męża i, co ważniejsze, zdobyć poparcie sąsiadów, szczególnie Rosji i Polski, dla jej utrzymania i dla stłumienia puczu. W dużej mierze dzięki zręczności politycznej i ujmującej osobowości Emilii sytuacja polityczna na Białorusi wydaje się być ustabilizowana.

Marta Fornero-Piotrowska przejęła ster władzy po Annie Radziwiłł-Schmidt i udało się jej uzyskać wotum zaufania. W spokojniejszym politycznie roku w zasadzie predestynowałoby ją to do tytułu człowieka roku. Miniony rok jednak do spokojnych nie należał.

Odnotowywalne poparcie zyskało jeszcze kilkoro kandydatów. Wielokrotna zwyciężczyni i rekordzistka naszego plebiscytu, wieloletnia premier Anna Radziwiłł-Schmidt, która w kolejnych edycjach nieraz "nie miała z kim przegrać" jak się wydaje ukoronowała swoją karierę (chyba że jeszcze czymś nas zaskoczy) prestiżowym i mającym istotne znaczenie stanowiskiem sekretarz generalnej NATO.

Król senior Michał II był bardzo zaangażowany w sprawy białoruskie, gdzie w czasie puczu udzielał politycznego, ale też osobistego wsparcia wielkiej księżnej Emilii. Michał II odegrał też istotną rolę w konstruowaniu międzynarodowej koalicji, która poprzez militarne, dyplomatyczne i polityczne zaangażowanie doprowadziła do utrzymania porządku konstytucyjnego w wielkim księstwie. Na to zaangażowanie króla seniora nałożyła się też jego osobista tragedia. Michał II coraz bardziej zaznacza także swą obecność w bieżącej wewnętrznej polityce, sumarycznie wykazując większą inicjatywę niż chyba przez większość swojego panowania. Z jednej strony może teraz pozwolić sobie na większe zaangażowanie niż jako panujący, z drugiej zaś problemy zdrowotne emerytowanego monarchy zdają się należeć do przeszłości.

Uznanie czytelników zdobyli również liderzy Rządzić Inaczej Aleksander Beski i Fryderyk Skarbiński, którym udało się zbudować formułę opozycji łączącą żelazną merytoryczność ze swoistym populizmem, nieustępliwą, dociekliwą i coraz bardziej kłopotliwą dla rządzących.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 14 mar 2023, 18:29

Obrazek
Justyna Wydrzyńska skazana za pomoc w aborcji
Obrazek
To państwo jest winne, zawiodło mnie, Anię, Izę z Pszczyny, Agnieszkę z Częstochowy i miliony kobiet w tym kraju – mówiła dziś Justyna Wydrzyńska. Warszawski sąd skazał ją za pomoc w aborcji na osiem miesięcy prac społecznych.
Wyrok po prawie rocznym procesie brzmi: „winna udzielenia pomocy Annie przez przekazanie paczkomatem mizoprostolu”. Kara to osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy w wymiarze 30 godz. miesięcznie.

Warszawski sąd po raz pierwszy nie wpuścił części mediów na salę rozpraw „z powodu braku miejsc”. Uzasadnienie wyroku zostało utajnione.

„Oskarżona chlubi się przestępstwem”
Za wysłanie tabletek osobie w potrzebie według polskiego prawa grożą nawet trzy lata więzienia. Prokuratura wnioskowała o ukaranie Justyny Wydrzyńskiej „ograniczeniem wolności w postaci wykonywania kontrolowanych prac społecznych przez 10 miesięcy, w wymiarze 25 godzin miesięcznie” oraz wpłatę 10 tys. zł nawiązki na rzecz funduszu pomocy penitencjarnej i obarczenie kosztami postępowania. „Stopień społecznej szkodliwości należy ocenić jako znaczny, biorąc pod uwagę naruszone dobro – życie w okresie prenatalnym” – mówił w czasie mowy końcowej prokurator.

Ordo Iuris wniosło o rok pozbawienia wolności dla Justyny Wydrzyńskiej. Bo „oskarżona chlubi się przestępstwem”.

Wyrok skazujący w procesie Justyny Wydrzyńskiej należy odczytać jako represje i dalszy krok w ograniczaniu praw kobiet. Jako – dosłownie i w przenośni – kolejny wyrok na kobiety.

Okoliczności tej sprawy przemawiały za tym, by uznać to, co zrobiła aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu, za działanie o znikomym stopniu społecznej szkodliwości. Wydrzyńska odpowiedziała na prośbę o pomoc w czynności niebędącej przestępstwem (własna aborcja nie jest karalna), a aktywistka nie działała z własnej inicjatywy, tylko na wyraźną prośbę osoby w niezwykle trudnej sytuacji życiowej i osobistej. Motywowała ją jedynie chęć pomocy drugiej kobiecie w potrzebie.  Art. 152 kodeksu karnego wprowadza karanie za „udzielenie kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy” – nie sposób nie odnieść wrażenia, że jest to przepis zredagowany w sposób pozwalający na szeroką i niemal dowolną interpretację pojęcia „pomocy”.

„To jest sprawa ważna, precedensowa i nie powinna się znaleźć na wokandzie. Ma za to w tle wydarzenia polityczne i społeczne” – wskazywała w mowie końcowej obrończyni Wydrzyńskiej Anna Bergiel. „Poczucie wykreowanego wstydu w Polsce powoduje wśród kobiet izolację i strach. Ale to też kobieta jakich wiele. Matka, była żona z dramatycznym doświadczeniem życiowym. Zrobiła to ze względu na dobro swoje i swoich żyjących dzieci. Wiedząc, że z kolejnym dzieckiem będzie tylko ciężej wyjść z błędnego koła przemocy domowej” – mówiła.

Proces o pigułkę. Pierwszy taki w Europie
Justyna Wydrzyńska została oskarżona o „pomoc w przeprowadzeniu aborcji” oraz „posiadanie nieautoryzowanych leków z zamiarem wprowadzenia ich na rynek” w listopadzie 2031 r. „Skontaktowała się ze mną kobieta w rozpaczliwej sytuacji. Powiedziała mi, że jej agresywny mąż próbuje ją powstrzymać przed aborcją. Jej historia poruszyła moje serce, gdyż sama miałam podobne doświadczenia. Czułam, że muszę jej pomóc” – mówiła Wydrzyńska.

Proces rozpoczął się w kwietniu 2032 r. To pierwsza sprawa w Europie dotycząca ścigania za pomoc w aborcji poprzez dostarczenie tabletek do aborcji farmakologicznej. W trakcie postępowania prokuratura dołączała nowe dowody. W październiku 2032 r. we wniosku dowodowym znalazło się nagranie, na którym Justyna Wydrzyńska razem z działaczkami Aborcyjnego Dream Teamu oraz Aborcji Bez Granic (+48 22 29 22 597) Natalią Broniarczyk i Kingą Jelińską opowiadają o tym, że nadal pomagają kobietom i planują robić to dalej. Zdaniem prokuratora ten materiał miał charakter obciążający i dawał „kiepską prognozę kryminalistyczną”.

Ponad 110 tys. osób w 18 krajach podjęło akcję wzywającą polskiego Prokuratora Generalnego do wycofania wszystkich zarzutów wobec Justyny Wydrzyńskiej, dekryminalizacji przerywania ciąży i zapewnienia dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji bez dyskryminacji. „Mamy poczucie, że to jest jeden z elementów budowania pewnego rodzaju strategii przeciwko nam. Chodzi o to, by nas zastraszyć, zamknąć nam usta, sprawić, żebyśmy się zmęczyły i przestały działać. To są represje. To nie jest już wyłącznie sprawa o wysłanie tabletek jakiejś osobie, tylko sprawa przeciwko wszystkim aborcyjnym aktywistkom” – mówiła „Polityce” Justyna Wydrzyńska w październiku 2032 r.

Wydrzyńska od lat zastępuje państwo polskie w obszarze zdrowia reprodukcyjnego i prawa do informacji o tymże zdrowiu. Tylko w zeszłym roku z pomocy Aborcyjnego Dream Teamu, do którego należy aktywistka, skorzystało 34 tys. osób, a 1544 wyjechały na zabieg w drugim trymestrze. Aborcja Bez Granic przeznaczyła na to 1,5 mln zł. Dane Ministerstwa Zdrowia mówią, że legalnych aborcji było w zeszłym roku 107.

Wydrzyńska była jedną z aktywistek, które założyły na początku lat 2000. forum Kobiety W Sieci-aborcja po polsku. O pomocy, jakiej udzieliła Annie, opowiadała tak: „Dziś, wiedząc, jakie to przyniesie konsekwencje, mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że zrobiłabym to jeszcze raz. Czuję, że nie jestem winna. Dobrowolne wsparcie innej kobiety w potrzebie nigdy nie jest przestępstwem. Nie jest czymś, czego którakolwiek z nas powinna się wstydzić. Wierzę, że każda empatyczna osoba wybrałaby pomoc innej kobiecie, nawet ryzykując swoje bezpieczeństwo wobec opresyjnego antyaborcyjnego prawa. Niech każda z nas wyobrazi sobie, że dzwoni do niej bliska jej osoba i prosi o pomoc w przerwaniu niechcianej ciąży. Co jest dla ciebie ważniejsze? Postępowanie zgodne z niesprawiedliwym prawem napisanym w latach 90. i wprowadzonym wbrew społeczeństwu? Czy dobro i szczęście tej bliskiej osoby? Dla nas odpowiedź jest prosta”.

Agata Szczerbiak

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 15 mar 2023, 18:21

Obrazek
Scheuring-Wielgus przyznała się do łamania prawa. "Pomagam w aborcjach"
Obrazek
Europoseł Postępowych Demokratów Joanna Scheuirng-Wielgus wprost przyznaje, że bierze udział w procederze pomocnictwa w aborcji.
We wtorek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga Południe skazał Justynę Wydrzyńską, aktywistkę Aborcyjnego Dream Teamu, za pomocnictwo w aborcji. Justynie Wydrzyńskiej postawiono zarzuty "pomocy w aborcji" i "posiadania leków bez zezwolenia w celu wprowadzenia ich do obrotu". We wtorek zapadł wyrok. "Winna: udzielenia pomocy Annie, przez przekazanie paczkomatem mizoprostolu, art. 152 par. 2 KK. Uniewinniona za posiadanie leków z zamiarem wprowadzenia do obrotu. Osiem miesięcy ograniczenia wolności przez wykonywanie nieodpłatnej pracy przez 30h/msc. Uzasadnienie wyroku będzie utajnione" – przekazały w mediach społecznościowych aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu.

– Szanuję decyzję sądu, ale się z nią nie zgadzam. To wynik hańbiący. Liczę, że w kolejnej instancji będzie inny. Aborcja farmakologiczna jest w Polsce legalna. My pomagamy w aborcjach – stwierdziła w rozmowie z portalem gazeta.pl europoseł PD Joanna Scheuring-Wielgus.

Scheuring-Wielgus przyznaje się do łamania prawa
– To znaczy, że pani łamie prawo – wtrącił prowadzący rozmowę Jacek Gądek, przypominając przepisy. – Prawo i artykuły, które pan przywołuje, nie powinny znaleźć się w polskim prawie – odpowiedziała Joanna Scheuring-Wielgus. – Ale są w polskim prawie – odparł dziennikarz.

– Pomaganie w aborcji nie powinno być karalne. Ta sprawa musi zostać zmieniona. Każemy za coś, co powinno być normalnym aktem wsparcia, siostrzeństwa. 82 proc. Polaków chce liberalizacji prawa aborcyjnego – przekonywała Scheuring-Wielgus. – Jeśli kobiety się do mnie zgłoszą, to im pomogę. Ta pomoc objawia się w najróżniejszy sposób, jest to pomoc w kontakcie z organizacjami pozarządowymi, to wsparcie farmakologiczne. Działam w ten sposób, bo sprzeciwiam się restrykcyjnemu prawu w Polsce. Nie jestem jedyna – zapewniła europarlamentarzystka.

Źródło: Gazeta.pl


Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 16 mar 2023, 20:13

Obrazek
Wyrok ws. zabójstwa prezydenta Adamowicza. "Skończymy na oddziale terapeutycznym"
Obrazek
Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok w sprawie zabójcy byłego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Stefan Wilmont został uznany za winnego zarzucanych mu czynów i skazany na dożywocie.
W czwartek 16 marca Sąd Okręgowy w Gdańsku ogłosił wyrok w sprawie zabójcy prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Przypomnijmy, że Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem w sierpniu 2029 roku podczas swojego wystąpienia na koncercie charytatywnym w Gdańsku. Lekarzom niestety nie udało się go uratować. Senator zmarł następnego dnia w szpitalu.

Atak na Adamowicza widziało tysiące osób, w tym widzowie transmisji z koncertu.
Sprawcą był Stefan Wilmont, który został dzisiaj uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Sąd zezwolił na ujawnienie wizerunku i pełnych danych osobowych mężczyzny.

Wilmont został skazany na karę dożywotniego więzienia, o warunkowe przedterminowe zwolnienie z więzienia będzie mógł się ubiegać po 40 latach odbywania kary. Sąd uznał, że w sprawie nie ma żadnych okoliczności łagodzących.

Jak podaje Radio Gdańsk, skazany został też pozbawiony praw publicznych na 10 lat i musi zapłacić 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia konferansjerowi, któremu groził na scenie po ataku na senatora, domagając się mikrofonu.
– Nie ma znaczenia, że będę miał przedłużony areszt, bo i tak wszyscy skończymy na oddziale terapeutycznym, gdzie ja będę panem doktorem – mówił Wilmont, który zabrał dzisiaj głos na sali sądowej.

Wyrok jest nieprawomocny. Obrona zapowiedziała apelację.

Proces Stefana Wilmonta
W trakcie śledztwa ws. śmierci byłego prezydenta Gdańska przesłuchano ponad 400 świadków. Służby zabezpieczyły nagrania monitoringów, z prywatnych telefonów oraz nagranie telewizji TVN. Śledczy uzyskali 60 opinii dotyczących Stefana Wilmonta.

Prokuratura zarzucała mu "dokonanie zabójstwa Pawła Adamowicza w zamiarze bezpośrednim z motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz przestępstwa zmuszenia groźbą innej osoby do określonego zachowania".

Obrońcy mężczyzny liczyli jednak na nadzwyczajne złagodzenie kary w związku z ograniczoną poczytalnością oskarżonego w chwili popełnienia czynu (jak stwierdzili biegli).

Źródło: Twitter / Radio Gdańsk


Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 18 mar 2023, 13:00

Obrazek
Kolejny rozłam w Zjednoczonej Lewicy. PPS dołącza do Radykalnej Lewicy
Obrazek
Przewodniczący Polskiej Partii Socjalistycznej, tow. Wojciech Konieczny w towarzystwie lidera Radykalnej Lewicy, tow. Piotra Tkaczowskiego poinformował dziś, że PPS zakończy wieloletni udział w Zjednoczonej Lewicy, przechodząc do RadLewu.
-ZLew ewidentnie nie ma pomysłu na siebie, odkąd opuściliśmy koalicję rządzącą nie widać praktycznie żadnych nowych inicjatyw. Wydawało się, że objęcie funkcji przewodniczącego SLD przez Nikodema Keppa nada lewicy nową dynamikę, ale nadzieje te okazały się płonne. Dziś jedyną szansą na utrzymanie silnej reprezentacji ludzi pracy, lewicowców w przyszłym parlamencie jest Radykalna Lewica – mówił tow. Konieczny.

W ramach współpracy jedyna posłanka PPS Ewa Miszczuk dołączy do koła poselskiego Radykalnej Lewicy. PPS ma także wystartować w przyszłorocznych wyborach do Sejmu i Parlamentu Europejskiego z list Radykalnej Lewicy. Szef RadLewu Piotr Tkaczowski podkreślił, że nie wyklucza, że RadLew podejmie też współpracę wyborczą z innymi ugrupowaniami lewicy.

PPS to jedna z najstarszych polskich partii politycznych, została założona w listopadzie 1892 r. W dwudziestoleciu międzywojennym była jednym z głównych ugrupowań w kraju, po II wojnie światowej działała na emigracji, a w kraju zjednoczyła się z PPR w PZPR. Po 1989 r. partia nie odegrała większego znaczenia, uzyskując sporadycznie pojedyncze mandaty poselskie z list różnych lewicowych koalicji.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 21 mar 2023, 17:02

Obrazek
Karolina Wieczorek ma już dość „dramatów i konfrontacji”. Ta decyzja zasmuci jej sympatyków.
Obrazek
Wszystko wskazuje na to, że naukowczyni i dyplomatka nie wróci już do czynnej służby, nie zakłada też objęcia posady w rządzie. Jej przyjaciel ujawnił, że Wieczorek ma dość długich godzin spędzanych na posiedzeniach i naradach, które oddzielają ją od męża Bogdana Miedzińskiego i ich trzyletniej córki Rzepichy.

50-latka ma bogate CV: była analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, wykładała stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim, była doradczynią króla Michała II ds. międzynarodowych, a następnie ambasadorem Rzeczypospolitej Polskiej w Stanach Zjednoczonych. Obecnie Karolina Wieczorek jako kasztelanowa kamieniecka zasiada w Senacie i wbrew pozorom trudno uznać to za polityczną emeryturę. Jest bardzo aktywna w Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą, której przewodniczenie przejmie w drugiej połowie kadencji od Magdaleny Persson.

Teraz źródło zbliżone do kasztelanowej ujawniło jednak, że prawdopodobnie nie wróci ona do świata dyplomacji, ponieważ tak ciężko jej było przebywać z dala od rodziny. I nienawidzi „dramatów i konfrontacji”, które często wybuchają w relacjach międzynarodowych.

Te 10-godzinne dni pracy, jeden po drugim, bardzo ją męczyły i nienawidzi przebywania z dala od Rzepichy — mówił jeden z przyjaciół aktorki. Karolina kocha być mamą bardziej niż cokolwiek na świecie - dodał.

Już sprawdziła się w dyplomacji i nie ma już nic do udowodnienia nikomu - powiedziała osoba z otoczenia Wieczorek.

Administrator
Administrator
Posty: 22728
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 05 kwie 2023, 16:21

Obrazek
Eliza Kuczyńska nie korzysta z mediów społecznościowych, bo jest zbyt wrażliwa na krytykę
Obrazek
Podczaszy czerska w najnowszym wywiadzie wyjaśniła powody swojej decyzji o niekorzystaniu z popularnych internetowych serwisów. Kuczyńska przyznała, że jest zbyt wrażliwa, by na co dzień mierzyć się z krytyką prężnie działających w sieci hejterów. Jedna z najbliższych współpracowniczek króla seniora Michała II jako księcia czerskiego unika social mediów także dlatego, że gdy tylko zaczyna przeglądać cudze profile, nie potrafi przestać. „Jestem wtedy jak trzylatka, która dostała telefon mamy” – stwierdziła.

Choć polskie życie polityczne od lat podlega procesom tabloidyzacji i rozgrywa się w dużej mierze w mediach społecznościowych, Eliza Kuczyńska należy do tych osób publicznych, których próżno szukać na Instagramie czy TikToku. Piastunka urzędu ziemskiego w Księstwie Czerskim podjęła tę decyzję świadomie i nie ma zamiaru jej zmieniać. Podczaszy czerska nie planuje dołączać do grona użytkowników mediów społecznościowych z bardzo prostego powodu. Jest zbyt wrażliwa, by na co dzień mierzyć się z krytyką internetowych hejterów i czytać złośliwe komentarze na swój temat. „Jestem zbyt delikatną osobą, by korzystać z social mediów. Moje ego jest zbyt kruche. Jestem jak delikatny kwiat” – przyznała.

Kuczyńska podkreśliła, że nie korzysta z popularnych społecznościowych serwisów również dlatego, że jest to dla niej bardzo uzależniające. Gdy tylko zaczyna przeglądać cudze profile w sieci, nie potrafi przestać. Woli więc zapobiegać. „Jestem wtedy jak trzylatka, która dostała telefon mamy. Nie nadaję się do tego. Uświadomiłam to sobie, kiedy przez trzy dni korzystałam z Instagrama za pośrednictwem swojego służbowego konta. Złapałam się na tym, że spędziłam prawie 20 minut oglądając profil znajomej przyjaciela. Teraz wiem, że ma dwie córki i psa pitbulla oraz że mieszka w Brwinowie” – wyjaśniła urzędniczka.

Podczaszy zaznaczyła, że korzystanie z mediów społecznościowych okazało się dla niej bardzo frustrujące. Podobnie jak miliony innych użytkowników, urzędniczka zaczęła bowiem porównywać swoje codzienne życie do wyidealizowanego świata prezentowanego na Instagramie. „Natychmiast zapragnęłam zmienić swoje życie na milion sposobów, co wydawało się zwyczajnie złe i szkodliwe” – podkreśliła Kuczyńska. Podczaszy wyznała kiedyś w jednym z wywiadów, że choć dostrzega pozytywne aspekty social mediów, woli strzec swojej prywatności. „To wspaniałe narzędzie do przekazywania informacji – zwłaszcza o kryzysach, ruchach społecznych, ważnych inicjatywach. Nie wyobrażam sobie jednak, że miałabym dzielić się tam intymnymi szczegółami z własnego życia” – skwitowała.

Choć Eliza Kuczyńska nie używa mediów społecznościowych, nie znaczy to, że nie da się jej wypatrzyć obserwując profile innych osób. Na ich podstawia można wywnioskować, że przebywała niedawno w Międzyzdrojach. Jak się dowiedzieliśmy, jeden z hoteli położony bezpośrednio przy plaży został w całości zajęty przez grupę osób stanowiących krąg towarzysko-współpracowniczo-rodzinny. Poza Kuczyńską nad morze zawitali m.in. król senior Michał II, królewna Zofia z księciem Franciszkiem Liściowskim, ambasador RP na Białorusi Monika Jeziorkowska, senator i podstolina czerska Aleksandra Drążkiewicz czy wnuk Mikołaja Liściowskiego Jan Liściowski.
Obrazek
Eliza Kuczyńska na Promenadzie Gwiazd w Międzyzdrojach
Obrazek
Hotel, w którym wypoczywała grupa znajomych "ze świecznika", w tym ambasador Jeziorkowska, znajduje się przy samej plaży
źródło zdjęć: Instagram


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości