Radio

[Administrator]

Ruch Konserwatywny zaprezentował swoich kandydatów

Prezes Ruchu Konserwatywnego Łukasz Wójtowicz zaprezentował kandydatów w wyborach uzupełniających, które odbędą się we wrześniu.

Okręg nr. 47 w wyborach do Sejmu reprezentować będzie Barbara Kozioł, wieloletnia radna Zawiercia, 87 Krzysztof Jaśniewicz, działacz polityczny związany z dzielnicą Bałuty, 151, Mirosław Pobłocki, były wieloletni prezydent Tczewa, 177 Robert Taraszkiewicz, wieloletni radny Bartoszyc, 220 Michał Grześ, wieloletni radny Poznania, a 221 Robert Stankiewicz, wieloletni radny Szczecina. Dodatkowo kandydatem stowarzyszenia na urząd prezydenta będzie Krzysztof Głuc, były bliski współpracownik prezydenta w latach 2006-18 Ryszarda Nowaka.

Kandydatem niezależnym z poparciem Ruchu Konserwatywnego i Konserwatystów Razem będzie były piłkarz Jakub Błaszczykowski.

Jak argumentował Łukasz Wójtowicz wybór kandydatów miało wpływ doświadczenie i kwestie merytoryczne. Te osoby działają na rzecz zwykłych Polaków, mieszkańcy tych gmin, z których nasi kandydaci startują są silnie związani ze swoimi regionami. Liczę na to, że wspólnie powalczymy o dobry wynik i tego się trzymajmy. (uśmiech)

Głos zabrał Krzysztof Jaśniewicz. Witam Państwa,

Jak już wspomniał mój szacowny przedmówca i przełożony, będę reprezentować łódzki okrąg 87. We władzach RKon jestem od stosunkowo niedawna, ale wciąż usilnie działam - brałem udział zarówno w pisaniu programu, byłem pomysłodawcą naszego niedawnego marszu i współtworzyłem ogólną szatę graficzną, w jakiej utrzymywane będą nasze materiały promocyjne na tę kampanię.
Wierzę, że nie zawiedziemy naszych wyborców - w planach mamy bardzo wiele aktywności, wiele spotkań z wyborcami - zarówno otwartych, jak i specjalistycznych. Będziemy przedstawiać postulaty i stawać w ich obronie, jeżeli zajdzie taka potrzeba.
Również liczę na dobry wynik - i jestem bardzo dobrej myśli. (uśmiech)

Swoich kandydatów przedstawiło już PD i SCD.

[Administrator]

Karolina Celt kandydatka Zjednoczonej Lewicy w wyborach uzupełniających do Sejmu w okręgu 151 jest gościem w dzisiejszej audycji.


Posłowie wybrani w nadchodzących wyborach uzupełniających nie będą mieli wiele czasu na wykazanie się pracą. Czym pani chciałaby się zająć aby Polacy mogli zapamiętać Karolinę Celt jako poseł IV kadencji?

K.C- Pracy na pewno nie zabraknie z edukacji mogłabym wymienić choćby problem metodyki nauczania języków obcych w szkole, dbanie o lepsze wyposażenie czy problematykę dowozu dzieci niepełnosprawnych. Zmian wymagają też zasady przeliczania punktów na maturze przy rekrutacji na studia medyczne.


W ostatnich tygodniach debatę publiczną zdominowały zagadnienia ustrojowe i aksjologiczne, czy w pani opinii są możliwe zmiany ustroju?

K.C - Powrót monarchii w Polsce potwierdził, że ustrój nie jest dany raz na zawsze. Ostatnie tygodnie pokazały, że dyskusja nad ustrojem jest czymś co jest potrzebne choćby dla pluralizmu poglądów w społeczeństwie. Nie ma powodu by zwolennicy republiki nie mówili o tym wprost. Pomija się jednak ważne zmiany w polityce społecznej, do sejmu trafił projekt w sprawie zasiłków, rząd prowadzi działania na rzecz skrócenia czasu pracy, zmiany bardzo oczekiwanej społecznie

Partie opozycyjne prezentują programy, nie ma natomiast analogicznych działań ze strony Zjednoczonej Lewicy, czyżby nowe otwarcie po wyborach do PE nie było potrzebne?

K.C- W Europarlamencie będziemy starali się realizować program z którym lewica szła do wyborów. Sygnalizowała to już europoseł Aleksandra Staniewska po wyborze na przewodniczącą komisji ITRE. W Sejmie zaś prowadzone są działania w oparciu o program z 2026, co nie znaczy, że nie pojawiają się nowe zagadnienia nad którymi pracujemy, lub będziemy pracować w kolejnych tygodniach, miesiącach. Działania te wypływają jednak nie tylko z programu, lecz ogólnego zbioru wartości lewicy i ruchów progresywnych.

[Administrator]

Poniatowska-Pawłowska o morderstwie Adamowicza

- To, co wydarzyło się w Gdańsku, to ogromna tragedia. Nie powinniśmy byli dopuścić do takiej eskalacji mowy nienawiści, do sytuacji w której z zimną krwią zamordowany zostaje niewinny człowiek nie powinno dojść. - mówiła była prezes SN-K, księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska w porannej audycji radiowej "Jedynki".

- Byliśmy z przeciwnych obozów politycznych, nie zgadzaliśmy się w wielu kwestiach, jednak Pawła Adamowicza szanowałam bardzo jako człowieka honorowego i pracowitego. Miałam okazję współpracować z nim w Senacie i w komisjach. Był przez prawie trzydzieści lat oddany gdańszczanom, pełniąc kolejno funkcje radnego, przewodniczącego rady miasta, prezydenta i senatora. Będzie nam go w ławach Senatu brakowało. - powiedziała księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska, senator i kasztelanowa kozielska. Złożyła najszczersze kondolencje rodzinie zmarłego polityka.

Przypomniała jednocześnie, że nie był to jedyny atak na polityka w ciągu ostatnich kilku lat. - W maju 2023 w Kapsztadzie doszło do zamachu, w którym zginęli senator Jan i poseł Wiktoria Radziwiłłowie. Kilka miesięcy później, w listopadzie, dokonano ataku na ówczesną wicemarszałek Sejmu Marię Radziwiłł, została dźgnięta nożem. To nie są odosobnione przypadki. Wielu polityków nadal otrzymuje groźby pisemne, czy słowne. Nic w tej kwestii niestety nie zostało zrobione, pomimo wielu zapowiedzi. - wskazywała księżna. Zaapelowała o "zaprzestanie szerzenia mowy nienawiści i tworzenia niepotrzebnych konfliktów". - Polityka, nasze podejście do niej, muszą ulec zmianie. - zaznaczyła.

Była prezes Stronnictwa Narodowo-Konserwatywnego ogłosiła również, że Konserwatyści Razem nie wystawią kandydata w listopadowych wyborach uzupełniających w okręgu 28, z którego senatorem był Paweł Adamowicz.

[Administrator]

Wywiad z Krzysztofem Jaśniewiczem [RKon]



R - Redaktor
KJ - Krzysztof Jaśniewicz

R: Witam Państwa, gościem RMF jest lider Ruchu Konserwatywnego, Pan doktor nauk medycznych Krzysztof Jaśniewicz.
KJ: Witam Panią, witam Państwa słuchaczy.

R: Panie prezesie, niedawno świat obiegła wieść o samobójczej śmierci Łukasza Wójtowicza. Jak zostało to przyjęte przez przywództwo RKon?
KJ: Śmierć Łukasza była dla nas bardzo wielkim ciosem. Wszyscy jesteśmy świadomi, że jakaś część RKon odeszła wraz z nim - nie tylko bynajmniej fizyczna część. Jest to dla nas tym trudniejsze, że nastąpiło na moment przed wyborami - musimy przeorganizować praktycznie całą partię w przededniu naszego pierwszego poważnego bojowego sprawdzianu.

R: I jak Pan widzi nadchodzące wybory w tej sytuacji?
KJ: Walczymy o każdy procent - i będziemy walczyć do ostatniego dnia. Prowadzimy szeroką akcję uświadamiającą naszych obywateli, naszych wyborców. Staramy się niszczyć bariery między kandydatami a mieszkańcami miast - dla przykładu dzisiaj nasi kandydaci kolportowali nasze ulotki przeznaczone na te wybory.

R: Co się na nich znajduje?
KJ: Są tam nasze główne postulaty i założenia - poszanowanie dla tradycji cywilizacji łacińskiej, dążenie do obniżenia podatków, deregulacji gospodarki i uatrakcyjnienia naszego rynku dla zagranicznych inwestorów - by młodzi ludzie nie musieli emigrować na zachód.

R: Jak Państwo działacie poza kolportażem?
KJ: Prowadzimy spotkania z wyborcami - poświęcone są one różnym tematom. Zresztą druga część każdego ma formę Q&A - każdy może nam zadać dowolne pytanie, a kandydat winien odpowiedzieć na nie najlepiej jak jest w stanie. Na spotkaniach panuje wspaniała i doniosła atmosfera - wszyscy czują, że robią coś wielkiego dla nas, dla przyszłych pokoleń i dla całej Polski. Spotkania to też świetna okazja do prostowania różnych głupich plotek, jakie nasi przeciwnicy rozpuszczają na nasz temat - jak widać nie potrafią oni konstruować nic lepszego od demagogii socjalnej i straszenia wojną wywołaną przez nas - to żałosne.

R: Jakiego wyniku się Państwo spodziewacie w nadchodzących wyborach?
KJ: Staramy się jak możemy, by wynik był jak najlepszy. Biorąc pod uwagę niedawny restart partii i wyżej wspomnianą restrukturyzację po śmierci Łukasza, myślę że zdobycie 2-3 mandatów już będzie niemałym sukcesem.

R: Dobrze, dziękuję za rozmowę.
KJ: Ja również bardzo dziękuję.

[Administrator]

Malinowska prezesem RKon, Długopolski prezesem Partii Polaków

Dziś odbyły się kongresy Ruchu Konserwatywnego i wchodzącej w jej skład Partii Polaków. Prezesami zostali odpowiednio Iwona Malinowska, wdowa po Karolu Malinowskim i Bogusław Długopolski, popularny narodowo-konserwatywny działacz, który zasłynął z marszu na rzecz Monarchii.

Najpierw jednak rozpoczął się kongres Partii Polaków, który wybierał prezesa. O reelekcję nie ubiegał się Stanisław Szwed, który w tym roku skończy 75 lat. Kandydowali Piotr Spyra i Długopolski, gdzie ten drugi wygrał stosunkiem 79% do 21%. Piotr Spyra pogratulował zwycięzcy i życzył mu powodzenia. Długopolski mówił o konieczności zjednoczenia prawicy. "Polsce jest potrzebna silna prawica. Dlatego też ponad podziałami zamierzam rozmawiać z różnymi środowiskami, by przy udziale Partii Polaków i Ruchu Konserwatywnego zjednoczyć prawicę. Niech żyje Polska!"

Potem odbył się kongres Ruchu Konserwatywnego. Początkowo planował Start Krzysztof Jaśniewicz, ale w związku ze startem Iwony Malinowskiej wycofał się popierając ją. Radna Sejmiku Województwa jurajsko-dąbrowskiego wygrała je przez aklamację. Ona również mówiła o potrzebie zjednoczenia prawicy. "Jako prezes Ruchu Konserwatywnego, partii obecnie z najwyższym poparciem społeczeństwa o konserwatywnych, prawicowych poglądach deklaruję, że jestem gotową na rozmowy z ugrupowaniami prawicowymi, Stronnictwem Narodowo-Konserwatywnym, Prawem i Sprawiedliwością, Partią Liberalno-Konserwatywną, oraz z Wielką Federacją Narodową, oraz prawicowym posłom PD. Odrzućmy niesnaski, wystartujmy razem, zjednoczeni. Zwyciężymy."

Iwona Malinowska zastąpiła tragicznie zmarłego w wypadku samochodowym Łukasza Wójtowicza.

[Administrator]

Naprzód! z programem i liderami
Koalicja Naprzód! ogłosiła program wyborczy i liderów koalicji. Na czele stanie Aleksander Lichtenberg. Wiceprzewodniczącymi N! zostaną Piotr Tkaczowski, Maria Miller i Nadzieja Bańkosz.


- Program wyborczy, który dzisiaj przedstawiamy jest wynikiem długich rozmów. Niewątpliwie nie ma w nim miałkich propozycji. My chcemy przedstawić, że możliwe jest zbudowanie kraju równego, sprawiedliwego i bezpiecznego.- mówił Aleksander Lichtenberg. Program wyborczy N! jest dostępny tutaj: viewtopic.php?f=153&t=3001

Jak wskazują komentatorzy jest to program bardzo odważny. - Jeśli N! udałoby się narzucić przynajmniej część postulatów do publicznej debaty, to byłby duży sukces dla tej koalicji. (...) Jednocześnie propozycje zmian ustrojowych mogą znowu uaktywnić ruchy monarchistyczne. Gdy rok temu SCD zaczęło nieudaną ofensywę referendalną, to reakcja była ponadprzeciętnie duża. Teraz jednak wydaje się, że front antymonarchistyczny jest silniejszy niż wcześniej.- mówiła Maria Korniszek, politolog.

[Administrator]

Rządzić Inaczej wybrało nowy Zarząd

Po I Kongresie Rządzić Inaczej został przeprowadzony wybór nowych władz stowarzyszenia w związku z rezygnacją z dotychczasowej funkcji prof. Andrzeja Blikle, który ze względu na swój wiek nie jest już w stanie w pełni angażować się w działalność organizacji. Głosowanie zostało przeprowadzone w formie internetowej, a wyniki automatycznie opublikowane na stronie internetowej stowarzyszenia.

Prezesem Zarządu pozostał Fryderyk Skarbiński, którego poparło 72% głosujących. Funkcje w Zarządzie utrzymali także Marek Śliboda i Ewa Bocian. Do grona członków Zarządu stowarzyszenia dołączyli Szymon Hołownia i Sylwia Gregorczyk-Abram. Frekwencja w głosowaniu wyniosła 89%.

W komunikacie zamieszczonym na stronie tuż po wyborach nowy Zarząd podkreślał, że jest tylko reprezentantem stowarzyszenia. "Nic się nie zmieni. Nadal działamy w oparciu o model holokratyczny, nadal decyzyjność jest po stronie tych, którzy są najbliżej danych spraw. Pozostawiamy płaską strukturę, pozostawiamy brak hierarchii, a my jako Zarząd jesteśmy Waszymi rzecznikami." - podkreślali w komunikacie liderzy Rządzić Inaczej.

[Administrator]

Adrianna Wisłocka kończy karierę polityczną

Była premier i jedna z liderek Postępowych Demokratów Adrianna Wisłocka ogłosiła, że kończy karierę polityczną i w najbliższych wyborach do Sejmu nie będzie ubiegać się o reelekcję.

- Podjęłam decyzję, że obecna kadencja będzie moją ostatnią, nie będę ubiegać się o mandat poselski w najbliższych wyborach do Sejmu - poinformowała w oświadczeniu była premier Adrianna Wisłocka. Jednocześnie podziękowała wyborcom swojego okręgu, którzy obdarzali ją zaufaniem cztery razy z rzędu. Dodała także, że na najbliższym kongresie Postępowych Demokratów nie będzie ubiegać się o reelekcję na stanowisku wiceprzewodniczącej.

Prywatnie, księżna Wisłocka jest od 2026 roku żoną księcia Maurycego Saskiego, brata króla Jerzego i szwagierką królowej Moniki. To właśnie ten fakt, w związku z niedawną zmianą na tronie, miał przeważyć szalę. Podobnie było z członkami rodziny królowej Marii po wstąpieniu jej byłego męża, króla seniora Michała II na tron - jej siostra, obecnie księżna płocka Anna, złożyła mandat poselski i wycofała się z życia politycznego.

Adrianna Wisłocka karierę polityczną rozpoczęła w 2016 roku jako członkini Stowarzyszenia KoLiber. Była koordynatorką różnych akcji, głównie o tematyce ekonomicznej, następnie w 2018 roku wstąpiła do Porozumienia Centroprawicy. W tym samym roku uzyskała mandat radnej sejmiku pomorskiego z list PO+PC. Rok później po raz pierwszy została wybrana do Sejmu RP (uzyskiwała reelekcję kolejno w 2020, 2022 i 2026 roku). Po wyborach w 2020 roku stanęła na czele Porozumienia Centroprawicy.

Pełniła urzędy wicepremiera i ministra inwestycji strategicznych w rządzie Joszuy Barycza. W latach 2020-2022 sprawowała urząd Prezesa Rady Ministrów

[Administrator]

Aleksander Lichtenberg rezygnuje z polityki. Już wyjechał na Kubę!
Lider koalicji Naprzód! nieoczekiwanie rezygnuje z działalności politycznej. Robi to tuż po wielkich zmianach w partii i tuż przed wyborami.



- Dziękuję za ostatnie lata działalności. (...) Niestety prawdą okazały się słowa Henryka Galvana - polityka przestała być polityką ideałów, a stała się polityką programów, W polityce masz kontakt z brudem i trzeba się myć, żeby brzydko nie pachnieć. Jednak tego brudu w całej klasie politycznej, podkreślam całej, jest za dużo. Tego już się nie da wymyć. Jeśli wróciłbym do polityki, możecie mi napluć w twarz. - powiedział na zakończenie Aleksander Lichtenberg, już były lider N!

Lider w rozmowie telefonicznej nie podał jednak innych przyczyn odejścia. Sugeruje się, że Lichtenberg miał kłopoty psychiczne w ostatnich miesiącach. Anonimowo jedna z posłanek wskazała, że Lichtenberg od dawna narzekał na polską pogodę i wybrał cieplejszy kraj.

[Administrator]

Nowe twarze na listach Koalicji Obywatelskiej

Koalicyjny Komitet Wyborczy Koalicja Obywatelska przedstawił listę krajową oraz kandydatów w Jednomandatowych Okręgach Wyborczych. Oprócz dobrze znanych, doświadczonych polityków, pojawiło się także sporo świeżych twarzy.

Koalicja Obywatelska zaprezentowała listy wyborcze w nadchodzących wyborach do Sejmu. Z list koalicyjnego komitetu wyborczego wystartuje aż 6 podmiotów - Postępowi Demokraci, Polskie Stronnictwo Ludowe, Zieloni, Stronnictwo Demokratyczne, Forum Demokratyczne i Unia Europejskich Demokratów. - W podobnym formacie startowaliśmy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, teraz nasza koalicja została poszerzona o trzy podmioty, Zielonych, FD i UED. Chcieliśmy w tych wyborach zbudować szeroką koalicję i przedstawić kompleksowy program, odzwierciedlający potrzeby Polek i Polaków - powiedziała na konferencji prasowej szefowa sztabu wyborczego Oliwia Popowska.

O poselską reelekcję nie będą ubiegać się m.in. Marek Biernacki, Piotr Capaldi, Alicja Chybicka, Jan Liściowski, Małgorzata Mańka-Szulik czy Piotr Pręgowski. Na kilka miesięcy przed wyborami wycofanie się z polityki zapowiedział także były wicepremier Roman Giertych. - Większość posłów, którzy ukończyli 70 lat, nie będzie ubiegać się w tych wyborach o reelekcję do Sejmu. Dziękujemy im za długoletnią służbę Polkom i Polakom - mówiła Popowska w trakcie konferencji prasowej. Jak dodała, w ich miejsce pojawili się eksperci z wielu różnych dziedzin. - Z naszych list kandydują ekonomiści, dyplomaci, ekolodzy, samorządowcy, działacze społeczni i wiele innych - dodała.

W okręgu 152, obejmującym Malbork, wystartuje dyplomatka i radna tego miasta, Hanna Kwiecień, w sąsiednim okręgu 153 o reelekcję z list KO będzie ubiegać się rzeczniczka rządu Marta Abramowicz. W Krakowie, z okręgu 116 wystartuje ekonomistka Faustyna Nowakowska-Kraus, która na początku roku weszła w skład rady ekspertów ds. przyjęcia Euro przy Prezesie Rady Ministrów. W okręgu 18 wystartuje młoda aktywistka Barbara Balicka, a w okręgu 94 urzędniczka samorządowa Paulina Matysiak.

Na listach partii znaleźli się także córka byłego marszałka Senatu Kinga Borusewicz, przewodnicząca stowarzyszenia Głos Pokolenia Daria Brzezicka, działacz młodzieżowy Igor Jędrzejczak, czy aktywista miejski Franciszek Sterczewski.