Manifestacja "Kocham Cię, Europo!" w WarszawieMaszerowało ponad 100 tys. zwolenników przyjęcia EuroW Warszawie odbyła się manifestacja zwolenników wprowadzenia w Polsce wspólnej waluty Euro. Ulicami stolicy przeszło, według szacunków ratusza i Policji, ponad 100 tysięcy obywateli. Na manifestacji nie zabrakło polityków, czy innych znanych osobistości.Uczestnicy manifestacji, która rozpoczęła się na pl. na Rozdrożu, przeszli ulicami: Nowy Świat i Krakowskie Przedmieście do placu Zamkowego. Manifestujący przynieśli ze sobą flagi Unii Europejskiej, Polski, Postępowych Demokratów, czy Zjednoczonej Lewicy oraz transparenty: "TAK dla Euro w Polsce", czy"Europe We Love You" Na placu Zamkowym rozwinęli flagę Polski, którą trzymało kilkanaście osób. Na koniec manifestacji odśpiewano, podobnie jak na jej początku, hymn Unii Europejskiej - "Odę do radości" - oraz hymn Polski. Uczestnicy manifestacji wysłuchali również koncertu Dawida Podsiadło.
W manifestacji udział wzięli m.in były prezydent Aleksander Kwaśniewski, były przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Ewa Kopacz, byli premierzy Waldemar Pawlak, Adrianna Wisłocka, Weronika Ryszkowska, Marta Fornero-Piotrowska, Szamir DeLeon, prezydent Warszawy Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowa KPRM Maria Radziwiłł, europosłowie Danuta Hübner, Elżbieta Bieńkowska, Janina Kozłowska, Magdalena Środa, Marek Siwiec, Róża Thun, Sławomir Nitras, a także połowie i senatorowie parlamentu krajowego, czy samorządowcy. W tłumie obecne były również m.in. aktorki Krystyna Janda, Agata Kulesza, Magdalena Cielecka, reżyserka Agnieszka Holland, czy modelka Joanna Krupa. Według szacunków ratusza, w manifestacji wzięło udział nieco ponad 100 tysięcy obywateli.
- Wszyscy możemy znaleźć miejsce w Europie, możemy też przytulić tych ludzi, którzy muszą uciekać z miejsc, gdzie są, i nie powinniśmy lżyć naszych sąsiadów tylko dlatego, że są trochę inni i mają inne poglądy. - mówiła reżyserka Agnieszka Holland. Podkreśliła, że mówiąc o sąsiadach myśli "o tych, którzy mieszkają w domu obok, i tych, którzy mieszkają w państwie obok". - Jestem tutaj dzisiaj, bo prawica po cichu chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Nie możemy pozwolić na to, żeby Chotolska ze swoją ekipą doszła do władzy, bo będzie powoli rozmontowywać unię. Nie damy odebrać sobie szans unijnych, europejskich. - powiedziała pani Aneta, która przyjechała na manifestację z Gdańska.
Wiceminister oświaty Maja Ostaszewska i aktorka Magdalena Cielecka- Unia Europejska jest tym, co nas wszystkich łączy – jest naszym wspólnym domem. W każdym domu naturalne jest podążanie za jakimiś ustalonymi zasadami. Jedną z tych zasad jest przyjęcie wspólnej waluty. - wskazywała szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Maria Radziwiłł. Jak mówiła, prawica używa retoryki "nie, bo nie". - Tam nie ma żadnych konkretnych argumentów, prawica po prostu nie chce przyjęcia Euro, bo skoro od lat się temu sprzeciwia, to teraz też musi. Nie patrzy w ogóle na korzyści płynące z przyjęcia wspólnej waluty. Dla nich liczą się tylko słupki sondażowe. - mówiła, nagrodzona ogromnymi brawami. - Jest tutaj ogromna ilość ludzi, którzy opowiadają się za Unią Europejską, za dalszą integracją, nie za izolacją. Bardzo cieszę się, że zdecydowaliście się wyjść na ulice, żeby manifestować swoje poglądy. Jest moc! - mówiła.
Szefowa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Maria RadziwiłłNa koniec przemówiła premier Anna Radziwiłł-Schmidt. - Bardzo cieszę się, że zgromadziło się w Warszawie aż tylu zwolenników Unii Europejskiej, zwolenników przyjęcia przez Polskę wspólnej waluty. Obiecuję, że nie zawiedziemy was! Mój rząd ma ogromny kredyt zaufania. Postępowi Demokraci i Zjednoczona Lewica w wyborach uzyskały poparcie niemal 60 procent obywateli. Obecnie, dwa lata po wyborach, obie partie to zaufanie utrzymują, mają nadal poparcie ponad połowy obywateli! To jest bardzo ważne, że te reformy są akceptowalne. Nie damy się wystraszyć! - grzmiała szefowa polskiego rządu. Jak mówiła, najwyższy czas jest na to, żeby przyjąć Euro. - W przyszłym roku będziemy obchodzić 25 lat członkostwa w Unii Europejskiej. Wchodząc do tego projektu, zobowiązaliśmy się do przyjęcia tej waluty. Polska gospodarka i europejska gospodarką są obecnie w bardzo dobrej kondycji, więc to jest idealny na to moment. - zaznaczyła.
Premier RP Anna Radziwiłł-Schmidt