Telewizja

[Administrator]

Z OSTATNIEJ CHWILI: Krzysztof Hans zginął w katastrofie lotniczej



Jak poinformowało MSZ, w katastrofie samolotu w Alpach zginął Krzysztof Hans, poseł z Krakowa i były prezes SCD.

Lecący z Warszawy do Rzymu Boeing 767 należący do linii lotniczych LOT rozbił się kilka godzin temu w Alpach na terenie Austrii, w pobliżu granicy tego państwa ze Słowenią. Według wstępnych informacji przyczyną katastrofy była awaria układu paliwowego. Piloci wiedząc o problemach planowali lądować awaryjnie w Klagenfurcie, jednak około 40 km przed dotarciem do portu lotniczego samolot stanął w płomieniach i uderzył w zbocze góry.
Oprócz Krzysztofa Hansa w katastrofie zginęło 83 pasażerów i 7 członków załogi, 75 Polaków i 16 obywateli Włoch, w tym jeden z pasażerów, który miał włosko-marokańskie korzenie.

[Administrator]

Członkowie PSL za pozostaniem w PD

W referendum zarządzonym przez zarząd Polskiego Stronnictwa Ludowego i przeprowadzonym wśród członków partii, większość opowiedziała się za pozostaniem w Postępowych Demokratach.

Wyniki ogłosiła komisja w składzie Krzysztof Kosiński - przewodniczący, Sylwia Jaskulska, Piotr Zgorzelski, Eugeniusz Kłopotek, Krzysztof Hetman. Za dalszą przynależnością do Postępowych Demokratów opowiedziało się 55% głosujących, przeciwnego zdania było 45%. Frekwencja wyniosła 47% - większość członków głosowała na posiedzeniach kół regionalnych, chociaż znaczna część młodszych członków PSL głosowała internetowo. Najwięcej głosów za pozostaniem w PD oddano w województwie warszawskim, pomorskim i zachodniopomorskim, najwięcej przeciw - w kujawsko-pomorskim, warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim i małopolskim.

Rzeczniczka PSL Ewa Wachowicz powiedziała: - Wyniki są zaskoczeniem dla sporej części zarządu, ale uznajemy wynik referendum, nie można się obrażać na demokrację. Teraz na najbliższym posiedzeniu zarządu zastanowimy się jakie kroki podjąć i podejmiemy decyzję. Na tę chwilę nie wiem jaka to będzie decyzja, na pewno będziemy chcieli się także spotkać z zarządem Postępowych Demokratów. Jeśli coś się zmieni lub będę miała więcej informacji, na pewno o tym poinformuję.

[Administrator]

Król Michał II wprowadził żałobę narodową

Król Michał II ogłosił w dniach 10-14 września żałobę narodową na terenie całego kraju po katastrofie lotniczej w Alpach, w której zginęło 73 Polaków. - poinformowała PAP w niedzielę wieczorem Kancelaria Królewska.

Rzeczniczka prasowa króla Małgorzata Leśniewska-Martens powiedziała PAP, że monarcha w niedzielę podpisał rozporządzenie w sprawie wprowadzenia w dniach 10-14 września na terytorium Polski żałoby narodowej. W czasie żałoby flagi państwowe na gmachach publicznych zostają opuszczone do połowy masztu; odwoływane są imprezy masowe, rozrywkowe, koncerty i imprezy sportowe.

Para Królewska złożyła kondolencje rodzinom ofiar katastrofy. - Jest to największa katastrofa lotnicza z udziałem Polaków od tragicznej katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku. Wraz z małżonką oraz resztą członków rodziny byliśmy wstrząśnięci tą katastrofą. Łączymy się w bólu z rodzinami ofiar. - czytamy w udostępnionym oświadczeniu. Królowa Maria zapowiedziała, że będzie chciała spotkać się z rodzinami ofiar. W Ambasadzie RP w Wiedniu wystawione zostały księgi kondolencyjne. W Krakowie bił Dzwon Zygmunta. Z całego świata do Warszawy napływają kondolencje.

[Administrator]

Maj-Ołyński rezygnuje z mandatu

Przebywający w areszcie poseł, przesłał do Marszałka Sejmu oświadczenie, w którym zrezygnował z mandatu.

Gniewomir Maj-Ołyński przebywa w specjalnym ośrodku leczniczym, w którym odbywa areszt od czerwca br. Jednak dopiero teraz jego stan poprawił się na tyle, że mógł dokonać świadomej decyzji i zrezygnować z mandatu.

Konieczne będą teraz wybory uzupełniające w okręgu 224.

[Administrator]

Z ostatniej chwili: Gniewomir Maj-Ołyński oskarża Joannę Wrembską i księcia Franciszka Liściowskiego o udział w aferze kanapkowej!

W Warszawie trwa proces byłego posła Gniewomira Maj-Ołyńskiego. Polityk jest oskarżony o sfinansowanie zatrucia posłów PLK w styczniu 2025 roku. Podczas przesłuchania przed sądem Maj-Ołyński przyznał się do zarzucanego mu czynu, wzbudził także sansację oskarżając posłankę Joannę Wrembską i księcia Franciszka Liściowskiego o udział w aferze.
Gniewomir Maj-Ołyński przyznał się do zlecenia otrucia posłów. Szczegółowo opisał także cały swój udział w sprawie. Jak powiedział, sam jedynie miał załatwić pieniądze, a za ich przekazanie odpowiedzialna była Joanna Wrembska. To także ona, a nie Maj-Ołyński miała kontaktować się z mafią.
Maj-Ołyński powiedział także, że przed aresztowaniem był szantażowany przez mafię, która chciała od niego dwóch milionów za bezpieczeństwo. Kiedy posłowi nie udało się uzbierać tej kwoty, miał zostać aresztowany.
Najbardziej sensacyjnym fragmentem zeznań byłego posła był jednak ten, w którym oskarżył księcia Franciszka Liściowskiego o kupowanie narkotyków od mafii, która zatruła posłów. Zdaniem Maj-Ołyńskiego Liściowski miał też znać prawdę o zatruciu i został wskazany przez Wrembską jako potencjalny pośrednik w przekazaniu żądanej od posła kwoty w ręce mafii.
Były poseł nazwał również proces akcją polityczną wymierzoną w opozycję na zlecenie szefa SLD i byłego premiera Szamira DeLeona. Zdaniem Maj-Ołyńskiego jego aresztowanie było wynikiem nacisków ze strony DeLeona.
Przypomnijmy, że Gniewomir Maj-Ołyński został aresztowany pod koniec kwietnia dzięki zeznaniom Tomasza J. Obciążył on także w zeznaniach dwie inne osoby, które jednak wcześniej zbiegły za granicę i wciąż są poszukiwane. J. został wcześniej aresztowany za przemyt narkotyków.

[Administrator]

Joanna Wrembska przesłuchana w związku z aferą kanapkową

Dziś w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie przesłuchana została poseł Postępowych Demokratów Joanna Wrembska. Wczoraj podczas swojego procesu Gniewomir Maj-Ołyński wskazał ją jako swoją wspólniczkę w dokonaniu zatrucia posłów opozycji w styczniu 2025 roku.
Przesłuchanie miało związek z zatruciem posłów w styczniu 2025 roku. Obecnie w tej sprawie oskarżone są dwie osoby, a dwie dalsze są poszukiwane. Wczoraj rozpoczął się proces Gniewomira Maj-Ołyńskiego. Przed sądem były poseł wskazał na udział Joanny Wrembskiej w dokonywaniu przestępstwa.
Prokuratura nie zdecydowała się na przedstawienie zarzutów posłance. Na jej winę nie wskazują bowiem żadne dowody, poza słowami Gniewomira Maj-Ołyńskiego, które w dodatku są sprzeczne z wersją przedstawioną przez innego oskarżonego w sprawie, Tomasza J.

Jeszcze dziś Prokuratura ma zamiar przesłuchać także księcia Franciszka Liściowskiego.

[Administrator]

Zmiany kadrowe u Postępowych Demokratów
Nowa dyrektor Instytutu Obywatelskiego i przebudowa Gabinetu Cieni

Karolina Grzegorzewska - nowa dyrektor Instytutu Obywatelskiego

Przewodnicząca Postępowych Demokratów księżna Aleksandra Olszańska ogłosiła zmiany w składzie Gabinetu Cieni oraz partyjnego think-thanku - Instytutu Obywatelskiego.

Księżna Aleksandra Olszańska na konferencji prasowej wraz z innymi członkami Zarządu Krajowego podała do wiadomości skład nowego partyjnego Gabinetu Cieni. - Poprzedni Gabinet nieco różnił się strukturalnie od rządu Szamira DeLeona, tym razem postanowiliśmy go bardziej dostosować. Co nie znaczy, że nie wprowadziliśmy kosmetycznych zmian. W poprzednim rządzie bowiem kilka stanowisk dublowało się. - poinformowała przewodnicząca Postępowych Demokratów. Dodała, że została zwiększona pozycja Polskiego Stronnictwa Ludowego w ramach Gabinetu. Liderka opozycji zdecydowała się na powołanie dwóch jego wiceszefów - prezesa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i pierwszą wiceprzewodniczącą PD Alicję Mikołajczyk. Będą oni także pełnić swoje dotychczasowe funkcje ministerialne.

Zmiana nastąpi na stanowisko ministra finansów i gospodarki - Jarosława Gowina zastąpi Piotr Capaldi, były minister spraw wewnętrznych w rządzie Adrianny Wisłockiej. Ministrem Oświaty i Kultury zostanie posłanka z Krakowa, Maja Ostaszewska, a Ministrem Zdrowia i Sportu - niezależna biolog, dr Iga Franiak-Pietryga, która odkryła lek umożliwiający leczenie nieuleczalnej białaczki limfocytowej. Nastąpiły ponad to zmiany na stanowiskach wiceministrów - była Marszałek Senatu Andżelika Możdżanowska obejmie funkcję wiceministra ds. administracji publicznej w MSWiA, Beata Oczkowicz - wiceministra ds. ochrony cyberprzestrzeni, infrastruktury i szkolnictwa wojskowego w MON, Ewa Wachowicz - wiceministra ds. zwiększenia czytelnictwa w MOiK, Adam Korol - wiceministra ds. sportu i walki z dopingiem w MZiS, a Lidia Gądek - wiceministrem ds. personelu medycznego w MZiS. Jakub Stefaniak zostanie zastępcą rzeczniczki prasowej GC, Beaty Tadli. Ponad to doszło do zmiany na stanowisku szefa KPRM GC - obejmie je była wicepremier Karolina Flinta.

Dotychczasowa dyrektor Instytutu Obywatelskiego, posłanka Alicja Florek zdecydowała się zrezygnować ze stanowiska. - Zostałam powołana w październiku 2021 roku, myślę że przyszedł czas na nową krew, nowe spojrzenie. - powiedziała podczas konferencji. Nowym dyrektorem została dotychczasowa szefowa KPRM w GC, Karolina Grzegorzewska. Instytut Obywatelski jest think-thankiem Postępowych Demokratów, który zajmuje się przygotowywaniem strategii wyborczych, jest także ośrodkiem analityczno-badawczym - prowadzi działalność ekspercką, wydawniczą i edukacyjną.

[Administrator]

Anita Włodarczyk, Adam Cyrański i Piotr Liroy-Marzec odchodzą z Zjednoczonej Lewicy



Dotychczasowi posłowie Zjednoczonej Lewicy Anita Włodarczyk, Adam Cyrański i Piotr Liroy-Marzec zdecydowali się na odejście z klubu parlamentarnego.

Jak argumentują powodem odejścia ze Zjednoczonej Lewicy jest słabe merytorycznie expose Laury Novak, nieudolność w rządzeniu i brak przywództwa w koalicji.
"Nie poprę rządu Laury Novak, moim zdaniem to było bardzo słabe expose z wieloma niedomówieniami" - powiedziała Włodarczyk

"To expose było słabe i niegodne doświadczonej polityk, jaką jest Laura Novak. Łukasz Wójtowicz może miał słabe expose, ale on nie miał żadnego doświadczenia w ogólnopolskiej polityce. Laura Novak takie ma. Dlatego też podjąłem decyzję o odejściu ze Zjednoczonej Lewicy podobnie jak Anita i Piotr." - mówił Cyrański.

Były muzyk, Piotr Liroy-Marzec stwierdził natomiast, że kandydując z list Zjednoczonej Lewicy miał nadzieje, że ta po dojściu do władzy zajmie się od lat niezałatwionymi problemami, jak liberalizacja dostępu do marihuany i ogólnie będzie zachowywała większą przejrzystość, niż jej poprzednicy u władzy. - Ostatnie tygodnie pokazują, że w SLD partyjniactwo ma się dobrze, pomiędzy sobą walczą różne frakcje mając za nic dobro obywateli - powiedział poseł.

Włodarczyk, Cyrański i Liroy-Marzec na tą chwilę zostaną posłami niezrzeszonymi, natomiast Zjednoczona Lewica będzie mieć 135 posłów.

[Administrator]

Mariusz Błaszczak nowym prezesem PiS!

Dziś w Warszawie zebrał się X Kongres Prawa i Sprawiedliwości. Dokonał on m. in. wyboru nowych władz partii i przyjął strategię jej działań na najbliższe trzy lata.
O reelekcję na stanowisku prezesa PiS nie ubiegał się Mateusz Morawiecki. Ustępujący szef partii w swoim przemówieniu podziękował wszystkim działaczom za lojalność wobec niego i wszelką pomoc okazywane przez minione trzy lata. Nie poparł oficjalnie żadnego z kandydatów na następcę.
Do wyborów prezesa partii zgłosiło się pięciu kandydatów. Ostatecznie po dogrywce Kongres wybrał Mariusza Błaszczaka. Wyniki wyborów przedstawiają się następująco:

I tura:
Mariusz Błaszczak 29%
Wiktoria Wiedeńska 28%
Ryszard Czarnecki 25%
Beata Kempa 11%
Marek Suski 7%

II tura:
Mariusz Błaszczak 58%
Wiktoria Wiedeńska 42%

Od początku za głównych faworytów wyborów uważano Mariusza Błaszczaka i Ryszarda Czarneckiego. Obaj byli już kandydatami na szefa partii – Czarnecki w 2017 roku przegrał z Krzysztofem Szczerskim i w 2021 roku z Renatą Budzyńską, a Błaszczak w 2016 roku przegrał w pierwszej turze, a w 2024 w dogrywce z Mateuszem Morawieckim. Obaj od lat należeli do liderów nieoficjalnej wewnątrzpartyjnej opozycji. Teraz podobno jeszcze przed kongresem dogadali się, że ten z nich, który zdobędzie wyższe poparcie w pierwszej turze, poprze drugiego w dogrywce. Słusznie spodziewali się bowiem, że do drugiej tury dostanie się kandydatka partyjnego establishmentu Wiktoria Wiedeńska. I rzeczywiście, kiedy po pierwszym głosowaniu Ryszard Czarnecki wezwał do głosowania na Błaszczaka, który w dogrywce wygrał z dzięki temu z dużą przewagą.
Przed kongresem spekulowało się także o kandydaturze Zbigniewa Ziobry, obecnie kandydującego z ramienia Konserwatystów Razem na posła w wyborach uzupełniających w Krakowie. Ziobro miał jednak uznać, że jest obecnie za słaby, aby zostać wybranym, a uzyskanie niskiego wyniku byłoby dla niego kompromitacją. Dlatego też namówił do startu Beatę Kempę, sympatyzującą z nim dotychczasową wiceprezes partii. To, jaki wynik zdobędzie miało pokazać jaką siłą wewnątrz PiS są dziś ziobryści. Okazało się, że niewielką – Kempa zdobyła zaledwie 11% głosów.

Nowy prezes Mariusz Błaszczak zapowiedział zmiany w zarządzaniu partią oraz przyjęcie bardziej zdecydowanego kursu. Powiedział, że partia w ostatnich latach przyjmowała zbyt umiarkowaną retorykę, przez co straciła wielu wyborców. Jak stwierdził, w ramach Konserwatystów Razem PiS musi przedstawić Polakom dobrą alternatywę wobec nieskutecznych rządów lewicy, nijakiego PD i nie przekonać ich, że różne radykalne opcje nie są dobrym wyborem.
Poza wyborem prezesa Kongres dokonał także niewielkich zmian na innych partyjnych stanowiskach. Na nowych wiceprezesów wybrano rywali Błaszczaka – Wiktorię Wiedeńską i Ryszarda Czarneckiego, pozostali też na tym stanowisku Beata Kempa, Jolanta Szczypińska i Witold Waszczykowski. Uzupełniono także skład komitetu politycznego o byłego ministra kultury Piotra Glińskiego, byłego posła Przemysława Czarneckiego i bliskich współpracowników Mariusza Błaszczaka - Tomasza Zdzikota, Sebastiana Chwałka i Tomasza Szatkowskiego.

[Administrator]

Adam Cyrański przystępuje do klubu PD

Poseł Adam Cyrański, który kilka tygodni temu opuścił szeregi Zjednoczonej Lewicy zdecydował się na przystąpienie do klubu poselskiego Postępowych Demokratów.

- Odbyłem rozmowy z przewodniczącą Popowską i przewodniczącą Olszańską po których zdecydowałem się na przystąpienie do klubu poselskiego Postępowych Demokratów. Myślę, że będę tam w stanie realizować idee, dla których kandydowałem do Sejmu. - powiedział na konferencji prasowej poseł Adam Cyrański, który kilka tygodni temu odszedł ze Zjednoczonej Lewicy, krytykując jednocześnie expose Laury Novak.

Cyrański ukończył II Liceum Ogólnokształcące im. Jana Śniadeckiego w Kielcach. W 1986 został absolwentem Wydziału Mechanicznego Politechniki Świętokrzyskiej. W 1993 ukończył podyplomowe studia menedżerskie na Uniwersytecie Warszawskim, a także studia w zakresie enologii na Wydziale Farmaceutycznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Zajął się prowadzeniem własnej działalności gospodarczej w ramach spółek prawa handlowego. W 1989 założył wraz z ojcem i bratem Grupę Edukacyjną, spółkę akcyjną działającą w branży wydawnictw edukacyjnych dla uczniów. Został też udziałowcem w Świętokrzyskim Przedsiębiorstwie Robót Drogowych Trakt oraz w wydawnictwie MT Biznes. Objął funkcje przewodniczącego rad nadzorczych w ŚPRD Trakt i w MT Biznesie.

W przyspieszonych wyborach samorządowych w 2020 roku uzyskał mandat radnego sejmiku świętokrzyskiego, którego został przewodniczącym. W tym samym roku z ramienia Partii Liberalnej uzyskał mandat poselski w Jednomandatowym Okręgu Wyborczym nr 184, zdobywając 48 315 głosów. W przyspieszonych wyborach dwa lata później nie uzyskał poselskiej reelekcji. Ponownie wywalczył mandat cztery lata później, w JOWie 165 z ramienia Zjednoczonej Lewicy zdobywając 47 147 głosów.