Powstanie nowa Kompania WęglowaRada Ministrów zgodziła się na wniesienie akcji Kompanii Węglowej SA do Towarzystwa Finansowego Silesia. Oznacza to powstanie Nowej Kompanii Węglowej.- Rząd podjął decyzję o powstaniu nowej Kompanii Węglowej. Wymagało to dużo pracy, ponieważ chcieliśmy, by wszystko co zrobimy, miało solidne podstawy prawne i gwarantowało dobrą przyszłość dla polskiego górnictwa – mówił wiceminister skarbu państwa Andrzej Czerwiński na konferencji prasowej po środowym posiedzeniu rządu.
Jak podkreślał wiceszef MSP, dzięki decyzjom podjętym przez rząd, spółka Silesia przejmie 11 kopalń, utrzyma ich płynność finansową, a także zagwarantuje, by w przyszłości mogły one działać skutecznie, w oparciu o zasady rynkowe. - Jest to rozwiązanie. Mamy Silesię Towarzystwo Finansowe, która to spółka wyleczy polskie górnictwo. Dotrzymaliśmy słowa - powiedział wiceminister Czerwiński.
To kolejny etap przekształceń Kompanii Węglowej, którego celem jest stworzenie sprawnie zarządzanego podmiotu, prowadzącego efektywne ekonomicznie wydobycie węgla i zdolnego do konkurowania na rynku. Rząd w zeszłym roku podjął decyzję o dokapitalizowaniu Towarzystwa Finansowego Silesia akcjami spółek Skarbu Państwa: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo SA (2%), Powszechny Zakład Ubezpieczeń SA (1%) oraz PGE Polska Grupa Energetyczna SA (1%).
Kompania Węglowa SA to największa firma górnicza w Europie. Pracuje w niej ok. 35 tys. osób. W jej skład wchodzi 11 kopalń i 5 zakładów. Zdolność wydobywcza kopalń wynosi ok. 31 mln ton węgla rocznie. Z kolei TF Silesia w trakcie 14 lat swojej działalności zdobyło unikalne doświadczenie w prowadzeniu procedur restrukturyzacyjnych i jest naturalnym partnerem dla górnictwa. Uczestniczyło w realizacji ekonomicznie uzasadnionych projektów inwestycyjnych i restrukturyzacyjnych w sektorach: lotnictwa, kolejnictwa, hutnictwa i stoczniowym.
Niezależnie od działań zmierzających do wypracowania formuły właścicielskiej, Kompania Węglowa będzie kontynuowała proces restrukturyzacji. Dotychczas jej zarządowi udało się wydłużyć efektywny czas pracy górników, co obniża koszty jednostkowe wydobycia tony węgla, a także skupić się na produkcji węgla o większej kaloryczności, czyli bardziej opłacalnego, na który jest większe zapotrzebowanie na rynku. Dodatkowo spółka zmniejszyła koszty zakupów i inne koszty niezwiązane bezpośrednio z wydobyciem.