Telewizja

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 12 cze 2018, 22:27

Obrazek
Królewskie weto ustawy o obszarach wsparcia inwestycyjnego
"Wątpliwy konstytucyjnie tryb uchwalenia ustawy"
Obrazek
Kancelaria Królewska poinformowała, że królowa-regentka Maria po konsultacjach z doradcami postanowiła zawetować ustawę o obszarach wsparcia inwestycyjnego.

Jak czytamy w uzasadnieniu do królewskiego weta, "pilny tryb przyjęcia ustawy wprost narusza artykuł 121 ustęp 1 Konstytucji RP". - Jak wskazano podczas debaty w izbie wyższej, proponowana ustawa dotyczy zwolnienia z podatku obrotowego, co czyni ją ustawą podatkową. Konstytucja mówi wprost, że tryb pilny w sprawie ustaw podatkowych jest niedopuszczalny. - napisano w uzasadnieniu udostępnionym na stronach Kancelarii Królewskiej oraz przesłanym wraz z ustawą do Sejmu. Sama ustawa wywołała wątpliwości wielu senatorów, m.in. byłego premiera Marka Kohna. Ekspresowa debata i próba niedopuszczenia senatora do głosu spotkała się z brakiem akceptacji izby, interweniować musiał w tej sprawie marszałek Marcin Schmidt.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 13 cze 2018, 13:49

Obrazek
Liściowski broni kar za usunięcie filtrów DPF
Obrazek
Poseł Postępowych Demokratów, sprawozdawca projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks wykroczeń oraz ustawy - Prawo o ruchu drogowym, Paweł Liściowski w "Kropce nad i" u Moniki Olejnik przywoływał argumenty za przyjęciem projektu.

- Zacznijmy od tego, że filtr DPF to element odpowiedzialny głównie za "ekologię" w aucie. Aby służył lata, należy go jednak umiejętnie użytkować i konserwować. Filtr cząstek stałych to dziś jeden z najczęstszych argumentów przeciwko kupowaniu diesli. Z uwagi na powszechną eko-świadomość oraz problem smogu, filtr DPF jest już montowany również w silnikach benzynowych. Dlaczego usuwanie filtra DPF jest tak popularne? Z prostej przyczyny: zarówno jego czyszczenie, regeneracja jak i wymiana pociągają za sobą duże koszty. Jazda z zapchanym filtrem może, natomiast, powodować spadki mocy, notoryczny komunikat "check engine" lub, jak w przypadku mojego passata, wieczną jazdę w trybie awaryjnym. - wskazywał minister infrastruktury w Gabinecie Cieni Postępowych Demokratów, Paweł Liściowski.

Choć usunięcie filtra cząstek stałych wiąże się z ingerencją w oprogramowanie samochodu, wciąż wydaje się kuszące dla właścicieli diesli, z uwagi na niewysokie mandaty. Obowiązująca kara za jazdę pojazdem niespełniającym norm emisji wynosi bowiem 500 zł. Kwota ta nie odstrasza, mimo, że policja w takiej sytuacji musi także zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu. - W związku z galopującym problemem smogu w dużych miastach, pomysł podniesienia mandatów za wycinanie filtrów DPF jest zasadny. Problem usuwania filtrów cząstek stałych dotyczy całej Europy, ale w Polsce, ze względu na największy w Unii Europejskiej import samochodów używanych, występuje w bardzo dużej skali. Emitowane przez transport zanieczyszczenia są w przypadku usunięcia DPF ekstremalnie niebezpieczne dla zdrowia. - wskazywał poseł opozycji.

Jak wspominał, polski transport drogowy wciąż w większości składa się ze starych i zdezelowanych samochodów, często zza zachodniej granicy. Wymiana filtra cząstek stałych nierzadko przewyższa wartość samochodu. Pomimo ogromnej ilości zanieczyszczeń emitowanych przez samochody z wyciętym filtrem DPF – usuwanie eko-filtra nie traci na popularności. Na kupno ekologicznych, nowoczesnych aut elektrycznych Polaków wciąż nie stać.

Nawet jeśli kupujemy diesla głównie do jazdy w mieście, należy mieć na uwadze, że żywotność filtra DPF zależy od tego jak często użytkuje się go w warunkach, do których został stworzony. - A ponieważ diesle stworzono z myślą o dużych przebiegach, mniej więcej raz na 1000 km zaleca się wyjazd w trasę, na której będzie możliwe utrzymywanie stałej prędkości ok. 3 tys. obrotów przez minimum 15-20 min. Wówczas dochodzi do tzw. pasywnej regeneracji i filtr automatycznie się oczyszcza. Nie bez znaczenia jest również to, co lejemy do auta. Kiepskiej jakości paliwa i oleje powodują szybsze zapychanie się filtra DPF i zgodnie z zasadą – skąpy płaci dwa razy – przyspiesza konieczność jego regeneracji bądź wymiany. - dodał.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 13 cze 2018, 15:18

Obrazek

Pierwsze posiedzenie RMP III kadencji
Obrazek
Członkowie Rady Mediów Publicznych III kadencji zebrali się na pierwszym posiedzeniu w celu przedstawienia Królowi kandydatur na przewodniczącego. Z ramienia Sejmu do RMP weszli Tomasz Kammel, Teresa Blaszkiewicz i Andrzej Nejman, Senat wybrał Cezarego Żaka, Karolinę Korwin-Piotrowską i Piotra Kraśko, a regentka wyznaczyła Hannę Lis, Karolinę Szostak i Piotra Marciniaka.

Pierwsze posiedzenie otworzył najstarszy wiekiem członek - Cezary Żak, który wygłosił krótkie przemówienie o celach i zadaniach Rady, np. w niedługim czasie Rada będzie musiała wybrać nowych prezesów TVP i PR. Zgłoszono trzy kandydatury na przewodniczącego, w związku z czym konieczne było przeprowadzenie głosowania. Wyniki wyglądały następująco:

Teresa Blaszkiewicz - 2 głosy
Karolina Korwin-Piotrowska - 2 głosy
Piotr Kraśko - 5 głosów

Konieczne było przeprowadzenie dogrywki, ponieważ ustawa mówi o dwóch kandydaturach. Stosunkiem 6-3 drugą kandydatką została Karolina Korwin-Piotrowska.Rada podjęła uchwałę o przedstawieniu kandydatur Królowi. Została przyjęta stosunkiem 8-1. Teraz Regentka musi wyznaczyć przewodniczącego Rady spośród dwóch kandydatów.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 14 cze 2018, 17:50

Obrazek
Olszańska: Regencja to nie kaprys monarchy
"Nawet zagorzali republikanie w UK nie nazywali królowej "panią Elżbietą Windsor"
Obrazek
Posłanka Postępowych Demokratów Aleksandra Olszańska skrytykowała poseł Małgorzatę Niewiadomską-Cudak za brak szacunku do najwyższej osoby w państwie.

- Pomysł przeprowadzenia referendum ustrojowego, zaledwie dziesięć lat od wprowadzenia obecnie funkcjonującej Konstytucji RP uważam za całkowicie absurdalny. Monarchia ma najwyższe poparcie społeczne, nie miał takiego żaden z urzędujących w przeszłości prezydentów RP. Monarchia zapewnia też ciągłość władzy, brak sporów o najwyższy urząd w państwie. Próba nawoływania do referendum to jest działanie przeciwko stabilizacji, o której z takim zapałem pani poseł Niewiadomska-Cudak mówi. To jest wywoływanie zamętu w społeczeństwie, któremu obecny ustrój odpowiada i nie chce niczego zmieniać. - powiedziała w "Faktach po faktach" posłanka opozycyjnych Postępowych Demokratów Aleksandra Olszańska.

Mówiła także o odpowiedniej tytularze, jakiej powinno się używać, odnosząc się do monarchy. - Takie zachowanie, jakie prezentuje pani poseł, jest po prostu niegodne i nie przystoi parlamentarzystce, reprezentantce narodu polskiego, do tego z partii rządzącej. Nazywanie Jej Królewskiej Wysokości królowej-regentki Marii "panią Marią Ajną", tak jak i w przeszłości nazywanie Jego Królewskiej Mości króla Michała II "panem królem" uważam za zniewagę. Nie przypominam sobie, żeby w Wielkiej Brytanii nawet zagorzali republikanie nazywali niedawno zmarłą królową Elżbietę II "panią Elżbietą Windsor", to byłoby nie do pomyślenia, a nawet jest prawnie zakazane. Jestem przekonana, że pani poseł chce, żeby ludzie odnosili się do niej zgodnie z pełnioną funkcją - niech ona też tak robi. - apelowała.

- Co się tyczy regencji - stanowczo nie zgadzam się z opinią pani poseł. Funkcja regenta jest zakorzeniona w Konstytucji RP, w artykule 129, i nie jest to żaden "kaprys" króla. Kiedy mieliśmy prezydenta, jego prerogatywy mógł tymczasowo wypełniać Marszałek Sejmu. Nie jest to żadna nowość, w każdej monarchii istnieje funkcja regenta. Przez lata w Księstwie Liechtensteinu obowiązywała regencja. Decyzja o abdykacji ponad to należy tylko i wyłącznie do króla, nie powinna być wywierana na nim presja. - dodała na końcu.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 16 cze 2018, 0:23

Obrazek
Jadwiga Emilewicz w TVN: grzywny zmobilizują posiadaczy starych samochodów do cięższej i efektywniejszej pracy.
Obrazek
Poseł Jadwiga Emilewicz (PD) w wywiadzie dla TVN 24 krytycznie oceniła wypowiedzi przeciwników ustawy Kodeks wykroczeń oraz ustawy - Prawo o ruchu drogowym zakładającą wprowadzenie kar w wysokości do 5000 złotych za niedostosowanie się do nowych przepisów. - Nie jest sprawą państwa, że ktoś zarabia mało, to nie może być uzasadnieniem blokującym wprowadzenie tej ustawy, wierzę, że groźba kary podziała na wielu właścicieli zdezelowanych aut mobilizująco i będą po prostu lepiej i efektywniej pracować - mówiła posłanka.

W kuluarach politycy PD wspominali, że kolejnym krokiem miało być forsowanie dopłat do filtrów, a uzasadnieniem miała być pomoc dla najuboższych. ,,Dzięki temu upieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu wielki biznes to doceni i pokażemy się jako obrońcy biednych''- mówi anonimowo poseł PD.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 16 cze 2018, 20:13

Obrazek
"Będziemy bronić Konstytucji i zapisanej w niej monarchii"
Obrazek
Prezes Stronnictwa Narodowo-Konserwatywnego, księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska krytycznie odniosła się do słów posłanki Zjednoczonej Lewicy Małgorzaty Niewiadomskiej-Cudak na temat referendum ustrojowego.

- Stronnictwo Narodowo-Konserwatywne będzie broniło referendalnej decyzji obywateli, którzy zdecydowali o przywróceniu monarchii konstytucyjnej. Sprzeciwimy się jakimkolwiek propozycjom zmian w Konstytucji, które ograniczałyby kompetencje monarchy. Partia rządząca nie może wymagać od głowy państwa, że będzie się z nimi zgadzała w każdej kwestii. Król nie jest politykiem koalicji. - mówiła na antenie TV Trwam prezes SN-K, księżna Joanna Poniatowska-Pawłowska, odnosząc się do słów jakie padły z ust lewicowej polityk po zawetowaniu przez królową-regentkę Marię jednej z rządowych ustaw. - Lewica chciałaby rządzić jak najwygodniej, a kiedy napotyka jakiś opór, to od razu chce go likwidować. Rządzenie krajem to nie jest zabawa, to nie jest łatwa sprawa, trzeba się mierzyć z wszelakimi trudnościami. Ale mówienie o likwidacji monarchii, kiedy ta wyraża inne zdanie, je po prostu kuriozalne. - wskazała.

- Jestem zdecydowaniem za ukaraniem pani poseł Niewiadomskiej-Cudak, która bez jakiegokolwiek szacunku odnosiła się do królowej-regentki Marii, ale także do samego króla Michała II. Powinna mieć trochę przyzwoitości i przeprosić. - dodała księżna, która jest jedną z najbardziej zagorzałych monarchistek na obecnej scenie politycznej. Prezes SN-K odniosła się także do słabych sondaży i aktywności jej partii. - Nie czekają nas w najbliższym czasie wybory, więc nie mamy się o co martwić. Skupiamy się przede wszystkim na pracy w terenie, szykujemy także kilka inicjatyw ustawodawczych. Sejm tej kadencji trwa dopiero nieco rok. gdybyśmy mieli sugerować sondaże, to już dawno bylibyśmy straceni. To nie może być główny wyznacznik prowadzonej przez nas polityki. - zaznaczyła.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 16 cze 2018, 21:14

Obrazek
Politycy SCD odpowiadają na zarzuty pod ich adresem sprzed kilku miesięcy

Obrazek

- Wbrew temu co powiedział nowy wiceminister ds. cyfryzacji administracji publicznej pan Czesław Horeszko projekt "Soft+" był ale w fazie projektowania i konsultacji po stronie SCD, stąd nie dziwne że go nie widział bo ten pan do SCD nie należy. Program "Soft+" obok sprawy z aktualizacjami miał za zadanie ogarniać też to o czym tamten pan wspomniał. Jeżeli pan Horeszko pochyli się nad tym pomysłem oraz tym o czym on wspomniał to będę bardzo zadowolony mimo że nie jestem już w koalicji, co oznacza że mogę rozliczać z punktu widzenia opozycji tamtego wiceministra z jego działań. Sam projekt "Soft+" zostanie wprowadzony pod obrady ewentualnym zastanowieniu się jeszcze przez moją partie nad tym czy jest on w ogóle potrzebny. Kwestii o których wspomniał w dalszej części wypowiedzi też nie było ponieważ ZLew zamiast o nich powiedzieć stwierdził że sam się może o nich domyślę.- mówił Krzysztof Hans z SCD

Hans odniósł się też do wypowiedzi Stefana Niesiołowskiego: - W przeciwieństwie do tego co pan Niesiołowski mówi nie jestem nieukiem. Mimo że nie umiem w pełnym stopniu pisać prawa to wiem jak ono funkcjonuje. Rozłam w SCD był dla mnie wbrew pozorom sporym zaskoczeniem ponieważ nie myślałem że do niego dojdzie. Wbrew pozorom rozumiem że nasze byłe koleżanki chcą działać w rządzie i na własną rękę co oznacza że respektuje ich decyzje. Jeżeli jednak ich plan z jakiś powodów nie wypali zawsze mogą do nas wrócić. Wracając do tego co mówił pan Niesiołowski jemu jak i ZLewowi łatwo wychodzi obrażanie swoich niedawnych koalicjantów wyzywając ich od awanturników. Przypominam że już w czasie koalicji byliśmy przez ZLew obrażani chociażby podczas wyborów samorządowych, a partia Szamira zamiast od razu wyciągnąć konsekwencje za takie zachowanie tolerował to akceptując taki stan rzeczy. Czy nie mogą oni zadziałać inaczej skupiając się na działaniu a nie na konfliktach z kim popadnie? Tak byłoby lepiej dla państwa polskiego.

Na specjalnej konferencji prasowej podczas której padły te słowa przewodnicząca SCD Katarzyna Kajkowska stwierdziła: - Patrząc chociażby na ostatnie sondaże myślę że rozłam do którego prędzej musiało dojść bardziej nam pomógł po obu stronach niż osłabił. Dowiedzieliśmy się dzięki temu że nie da się działać na dwa fronty - prawicowy i lewicowy co oznacza że istnienie centrum w takiej formie właściwie nie ma sensu. Mimo wszystko trzymamy kciuki za "Tak Inaczej" a jeżeli ta partia nie wypali to jej członkowie zawsze mogą do nas wrócić mimo że jesteśmy na nich źli za rozłam ale nie aż tak by nie wybaczyć im tego działania. Myślę że każdy z nas zarówno po stronie SCD jak i TI po tej sytuacji wyciągnął jakąś lekcje z których to śmiało mógłby skorzystać w przyszłości.
Odniosła się też do wypowiedzi Szamira DeLeona:
- To co miał na myśli pan Szamir wcale nie miało miejsca. SCD nie walczyło o stanowiska a o co najwyżej szersze podkreślenie jej obecności w koalicji. Nie wyszło ale to nie z naszej winy a bardziej ZLewu gdyż plany ograniczenia roli monarchy pokazują że to nie SCD jest łasy na stanowiska a ZLew. Jako byli koalicjanci myślimy że ten ruch jest zdecydowanie fatalny zarówno społecznie jak i wizerunkowo gdyż niestety ale pokazuje prawdziwą, butną twarz lewicy. W tej sytuacji jasno opowiadamy się po stronie trójpodziału władzy który to ZLew chciałby naruszyć.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 22 cze 2018, 19:08

Obrazek
Schmidt o seksistowskich komentarzach w Sejmie: "Były, są i będą"
Obrazek
Rzeczniczka prasowa Postępowych Demokratów Joanna Schmidt przyznała, że w Sejmie często spotyka się z seksistowskimi komentarzami.

- Seksistowskie komentarze były, są i niestety będą, dopóki nie zmieni się mentalność męskiej części społeczeństwa. Taka jest ich natura. Muszę przypomnieć, że w Sejmie obecnej kadencji są aż 152 kobiety, co stanowi ponad 50 procent wszystkich posłów. Postępowi Demokraci mają współczynnik kobiet w klubie poselskim sięgający 55,5 procent. - wskazywała w Sejmie rzeczniczka prasowa PD, posłanka Joanna Schmidt. Powiedziała, że o takich procederach jak niestosowne komentarze, czy molestowanie, trzeba mówić głośno i pogratulowała posłankom, które dotychczas odważyły się to zrobić. - Dopóki takie rzeczy nie wyjdą na jaw, dopóty będą się powtarzały. Trzeba zrobić wszystko, żeby im zaprzestać. - podkreśliła.

Schmidt mówiła o tym, jak jest i była traktowana od swojej pierwszej kadencji w Sejmie. - Obecna kadencja nie jest moją pierwszą, jestem już w izbie od jakiegoś czasu. Na początku pojawiały się komentarze, że jestem "polityczną dziewicą" i że ktoś chętnie by mnie "przeleciał", że mam "fajny tyłek". Po prostu nie na miejscu, zawsze odpowiadałam że to nie przystoi posłowi na Sejm. - podkreślała. Dodała, że nikt nigdy nie przejmował się jej odpowiedziami. - Słyszałam komentarz, a kiedy odpowiadałam, zapadała cisza. Potem taki poseł przez kilka dni bał się spojrzeć mi w oczy, ale w końcu się przełamywał i zachowywał, jak gdyby nigdy nic. - dodała.

Do słów swojej klubowej koleżanki przyłączyła się także była minister infrastruktury, obecnie radna sejmiku mazowieckiego Kinga Gajewska. - Byłam jedną z młodszych posłanek, zawsze pojawiały się jakieś komentarze dotyczące mojej urody. Tłumaczyłam, że trafiłam do Sejmu dzięki kompetencjom, ale niestety nie zawsze chciano mnie słuchać. - wskazywała.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 22 cze 2018, 19:14

Obrazek
Rada Mediów Publicznych ogłasza konkurs na prezesów TVP i PR
Obrazek
Przewodnicząca RMP Karolina Korwin-Piotrowska ogłosiła konkurs na prezesa TVP oraz prezesa PR. Na przełomie lipca i sierpnia kończą się kadencje prezesa TVP Jacka Karnowskiego oraz prezesa PR Kamila Dąbrowy. Obaj zapowiedzieli, że będą ubiegać się o reelekcję na stanowiskach.

Wśród zadań konkursowych jest opracowanie planu dalszego rozwoju mediów publicznych i zwiększenia udziałów w rynku. Kandydaci mają przedstawić także swoje propozycje zwiększenia niezależności dziennikarskiej, wdrożenia większej liczby godzin kultury wysokiej, w tym koncertów na żywo. Wszyscy będą musieli przejść także test z zakresu prawa, finansów, kultury, mediów i zarządzania.

Jak udało nam się dowiedzieć o prezesurę w Polskim Radiu mają się ubiegać m.in. obecny prezes Kamil Dąbrowa, dziennikarzarze muzyczni Artur Orzech oraz Piotr Metz, szef radia WNET Krzysztof Skowroński, córka Zbigniewa Wodeckiego, Katarzyna Wodecka-Stubbs, zajmująca się swego czasu filmem czy krytyk filmowy Tomasz Raczek.

Z kolei do konkursu na stanowisko prezesa Telewizji Polskiej stanęli m.in. obecny prezes Jacek Karnowski, aktorka Agnieszka Glińska, scenarzystka Ilona Łepkowska, dziennikarze Agata Młynarska i Tomasz Terlikowski oraz komentator sportowy Maciej Kurzajewski. Z naszych informacji wynika, że swoje kandydatury chcą zgłosić także była przewodnicząca Rady Mediów Publicznych Agnieszka Odorowicz oraz szefowa "Wydarzeń" Dorota Gawryluk.

Za trzy tygodnie Rada ma podjąć decyzję, kto zakwalifikuje się do kolejnego etapu konkursu po wstępnej weryfikacji. W drugim etapie kandydaci mogą zdobyć łącznie 370 pkt. (100 za test oraz po 25 od każdego z członków RMP za program, mogą zdobyć także dodatkowe 5 pkt. od każdego za prezentację). Do trzeciego etapu awansuje po trzech kandydatów.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Telewizja

Postautor: Administrator » 25 cze 2018, 16:01

Obrazek
Wielka awaria systemów informatycznych państwa
Nie działał CEPiK, ePUAP i inne kluczowe serwisy

Obrazek
Najważniejsze systemy informatyczne państwa całkowicie przestały działać we wtorek rano. Niedostępne były Profil Zaufany, CEPiK, ePUAP czy serwis obywatel.gov.pl. Awarię wstępnie udało się opanować około 13:00, ale wciąż nie wiadomo, co było jej przyczyną.

O 13:01 Centralny Ośrodek Informatyki poinformował, że działanie Systemu Rejestrów Państwowych, CEPiK oraz ePUAP zostało przywrócone. "Oznacza to, że obsługa obywateli w urzędach może być prowadzona normalnie. Trwają prace na przywróceniem działania e-usług oraz stron internetowych" - czytamy w komunikacie. - Sztab kryzysowy cały czas pracuje, jeżeli uda mu się uruchomić systemy, na pewno będziemy o tym informować na stronie internetowej - powiedział nam ok. 12:30 we wtorek rzecznik resortu spraw wewnętrznych. Nie odpowiedział, czy udało się znaleźć przyczynę awarii. Przed 13:00 strony CEPiK, ePUAP i Profil Zaufany zaczęły się wczytywać, ale rzecznik poradził poczekać na oficjalny komunikat o usunięciu awarii. Jako ostatnia działać zaczęła strona obywatel.gov.pl.

Jak przekonuje rzecznik, prace serwisowe, jakie - zgodnie z zamieszczonym na stronie cepik.gov.pl komunikatem - miały zostać przeprowadzone w poniedziałek między 19:00 a 24:00, nie mają nic wspólnego z dzisiejszą awarią. Kolejne prace techniczne są zaplanowane na 15 i 16 maja. "Błąd wczytywania strony" - tego typu komunikaty wyświetlały od rana się po próbie wejścia na strony najważniejszych serwisów informatycznych służących do komunikacji obywateli z administracją państwową. O awarii jako pierwsze poinformowało radio RMF FM. - Od rana mamy awarię Systemu Rejestrów Państwowych. W Centralnym Ośrodku Informatyki działa sztab kryzysowy, który stara się ja możliwie jak najszybciej usunąć - mówił money.pl ok. 10:30 rzecznik MSWiA. - Będziemy informować na bieżąco. Za wszelkie niedogodności przepraszamy - dodał.

- Mamy pewne hipotezy, ale o szczegółach powiemy, kiedy będziemy mieć pewność, co byłą przyczyną awarii - powiedział WP rzecznik prasowy Centralnego Ośrodka Informatyki Igor Ryciak. Zapewnił, że zgromadzone w systemach dane są "całkowicie bezpieczne". "Dziś od godzin porannych niedostępne są serwisy obywatel.gov.pl, pz.gov.pl, cepik.gov.pl, epuap.gov.pl. Niedostępne są także systemy SRP, CEPiK oraz ePUAP" - informowało MSWiA. "Trwają intensywne prace nad usunięciem awarii. Przepraszamy za utrudnienia" - czytamy w komunikacie resortu, który na Twitterze pojawił się dopiero o 10:18.

System Rejestrów Państwowych połączył pięć rejestrów: PESEL, Rejestr Dowodów Osobistych, Rejestr Stanu Cywilnego, System Odznaczeń Państwowych, Centralny Rejestr Sprzeciwów. Niedostępność tych serwisów oznacza, że np. nie zgłosimy narodzin dziecka, nie zarejestrujemy samochodu czy nie załatwimy wymiany dowodu osobistego. Awaria nie objęła innych serwisów, między innymi elektronicznej wyszukiwarki Krajowego Rejestru Sądowego.


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości