PL-K to wlaśnie taka typowa partia konserwatywno-liberalna, więc w zasadzie nie ma co czyścić Trochę Wincenty, Marek i Weronika przesadzali z tymi transferami, ale teraz jest ok i chyba ten model się sprawdza
Są znani koliberalni samorządowcy (Szczurek, Frankiewicz, Krzystek, czy Roman), ramach satelity też Raczyński, są koliberowie z Korwina (bo ogólnie Korwin to libetarianin), trochę kolibrów od Gowina i PiS, no i monarchiści, którzy nie obrazili się na moją propozycję dla kasztelanów