Najlepszym liderem lewicy będzie Biedroń, który poprosił Balcerowicza o pomoc
Lub Zandberg, który ma dla przeciętnego Polaka (Polki i Polaka- Razem robi dość fajno-śmieszną rzecz, za każdym używają dwóch form, a jak tego nie zrobią to są krytykowani
) dość trudny język . Z samorządowców lepszy byłby Guział jako lider lewicy lub Piechna-Więckiewicz. Też leceniem na nie zajmowaniu się sprawami światopoglądowymi raczej niewiele zdziałałby (oprócz zwiększenia poziomu debaty publicznej). Jeśli chodzi o sprawy socjalne to PiS ma prawie wszystko. Odwoływanie się do stereotypów bogoojczyźnianych, mesjanizmu i martyrologii też jest bardzo popularne i wiele osób może się z tym zidentyfikować (nie wiedząc co to jest
). Partia Razem dość dobrze wskazuje na liberalizm w socjalnych rozwiązaniach PiS'u i wychodzi jak wychodzi