Komentarze do wiadomości z kraju

[Szamir DeLeon]

Joanna Dworaczyk dla Superstacji o kupionych lajkach na "Weronika, nie wyjeżdżaj!":
Jeśli informacje dotyczące tego fanpage'a się potwierdzą, czyli znajdzie się dowód, że to młodzieżówka PLK kupiła te lajki to będziemy mieli wątpliwości dotyczące wiarygodności Weroniki Ryszkowskiej i jej, że tak to nazwę, frakcji w partii. Te lajki na pewno były kupione, bo raczej internauci o chińsko brzmiących nazwach nie stali się nagle fanami pani Ryszkowskiej i jej zostaniu w Polsce.
Jeśli natomiast nic się nie okaże, to dalej niesmak pozostanie. Wielu odwoływało się do tego fanpage'a, też telewizja publiczna. Miarą polityka nie może być fanpage, które wychwalają go i jak się okazuje można je łatwo podrasować, a czyny, wprowadzone zmiany, których w ostatnich miesiącach pani premier nie miała.

[Krzysztof Hans]

Krzysztof Hans dla Dziennika Polskiego - lokalnej gazety z Małopolski w odpowiedzi do słów senatora Bogdana Klicha w Gazecie Krakowskiej:
Odpowiadając na wezwanie pana senatora Bogdana Klicha ja odpowiem że owszem nie mam doświadczenia na scenie politycznej tak jak on i pan Kohn razem wzięci, ale jestem za to rozsądny i mądrze nastawiony na działanie dla dobra regionu.
Przy okazji uspokoje też tego pana. Dobrze przeanlizowałem pomysły będące w SCD wobec czego mogę stwierdzić że nie są one populistyczne a nastawione na rozwój naszego kraju. Argument o zagrożeniu z ich strony na przyszłości Polski jest słaby bo te projekty, wspierane przez polskich obywateli są dla dobra kraju a nie przeciwko niemu. Poza tym nie zapominajmy że pan senator do tej pory nie raczył odpowiedzieć na moją uwagę do niego skierowaną, która to zapewne pozwoliła mu zakończyć konkurowanie na pierwszej turze. O gustach się nie dyskutuje ale niestety widzę że parlamentarzyści lubią wspierać się nawzajem co niestety w spory sposób ogranicza szanse na świeżość w Sejmie czy Senacie.

[Szamir DeLeon]

Marcelina Zawisza o "zagrożeniu ze strony lewicy dla autonomii Śląska" dla TVP Katowice:
Ciągłe straszenie lewicą jest już naprawdę nudne. Straszenie kimkolwiek nie działa, zwłaszcza w polityce. Polki i Polacy chcą rozwiązywania konkretnych problemów, chcą konkretnych postulatów, a nie straszenia.
Raz wprowadzonej decyzji przez referendum nie da się cofnąć już bez referendum. To podstawa demokracji bezpośredniej. Lewica zawsze była wierna tej idei. To, że zachęcaliśmy do głosowania przeciw autonomii w wyborach, nie oznacza, że będziemy ją teraz siłą usuwać. Demokracja jest najważniejsza. Tak jak Szamir DeLeon powiedział w debacie : nic o was, bez was.
Do dziś nie wiemy od tych, którzy tak faktycznie wprowadzali autonomię jak ma wyglądać. Miał być status autonomiczny- nie ma. Tak właściwie ta autonomia jest zbyt daleka od ideałów. Jak coś wprowadzamy to dopracujmy to do końca- na ostatni guzik.
Często separatyzm i regionalizm, czyli dążeniem do kultywowania kulturowej, społecznej i ekonomicznej odrębności regionu i dbałością o "małą ojczyznę" jest mylony, ale szybko przerastać się w separatyzm.

Szamir DeLeon dla TVP Poznań o poparciu kandydatki na senatora w Łodzi przez prezydenta Poznania, Jacka Jaśkowiaka:
Powiedzmy to sobie w prost, bo nie ucierpi na tym, ani debata publiczna, ani poziom merytoryczny dyskusji, ani kultura polityczna. Praktycznie nikt w Łodzi nie wie kim jest Jacek Jaśkowiak, tak samo jak prawie nikt w Poznaniu nie wie kim jest prezydent Łodzi, prezydent Zielonej Góry czy prezydent Mysłowic. To normalne. Więc poparcie pani Hanny Zdanowskiej od pana Jacka Jaśkowiaka oceniam jako... co najwyżej... wyraz partyjnej, ewentualnie samorządowej jedności.
Rozumiem, że Postępowi Demokraci zrobią wszystko, aby wygrać nadchodzące wybory, ale może być bardzo ciężko. Głównym kontrkandydatem PD jest partia gotowa do dyskusji, niezwykle przygotowana do pracy oraz, co najważniejsze, słuchająca głosu Polek i Polaków. Straszenie nami, mobilizacja wszystkich sił nic nie da- po prostu chcemy zmieniać Polskę, przywrócić jej godność i zwiększyć zasobność portfeli.

[Szamir DeLeon]

Agnieszka Babaeva dla Polsat News o expose Wójtowicza:
Mówienie o expose pana premiera Wójtowicza jako o jednym z gorszym jest bardzo zachowawcze. To było najgorsze expose. Już premier rządu technicznego Andrzej Rzepliński powiedział więcej konkretnych rzeczy w swojej wypowiedzi. U premiera Wójtowicza nie było treści, nie było postulatów. Była mowa o pogłębieniu rzeki, nie wiadomo której i na jakim odcinku, o, uwaga, dziesięć metrów. Chyba sobie wymyślił tę wartość. Była mowa o regulacji kryptowalut, a później o nieregulowaniu tego segmentu. Premier mówił o regionalizacji płacy minimalnej- nie dookreślił o co mu chodzi, a jak już określił to wiadomo, że będzie to złe rozwiązanie. W opinii, chyba tylko premiera, to sejmiki bez porządnego zaplecza powinny tym się zajmować.
Mam wrażenie, że nigdzie na świecie nie było tak słabego, tak niekonsekwentnego, a przede wszystkim tak nieprzemyślanego expose. To kolejny smutny dzień dla polskiego parlamentaryzmu.

[Szamir DeLeon]

Szamir DeLeon dla Polsat News o wywiadzie Marka Kohna:
Mówienie, że zwycięstwo Zjednoczonej Lewicy może być zagrożeniem jest kolejnym etapem straszenia lewicą. Najpierw były niebezpośrednie próby zastraszania aktywną lewicą, a teraz, gdy zobaczyli, że nie za bardzo to działa, otwarcie zastraszają obywateli. Jednak to nie działa, ludzie nie są aż tak podatni na polityków.
Problemy dla finansów publicznych? To dzięki lewicy jest dzisiaj nadwyżka budżetowa, bo gdyby przyjąć nieodpowiedzialne propozycje Postępowych Demokratów bez kilkuletniego, zaproponowanego przez nas vacatio legis, to dzisiaj budżet miałby kolejny deficyt. I to nawet większy niż rok temu, bo przyjęcie ustaw przyniosłoby straty wynoszące co najmniej 20 miliardów. Przypomnę, że Partia Liberalno-Konserwatywna przyjęła ten projekt bez jakiejkolwiek zadumy. Ponadto tylko lewica otwarcie mówi, że trzeba walczyć z nadużyciami podatkowymi i ma w tej sprawie konkretne rozwiązania.
Może było kilka sukcesów rządu, ale było wiele porażek. W ostatnich latach nie było niczego, żadnej propozycji, żadnego zrealizowanego postulatu, ze strony rządu, partii rządzącej. Polki i Polacy chcą zmian, a nie partii nostalgii. Jesteśmy formacją przyszłości, zrobimy wszystko, aby Polska była krajem wygranych, a nie przegranych szans. Zjednoczona Lewica to ruch na rzecz zmian, które zapewnią tworzenie nowych miejsc pracy, wydajną gospodarkę i wzmocnią poczucie wspólnoty i szacunku dla ludzi.

og; nie wymagam, że ktoś wracający do gry będzie wiedział wszystko- ale warto było jakoś zareagować

[Marek Kohn]

Kohn w RMF ws. "szaleństwa"

Wiedzą Państwo, gdy prasa mówi, że oszalałem, najmuje jakiś tzw. "specjalistów" - to rzeczywiście chyba nie istnieje inna metoda, niż tutaj do tego podejść z pewnym luzem. Może przewrotnie powiedzieć parafrazując pewną skoczną, starą piosnkę: "Jesteś szalony, mówię Ci, zawsze nim byłeś, skończ już wreszcie śnić. Nie jesteś aniołem, mówię Ci. Jesteś szalony.". W tym samym stopniu szalony, w jakim zgłosiłem dobre poprawki w Senacie, do których się przychylono, tak samo, gdy debatuję poważnie o reformie Ordynacji podatkowej. Tak bardzo, gdy wspierałem najważniejsze reformy tego trzydziestolecia. W tym właśnie reformę ministra Lubomirskiego-Lanckorońskiego, za którą klaskałem i nie ma to nic wspólnego ze sprawą szczawnicką: instytucję sędziów pokoju. Pan Minister zapisał się tym złotymi zgłoskami, i dlatego dzisiaj budzi tak moje wielkie wsparcie. Bo cieszę się, że wtedy ja pierwszy otworzyłem dla niego drzwi do rządu, a on zrealizował potem tę reformę.

[Aleksander Beski]

Aleksander Beski dla Radia Zet o nie udzieleniu rządowi wotum zaufania:
To pokazuje, że premier Wójtowicz się skompromitował, nie dość że zaprezentował chyba najgorsze expose jakie kiedykolwiek widziałem, to na dodatek nawet w PL-K niektórzy mają go dość.

[Krzysztof Hans]

Tamara Starska (SCD) na antenie TVN24 o wypowiedzi Agnieszki Odorowicz z Rady Mediów Narodowych:
Obecne działania zapowiadane przez panią Odorowicz względem TVP są prawdę mówiąc słabę. W moim odczuciu zamiast mnożyć stanowiska powinno się ograniczać a Telewizja Polska, Polskie Radio, Polska Agencja Prasowa a także ośrodki regionalne powinny zostać skonsolidowane a będące w nich anteny poukładane w radiowo - telewizyjne pary w ramach agencji czy tworzących je redakcji tematycznych. Skoro taka Słowacja ma RTVS to czemu Polska nie miałaby mieć na przykład PMP czyli Polskie Media Państwowe?

Damian Bartyla (SCD) na antenie RMF FM o kryzysie rządowym:
W odczuciu moim jak i mojej partii rozwiązanie sprawy jest jedno a mianowicie jak najszybsze przekazanie gabinetu Premiera pani Miriam
Shaded która to na pewno wiedziałaby co zrobić. Jeźeli odmówi to powinno się z miejsca rozwiązać Sejm i to w trybie przyspieszonym. Swoją drogą jeżeli potrzebujecie rządu technicznego to przekażcie sprawę SCD albo stwórzmy rząd z gabinetów cienii wszystkich partii które je mają.

[Szamir DeLeon]

Janusz Palikot dla Radio Zet o nowej prezes PLK:
Władzę w tej partii przejmuje osoba, która wielokrotnie straszyła rozpoczęciem trzeciej wojny światowej, która nie wiedzieć czemu broni rządu mówiąc, że zrobił wiele, co jest nie prawdą. Działacze, ci bardziej ludzcy, tej partii mieli bardzo trudny wybór: albo wybrać skrajnie prawicową, kompletnie oderwaną od rzeczywistości Miriam Shaded, albo niekompetentnego, też oderwanego od rzeczywistości Łukasza Wójtowicza.

Danuta Waniek w TVP INFO o nominacji Mikołaja Liściowskiego:
Bardzo dobrze, że stanowisko premiera, de facto technicznego, przejmie pan Liściowski, a nie na przykład przedstawicielka skrajnej prawicy pani Shaded, czy niekompetentny Łukasz Wójtowicz. Szkoda tylko, że koalicja rządząca widząc, że ich polityka nie działa, że nie są w stanie wdrażać reform nie powiedziała uczciwie, że powinny być przyspieszone wybory. Przez to czekają nas kolejne miesiące zastoju, marazmu. Traci na tym Polska. Świat nie będzie na nas czekał.

Agnieszka Babaeva dla Superstacji o książce pt. „Ogień i lód"
Jeśli większa część zarzutów jest prawdą, albo co gorsza tytuł ten okaże się reportażem to Król i całe jego środowisko powinno najpierw przeprosić Polki i Polaków, a później jak najszybciej zrzec się jakichkolwiek tytułów i porzucić wszelkie urzędy publiczne. Być może nie powinniśmy zajmować się życiem prywatnym dwóch albo jak teraz widzimy kilku, kilkunastu osób, ale powierzchowne traktowanie kobiet, bez jakiegokolwiek szacunku trzeba potępić.

[Krzysztof Hans]

Krzysztof Hans dla TVN24 o powołaniu nowego rządu:
Jeżeli chodzi o nowopowołany rząd to wypada mi nie zrobić nic innego jak tylko go... wyśmiać!
Wszystko z prostego powodu dostarczonego przez samego Premiera - elekta. Cytuje:

Rząd nie będzie dokonywał "wielkich reform, ani podejmował przełomowych decyzji, które mogłyby tylko wprowadzić niepotrzebny zament na kilka tygodni przed wyborami.

Według mnie Polska istnieje nie tylko po wyborach czego niestety pan Premier - elekt nie dostrzega. Jeżeli zadaniem rządu w obecnej chwili jest bieżąca administracja przez najbliższe trzy miesiące to lepiej aby tego rządu w ogóle nie było a wybory zostały przyspieszone o te trzy miesiące. Mówiąc te słowa pan Liściowski po prostu urwał się z choinki bo Polska mimo że do wyborów zostały trzy miesiące potrzebuje w dalszym ciągu reform a tych rząd tego pana niezapewni. Dlatego też rządowi Liściowskiego mówimy zdecydowane NIE gdyż między innymi samym rządem powinna kierować pani Shaded a nie on. Poza tym powyższe słowa oznaczają że przez trzy miesiące o ustawodawczej działalności rządu będziemy musieli zapomnieć gdyż przyszły premier woli nic nie robić tylko po to by my się słupki sondażowe nie zawaliły. Ja i SCD jesteśmy zawiedzeni taką postawą przyszłego Premiera i rządu.