Prasa

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 21 sty 2018, 22:56

Obrazek
Ryszkowska - projekt polityczny, który nie mógł się udać
Obrazek
Wydawać by się mogło, że młoda i świeża w politycznym świecie Weronika Ryszkowska była idealnym materiałem na premiera. Nadchodzące wybory do Senatu zdecydują jednak o jej przyszłości na polskiej scenie politycznej. Wyjaśniamy, dlaczego projekt pod tytułem "Ryszkowska" nie mógł się udać.

Weronika Ryszkowska po raz pierwszy weszła do Sejmu w 2022 roku jako posłanka z Wrocławia, na fali wyborczego sukcesu Partii Liberalno-Konserwatywnej. Wcześniej była dyplomatką, konsulem, nie obracała się w politycznym świecie. Po wyborach została powołana, głosami PL-K i Prawa i Sprawiedliwości, na Marszałka Sejmu RP (w głosowaniu pokonała byłą premier Annę Radziwiłł-Schmidt), choć budziło to wątpliwości wielu politycznych wyjadaczy. Ryszkowska nie zagrzała jednak zbyt długo miejsca, bo wkrótce potem Marek Kohn podał się do dymisji z funkcji premiera i w PL-K zapanowało bezkrólewie.

Idealną kandydatką na nowego prezesa partii rządzącej, oraz szefa rządu stała się automatycznie Weronika Ryszkowska - nowa w polityce, bez bagażu afer i nie skompromitowana. Szybko weszła w buty Kohna i pierwsze miesiące były nawet pełne sukcesów. Jednak potem nastąpiło otrzeźwienie. Okazało się, że bez Kohna ani rusz i dopiero po jego powrocie do głównego nurtu polityki rząd znowu wrócił do pracy. Pracę rządu Ryszkowskiej ogólnie można ukazać jako sinusoidę - raz bardzo aktywny, raz (jak obecnie) niemal w ogóle. I gwiazda szefowej rządu, na początku lśniąca bardzo mocno, dzisiaj już całkowicie się wypala. Ryszkowska utopiła się w butach Kohna - nie dała rady doścignąć swojego charyzmatycznego poprzednika. Widać tutaj choćby analogię do podobnej sytuacji z Donaldem Tuskiem i Ewą Kopacz - wtedy jednak Platformie Obywatelskiej udało się utrzymać władzę, a teraz prawdopodobnie PL-K ją straci.

Nadchodzące wybory do Senatu mogą okazać się decydujące dla politycznego przetrwania Weroniki Ryszkowskiej - niemal pewne jest, że pożegna się ona ze stanowiskiem szefowej rządu, bo notowania gabinetu są najniższe od jego powołania. Widać także konflikty o władzę w koalicji, które niemal rozsadzają ją od środka, więc prawdopodobnie może się to skończyć przyspieszonymi wyborami do Sejmu. Jak w tej sytuacji zachowa się szefowa największej partii w parlamencie?

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 22 sty 2018, 12:41

Obrazek
Lewica tak pewna wygranej, że nie pojawia się na komisjach
Obrazek
Posłowie i senatorzy Zjednoczonej Lewicy, w związku z trwającą kampanią wyborczą przed wyborami do izby wyższej postanowili przestać pojawiać się pracy.

Politycy Zjednoczonej Lewicy całkowicie rzucili się w nurt kampanii wyborczej, zapominając o swoich podstawowych obowiązkach. I nie jest tutaj mowa tylko o senatorach, których walka wyborcza dotyczy, ale także o posłach, którzy postanowili wspomóc swoich kolegów w walce o mandaty. Lewicowi parlamentarzyści rozjechali się po całym kraju i w Warszawie po nich ani widu, ani słychu. Alicja Florek, przewodnicząca sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka wskazuje, że posłowie większości opcji parlamentarnych mimo trwającego sezonu wyborczego nadal wypełnia swoje obowiązki. - Bierzemy udział w kampanii, jednak przede wszystkim pracujemy tutaj, gdzie jest nasze miejsce, czyli w Sejmie. - wskazała posłanka Postępowych Demokratów.

Oburzenia nie kryje przewodniczący senackiej Komisji Zdrowia, Stanisław Karczewski. - Ja rozumiem, że mamy kampanię i trzeba starać się o głosy, ale to nie znaczy, że można rezygnować ze swoich ustawowych obowiązków. Każdy z senatorów ma obowiązek brać udział w pracach Senatu, a komisje są jego integralną częścią. Jestem oburzony faktem, że senatorowie, a jak się także słyszy, posłowie, postanowili zrezygnować z pojawiania się w gmachu parlamentu, mimo że jego kadencja jeszcze trwa. - zauważył senator Konserwatywnego Klubu Senatu.

Do polityków lewicy oczywiście można apelować, aby wrócili do pracy, ale chyba czują się zbyt pewni, żeby tego apelu wysłuchać.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 22 sty 2018, 12:46

Obrazek

Taśmy Faktu, czyli jak Zjednoczona Lewica szykuje się do władzy


Obrazek

Te taśmy zatrzęsą sceną polityczną. Anonimowa osoba zaprzyjaźniona z Janiną Dobrzyńską przekazała nam stenogram rozmów z jej udziałem.

J.D.: Cześć.
NN: Cześć.
J.D.: No to praktycznie wygraliśmy wybory
NN: Nie bądź taka pewna siebie (śmiech)
J.D.: Dlaczego? Debilni Polacy nabrali się na nasze obietnice
NN: (śmiech)
J.D.: Wiesz, śmieszny jest ten Nasz naród jest, kupili de Leona, który jest leśnym dziadkiem i przez 25 lat politycznej kariery nic nie osiągnął, a teraz został wykreowany
NN: Coś sugerujesz?
J.D.: Szamir został wykreowany przez Mainstream i biznesmenów gdyby nie to byłby nikim
NN: Aha
J.D.: DeLeon jest pożytecznym idiotą, który był przydatny po odejściu Radziwiłłki i tym, że "Ruchać Inaczej" było sztucznym potworkiem i biznesmeni wspierający Skarbińskiego przerzucili się na nas
NN: Ok
J.D.: Po prostu TVNom, Wyborczym i innym mainstreamom był potrzebny DeLeon, bo wszyscy wiedzą, że Novak, czy Ołyński to debile i nie miałby kto pokonać nawet nieaktywne PLK.
NN: Zaskoczyłaś mnie.
J.D.: Czy ja wiem...
NN: No poważnie.
J.D.: Teraz trzeba się zabrać za usunięcie Króla i rządu, DeLeon zna ten plan. Nie potrzeba nawet usuwania monarchii, bo możemy dać jako Królową Joannę Senyszyn.
NN: Teraz nie mówisz serio?
J.D.: Oczywiście, że mówię serio.
NN: A dlaczego chcesz usunąć Króla?
J.D.: Przecież to de facto Ajna kontroluje prokuraturę, przez nich mam zarzuty i wyrok. Właśnie dlatego musi natychmiast zostać usunięty, bo będzie nam utrudniać rządy.
NN: A dalej dostajesz pytania od Hansa?
J.D.: To pożyteczny idiota. Leci tam, gdzie wiatr zawieje. To my go wykreowaliśmy, żeby skompromitował prawicę, żebyśmy mieli łatwiej.
NN: I udało się?
J.D.: Po części tak, ale weź pod uwagę, że teraz wymyśla debilizmy typu dekomunizacja, czy dezubekizacja. Nie po to moi dziadkowie walczyli o Polskę Ludową i o Nowotkę, czy Świerczewskiego, żeby jakiś ku*as teraz to niszczył.
NN: No fakt.
J.D.: Niestety będę uciekać, na razie.
NN: Nara.

Warto się zastanowić, czy w kontekście tych nagrań rzeczywiście Zjednoczona Lewica stanowi nową jakość w polityce i warto jej oddać władzę.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 22 sty 2018, 13:11

Obrazek
Casting na premiera?
Obrazek
Czy premier Ryszkowska już wkrótce pożegna się ze stanowiskiem?

Wybory do senatu mają być ważnym sprawdzianem dla koalicji rządzącej, nikt nie spodziewa się wielkiego tryumfu, ale ostatni okres dla całej koalicji nie jest najgorszy. Jako mniejsze ugrupowania koalicyjne PiS i PLK weszły do zarządów kilku sejmików, pozytywnie komentuje się współpracę rządu centralnego z samorządami, gdzie widać efekty w postaci inwestycji strategicznych. Inwestycje były zazwyczaj inicjowane przez władze województw, lecz rząd podjął autentyczny dialog. Dużo gorzej jest jeśli spojrzymy na postawę rządu w pracach w parlamencie. Aktywność jest znikoma. Projekty składane są rzadko, a jeśli już się pojawiają, ich jakość prawna nie jest wysoka. Bardzo słabo wypadają w pracach ministrowie i sama premier. Większość z członków rządu od pracy raczej stroni. Premier zaś zdaje się być pogodzona z losem i tym, że w listopadzie odejdzie z urzędu.

Nowy premier, nowe rozdanie

PLK, PiS i SSK są nie tylko koalicją rządową, ale także stanowią blok po prawej stronie sceny politycznej w wyborach do senatu. W dużym stopniu doszło do zespolenia trzech partii, chociaż prof. Andrzej Kosiński uważa, że do koalicji mogą w wyborach do Sejmu dołączyć Partia Polaków oraz Wolność i Braterstwo ,,bez wejścia do jakiejś koalicji z PLK,PiS i SSK albo PP-WiB, te dwie partie prawdopodobnie nie uzyskają żadnego mandatu w kolejnym sejmie. PP-WiB może 1-2 z listy krajowej'' Koalicja pięciu partii byłaby Blokiem Prawicy - bis, który w 2020 roku uzyskał 103 mandaty. W przyszłym roku tak dobrze pewnie nie będzie, ale 50-60 jest w zasięgu koalicji. Jeśli nie będzie koalicji głosy się rozdrobnią i stracą wszystkie wyżej wymienione podmioty.

Po co nowy premier?

Ryszkowska jest niepopularna, a nowy szef rządu będzie twarzą bloku w ostatnich miesiącach rządzenia w tej kadencji i w kampanii wyborczej. Miałby więc doskonałą okazję aby przeprowadzić prawicę do nowej rzeczywistości politycznej, gdzie ton będzie nadawała lewica i centrum, lecz to szeroka prawica może być języczkiem uwagi.

Kto na premiera?

Tutaj wymienia się pięć kandydatur:

Paweł Pudłowski- obecny minister polityki gospodarczej, jeden z tych ministrów, których widać, uważany za przedstawiciela centrum, który sprawdzi się w rozmowach z PD i ZLew.

Mateusz Morawiecki- minister rozwoju, prezes PiS, jest przedstawicielem tak zwanych ,,młodych konserwatystów'', cieszy się poparciem Jarosława Kaczyńskiego, były premier jest zwolennikiem integrowania prawicy.

Joanna Poniatowska - relatywnie silna minister, ale jej osoby na czele rządu mogą nie chcieć silniejsi partnerzy koalicyjni, pozostanie w MSZ mogłoby być politycznie bardziej opłacalne, zarówno przy kampanii wyborczej jak i powyborczej układance personalnej we własnym środowisku.

Renata Budzyńska - była prezes PiS i była wicepremier byłaby sprawnym administratorem, a przy założeniu, iż nie ma wroga na prawicy windowałaby wynik koalicji w górę

Łukasz Wójtowicz - działacz PLK, radny w Sosnowcu, zdobywa coraz większą popularność w szeregach własnej partii, byłby nową twarzą, ale powierzenie mu teki premiera w ferworze walki wyborczej, tuż przed kampanią obarczone jest wielkim ryzykiem, którego sam Wójtowicz powinien uniknąć wybierając ewentualnie jeden z resortów.

Zmiana premiera byłaby nie tylko powołaniem nowego prezesa rady ministrów, ale też wskazaniem lidera dużego wyborczego bloku za którym oprócz zaufania własnego zaplecza stoją instrumenty władcze mogące dać dodatkowych kilka, kilkanaście mandatów w kolejnym sejmie i określić pozycje obecnej koalicji rządowej na scenie politycznej Polski.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 22 sty 2018, 23:53

Obrazek
Były redaktor Faktu: Te taśmy to kłamstwo!
Były redaktor dziennika Fakt, który ostatnio opublikował tzw. taśmy Dobrzyńskiej specjalnie dla nas udzielił wywiadu!

- Mówiłem naczelnemu, że to się nie sprawdzi, że ona nie powiedziałaby tylu fantasmagorii w jednej wypowiedzi. Też nie przywitałaby się tak szybko i by nie poszła. Jednak wolał iść w zaparte. Materiał był już gotowy trzy miesiące temu, ale powiedział, że opublikujemy go chwilę przed kampanią.- mówi redaktor, który postanowił pozostać anonimowy

- Redaktor naczelny nigdy nie ukrywał swoich prawicowych poglądów i nienawiści do lewicy. Dużo redaktorów wyleciało, bo pisali o na przykład księdzu z samochodem za 100 tysięcy złotych.- mówi były redaktor

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 23 sty 2018, 0:13

Obrazek
Pamiętajmy o historii
Obrazek
W Katowicach doszło do manifestacji ugrupowań radykalnie lewicowych podczas której zaprezentowano szubienice przeznaczone dla jak określili protestujący zdrajców Polski. Spotkało się to potępieniem zarówno głównych sił politycznych. Szczególnym oburzeniem reaguje część prawicowej prasy, a obłudą wykazują się niektórzy posłowie prawicy.

Przykład idzie z góry


W prześciganiu się w słusznym oburzeniu wypada przypomnieć kilka wydarzeń związanych z aktywnością nie tylko prawicowej ekstremy, oraz, że po język nawiązujący do pochwały przemocy i ewentualnego pozbawiania życia przeciwników politycznych sięgali obecni hrabiowie.

Janusz Korwin - Mikke deklarował poparcie dla kary śmierci czy używanie siły polityce na temat blokad rolniczych mówił mówił: "Blokady? Jakie blokady? Za mojej władzy żadna nie utrzymałaby się dłużej jak 5 minut. Blokadę bym rozwalił, chłopom poobijał mordy, a ciągniki spalił!” Jego otoczenie polityczne wielokrotnie wzywało poprzez hepeningi do kary śmierci dla generała Wojciecha Jaruzelskiego przynosząc nawet krzesła elektryczne na którym miał zasiąść Jaruzelski. Obecni posłowie prawicy wielokrotnie wzywali do wieszania komunistów skandując na marszach niepodległości ,, a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści '', czy protestujący przez wiele lat pod domem Jaruzelskiego. O strzelaniu do protestujących górników, czy pracowników innych branż wielokrotnie mówili liderzy radykalnej prawicy z pomocą przychodzi znowu Janusz Korwin-Mikke: "Kazałbym strzelać do takich rabusiów. Bez cienia wahania". Dziś polityk jest senatorem należącym do zaplecza gabinetu Weroniki Ryszkowskiej i doradcą króla Michała II. Politycy z taką przeszłością są dziś w ławach poselskich PLK, PiS i PD.

Publicznej apologii używania przemocy i pozbawiania życia dokonał także były premier Donald Tusk w roku 1994. W wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówił:

''Zdarza się, że niedemokratyczne siły służą wolności. Dzisiaj Hiszpanie inaczej oceniają generała Franco. I mają chyba rację, że dyktatura Franco przyniosła mniej nieszczęść niż dyktatura komunistów, która nastąpiłaby, gdyby nie Franco. Albo Chile. Dziś bardziej wstrzemięźliwie ocenia się rolę Pinocheta w Chile, niezależnie od zbrodni, jakie zostały tam popełnione”(...)Jeśli mówię o wieloznaczności różnych wydarzeń i postaci historycznych, to po to, by uzmysłowić rzecz w Polsce niezbyt oczywistą – że demokracja tyle jest warta, ile służy zabezpieczeniu wolności''.

Jeszcze dalej posunął się dwa lata wcześniej na spotkaniu w klubie dziennikarza:

-,, nędza, głód i inne koszty transformacji nie są i nie powinny być troską władzy państwowej. Ówczesny lider KLD wyraził też pogląd, że demokracja powinna przede wszystkim służyć budowie w pełni wolnorynkowego kapitalizmu, a nawet - że w imię tego celu można poświęcić zasady demokracji. [...]zmiana systemu społeczno-gospodarczego będzie wymagała od władzy użycia siły, by zdławić niezadowolenie społeczne. Mam nadzieję, że ta siła nie będzie musiała objawiać się przez pałki i karabiny – mówił Tusk. - Ale gdyby nie można inaczej... - dodał.

Być może warto czasem w ocenie różnych wydarzeń spojrzeć wstecz i mieć w pamięci zachowanie swych mentorów czy kolegów w ławach parlamentarnych.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 24 sty 2018, 0:17

Obrazek
Janina Dobrzyńska przeżyła chwile grozy! Jej auto było ostrzeliwane!
Janina Dobrzyńska, europosłanka jechała samochodem na rozprawę w sprawie rzekomych kłamstw w oświadczeniu majątkowym. Na rozprawę nie dotarła, bo jej samochód został ostrzeliwany w miejscowości Marki.

- Nic mi nie jest, odłamek szkła lekko skaleczył mnie w ramię. Sprawą zajmuje się policja, będzie dobrze.- napisała na facebooku europosłanka.

- Nikomu nic się nie stało. Pani Dobrzyńska nie została pokrzywdzona. Sprawą się zajmujemy, trwa śledztwo. Wszystko zostanie wyjaśnione. - mówiła rzecznik prasowa policji

Złapano już jednego podejrzanego. Jest nim 21-letni Martin Hansi urodzony w Rumunii, od 5 lat mieszkający w Polsce. Nie przyznaje się do zarzutów. Jednak to u niego w mieszkaniu znaleziono broń, on był na miejscu przestępstwa oraz uciekał.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 24 sty 2018, 22:46

Obrazek
Gdzie jest budżet?
Obrazek
Oczy ekonomistów, rynków i polityków z dnia na dzień zwróciły się pod numer 12 przy ulicy Świętokrzyskiej, gdzie znajduje się Ministerstwo Spraw Skarbowych. Dziennikarze chcieliby by dowiedzieć się o stanie przygotowań ustawy budżetowej na rok 2026.

Od dłuższego czasu drzemać zdaje się rząd. Co prawda urzędnicy przychodzą jak zwykle codziennie rano i wychodzą, choć nieco później, niezmiennie po południu. Służbowe auto ministra Sławomira Mentzena z kolei pod gmaszyskiem można zobaczyć bardzo rzadko, z racji na trwającą kampanię w wyborach do Senatu, w których startuje. - Mamy połowę października, czyli już minął wymagany termin złożenia ustawy budżetowej w Sejmie. Pytamy zatem pana ministra co robi, że to tak długo trwa? Niewątpliwie skupił się na kampanii, zależy mu na zdobyciu mandatu, ale co z pracą ministerialną? - piszą ekonomiści. Jeżeli budżet nie zostanie uchwalony i tak rząd może się nim kierować, polskie prawo nas zabezpiecza przed taką ewentualnością, ale wtedy śmiało możemy spodziewać się przedterminowych wyborów. A taka możliwość z uwagi na słabe notowania gabinetu Ryszkowskiej może wcale nie być taka nieprawdopodobna.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 26 sty 2018, 0:09

Obrazek
Wyjście z rządu SSK. Dymisja Joanny Poniatowskiej - Pawłowskiej

Wicepremier uznała że dalsze trwanie w rządzie będzie niekorzystne dla jej partii politycznej. Woli odejść jako w opinii wielu najlepszy minister w rządzie Ryszkowskiej. Stoi to jednak w sprzeczności z ewentualnym podtrzymywaniem koalicji wyborczej z PLK-PiS w wyborach do sejmu. Wynika to z kalkulacji związanej z wyborami, lecz będzie kontrastowało z tożsamością SSK koalicjant w bloku wyborczym, adwersarz na sali sejmowej.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 27 sty 2018, 0:57

Obrazek
Książęcy ślub towarzyskim wydarzeniem roku
Ceremonię zaślubin księżniczki Oliwii Liściowskiej i księcia Jacka Schmidta z pewnością można zaliczyć do najważniejszych towarzyskich wydarzeń tego roku. Swoją obecnością uświetniło ją wielu znamienitych gości.

Ślub odbył się w Bazylice Św. Małgorzaty w Nowym Sączu, wesele natomiast - w nowosądeckiej posiadłości Liściowskich. Ceremonia miała charakter półoficjalny, fotoreporterzy na wyraźne życzenie Pary Młodej nie mieli wstępu na uroczystości weselne.

W ceremonii uczestniczyli najważniejsi członkowie rodzin Liściowskich i Radziwiłłów, m.in. książę Mikołaj i Anna Liściowscy, księżna Anna Radziwiłł-Schmidt i książę Marcin Schmidt, księżna Róża Maria Radziwiłł, księżniczka Maria Radziwiłłówna, Barbara Liściowska-Zachara z mężem, książę Franciszek Liściowski z małżonką, córką króla Michała II, królewną Zofią, książę Roman Liściowski z małżonką, Zofią Czetwertyńską-Liściowską, czy księżniczka Helena Serafin z mężem Filipem. Udział wzięli także m.in. córka królowej Marii księżna Anna Maria wraz z mężem, następcą tronu Liechtensteinu księciem Józefem Wacławem, europosłanka Maria Leniwa oraz najbliżsi przyjaciele pary.

Obrazek
Panna młoda - księżniczka Oliwia Liściowska

Obrazek
Pan młody - książę Jacek Schmidt

Obrazek
Rodzice panny młodej - książę Mikołaj i Anna Liściowscy

Obrazek
Rodzice pana młodego - księżna Anna Radziwiłł-Schmidt i książę Marcin Schmidt

Obrazek
Babka pana młodego - księżna Róża Maria Radziwiłł

Obrazek
Ciotka pana młodego - księżniczka Maria Radziwiłłówna

Obrazek
Ciotka panny młodej - Barbara Liściowska-Zachara

Obrazek
Królewna Zofia

Obrazek
Książę i księżna Liechtensteinu - Józef Wacław i Anna Maria

Obrazek
Maria Leniwa


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości

cron