Internet

[Administrator]

Rusza młodzieżówka WiB


W niedzielę w Warszawie, na kongresie założycielskim, powstała nowa formacja polityczna przy partii Wolność i Braterstwo. Młodzi Wolni i Braterscy (mWiB) jest młodzieżówką niedawno powstałego ugrupowania Sokowińskiego.

Na przewodniczącego jednogłośnie został wybrany Jakub Wiltten. Wiceprzewodniczącymi zostali Julia Malasek oraz Ida Szczęsna. Rzecznikiem prasowym został Mateusz Gromecki.

W deklaracji mWiB można przeczytać: "Młodzież Wolna i Braterska jest nadzieją dla Polski i Polaków. Jesteśmy ludźmi otwartymi i kreatywnymi, chcącymi realnie wspomóc dążenia partii Wolność i Braterstwo do zdobycia władzy. Chcemy promować wartości konserwatywne i katolickie. Jesteśmy pierwszym pokoleniem, które wychowało się w pełni suwerennej Polsce, gdzie każdy jest wolny. Wolność przeplatamy z braterstwem, te dwa hasła wynosimy na nasze sztandary, by zadbać o naszą i waszą przyszłość. Podejmować będziemy działania na rzecz budowy społeczeństwa obywatelskiego, promocji kultury i nauki, pomocy osobom potrzebującym, czy popularyzacji polskiej historii w społeczeństwie."

- Zachęcamy każdą młodą osobę, każdego studenta, któremu nie są obce wartości prezentowane przez nasze środowisko. To młodzi będą budować nasze jutro. Za kilka lub kilkanaście lat zastąpimy w ławach poselskich tych, którzy dziś rządzą mniej lub bardziej sprawnie państwem polskim. Nasza młodzieżówka to, prócz pogłębiania wartości konserwatywnych, również wstęp do politycznej przyszłości. Warto z nami tworzyć lepszą Polskę - przekonuje nowo wybrany przewodniczący, Jakub Wiltten i dodaje - W dzisiejszych czasach brakuje sprawnie działających organizacji młodzieżowych, a tym bardziej aktywnych i pełnych kreatywności młodzieżówek działających przy partiach politycznych. Wszystko wskazuje na to, że my będziemy wyjątkiem.

Przed "Młodymi" teraz kolejne wyzwania, będą musieli przekonać część rówieśników do wstąpienia w szeregi organizacji oraz stworzyć struktury w terenie.

[Administrator]

Prognoza wyników wyborów do senatu w oparciu o ostatni sondaż CBOS

ZLew 17
PD 8
PLK-PiS 7
RI 7
Wolność i Braterstwo 4
SS-K 1
GPR 1
Niezależny 1

Liczba mandatów według województw:
dolnośląskie:
ZLew 2
PD 1
RI 1

kujawsko-pomorskie:
ZLew 1
Niezależny 1

lubelskie:
PLK-PiS 1
ZLew 1
Wolność i Braterstwo 1

lubuskie:
PD 1

łódzkie:
PLK-PiS 2
ZLew 1

małopolskie:
PLK-PiS 2
PD 1
Wolność i Braterstwo 1

mazowieckie:
ZLew 1

warszawskie:
PD 2
RI 2

podkarpackie:
Wolność i Braterstwo 1
PLK-PiS 1
SS-K 1

podlaskie:
ZLew 2

pomorskie:
RI 1
ZLew 1
PD 1

górnośląskie:
RI 2
GPR 1
PD 1

jurajsko-dąbrowskie:
ZLew 2

świętokrzyskie:
ZLew 1
Wolność i Braterstwo 1

warmińsko-mazurskie:
PD 1

wielkopolskie:
ZLew 3
RI 1

zachodniopomorskie:
ZLew 2

Zagranica:
PLK-PiS 1

[Administrator]

SCD: Nie dla zasady 15 posłów!

Działacze Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego wypowiadają wojnę zasadzie 15 posłów zawartą w Regulaminie Sejmu. Zawarta jest ona w Art. 32 i 33 Regulaminu Sejmu. Jak zaznacza partia Krzysztofa Hansa w Sejmie jest wiele partii nie mających wymaganej liczby 15 posłów do złożenia ustawy. Dlatego też SCD chce zmiany prawa tak by możliwość składania projektów prawnych otrzymał każdy poseł i każda partia niezależnie od jej wielkości.



Celem wniesionej do Sejmu poprawki jest walka o przejrzystość w możliwości składania ustaw. "Celem niniejszego projektu jest uszanowanie istnienia mniejszych partii przez Sejm tak by mogły one lepiej wykonywać swoją pracę do której to zobowiązali się wobec suwerena w wyborach. Dzięki temu mniejsze partie takie jak Stronnictwo Centrowo-Demokratyczne, Rządzić Inaczej, Wolność i Braterstwo, Stronnictwo Szlachecko-Konserwatywne, Samorządowcy dla Rzeczypospolitej oraz w przypadku Senatu również Partia Polaków zyskają pełną moc w kwestii wnoszenia swoich projektów. Koniec traktowania mniejszych partii jako dodatkowe wsparcie w głosowaniu bez pomocy ze strony większych partii przy wniesienia ich projektów." - pisze poseł Adam Pawlicki w uzasadnieniu złożonego przez siebie aktu prawnego.

Z obiegu zniknie również instytucja Laski Marszałkowskiej którą to zastąpi bezpośrednia możliwość zgłaszania ustaw. "Koniec również z Laską Marszałkowską jako lodówką aktów prawnych składanych przez mniejsze partie. W zamian za to zalecamy tworzenie takich lodówek w partiach a nie w Sejmie i Senacie. " - czytamy w uzasadnieniu poprawki złożonej przez SCD.

Jak twierdzi SCD obecnie możliwość zgłaszania ustaw w Sejmie jest przywilejem przeznaczonym tylko dla większych partii. SCD chce zmienić ten stan rzeczy i dać taką możliwość każdej partii i każdemu politykowi będącego w Sejmie czy Senacie. "Naszym celem jest tutaj aby taką możliwość otrzymał każdy poseł czy posłanka a co za tym idzie także i formacja polityczna niezależnie od jej wielkości. Likwidujemy też Laskę Marszałkowską - lodówkę to można mieć w kuchni swojego domu a nie w Sejmie!" - czytamy na Social Mediach Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego.
Jak zaznaczył w rozmowie z nami Krzysztof Hans często mniejsze partie obrywają w sondażach właśnie przez to że nie mają możliwości udowodnienia efektów swojej pracy wyborcom gdyż w Sejmie są po prostu utopione w Lasce Marszałkowskiej z racji nie zauważenia ich przez większe partie. Dlatego też powinno się zrobić większą otwartość na mniejsze partie tak i by one mogły tworzyć ustawy mogące zmienić na lepsze życie zarówno Polaków jak i funkcjonowanie danych organów państwowych. Przykładowo dla SCD bliskie są szczególnie kwestie związane z kulturą, mediami czy administracją ale poprzez utknięcie projektów w Lasce Marszałkowskiej partia nie ma jak opowiedzieć o swoich planach i skierować je do prac w Parlamencie.

Dodatkowo instrument Laski Marszałkowskiej zniechęca mniejsze partie do składania projektów ustaw w związku z czym część partii jeszcze nie zgłosiła swoich partii pod obrady. Poprawka SCD w tym zakresie wygląda więc ciekawie gdyż daje możliwość każdej z partii na pokazanie swoich ustawodawczych możliwości innym partiom jak i opinii publicznej.

[Administrator]

Wolność i Braterstwo przygotowało Szlachetną Paczkę



Politycy i działacze Wolność i Braterstwo oraz Młodzi Wolni i Braterscy włączyli się do udziału w kolejnej już edycji "Szlachetnej Paczki". Pomoc dotarła do wielodzietnej rodziny.

W tegorocznej akcji "Szlachetna Paczka", prócz celebrytów i władz państwowych, udział wzięli również działacze Wolność i Braterstwo. Rozpoczynamy nową tradycją naszego ugrupowania - oświadczył prezes, Kordian Sokowiński. - Mamy nadzieję, że ten pakunek spowoduje uśmiech na twarzy wszystkich członków tej rodziny, która codziennie boryka się z przeciwnościami losu, a mimo to nie poddaje się i idzie dalej. Zachęcamy wszystkich do włączenia się w tą akcję, bo warto pomagać.

Alicja Sokół stwierdza, że warto słać pomoc tam, gdzie jest najbardziej potrzebna - Zdajemy sobie sprawę, ilu naszych rodaków potrzebuje pomocy, dlatego włączamy się w tą akcję. Mamy pewność, której nie mamy przy innych podobnych wydarzeniach, że żadna złotówka, żaden grosz nie zostaną zmarnowane, ale dotrą do rodzin uczciwych, to jest najważniejsze.

[Administrator]

Święcicki: Brak silnej, prawicowej opozycji.
Dzień dobry. Naszym gościem jest dzisiaj poseł Dominik Święcicki. Witam Pana serdecznie. Jak Pan się odniesie do działań opozycji w stosunku do obecnego rządu.
Witam. Na początku byłem można by powiedzieć zwolennikiem rządu. Ale z czasem zacząłem dostrzegać, że to wcale dobry rząd nie jest. Mieli obniżać podatki co było ich można powiedzieć sztandarową obietnicą a tutaj Pan minister Nowak jakiś czas temu zapowiedział nowy podatek, ale nie będę się o tym rozgadywał. PL-K podczas swojej kampanii wyborczej w wyborach parlamentarnych otwarcie mówili, że posiadają pewne idee. Myślę, że duża część ich wyborców jest teraz rozczarowana. To samo stało się z PiS-em. Wobec bez ideowego rządu potrzebna jest ideowa opozycja. I owszem jest taka, ale jest zbyt słaba. Opozycja jest zdominowana przez bezideowe partie takie jak PD i Zlew. Potrzebna jest nam silna prawicowa opozycja. Polsce potrzebna jest współpraca pomiędzy opozycją, ale tą, która jest w stanie naprawdę wprowadzić dobrą zmianę.
Na spotkaniu w Kielcach powiedział Pan, że Polska bez katolicyzmu nie może istnieć. Co Pan przez to rozumie?
Polsce jest potrzebny kościół katolicki oraz wiara. Bo to ona utrzymywała narodowego ducha przez stulecia. Czas zamanifestować to, że chcemy praktykować naszą wiarę.
W Polsce niezadowolenie rolników ciągle rośnie. Czemu i co należy z tym zrobić?
Pola polskich rolników są bez przerwy niszczone przez stada dzików i należy je po prostu odstrzeliwać. Problemem polskiego rolnika są nie tylko dziki, ale i ceny mleka. Nie rozumień polskiego rządu dlaczego nic z tym przez ten cały czas swoich rządów nie zrobił. Czas reagować bo będziecie mieli drodzy rządzący poważny problem.

[Administrator]

Premier wzięła udział w kampanii przeciwko przemocy psychicznej

Premier Weronika Ryszkowska została twarzą kampanii przeciwko przemocy psychicznej, finansowanej ze środków Ministerstwa Polityki Społecznej.

"Czy wiedzieliście, że w czasach szkolnych Weronika ubierała się jak chłopak? Doświadczyła przemocy zarówno werbalnej, jak i psychicznej. Codziennie wyzywano ja na korytarzu. Kiedy pewnego dnia weszła do toalety dla dziewczyn, te naskoczyły na nią i zwyzywały. Kopały, uderzały w głowę. Dziewczyna skończyła z paroma szwami. I właśnie ta dziewczyna, która miała swój własny styl, została premierem Rzeczypospolitej Polskiej." - mówi lektor w przygotowanym na rzecz kampanii klipie.

Następnie na ekranie pojawia się jego bohaterka - premier Weronika Ryszkowska i prosto do kamery kieruje słowa: "Przemoc emocjonalna może zrujnować psychikę dziecka czy nastolatka na całe życie, może być przyczyną samobójstw, chorób psychosomatycznych, uzależnień, trudności w budowaniu relacji partnerskich i osiąganiu satysfakcji zawodowej. Słowa ranią na całe życie.".

Na konferencji prasowej inaugurującej kampanię szefowa rządu powiedziała, że nie każdy wychodzi obronną ręką z takich sytuacji. - Przemoc psychiczna często prowadzi młodych ludzi do czynów autodestrukcyjnych, w tym do samobójstwa. - zauważyła Ryszkowska. - Dlatego właśnie MPS chce podnosić świadomość społeczeństwa na ten problem. - podkreśliła szefowa resortu, Miriam Shaded.

Kampania obejmuje prasę, radio, outdoor, internet i ambient. Akcję organizuje Ministerstwo Polityki Społecznej we współpracy ze stowarzyszeniami zrzeszonymi w Krajowym Partnerstwie na rzecz Ochrony Dzieci przed przemocą. Spoty i layouty na potrzeby kampanii przygotowała agencja reklamowa Publicis.

[Administrator]

Kampania przeciwko przemocy psychicznej potrzebna, ale nie najważniejsza
Psychologowie, pedagodzy, lekarze, terapeuci są zgodni co do konieczności akcji przeciwko przemocy psychicznej. Mają jednak wątpliwości czy premier Polski nie powinna zająć się mniej medialną akcją, ale bardziej użyteczną społecznie. W ich opinii kampanie nie wystarczą bez poważniejszej pracy władzy.

Pomoc socjoterapeutyczną znaleźć można między innymi w specjalistycznych świetlicach. Niestety obserwujemy zmniejszenie się liczby tego typu instytucji działających w Polsce. Jeszcze w roku 2007 było ich 1940, a w 2011 już tylko 1525. Nowych świetlic powstaje coraz mniej, a już istniejące placówki są zamykane. Istotne jest, by uświadomić sobie jak ważną rolę pełnią tego typu miejsca - Socjoterapia ma postać ustrukturalizowanych spotkań grupowych, których celem jest nie tylko terapia, ale także edukacja i rozwój Dzieci i młodzież szkolna coraz częściej potrzebują socjoterapii - pomoc socjoterapeutyczną można otrzymać w specjalnych placówkach. Tych jest jednak coraz mniej, a szkoda, bo agresja wśród młodzieży niestety rośnie. Same kampanie nie wystarczą. Potrzebne są mniej medialne, systemowe rozwiązania.- powiedziała Maria Kania, socjoterapeutka z Krakowa

Według psychologów negatywne doświadczenia zaburzają poczucie tożsamości, bezpieczeństwa, zaniżają poczucie własnej wartości i godności. W takiej sytuacji dziecko boi się kolejnych trudności i chroni się przed nimi izolując się lub pokazując wrogie zachowanie wobec otoczenia. Trzeba mieć świadomość, że kształtowanie się osobowości młodego człowieka jest procesem skomplikowanym i uzależnionym od środowiska, w jakim dziecko dorasta. Wpływ na rozwój dzieci ma także to, czy są one otoczone odpowiednią opieką W momencie, w którym pojawiają się zaburzenia zachowania i zaburzenia emocjonalne potrzebna jest fachowa pomoc socjoterapeuty. - mówi psycholog z Rzeszowa

Wiedząc to możemy zadać sobie pytania: czy władze państwa dokonały szczegółowego przeglądu sytuacji? Czy opracowują plan pomocy? Czy dokonano oceny standardów funkcjonowania takich placówek? Kampanie nie wystarczą, jeśli nie pójdą wraz z nią odpowiednie środki finansowe. Trzeba też się zastanowić: czy udział w tej kampanii to próba ratowania malejących notować koalicji rządzącej i samej premier czy rzeczywista chęć zmiany sytuacji?

[Administrator]

Laura Novak: Martwi nas brak dialogu

Przewodnicząca KP ZL Laura Novak podczas porannego wywiadu mówiła, iż problemem w polskiej polityce jest brak dialogu pomiędzy rządem a opozycją co ,,niekorzystnie odbija się na jakości polityki, stanowionego prawa, czy realizacji polskich interesów na arenie międzynarodowej''
[...] Martwi nas brak dialogu, tak potrzebnego w rozwiązywaniu ważnych społeczne problemów jak edukacja czy służba zdrowia. Ze szkodą dla Polski i jej obywateli jest także brak rozmów nad tym co kluczowe dla RP we wspólnej polityce unijnej i roli Polski w jej kształtowaniu. Oczywiście podtrzymujemy propozycję i żywimy nadzieję, że niebawem ta sytuacja ulegnie zmianie''. Zwróciła uwagę, że pomimo rekonstrukcji rządu nie można dotychczasowej działalności ocenić jako zmiana na lepsze.

[Administrator]

Papież Pius XIII mianował nowych arcybiskupów

Nuncjusz apostolski w Polsce, bp Piotr Robak SJ ogłosił nazwiska nowych polskich arcybiskupów, których mianował papież Pius XIII.
Do zmian doszło w aż trzech ważnych metropoliach kościelnych – warszawskiej, poznańskiej i łódzkiej. Były one konieczne w związku z przekroczeniem wieku 75 lat przez tamtejszych dotychczasowych arcybiskupów.
Na stanowisku abp warszawskiego kardynała Kazimierza Nycza zastąpił dotychczasowy biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek. Spekuluje się, że wkrótce mógłby on też otrzymać kapelusz kardynalski – niedługo wiek 80 lat przekroczy kardynał Stanisław Ryłko. Mówi się, że nowy hierarcha zawdzięcza nominację m. in. wzajemnej sympatii z nuncjuszem Robakiem, znanym z zamiłowania do broni. Guzdek to także przedstawiciel liberalnej frakcji w Episkopacie, która w ostatnim czasie zdaje się brać górę – od zeszłego roku kierują nim znani z umiarkowanych poglądów prymas Wojciech Polak i kard. Grzegorz Ryś.
W Łodzi byłego wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski w latach 2014-2024 abp. Marka Jędraszewskiego zastąpi dotychczasowy biskup pomocniczy Marek Marczak. Na nowego metropolitę poznańskiego papież powołał natomiast dotychczasowego biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża, który zastąpi byłego przewodniczącego KEP abp. Stanisława Gądeckiego.

[Administrator]

SCD wypowiada wojnę sejmowej lodówce prawnej!

Działacze SCD w tym poseł Adam Pawlicki są oburzeni brakiem wprowadzania ich projektów pod obrady przez większe partie polityczne. W tym celu postanowili wypowiedzieć wojnę funkcjonującej w sejmie prawnej lodówce funkcjonujacej pod nazwą "Laska Marszałkowska" i wprowadzić do Sejmu ustawy inną drogą nie czekając na podpisy.
Skoro nasze ustawy są tak złe że nikt nie chce je podpisać to niech posłowie to potwierdzą i pomogą nam je naprawić, gdyż sami nie wiemy jak dogodzić im wygórowanym wymaganiom - mówi w rozmowie z nami poseł partii Adam Pawlicki.
Planujemy ustawy wprowadzić od strony komisji tak by dać tym projektom szansę, najpierw poprawiając je z bardziej doświadczonymi od nas posłami a dopiero potem wprowadzając je do Sejmu. Zastanawiamy się też nad poproszeniem o pomoc ekspertów z Trybunału Konstytucyjnego którzy to od pewnego czasu nic nie robią - dodaje Krzysztof Hans, prezes Stronnictwa Centrowo - Demokratycznego.
Jak twierdzą działacze SCD zastój partii w sondażach spowodowany jest prostym przyblokowaniem partii w działaniu. Wygląda to tak że większe partie celowo nie podpisują projektów SCD by zablokować je dzięki sejmowej lodówce, a następnie móc wprowadzić rozwiązania sugerowane przez partię w ramach własnych ustawach. Tak było w przypadku "Ustawy o zmianie w ruchu drogowym" gdzie pomysł z obowiązkowymi odblaskami był zaczerpnięty wprost z projektu "Bezpieczna Droga" autorstwa działaczy SCD.
By ukrócić ten proceder partia zamierza skierować wszystkie swoje projekty z lodówki sejmowej do poszczególnych komisji jak również do Trybunału Konstytucyjnego by tam poprawić błędy legislacyjne. Jak mówią działacze SCD proszenie doświadczonych posłów o pomoc nie jest czymś wstydliwym i może doprowadzić tylko do współpracy oraz nauki prawodawstwa przez mniejsze doświadczone partię. SCD twierdzi też że mniejsze partie poniżej wymaganej liczby podpisów powinny zostać zaktywizowane by nie były tylko maszynkami do głosowania, ale miały mocniejszy wpływ w tworzeniu prawodawstwa na terenie naszego kraju. Wspomniana partia chce tu zapobiec nie tylko lodówce prawnej (której to wypowiada otwartą wojnę) czy też procederowi który to sama doświadcza ale też doprowadzić do sprawniejszego działania mniejszych uprawnień upierając się za przekazanie im takich samych uprawnień jakie mają obecnie PD, ZLew czy PiS tak by nawet mając bardzo małą liczbę posłów i senatorów nie były marginesem w parlamencie a następnie w sondażach. SCD domaga się tutaj od większych uprawnień dla mniejszych partii i zbudowania im prostszej drogi dla nich do składania pod obrady aktów prawnych, lub przynajmniej rozmów mających na celu proste i sprawne dołączenie ich do większych partii tak by nie były one skazane na uduszenie się w parlamencie a następnie sondażach czy wreszcie wyborach. SCD z doświadczenia wie że duże partie często zamykają drzwi przed mniejszymi partiami tak jakby one się ich bały czy nawet wstydziły:
Wielokrotnie korzystając z naszego "środkowego" charakteru partii pisaliśmy do większych partii z prośbą o przyjęcie i za każdym razem musieliśmy całować klamkę. Co oni do nas mają nie wiemy, jednak dalej mimo wszystko ponawiamy swoje chęci do współpracy z większymi jednostkami. Jesteśmy otwarci na rozmowy, nie gryziemy - mówi Felicja Gratecka, vice przewodnicząca SCD a dawniej przewodnicząca Pięknej Polski.
Jak dodaje zespół jej partii i skupionych wokół niej organizacji dzięki swojemu charakterowi jest w stanie odnaleźć się w każdych warunkach politycznych i współpracować z każdym kto o taką współpracę poprosi lub na nią się zgodzi.
SCD zatem chce być zatem stronnictwem które chce działać na zasadzie współpracy, otwartości i przejrzystości a nie dąży do sporów czy robienia pośmiewiska z siebie lub kogokolwiek. Jest świadome że nie jest idealne i wie że pomyłki czy wpadki to rzecz ludzka która motywuje do ich unikania w przyszłości.
SCD liczy zatem na nowe otwarcie z innymi partiani politycznymi i wybacza ostatni inicydent o którym wspominamy powyżej. Jednocześnie partia też oczekuje też współpracy w zakresie umożliwienia jej aktywniejszego działania w polskim parlamencie, na równiejszych i bardziej stabilniejszych zasadach pozwalających jej na bardziej efektywniejszą pracę dla polskiego społeczeństwa i dla samego kraju.
Nie pozostaje zatem nic innego, jak kibicować SCD i życzyć wytrwałości do realizacji dążeń gospodarczych, organizacyjnych, politycznych, prawnych i społecznych jakie partia stawia przed sobą każdego dnia.