Prasa

Najważniejsze newsy z kraju. Telewizja, radio, internet.
Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 06 paź 2017, 23:09

Obrazek

Bunt w PiS?
Obrazek
Od jakiegoś czasu Prawo i Sprawiedliwość w sondażach szoruje po dnie. Członkowie partii obwiniają o tę sytuację prezes partii, Renatę Budzyńską, która początkowo była nadzieją partii, a obecnie jest dla niej największym utrapieniem.

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości buntują się przeciwko całkowitemu podporządkowaniu partii większemu koalicjantowi. - Budzyńska nie potrafi odmawiać, praktycznie rządzi nami PLK, ona nie ma w koalicji nic do powiedzenia - mówi nam jeden z członków zarządu partii.

- Od kilku miesięcy w sondażach nie istniejemy, gdyby nie propozycja PLK, żeby startować wspólnie do Parlamentu Europejskiego, z kretesem byśmy przegrali - mówi anonimowo jeden z posłów. - Niedługo będą musiały odbyć się przyspieszone wybory. Budzyńska nie przetrwa, powinna podać się do dymisji i odejść honorowo, a nie zgrywać bohaterkę - dodaje.

Osoby ze środowiska Budzyńskiej są za dalszą integracją z PLK. Frakcja prezes opowiada się za stopniowym łączeniem się partii z PLK, co nie podoba się prawemu skrzydłu partii.

Głównym orędownikiem zmiany prezesa ma być, choć de facto na emeryturze, to z dużymi wpływami w partii, Jarosław Kaczyński. Najchętniej widziałby na funkcji prezesa swoją bratanicę, Martę, która jednak nie wyraża chęci na prezesa partii. Kaczyński ma tworzyć front przeciwko Budzyńskiej, w skład którego wchodzą Ryszard Czarnecki, Joachim Brudziński, Karol Karski, Wojciech Jasiński, Jolanta Szczypińska i Mateusz Morawiecki.

Wśród kilku posłów PiS narasta frustracja i, według źródła wewnątrz klubu, partii może grozić rozłam, co byłoby niebezpieczne także dla rządu, który mógłby stracić większość.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 09 paź 2017, 0:05

Obrazek
Komentarz do wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego

Zwycięstwo lewicy w zeszłotygodniowych wyborach do Parlamentu Europejskiego na szczeblu krajowym, jak i europejskim było niewątpliwie niespodzianką. Jeszcze kilka tygodni temu niemal nikt nie wierzył w możliwość porażki PLK-PiS w Polsce, ani EPP w całej Wspólnocie. W tym komentarzu ograniczę się jednak tylko do omówienia kampanii krajowej. Ogólnoeuropejska jako bardziej złożona jest tematem do osobnego artykułu.

Zjednoczona Lewica nie była faworytem tych wyborów. Ostatnie sondaże wskazywały na drugie lub trzecie miejsce ugrupowania i zaledwie kilka mandatów. Ugrupowanie zyskało jednak na ostatniej prostej kilka punktów procentowych poparcia, dzięki czemu wygrało z minimalną przewagą, z poparciem niewiele ponad 19%. Na dobry wynik lewicowej koalicji złożyły się duża aktywność jej europosłów w minionej kadencji i dobrze zaplanowana i konsekwentna kampania wyborcza. To ekipa ZLewu jawiła się Polakom jako najlepsza do reprezentowania Polski w Strasburgu – z jednej strony doświadczona i proeuropejska, a z drugiej nie aż tak optymistycznie spoglądająca na integrację jak Solidarni Demokraci oraz przedstawiająca faktycznie odpowiadającą Polakom wizję zmian we Wspólnocie. Wydaje się, że po dłuższym okresie dominacji prawicy i centrum wiatr zmian wieje dziś bardziej na korzyść lewicy. Jeśli niewielka już dziś większość rządowa się wykruszy i gabinet Ryszkowskiej upadnie, to ZLew będzie faworytem przedterminowych wyborów. Pytanie tylko, czy Laurze Novak uda się skutecznie wykorzystać tą stojącą przed nią szansę na przejęcie władzy.

Drugim miejscem z minimalnie tylko mniejszym poparciem od ZLewu Solidarni Demokraci zapewnili sobie umiarkowany sukces wyborczy. Należy zauważyć, że partie startujące w ramach tej centrowej koalicji straciły dokładnie połowę ze swoich dotychczasowych 26 mandatów w PE. Reelekcji nie uzyskało wielu doświadczonych europosłów, jak przewodniczący SD Paweł Piskorski, była wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Monika Rosa czy były wiceprzewodniczący Postępowych Demokratów Jarosław Gowin. Mimo wszystko spory osobisty sukces odniosła Anna Radziwiłł-Schmidt zdobywając najwyższy indywidualny wynik w kraju. Na pewno Solidarni Demokraci mogli też uzyskać słabszy wynik, na co wskazywały sondaże w trakcie kampanii. Udało im się jednak trochę poprawić wizerunek dzięki większemu wyakcentowaniu propozycji programowych w miejsce wcześniejszego promowania głównie doświadczenia kandydatów. To jest ważne, jednak w kampaniach głównej partii opozycyjnej zbytnie chwalenie się nim przybiera często wręcz karytakturalny kształt, gdy zastępuje kwestie programowe. Wydaje się, że porozumienie PD nie przysłużyło się porozumienie z kilkoma mniejszymi partnerami i start spod szyldu "Solidarni Demokraci". Sojusz ten, którego członków nie łączyła nawet wspólna europarlamentarna frakcja, wydawał się od początku mało spójny i nie prezentujący nowej wizji zjednoczonej Europy. To właśnie w wyniku tego tak wiele głosów utracił na rzecz Otwartej Europy. Mimo wszystko wybory pokazały, że PD wciąż jest atrakcyjne dla wielu wyborców i obóz ma duże szanse na powrót do władzy po kolejnych wyborach.

W przypadku Otwartej Europy możemy mówić o sukcesie, choć nie tak dużym, jak wskazywałyby na to ostatnie przedwyborcze sondaże. Komitet stracił przez mało rozpoznawalnych kandydatów. Kampania mimo, że była aktywna, to jednak nie na tyle, aby zapewnić zwycięstwo. W debacie także o wiele lepiej od sztywnego Aleksandra Szostakiewicza wypadła Anna Kalata ze ZLewu. Można też powiedzieć, że OE potknęła się na ostatniej prostej i pewna zwycięstwa dzięki dobrym sondażom zmniejszyła intensyfikację kampanii. Mimo wszystko wynik na pewno utwierdził obecność Rządzić Inaczej na scenie politycznej, a kolejnym sprawdzianem dla stowarzyszenia będą nadchodzące wybory uzupełniające do sejmu.

Wynik PLK-PiS jest wielką porażką koalicji. Można powiedzieć, że była ona tak pewna zwycięstwa, że przespała kampanię. Nie wiedzieć czemu, nikt z jej grona nie pojawił się nawet na przedwyborczej debacie w TVP. Dopiero czwarte miejsce stawia znak zapytania nad przyszłością rządu Weroniki Ryszkowskiej, który ma dziś zaledwie minimalną przewagę w sejmie nad opozycją. Jeśli ta zniknie całkowicie, konieczne będzie funkcjonowanie rządu mniejszościowego, a w najgorszym razie przedterminowe wybory. Kolejnym sprawdzianem poparcia dla koalicji będą wybory uzupełniające do sejmu w czterech okręgach. Jeśli i tu poniesie ona zdecydowaną porażkę, a zwycięstwo będzie jednoznacznie po stronie jednej z partii opozycyjnych, trudno będzie ocalić rządy prawicy.


Umiarkowany sukces odniosło Stronnictwo Szlachecko-Konserwatywne, które wygrało w Małopolsce i na Podkarpaciu, jednak w pozostałych regionach zanotowało niskie poparcie. Wydaje się, że partia zbytnio zintensyfikowała kampanię na południowym wschodzie kraju – gdyby postawiła też na inne prowincje, miałaby szansę na szerszą reprezentację w PE. Jeśli partia chce stać się bardziej liczącą siłą, musi w przyszłości postawić na większą aktywność.

Mimo, że Karol Malinowski uznał wynik Partii Polaków za porażkę, w konsekwencji czego podał się do dymisji, jestem zdania, że jest on umiarkowanym sukcesem. Choć partii udało się wywalczyć zaledwie jeden mandat, to w większości regionów zdobyła blisko 10% poparcie, zbyt niskie na mandaty, ale dobrze rokujące na przyszłość. Na pewno dobrym ruchem jest próba zapełnienia prawicowo-socjalnej niszy – wobec kryzysu w PiS ta ostatnio nie miała na kogo głosować.

Porażką jest wynik Pięknej Polski, która zamiast skupić się na faktycznej kampanii wyborczej wchodziła w bezsensowne spory nad wyimaginowanymi problemami. Gdyby jej postulaty nie były powodem do śmiechu dla wyborców, być może mogłaby liczyć na mandaty. Dobrą inicjatywą jest rebranding sprzed kilku dni – partia musi tylko uważać, aby dobrze wykorzystać tę okazję.

Sukces odniosły dwa ugrupowania lokalne – Górnośląska Partia Regionalna i Razem dla Wielkopolski, co zapewne przyniesie wzmocnienie tych stronnictw w ich regionach.

Wybory wykazały duże rozdrobnienie sceny politycznej – chyba od ponad 30 lat nie było wyborów, w których żadna partia nie przekroczyłaby 20% głosów. Na pewno sytuacja jest dziś dużo bardziej dynamiczna, niż jeszcze kilka miesięcy temu i wszystko na to wskazuje, że tegoroczna jesień polityczna będzie bardzo gorąca.

Kosma Drzewiński

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 10 paź 2017, 20:52

Obrazek
Renata Budzyńska odchodzi z funkcji prezes PiS. Kto zostanie nowym liderem partii?
Obrazek
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PiS, wicepremier Renata Budzyńska poinformowała, że podczas tegorocznego kongresu partii nie będzie ubiegała się o reelekcję. - Przez ostatnie trzy lata starałam się jak nejlepiej służyć Polsce pełniąc funkcję prezes Prawa i Sprawiedliwości. Dzięki zajęciu trzeciego miejsca w wyborach parlamentarnych i zawarciu koalicji rządowej z PLK udało nam się wprowadzić wiele reform korzystnych dla obywateli. Niestety jednocześnie popełnialiśmy też błędy, w wielu kwestiach zmiany nie poszły w takim kierunku, jak życzyliby sobie tego Polacy, czego wyrazem jest porażka w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość potrzebuje w tej sytuacji nowego przywódcy, który będzie mógł z innej perspektywy spojrzeć na ostatnie lata i dzięki temu stworzyć nową, być może bardziej przekonującą ofertę programową dla naszych wyborców – mówiła Budzyńska.

Zgodnie z zapowiedziami Budzyńskiej kongres ma odbyć się jesienią. Wśród kandydatów do objęcia schedy po obecnej prezes są szef Komitetu Wykonawczego partii Marcin Mastalerek (wspierany m. in. przez wiceministra spraw zagranicznych i wiceprezesa partii Ryszarda Czarneckiego), sekretarz Rady Politycznej Martę Kaczyńską, przewodniczącą klubu poselskiego Wiktorię Wiedeńską czy posła Mariusza Błaszczaka.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 11 paź 2017, 21:45

Obrazek
Rządzić Inaczej za rzeczywistym równouprawnieniem

Działacze Rządzić Inaczej zarejestrowali kolejny Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej "Parytety to nie równouprawnienie". Pełnomocnikiem Komitetu została znana gdańska działaczka zajmująca się przeciwdziałaniem dyskryminacji Marta Abramowicz, która planuje również start w prawyborach RI w JOW nr 144. Rozpoczęła się już zbiórka 50 tysięcy podpisów, która zdaniem działaczy RI powinna się zakończyć w ciągu miesiąca.

Obrazek

Przygotowany projekt ustawy zakłada likwidację parytetów i tzw. suwaka przy układaniu list wyborczych. "Parytety i suwak tworzą jedynie fikcję rozwiązania problemu, fikcję równouprawnienia. Powodują jednak, że na czoło podczas wyboru kandydatów zamiast argumentów merytorycznych wysuwają się kryteria niemerytoryczne czyli płeć". - tłumaczy Marta Abramowicz. Jej zdaniem wiele kobiet dzień w dzień pokazuje, że nie potrzebne są parytety, a obecne przepisy im urągają sugerując, że nie są w stanie same sobie poradzić. Abramowicz zwracała uwagę, że ważniejsze są działania ułatwiające kobietom łączenie życia zawodowego i rodzicielstwa.

Prawnik Maciej Ślusarek działający w RI, a na co dzień pracujący w kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i wspólnicy podkreślał, że obecne przepisy budzą wątpliwości co do zgodności z art. 31 Konstytucji i sformułowaną tam naczelną zasadą równości. "Artykuł 31 jest lex generalis dla pozostałych norm konstytucyjnych. Wątpliwości co do zgodności z tym artykułem wynikają z tego, że czym innym jest bowiem posiadanie pewnego prawa, a zupełnie innym zagwarantowanie określonego przywileju, który prowadzi do nieuzasadnionej nierówności." - wyjaśnia.

Obecne przepisy zdaniem przewodniczącego RI powodują, że może dojść do sytuacji, że że lepszy kandydat ze względu na wprowadzenie parytetu i suwaka nie znajdzie się na liście wyborczej lub znajdzie się na niższym miejscu niż zasługuje jeśli brane byłyby pod uwagę kwestie merytoryczne. "Niezgodność z Konstytucją jest też efektem tego, że generalnie więcej jest mężczyzn chcących znaleźć się na listach wyborczych co zmusza przy obecnych przepisach do ich surowszej selekcji niż kandydatek płci żeńskiej" - mówi Fryderyk Skarbiński.

Podobną sytuację obserwowaliśmy w trakcie wyborów do Parlamentu Europejskiego, gdy kandydaci, którzy zajęli wysokie miejsca w prawyborach RI musieli być degradowani na listach wyborczych ze względu na konieczność zgodności z zasadami parytetu i suwaka. "W okręgu, gdzie prawybory wygrały trzy panie lub trzej panowie musieli oni zostać rozdzieleni kandydatami przeciwnej płci, co powodowało, że dany kandydat zamiast na trzecim miejscu lądował na piątym." - zauważa europosłanka Otwartej Europy Katarzyna de Lazari-Radek.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 17 paź 2017, 15:40

Obrazek
Rządzić Inaczej otwiera Centrum Dialogu

W głównej siedzibie stowarzyszenia w Varso Tower otwarte zostało Centrum Dialogu, które ma służyć spotkaniom z różnymi organizacjami i grupami społecznymi. "Chcemy żeby dialog był nie tylko hasłem, ale rzeczywistą wartością naszej organizacji. Spotkania mają pomóc nam, aby zapobiegać problemom a nie rozwiązywać już powstałe kryzysy." - wyjaśnia przewodniczący RI Fryderyk Skarbiński. W każdy poniedziałek grupa działaczy Rządzić Inaczej będzie spotykała się z wcześniej ustalonymi grupami i organizacjami.

Obrazek

Pierwsze spotkanie odbyło się z osobami bezrobotnymi oraz organizacjami działającymi na ich rzecz m.in. Stowarzyszeniem Bezrobotnych i Osób Działających na Rzecz Bezrobotnych "Wszyscy razem - In Corpore" czy Stowarzyszeniem Pomocy i Integracji Bezrobotnych „Lepsza Przyszłość”. Tematem oczywiście była kwestia rozwiązania problemu bezrobocia i zwiększenia liczby atrakcyjnych miejsc pracy. Spotkanie poprowadził działacz Rządzić Inaczej należący do międzynarodowego stowarzyszenia innowatorów społecznych Ashoka Aureliusz Leżeński.

"Przez ostatnie 35 lat rozwinęliśmy w Polsce system rozdawnictwa, który nie zmienia ludzi. Ludzie się uzależnili od pomocy, mają postawę roszczeniową, nie dlatego, że tacy są, tylko dlatego, że do takiej formy pomocy przywykli. Chodzi o to, że jak ktoś jest 5 lat bezrobotny, 10 lat bezrobotny, to on nie jest w stanie z dnia na dzień wejść w surowy, wymagający, konkurencyjny rynek pracy. Chodzi o to, że te osoby potrzebują okresu przejściowego. Tutaj jest miejsce na podmioty ekonomii społecznej" - tłumaczyła współpracująca z RI wiceprezes Fundacji Barka Barbara Sadowska.

Jednym z takich elementów okresu przejściowego są centra integracji społecznej. Opowiadała o nich kandydatka Rządzić Inaczej w wyborach uzupełniających Katarzyna Sokołowska - dyrektorka CIS w Chełmie. "Codziennie pokazujemy jak inaczej można podejść do problemu bezrobocia. Ci ludzie często od wielu lat pozostający bez pracy nie potrzebują więcej zasiłków. Potrzebują reintegracji i możliwości powrotu na rynek pracy." - mówiła. Zaprezentowała też przykłady innowacyjnych przedsiębiorstw społecznych, które działają na rzecz osób wykluczonych.

Zebrani zgodnie podkreślali, że trzeba otworzyć rynek pracy dla osób najsłabiej wykwalifikowanych. "Sztuczne bariery tworzone przez państwo utrudniają osobom długotrwale wykluczonym z mechanizmów rynkowych powrót do aktywności zawodowej. To te osoby są najbardziej potrzebujące, a państwo do pary ze związkami zawodowymi woli dbać o tych którym wiedzie się nie najgorzej bo mają już pracę. Ich przywileje zdobywane są kosztem bezrobotnych. Musimy powiedzieć "nie" takiej polityce." - apelował Fryderyk Skarbiński.


Obrazek
Rządzić Inaczej powołuje Gabinet Cieni

Na konferencji prasowej Fryderyk Skarbiński przedstawił koncepcję Gabinetu Cieni Rządzić Inaczej. "Nie jest to de facto gabinet cieni ministrów, a cienie całych ministerstw. Nie tworzymy hierarchicznej struktury na czele której stoi cień premiera i cienie ministrów. W ramach naszego stowarzyszenia powstały autonomiczne zespoły i wybraliśmy te odpowiadające zakresem pracy odpowiednim ministerstwom." - tłumaczył przewodniczący RI.

Obrazek

Poszczególne zespoły wybrały swoich przedstawicieli, którzy będą odpowiedzialni za komunikację prac. Zespoły mają swobodę wyboru tematów nad którymi będą pracować. "To zespoły ekspertów, a nie jednostki. Chcemy promować nowy styl rządzenia, styl oparty o płaską i elastyczną strukturę oraz niezależność i autonomię w podejmowaniu decyzji w zakresie swojej ekspertyzy." - podkreślał Skarbiński.

Zespoły zajmujące się tematyką resortów siłowych i dyplomacją będą w Gabinecie Cieni reprezentować kobiety. Przedstawicielem Zespołu Spraw Zagranicznych jest Beata Piskorska doktor nauk politycznych w Katedrze Stosunków Międzynarodowych KUL w Lublinie. Prace zespołu cieni MSWiA będzie przedstawiać Róża Błaś menedżerka, doktor filozofii UMK w Toruniu, absolwentka zarządzania i relacji zagranicznych. Doktor habilitowana nauk społecznych i ekspertka ds. bezpieczeństwa międzynarodowego Anna Antczak-Barzan została wybrana liderem przez Zespół Obrony Narodowej.

Kluczowe resorty gospodarcze będą recenzować osoby o mocno liberalnych poglądach. Zespół Spraw Skarbowych reprezentuje kandydat RI w wyborach uzupełniających i doktor nauk ekonomicznych Rafał Trzeciakowski. Zespół Polityki Społecznej ma dwóch reprezentantów: Piotra Lewandowskiego (rynek pracy, zabezpieczenie społeczne) i Marzenę Rudnicką (polityka senioralna). Wyniki prac cieni Ministerstwa Spraw Gospodarczych będzie komunikować doktor nauk ekonomicznych była audytorka w Europejskim Trybunale Obrachunkowym Kamila Łepkowska.

Tematy związane z Ministerstwem Sprawiedliwości będzie przedstawiał prawnik z kancelarii Leśnodorski, Ślusarek i Wspólnicy doktor nauk prawnych Maciej Ślusarek. Przedsiębiorca i inwestor, członek zarządu Stowarzyszenia Inicjatywa dla Infrastruktury Bartosz Soroczyński będzie reprezentował Zespół Infrastruktury. Za komunikację zespołu zajmującego się oświatą i kulturą odpowiadał będzie doktor socjologii, współzałożyciel Koalicji Otwartej Edukacji i autor projektu Kultura 2.0 Alek Tarkowski. Zespół Rozwoju i Środowiska reprezentował będzie doktor nauk ekonomicznych Maciej Bukowski.

"Chcemy być nie tylko recenzentem, ale też kreatorem polityki rządowej. Tak samo jak działamy tworząc obywatelskie inicjatywy ustawodawczej tak chcemy też działać w obszarach naszych zespołów cieni. Będziemy chcieli wpływać na politykę rządu przedstawiając propozycje, argumentując rozwiązania oraz pokazując fakty i liczby dotyczące różnych rozwiązań" - zaznaczał lider Gabinetu Cieni Fryderyk Skarbiński.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 23 paź 2017, 22:00

Obrazek
Partyjne wotum nieufności dla Kohna?
Obrazek
W Partii Liberalno-Konserwatywnej co raz częstsze są głosy, że obecny prezes Marek Kohn powinien ustąpić ze stanowiska, jeśli partia chce pozostać na powierzchni. - Z każdym dniem toniemy, niemal pikujemy w sondażach. Nie mówiąc o ostatnich wyborach europejskich, które okazały się wielką porażką. - mówi osoba z kierownictwa partii rządzącej.

- Fenomen Marka Kohna przeminął, musimy się z tym pogodzić. Obecnie więcej Polaków mu nie ufa, niż ufa, podobnie z resztą jest z najważniejszymi członkami rządu. Sondaże pikują, przegrywamy kolejne wybory. Musimy przede wszystkim zastanowić się nad nową formułą, może nad nowym otwarciem. A takim powinna być rezygnacja Kohna z funkcji prezesa, lub jego usunięcie. - mówi jedna z ważniejszych osób w zarządzie partii.

Problem w tym, że nie ma oczywistego kandydata na ewentualnego następcę obecnego szefa - premier Weronika Ryszkowska wyraźnie nie radzi sobie z rządem, a wicepremier Wincenty Nowak w ostatnim czasie trafił w dość tajemniczych okolicznościach do szpitala - oboje z resztą nie cieszą się zbyt dużym zaufaniem obywateli. W kontekście nowego lidera pojawiają się tutaj m.in. nazwiska marszałka Sejmu Jacka Żalka, czy wiceprezesów partii Krzysztofa Truskolaskiego i Zofii Sokołowskiej, jednak nie jest to nic wiążącego.

- Partia Liberalno-Konserwatywna to partia zbudowana niejako naokoło "wodza", jakim był Marek Kohn. Kiedy zabrakło go ostatnim razem, premier Ryszkowska, wtedy jeszcze marszałek, przejęła władzę w partii, pamiętamy, jako "pełniąca obowiązki". Kiedy Kohn wrócił, posłusznie ustąpiła miejsca swojemu szefowi. Teraz pojawia się pytanie, czy dojdzie do takiej samej zmiany, znowu pojawi się osoba p.o., czy już rzeczywiście nastąpi zmiana lidera na stałe. - komentował politolog.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 28 paź 2017, 13:41

Obrazek

Sokowiński zapowiada powrót do aktywnej polityki i nowe ugrupowanie

Obrazek

Kordian Sokowiński, były szef polskiej dyplomacji, który odszedł ze sceny politycznej w dość niejasnych warunkach, na krótkiej konferencji prasowej, która odbyła się w samo południe zapowiedział, że opuszcza szeregi Partii Liberalno-Konserwatywnej i planuje powołanie własnego ugrupowania.
- W PLK panuje jedynowładztwo, odnosi się to zarówno do partii, jak i rządu. Złudna jest nadzieja tego, kto uważa, iż kart już nie rozdaje Kohn. Tego po powrocie znieść nie mogłem - odpowiada Sokowiński, zapytany o powód wystąpienia z PLK.
Były minister jednocześnie twierdzi, że jego nieobecność spowodowana była sprawami rodzinnymi.
- Jako minister zrobiłem tyle, na ile pozwalała mi ówczesna sytuacja rodzinna. Uciekam jednak od fałszywych twierdzeń, że nie zrobiłem kompletnie nic. Nie powinno łączyć się pracy z życiem prywatnym, ale inaczej nie potrafiłem. U mnie, jak zapewne u większości, priorytetem jest rodzina. Ciągle miałem nadzieję, że wkrótce wszystko się unormuje i będę mógł nadrobić zaległości, lecz sytuacja przez dłuższy okres czasu nie zmieniła się. W końcu poprosiłem premier Ryszkowską, by w nowym rządzie ktoś z większą dyspozycją czasową objął tę funkcję.

Jeśli chodzi o samą partię, Sokowiński nie chce zdradzać szczegółów. Zaznacza tylko, że będą głośne nazwiska, lecz nie ze świata polityki. "Na nazwiska przyjdzie jeszcze czas. To będą jednak ludzie, którzy znają się na rzeczy i są gotowi prowadzić merytoryczne dyskusje z każdą stroną sceny politycznej, którym na sercu leży dobro polskiej prawicy" - podkreśla. Jak sam zapowiedział, konwencja założycielska odbędzie się w ciągu najbliższych tygodni, zaś szczegóły zostaną przedstawione wkrótce.
Politolodzy twierdzą, że jeśli nowa partia przedstawi rzeczowe propozycje zmian, może mieć szanse na chociaż częściowe przejęcie elektoratu prawicy i osłabienia pędzącej po władzę lewicy.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 02 lis 2017, 12:04

Obrazek

Na spektakularnym kongresie partia Sokowińskiego rozpoczęła działalność

Obrazek

Tydzień temu Sokowiński opuszczał progi Partii Liberalno-Konserwatywnej, teraz z przytupem ogłasza powstanie nowej siły politycznej. Siły, z którą prawdopodobnie trzeba się będzie liczyć.

Pełna hala Torwar w Warszawie mówiła sama za siebie, że zainteresowanie ze strony działaczy i dziennikarzy jest duże. Nowa partia wystartowała pod nazwą "Wolność i Braterstwo". Jest ugrupowaniem narodowo konserwatywnym i chadeckim. Nie zabrakło młodzieży i osób starszych, a także specjalistów w poszczególnych dziedzinach. "Jestem studentem prawa i śledzę scenę polityczną od wielu lat. To, co dzieje się na prawicy bardzo mi się nie podoba. Mam nadzieję, że WiB skupi wokół siebie osoby i organizacje o charakterze konserwatywnym i w najbliższych wyborach przejmie władzę" - twierdzi jeden z uczestników. Jak słusznie twierdził Sokowiński, w partii pojawiły się głośne nazwiska, lecz nie ze świata polityki, a w szczególności nauki.

Wybór prezesa partii nie był wielkim zaskoczeniem, bowiem został nim Kordian Sokowiński. Funkcję wiceprezesa będą pełnić Hanna Hatteborn, doktor prawa, a także prof. Leon Maria Joraszewski. Członkowie nowej partii zaprezentowali program wyborczy nowej partii. Nasza redakcja zebrała najważniejsze postulaty i umieściła je poniżej.

Obrazek
Alicja Sokół - polityka prorodzinna
● bezpłatne żłobki i przedszkola
● wydłużenie urlopów macierzyńskich do 14 miesięcy
● emerytury matek zwiększą się o 10% za każde wychowane przez nią dziecko
● higienistka lub pielęgniarka w każdej szkole
● powołanie instytucji Rzecznika Praw Rodziny
● jeden bezpłatny, ciepły posiłek w szkole dla każdego dziecka dziennie
● podniesienie ulgi podatkowej na dzieci do 2160 zł
● duże przywileje dla rodzin wielodzietnych
● budowa przez państwo tanich mieszkań na wynajem dla młodych rodzin
● uruchomienie kas oszczędnościowych, w których będzie można odkładać pieniądze na dom lub mieszkanie

Obrazek
Cyprian Mróz - gospodarka, przedsiębiorczość
● wsparcie państwa dla rozpoczynających działalność
● zmniejszenie uciążliwości procedur
● podatek obrotowy od 0,1 do 2% (w zależności od skali i rodzaju działalności)
● podatek ryczałtowy dla małych firm
● stabilne finansowanie rolnictwa
● podniesienie kwoty wolnej od podatku
● opodatkowanie firm zagranicznych na tych samych warunkach, co polskie
● połączenie KRUS, ZUS i Administracji Skarbowej w jedną instytucję

Obrazek
Ewa Wiśniewska - edukacja, nauka, kultura
● możliwość przeprowadzania egzaminów wstępnych na studia
● stypendia przyznawane będą dla każdego doktoranta
● likwidacja obowiązku habilitacji
● likwidacja gimnazjum i powrót do 8-letniej szkoły podstawowej
● wzmocnienie szkolnictwa zawodowego
● likwidacja godzin karcianych
● dekomunizacja ulic, emerytur, środowiska naukowego, polityki, sądownictwa, kultury i innych instytucji, które noszą ślady po czasach słusznie minionych

Obrazek
Józef Czerwiński - sprawy społeczne, zdrowie
● Kościół katolicki będzie mieć uprzywilejowaną pozycję wśród innych wyznań
● całkowity zakaz aborcji, eutanazji, in vitro, małżeństw homoseksualistów oraz adoptowania przez nie dzieci
● przywrócenie obowiązku odbycia służby wojskowej
● umożliwienie dostępu do broni każdemu Polakowi
● przekop Mierzei Wiślanej
● repolonizacja mediów
● promocja kultury fizycznej, m.in. poprzez budowę "siłowni na świeżym powietrzu"
● zwiększenie płac dla pielęgniarek
● zwiększenie limitu przyjęć na studia medyczne
● likwidacja NFZ

Obrazek
Hanna Hatteborn - państwo
● likwidacja Trybunału Stanu i Trybunału Konstytucyjnego, ich kompetencje przejmie Sąd Najwyższy
● zniesienie immunitetów sędziów, prokuratorów i polityków
● wprowadzenie publicznego rejestru pedofilów na wzór amerykański
● zmniejszenie liczby posłów i senatorów
● powszechne wybory prokuratora generalnego
● wzmocnienie instytucji referendum
● bezpłatna pomoc prawna
● konfiskata majątków przestępców

Obrazek
August Drucki - bezpieczeństwo i polityka zagraniczna
● modernizacja polskiej armii
● likwidacja straży miejskiej
● większe kompetencje i środki dla policji
● powołanie wojsk cybernetycznych
● obecność wojsk amerykańskich i NATO w Polsce i naszej części regionu
● umocnienie Grupy Wyszehradzkiej oraz Międzymorza

Partia zaprezentowała również swoje logo:
Obrazek

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 07 lis 2017, 19:42

Obrazek
Premier Weronika Ryszkowska o pracy i życiu prywatnym
Obrazek
Premier Weronika Ryszkowska w ekskluzywnym wywiadzie mówi o pracy na stanowisku szefowej rządu, o sondażowych wzlotach i upadkach, o tym co najbardziej ją denerwuje, a także uchyla rąbka tajemnicy z życia prywatnego.

Zdaniem premier Ryszkowskiej obecna opozycja jest "mocna w ustach, ale słaba w czynach". - Oczywiście, sondaże sondażami i wypadamy w nich blado. Ale jeśli spojrzeć z perspektywy całej kadencji, to rząd mój i Marka Kohna zrobiły więcej, niż kilku naszych poprzedników w dłuższym czasie. Także nasi przeciwnicy nie mogą spoczywać na laurach. Mogą naprawdę dużo mówić o tym, co robimy źle, co robimy za wolno, czego nie robimy, ale nie mają jednej, spójnej wizji rządzenia. Partia Liberalno-Konserwatywna, Prawo i Sprawiedliwość oraz Stronnictwo Szlachecko-Konserwatywne ją mają i codziennie wprowadzają w życie, nawet jeśli nie jest o tym głośno w mediach. - zaznaczyła szefowa polskiego rządu.

Weronika Ryszkowska przyznaje, że nie czuje się zmęczona rolą premiera. Wręcz przeciwnie - Czuję się dobrze w tym miejscu. - wyznała. Dodała też, że czasem po ludzku "trafia ją szlag, kiedy słyszy, że choć jest premierem, to nie mam nic do powiedzenia", ale szybko o tym zapomina i robi swoje. - Nigdy nie jest tak, że jest się lubianym przez wszystkich. Czasem słyszę zarzuty, że nie jestem decyzyjna. A ja podejmuję wiele decyzji, tyle, że niekoniecznie muszą one być wszystkim na rękę. Również w mojej partii. - powiedziała.

Jej zdaniem konsultowanie spraw z prezesem Markiem Kohnem sprawdza się bardzo dobrze, "chętnie korzysta z jego doświadczenia jako byłego premiera i niejako politycznego ojca". Jak podkreśla, ma świadomość, że w pewnych kwestiach rząd musi się poprawić, by pracować skuteczniej. Podkreśliła, że nie wyklucza w przyszłości rekonstrukcji swojego gabinetu. - Natomiast, jeżeli chodzi o zmiany w rządzie, ja w tym momencie nie widzę takiej konieczności. Jednak zawsze powtarzam, że każdy z ministrów, również i ja musimy mieć cały czas świadomość, że nasze stanowiska podlegają ocenie. Przede wszystkim wyborców. Nie ma osób nieusuwalnych. Jeśli ktoś będzie pracować źle, to straci stanowisko. - zaznaczyła.

Szefowa polskiego rządu zdradziła także, że sytuacja w jej domu "nigdy nie była lepsza". - W trakcie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego jedna z gazet opublikowała obrzydliwy artykuł o moim rzekomym romansie z jednym z pracowników Kancelarii Premiera. Oczywiście były to kłamstwa. Od osiemnastu lat jestem w szczęśliwym związku z Piotrkiem, mamy dwójkę wspaniałych dzieci, Hanię i Pawełka. Razem jesteśmy szczęśliwi i moim przeciwnicy chcieli to szczęście zniszczyć. Myślę, że każdy tak ma, że denerwuje się, jeśli ktoś próbuje z butami wchodzić w życie prywatne. Zwłaszcza jeśli chodzi o polityków. Ale mój dom, to moja twierdza i apeluję do wszystkich o uszanowanie tej zasady. - powiedziała premier.

Administrator
Administrator
Posty: 22724
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Prasa

Postautor: Administrator » 11 lis 2017, 21:50

Obrazek
SLD wybrał władze w województwach
Obrazek
Zakończyły się wybory wojewódzkich władz SLD. W większości regionów dotychczasowi liderzy zachowali stanowiska. Zmiany nastąpiły w Małopolsce, gdzie Jakuba Kwaśnego zastąpiła Karolina Grzegorczak, w województwie zachodniopomorskim, gdzie partią pokieruje wiceszefowa sojuszu Angelika Ogryzek zaś strukturami w województwie warmińsko-mazurskim pokieruje radna miasta Olsztyn Aleksandra Glinka. Po dwóch kadencjach z kierowania pomorskimi strukturami zrezygnował Patryk Mildner i przewodnictwo trafiło do Małgorzaty Ostrowskiej. W województwie kujawsko-pomorskim o funkcje przewodniczącej nie ubiegała się Janina Kozłowska, która podobnie jak inni europosłowie chce skupić się na pracy w PE. Na stanowisku przewodniczącej zastąpiła ją Anna Mackiewicz. Przez kolejną kadencję partią w regionach pokierują między innymi Justyna Klimasara, Wiloetta Anna Chojnowska-Piątkowska, Patryk Lewicki, Tomasz Kamiński czy Dariusz Joński.

W grudniu SLD wybierze władze krajowe. Przewodnicząca Laura Novak nie ubiega się o ponowny wybór, faworytem jest sekretarz generalny partii Szamir De Leon.

Lista nowych przewodniczących:
Dolnośląskie- Justyna Klimasara
Górnośląskie Ela Kwaśnicka
Jurajsko- dąbrowskie Marek Balt
Kujawsko-pomorskie- Anna Mackiewicz
Lubelskie- Jacek Czerniak
Lubuskie- Patryk Lewicki
Łódzkie- Dariusz Joński
Małopolskie- Karolina Grzegorczak
Mazowieckie- Włodzimierz Czarzasty
Podkarpackie- Tomasz Kamiński
Podlaskie- Wioletta Anna Chojnowska-Piątkowska
Pomorskie- Małgorzata Ostrowska
Świętokrzyskie- Sławomir Kopyciński
Warmińsko-mazurskie- Aleksandra Glinka
Warszawskie - Paulina Piechna- Więckiewicz
Wielkopolskie- Tomasz Lewandowski
Zachodniopomorskie- Angelika Ogryzek


Wróć do „Wiadomości z kraju”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 42 gości