Kongres PL-K. "#DajemyRadę", Kohn ponownie prezesemW hali Międzynarodowych Targów Poznańskich, gdzie niemal 1,5 roku temu partia rządząca rozpoczynała swój marsz po zwycięstwo w wyborach, odbył się kongres ugrupowania, podczas którego podsumowywano dotychczasowe działania rządu i koalicji. Wśród postanowień kongresu zdecydowano także o powrocie Marka Kohna na stanowisko prezesa ugrupowania.Zjazd ugrupowania odbył się, by podsumować dokonania ostatnich miesięcy rządów koalicji PL-K - PiS. Wskazywano, że ugrupowanie rządzące cieszy się wciąż dużym zaufaniem społecznym, ponieważ konsekwentnie pracuje na rzecz zmian w Polsce.
Premier Weronika Ryszkowska w swoim wystąpieniu wskazywała, że rząd na każdym polu wykazuje się rzetelną, konsekwentną pracą. - Przed nami wciąż wyzwania, ale rząd pracuje na wysokich obrotach. Zgłosiliśmy wiele projektów - zmiany w wymiarze sprawiedliwości, polityce społecznej, finansach, infrastrukturze, gospodarce, prace nad Obroną Terytorialną, aktywność dyplomatyczna. Jestem dumna z tego, że tak wiele już udało się zbudować. - mówiła szefowa rządu.
Senator
Jan Lubomirski-Lanckoroński, pełniący urząd ministra sprawiedliwości, zdał relację z sukcesów w swojej dziedzinie. - Wielka reforma sądownictwa - czyli instytucja sędziów pokoju, to jest ogromna, pozytywna zmiana na rzecz obywateli. Udało się ją wypracować ciężką pracą wielu ludzi dobrej woli, którzy dzisiaj udowadniają, że nasze hasło "Damy Radę" staje się faktem. Dajemy radę. - podkreślał minister sprawiedliwości, Jan Lubomirski-Lanckoroński. Wskazał też na reformę w zakresie dostępu do nieodpłatnej pomocy prawnej, jako wyraz solidarności z potrzebującymi.
Lider konserwatywnych liberałów, Marek Kohn ma prawo do radości. Rząd dobrze wykonuje zadania.Wicepremier i minister spraw skarbowych, Wincenty Nowak mówił o podjętej przez rząd inicjatywie reformy podatkowej. - Niestety, wystąpiła niekorzystna sytuacja w Senacie, ale wrócimy do tej inicjatywy. Przeanalizujemy wszystkie wątpliwości, poprawimy to, co uznano za niedoskonałe. Polacy zasługują na lepszy system podatkowy i - mimo przeciwności - zrealizujemy ten wielki projekt podatkowy. - wskazywał Wincenty Nowak. Podkreślił także
inicjatywę swojego resortu w zakresie podatku VAT na produkty dziecięce oraz inicjatywy gospodarcze w zakresie energetyki, które niedługo przyniosą kolejne efekty.
Minister infrastruktury,
Beata Żołnieruk, wskazywała na inwestycje, które udało się "ruszyć z kopyta". - Wszystko, co obiecaliśmy w expose Marka Kohna staje się powoli faktem. Dokończenie drogi S6 na wielu odcinkach (obwodnica Słupska, odcinek Bobrowniki-Skórowo, Skórowo-Leśnice), przedłużenie drogi S7 do Chyżnego, rozbudowa autostrady A2, przedłużenie S19 do słowackiej granicy, czy modernizacja krajowej "dziesiątki". To pokazuje, że naprawdę konsekwentnie realizujemy swoje zobowiązania. - podkreślała szefowa resortu infrastruktury.
Minister polityki gospodarczej,
Paweł Pudłowski, wskazywał na sukces polskich negocjacji w dziedzinie inwestycji. - Udało nam się wynegocjować ogromny kontrakt z francuskim koncernem motoryzacyjnym. Nie tylko powstanie u nas fabryka, ale także to, co ważne - centra kreatywne. - wymieniał minister. Jednocześnie, wspomniał o wsparciu dla polskiej przedsiębiorczości, jaką była nowelizacja ustawy o rachunkowości. - Uprościliśmy w ten sposób zasady prowadzenia działalności dla polskiego biznesu. - wymieniał.
Szefowa MSZ ma powody do zadowolenia. Szczyt w Kijowie i inicjatywa w UE są oceniane jako jej duże sukcesy.Działacze ugrupowania dużymi brawami nagrodzili ministra polityki społecznej, dr
Sławomira Mentzena, gdy wymieniał osiągnięcia ostatnich miesięcy. - Razem z ministrem sprawiedliwości, wypracowaliśmy wsparcie dla nieodpłatnej pomocy społecznej. Uzyskali ją najmłodsi, uzyskał szerszy krąg seniorów, uzyskali najbiedniejsi, uzyskały kobiety w ciąży. To bardzo pozytywny krok. Ale nie jedyny. - zaczął wyliczenia minister. - Oprócz tego wdrożyliśmy program "złotówka za złotówkę", który dzisiaj jest w Senacie i już niedługo zostanie uchwalony. - wskazywał Mentzen. - Nasi posłowie przeforsowali także pozytywne zmiany w Kodeksie pracy dla rodziców. - dodał. Wskazał też, że
do Sejmu trafiła obiecana reforma ochrony zdrowia, poparta przez środowiska lekarskie i pielęgniarskie.
Minister obrony narodowej,
Jerzy Rawski omawiał inicjatywę w zakresie Obrony Terytorialnej. - Powołaliśmy biuro w tej sprawie, a jego efektem będzie w najbliższych miesiącach stosowna inicjatywa. Myślę, że już od 2024 roku będziemy mogli mówić o formalnym powołaniu tej struktury w ramach Wojska Polskiego. - wskazywał minister. Mówił także o inwestycjach w polskiej obronności, którym zaszkodziły niestety ataki opozycji. - Wierzę, że uda nam się jednak te przeszkody pokonać, i także tutaj popłynie odpowiedni zastrzyk finansowy. - mówił szef resortu obrony.
Minister spraw zagranicznych,
Karolina Południowa wskazała na zrealizowanie obietnic PL-K w dziedzinie dyplomacji. - Osiągnęliśmy polski sukces - wzmocnienie Grupy Wyszehradzkiej podczas szczytu w Kijowie. Dobre efekty rozmów z partnerami ws. zmian unijnych w VAT rodzą nadzieję na finalny sukces. Podjęliśmy przy tym inicjatywę "polskiej jedności" ws. UE - zaprosiliśmy do współpracy naszych oponentów, bo Polska musi mówić mocnym głosem w Europie. - wymieniała szefowa resortu dyplomacji. Wskazała na dużą aktywność polskiej dyplomacji - czego efektem były dwa ważne spotkania międzynarodowe (niemiecka kanclerz, francuska prezydent) oraz otwarcie ambasad w Ekwadorze i Panamie.
Ważnym wystąpieniem były słowa wojewody Bartosza Kownackiego, który startuje obecnie w wyborach uzupełniających w Nakle nad Notecią.Podczas kongresu głos zabrał także wojewoda kujawsko-pomorski,
Bartosz Kownacki. Wskazywał, że tzw. "Polska regionalna" ulega wzmocnieniu dzięki rządom gabinetu prawicy. - Udało nam się zrealizować zobowiązanie powołania regionu autonomicznego na Górnym Śląsku, sprawnie przeprowadziliśmy wszystkie procedury, rozbudowujemy wpływy samorządności w Polsce. Niezależnie od tego, czy w danych wyborach wygrywają, czy przegrywają kandydaci naszej formacji - mamy świadomość, że budujemy coś bardzo istotnego, czyli poczucie, że władza musi być blisko obywateli. - wskazywał. - Wierzę, że poparcie Polaków dla mnie w zbliżającej się kampanii w wyborach uzupełniających - da temu zdecydowany wyraz. Nie jest łatwo, obserwujemy badania. Wierzymy jednak, że przekonamy Polaków. - dodał. Zaznaczył, że
inaczej niż kontrkandydat, nie zamierza krytykować innych, a budować porozumienie i pozytywne przesłanie. - Zginęła posłanka tego regionu, przykre, że jej - zdawać by się mogło - polityczni przyjaciele, chcą w obliczu tego atakować, zamiast budować jedność. - powiedział.
Lider Konserwatywnego Klubu Senackiego,
hrabia Marcin Zamoyski wskazał na ogromny sukces ugrupowania, jakim były kolejne działania na rzecz wzmocnienia podstaw "państwa przyjaznego obywatelom", co jest jednym z założeń PL-K. - Podczas tego 1,5 roku nie tylko zmieniamy Polskę w konkretnych dziedzinach, ale także podkreślamy nasze filozoficzne, ustrojowe podejście do państwa i obywateli. Udało nam się zreformować Konstytucję i - obecnie pracujemy nad tym, by nadać Polakom kolejną możliwość działania, czyli tzw. "referendum na żądanie". To ogromna, pozytywna zmiana na rzecz obywateli. Dajemy radę! - podkreślał senator PL-K.
Jedną z najważniejszych decyzji Kongresu był powrót byłego premiera, Marka Kohn na funkcję prezesa ugrupowania. W swoim wystąpieniu
podziękował Polakom za wsparcie, jakim został obdarzony w trudnych dla niego chwilach w związku z chorobą, a następnie śmiercią swojej córki. Jednocześnie, kreślił kolejne wyzwania dla koalicyjnego rządu - a przede wszystkim dla PL-K. - Osiągnęliśmy bardzo wiele - zmieniliśmy Konstytucję, przedłożyliśmy reformę podatkową, opracowaliśmy reformę zdrowotną, wdrożyliśmy ogromną zmianę w sądownictwie, przeforsowaliśmy zmiany prorodzinne w Kodeksie pracy, rozpoczęliśmy duże projekty infrastrukturalne. - podkreślał lider formacji. - Przed nami kolejne wyzwania. Rząd już pracuje nad zmianami w systemie emerytalnym - kolejne nasze duże zobowiązanie. - wskazał.
Politycy PL-K wyrazili mocne poparcie dla trwania koalicji oraz niemal jednogłośnie wybrali Marka Kohna na lidera.Lider formacji podkreślił, że
jego zadaniem w najbliższych miesiącach będzie aktywnie mobilizować wszystkie siły koalicji do dalszej, wytężonej pracy dla Polski. - Półtora roku rządów to zawsze pokusa dla każdego gabinetu, by spocząć na laurach. Rzeczywiście, nawet gdybyśmy się ograniczyli do tego, co już zostało przeprowadzone, albo zgłoszone - można by mówić, że zostawiamy po sobie bardzo dużo pozytywnych zmian. Ale dla nas to nie koniec. Obiecaliśmy bardzo duże zmiany na wielu płaszczyznach - i naszym zadaniem jest konsekwentna praca, by te zobowiązania zrealizować. Dopóki mamy możliwość przegłosowywania dobrych zmian dla Polski - nie spoczniemy. Mamy stabilny rząd, dobrego koalicjanta, większość w parlamencie i poparcie społeczeństwa. Moim zadaniem będzie wspierać, przy pomocy sił parlamentarnych, by udało się realizować dalsze, konieczne zmiany dla Polski. - wskazał były premier.
Delegaci PL-K podjęli jednocześnie
uchwałę o swoim poparciu dla rządu oraz woli trwania koalicji z PiS. W uchwale wskazano, że "koalicja funkcjonuje dobrze", wyrazem czego jest wspólne zgłoszenia kandydata w wyborach uzupełniających w Nakle nad Notecią. -
"Koalicja, i oparty na niej rząd Weroniki Ryszkowskiej, spełnia pokładane w nich nadzieje na poprawę sytuacji Polaków. PL-K wyraża nadzieje na dalszą, udaną współpracę w dziele zmieniania Polski." - wskazano w aprobującej uchwale ugrupowania.
Kongres formacji rządzącej odbył się pod hasłem "
#DajemyRadę", co jest nawiązaniem do hasła ze zwycięskiej kampanii wyborczej z 2022 roku.