Nawet do tych odgrywanych, moim zdaniem wejście w temat wszystkich kampanii i podziału kwot między nie jest trochę zbyt dokładny
Bo tak naprawdę, te pytania lądują u GM i on musi to wymyślić, bo przecież nie mamy sztabu MSZ, a nikt nie bawi się w każdą możliwą kampanię. Odgrywanie wszystkiego to też tak ze spokojem
Na pytania ws. Międzymorza, Wyszehradu, reform UE, reformy zdrowotnej, emerytalnej (proszę, sam daję temat
), zmian podatkowych (co do istoty) etc., etc. można odpowiadać sensownie bez tego, bo to rzeczywiście jest coś takiego zasadniczego. Bo na kampanie to albo będziemy wymyślać (co jest nie fair, bo ja mogę wymyślić 50 kampanii że było, i Was czapkami zakryje, i do tego bezczelnie stwierdzić, że takiego czegoś nie mieliście - albo pisać, że żadnych, co jest też niezbyt realne, bo zawsze się coś prowadzi).
Za pytanie ws. polityki społecznej trochę szanuję, bo jest kopią mojego - wrednego, dlatego się zaprzemy i odpowiemy na to
90% pytań trafiło do GM, bo nie jesteśmy w stanie udzielić na to odpowiedzi
Pytania "jak jest w Polsce?" są dlatego problematyczne, bo nie mamy takiego aparatu. Stąd właśnie problem interpelek IG zawsze był. Pytania "jakie są plany i pomysły" w odniesieniu do danego problemu są zasadniczo lepsze, bo dają jakieś tam okazje większe do wykazania
Dlatego jeśli piszecie, że jest taki a taki problem i takie wskaźniki, to jesteśmy w stanie jakoś do tego podejść (było takie pytanie i myślę nad nim, fajny temat). Albo do czegoś, co zostało zrobione, ale niezamknięte. Np. jest biuro OT... i co dalej? No to leci wyjaśnienie, że takie coś to ustawa i że będzie. Bo to jest dość mocno zasadnicze. Na takie coś jest sensowna odpowiedź.