Komentarze do wiadomości z kraju

[Dominik Święcicki]

Rober Winnicki w odpowiedzi dla Wincentego Grabowskiego:
Rozumiem, że wy pseudo narodowcy chcecie wojować ze wszystkimi o wszystko i straszycie sądem, ale niech pan lepiej się nie odzywa. Straszy pan sądem pana prezesa Święcickiego a sam pan jesteś oskarżony o organizowanie zamachu. Pokory!

[Wincenty Grabowski]

Panie pośle Winnicki, jeszcze raz powtarzam, że w związku z tą sprawą nie zostałem oskarżony i żadne zarzuty nie zostały mi przedstawione przez uprawnionego do tego organy. Po raz kolejny pan mnie pomawia znając moje stanowisko. Nikogo nie straszę sądem tylko uprzejmie informuję o konsekwencjach pomówień w moim kierunku. Jad który sączycie od momentu kiedy opuściłem OChN pokazuje tylko jak małymi ludźmi jesteście.

[Laura]

Olga Novak dla TVP Info

Zjednoczona Lewica wystąpiła z oficjalną prośbą do króla Michała II o zwołanie posiedzenia RBN. Dyskusję na forum rady uznajemy za bardziej właściwą niż wzajemne oskarżenia polityków różnych partii w obliczu aktu terroru jaki miał miejsce na Śląsku.Należy wspólnie zastanowić się jak wzmocnić bezpieczeństwo państwa i obywateli.

[Renata Budzyńska]

Renata Budzyńska w TVP info:
Jestem naprawdę wstrząśnięta tym, co stało się w Katowicach. W obecnej sytuacji chciałabym zaapelować o zaprzestanie siania zamętu, bo to naprawdę niczemu nie służy. Podobnie jak te pochopne oskarżenia. Miałam okazję poznać hrabiego Grabowskiego i choć w wielu sprawach mam odmienne od niego poglądy, to jednak nie uważam, aby był jakimś "zdrajcą", ani tym bardziej, aby miał być zamieszany w zamachy. To jednak poważny polityk, a nie zbrodniarz.

[Wincenty Grabowski]

Komentarz dla onet.pl

Podziwiam kreatywność wyborców. Faktycznie Stanisław Kracik mówiący, że stać go na więcej po latach bycia w polityce to znakomita przenośnia polskiego życia politycznego. Ludzie przychodzą do polityki żeby się nachapać, żeby było ich stać finansowo na więcej. Kracika faktycznie "stać na więcej" niż przeciętnego obywatela, bo jest zawodowym politykiem i żerując na obywatelach brzydko mówiąc dorobił się na Polsce. My idziemy do polityki służyć obywatelom, a nie po publiczne pieniądze. To jest różnica pomiędzy narodowcami a politykami.

W Polsat News na temat Kibice murem za OChN

Ja i moim koledzy z Narodowej Demokracji mamy olbrzymi szacunek dla środowisk kibicowskich w szczególności za krzewienie wartości patriotycznych i pamięć o historii. Wielu z nas jest członkami klubów kibica. Dlatego zdziwiła mnie ta akcja nazywana "zrywem kibicowskim". Nie mam wątpliwości, że nie był to zryw tylko akcja inspirowana politycznie przez OChN. Kibice nigdy nie stawali za jednym szyldem partyjnym, bo w ich szeregach są wyborcy różnych partii. Wierzę, że kibice dostrzegą nasze działania na rzecz interesów Polski oraz wsparcie jakiego udzielamy dla środowiska kibiców. Ta odosobniona akcja nas nie niepokoi, bo widać po jakości naszych działań i po realizowanych inicjatywach kto jest reprezentantem interesów narodowych, a kto politycznym koniunkturalistą.

[Dominik Święcicki]

Święcicki dla TVP info:
Co pan myśli o działalności ND? Chcą wprowadzić autonomię w całej Polsce.
To są prowokacyjne działania. Powinno się likwidować autonomię a nie je wszędzie wprowadzać. Niewiem co oni chcą osiągnąć.

[Marek Kohn]

[Marek Kohn zaproszony do TVP]

Jak odniesie się pan do działań endecji w Poznaniu, przeciwko autonomii?

W pewnym zakresie podzielam obawy narodowców. Rzeczywiście jest tak, że Polska powinna promować pewnego rodzaju różrodność regionalną, uwzględniać lokalną specyfikę przy kreowaniu polityki państwowej, i to powoduje, że kierunek decentralizacji jest słuszny. Władza powinna być jak najbliżej obywatela, a najlepiej - gdzie to tylko możliwe, właśnie w jego rękach, by to on decydował o sobie. Na poziomie struktury państwowej jednak jak najwięcej swobody powinno pozostawać na poziomie wspólnoty osiedlowej, gminnej czy regionalnej.

Ale...?

Natomiast wątpliwości związane z autonomią dla Śląska wydają się być, niestety, uzasadnione w zakresie sposobu wykonania woli mieszkańców Śląska przez rządzących. Myślę, że debata jak zrealizować wolę Polaków-Ślązaków powinna być stosownie wydłużona, powinniśmy rozważyć w parlamencie każdy element bardzo dogłębnie, ponieważ to nie jest tylko kwestia Śląska, ale także całego kraju. Powinniśmy oddać wszystkim regionom szeroką autonomię, ale dostosowaną do potrzeb i możliwości regionów. Śląsk jest regionem silnym gospodarczo i ludnościowo, i to na pewno pozwala na dość szeroki zakres uprawnień, ale nie rozumiem dlaczego mielibyśmy w pewien sposób upośledzać regiony pozostałe, również silne, jak np. Wielkopolska czy Małopolska.

No właśnie. Zatem może narodowcy słusznie mówią "zróbmy autonomię dla każdego parku, bloku, osiedla"?

Sprowadzają sprawę do absurdu, ale są pewne problemy. Na przykład: rodzi się pytanie także w zakresie przyszłej realizacji polityki państwowej. Najpierw trzeba się zastanowić nad koncepcją państwa, zbudować szerokie porozumienie w parlamencie, a następnie decydować, na jakim poziomie będziemy te zagadnienia realizować. W swojej propozycji rząd na przykład oddał władzy lokalnej na Śląsku w całości zagadnienia polityki społecznej i zdrowotnej. O ile nie budzi to mojego oporu jako polityka wolnościowego, tj. rzeczywiście polityka społeczna powinna być domeną najbliższej wspólnoty, i to w zakresie dobrowolnym, to budzi to mój opór na poziomie zarządzania państwem. To znaczy, że jednym ruchem wyłączamy miliony Polaków z systemu bez wcześniejszych regulacji, bez okresu przejściowego i - mam wrażenie - bez przemyślenia.

Jaka jest pańska propozycja?

Trzeba szanować wolę Ślązaków, trzeba realizować ją szybko - bez zbędnej zwłoki, ale trzeba ją realizować bardzo uważnie, bardzo odpowiedzialnie. Projekt rządowy jest nieprzygotowany, zgłaszaliśmy uwagi w parlamencie, które mają w pewien sposób "umacniać" pozycję władz ogolnopolskich, ale nie możemy wykonywać w całości projektu realizacji tego ogromnego przedsięwzięcia. Za to odpowiedzialny jest rząd w Warszawie. Jeżeli on sobie z nim nie potrafi poradzić, to powinien przekazać władzę innym.

To poważna deklaracja. Rzeczywiście skutki mogą być tak wielkie?

Sprawa autonomii to ogromne wyzwanie dla polskiego rządu. I mam wrażenie, że on nie jest do tego problemu przygotowany. Liczę, że dojdzie do refleksji, do poważnej dyskusji, do powołania komisji eksperckiej, która wypracuje sensowne rozwiązania. Być może taka komisja pod auspicjami JKM Michała II byłaby w stanie wypracować satysfakcjonujący model. Obecnie mam wrażenie, że mamy do czynienia z ogromnym pośpiechem, który nie służy kwestii autonomii, mam wręcz wrażenie, że może jej zaszkodzić, a szkoda, bo idea autonomii regionów jest bliska memu sercu.

[Laura]

Piotr Ikonowicz

Pani premier spotkała się z dziećmi w swojej kancelarii aby uświetnić obchody ich święta. Zachęcała także do odwiedzania kin. Szkoda, że jako szefowa rządu przez cały okres wykonywania swojej funkcji nie zrobiła nic aby dzieciom żyło się w Polsce lżej, nadal bieda ma twarz dziecka. Rząd nie przedstawia żadnych projektów jak pomóc rodzinom. Nie ma lepszej opieki medycznej na poziomie centralnym czy wojewódzkim. W wielu miastach także nie są podejmowane konieczne działania.

[Laura]

Justyna Klimasara dla TVP Info.

Niestety, wydarzyła się kolejna tragedia w Polsce w tym miesiącu. Rząd powinien podjąć intensywne działania na rzecz zapewnienia bezpieczeństwa.

[Marek Kohn]

Marek Kohn ws. inicjatywy zmiany Konstytucji dla TVN24

Zainicjowana głównie przez przedstawicieli PL-K inicjatywa jest bardzo ważna, bardzo cieszę się, że dołączyli do nas przedstawiciele PiS - pozwalając, by parlament musiał zająć się naszą propozycją. Jeżeli wszyscy parlamentarzyści wezmą udział w głosowaniu, będziemy w Sejmie potrzebować poparcia 202 posłów. Liczę zwłaszcza na przedstawicieli koalicji. Mają szansę wziąć udział w wielkim zobowiązaniu polskiej klasy politycznej, jakim będzie zagwarantowanie niskiego zadłużenia Polski w przyszłości.

W pewien sposób współgra z tym nasza druga inicjatywa, czyli wprowadzenie instytucji odwołania posła. Wprawdzie nie znalazłaby ona zastosowania w obecnej kadencji parlamentu, takie są reguły ustrojowe, ale są pewnym znakiem: trzeba odzyskać Polskę dla obywateli. System instytucji odwołania posła, konstytucyjny obowiązek wobec Rady Ministrów ws. niskiego deficytu budżetowego, obniżenie kotwicy długu publicznego to są kroki, które są skierowane w interesie obywatelskim. Politycy muszą wsłuchać się w wolę Polaków, muszą się wsłuchać w potrzeby społeczno-gospodarcze i działać w kierunku realizacji potrzeb nas, naszych dzieci oraz wnucząt - a nie zasiedziałej klasy politycznej.

Obywatele dali znać, że takie ruchy są potrzebne chociażby wyborami uzupełniającymi w Krakowie. Wsłuchujemy się w ten głos i domagamy się jego realizacji.