Telewizja

[Administrator]

Wiktoria Anastazja Skolska (MSZ GC) o ostatnich wizytach zagranicznych polskich władz i wyzwaniach w polityce zagranicznej



Wiceminister Lindholm złożyła wizytę w Palestynie odwiedzając między innymi miejsca gdzie dostarczana jest polska pomoc. Nie wiemy jednak czy Polska zamierza podjąć nowe działania na rzecz wspierania ludności cywilnej, czy też rozwijać współpracę dwustronną, jeśli tak, to w jakich obszarach. Król Michał złożył wizytę w Norwegii, z informacji zamieszczanych w mediach wiemy, że rozmawiano o wzmocnieniu współpracy. wymienione zostały także obszary. Szkoda, że polski monarcha nie znalazł czasu na spotkanie z Polakami mieszkającymi w Norwegii, nie złożył także wizyty na jednej z polskich stacji badawczych w Arktyce aby zobaczyć jaki wkład w rozwój nauki wnoszą Polacy na Spitsbergenie. Pozostaje mieć nadzieję, że wizyta nie zostanie zaprzepaszczona i teraz to rząd RP podejmie działania na przykład poprzez zorganizowanie szczytu polsko- norweskiego na którym zostaną podpisane umowy niosące za sobą wymierne korzyści. Jest także możliwość organizacji szczytu wielostronnego co również może przyczynić się do szybkiego rozwoju współpracy.Najgorsza jest jednak bezczynność. Jak dotychczas zaprzepaszczona została szansa na poprawę stosunków z Białorusią po wizycie marszałka Liściowskiego. Rząd pozostał jednak całkowicie bierny. Ze szkodą dla Polski.

Podczas kiedy Polska zasiadała w Radzie Bezpieczeństwa ONZ jako niestały członek mówiono o reformie tej organizacji. Jakkolwiek należy ocenić negatywnie sposób działania minister Mikołajczyk, to zaniechanie dalszych działań w tym kierunku, zmieniając część założeń przy współpracy z innymi krajami będącymi niestałymi członkami Rady Bezpieczeństwa w latach kolejnych aby budować poparcie dla planu reformy w skali globalnej nie świadczy dobrze o stanie dyplomacji. Oznacza to brak kontynuowania istotnych założeń polityki Polski na rzecz wzmacniania bezpieczeństwa. Dlatego apeluję o niezwłoczne działania. Jesteśmy gotowi w ramach konsultacji pomiędzy partiami politycznymi przedstawić projekty poszczególnych rozwiązań.

[Administrator]

Byli działacze Kongresu Nowej Prawicy przechodzą do Partii Liberalno-Konserwatywnej

Byli działacze Kongresu Nowej Prawicy dołączają się do Partii Liberalno-Konserwatywnej. Do PLK dołączyli już m.in. Artur Dziambor, Stanisław Żółtek i Stanisław Michalkiewicz.

Na konferencji prasowej, na której pojawili się nowi członkowie PLK Artur Dziambor, Stanisław Michalkiewicz oraz prezes PLK, Przemysław Wipler.
Najpierw zabrał głos Przemysław Wipler:
- Cieszę się, że nowi wolnorynkowcy dołączają do naszego ugrupowania. To pokazuje, że potrafimy się złączyć i walczyć o wolność w Polsce.
Później wypowiedział się, radny sejmiku woj. Pomorskiego, Artur Dziambor:
- W Partii Liberalno-Konserwatywnej widać, że nie są farbowanymi wolnorynkowcami. Działają w Sejmie i dają oni mi powód do dołączenia do ich ugrupowania.

Kilka godzin później, Stanisław Żółtek i Sylwester Pruś, poprzez swoje media społecznościowe, poinformowali o dołączeniu do PLK.

[Administrator]

Król: Biało-czerwona flaga jest nasza i wspólna

W Dniu Flagi uroczyście podniesiono flagę na wieży zegarowej Zamku Królewskiego w Warszawie. W uroczystości wziął udział król Michał II wraz z królową Marią. W trakcie uroczystości na Placu Zamkowym odegrano także hejnał warszawski. Następnie odbyła się defilada wojskowej asysty honorowej. Po uroczystości Para Królewska podeszła do zgromadzonych i rozdawała im flagi państwowe.

- Biało-czerwona flaga jest nasza, wspólna, jest wszystkich tych, którzy mieszkają w Polsce i wszystkich tych, którzy mieszkają poza granicami, a w sercach czują się Polakami - powiedział w król Michał II. W uroczystości na dziedzińcu Zamku Królewskiego z okazji Dnia Flagi oraz Dnia Polonii i Polaków za Granicą uczestniczyli m.in. królowa Maria, następczyni tronu królewna Monika, królewna Zofia, oraz inni członkowie Rodziny Królewskiej a także urzędnicy Kancelarii Królewskiej.

- Cieszę się, że właśnie dziś, tu w Warszawie na Zamku Królewskim pod tą biało-czerwoną, którą przed chwilą podnieśliśmy na maszt mogę gościć moich rodaków przybywających z najdalszych zakątków świata. Cieszę się, bo ta biało-czerwona jest nasza. Jest wspólna, jest wszystkich tych, którzy mieszkają tu w Polsce. Jest wszystkich tych, którzy mieszkają poza granicami, a w sercach czują się Polakami – powiedział król Michał II.

Wcześniej monarcha wręczył odznaczenia państwowe osobom działającym na rzecz Polonii "za wybitne zasługi w działalności na rzecz środowisk polonijnych, za krzewienie polskiej kultury i tradycji narodowych". Przedstawiciele organizacji harcerskich działających w kraju i za granicą otrzymali od króla Michała II biało-czerwone flagi.

[Administrator]

NIEOFICJALNIE: Szczerski i Wieczorek nowymi ambasadorami w Londynie i Waszyngtonie

Jak się dowiedzieliśmy król Michał II postanowił o zmianie ambasadora w Wielkiej Brytanii. Obecny ambasador, Witold Sobków swoją funkcję piastuje już bardzo długo, bo od 2012 roku. Zastąpić go miałby były prezes Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Szczerski. Szczerski to doktor habilitowany nauk politycznych, w przeszłości był m.in. podsekretarzem stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych i Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej.

Ambasadorem RP w Waszyngtonie zostanie natomiast Karolina Wieczorek, doradczyni króla ds. zagranicznych, wcześniej wykładowczyni stosunków międzynarodowych i analityczka think tanków, kojarzona z Platformą Obywatelską. Placówkę opuści za to Grzegorz Schetyna, można więc snuć spekulacje na temat jego ewentualnego powrotu do polityki krajowej. Wieczorek jako doradcę króla zastąpi najprawdopodobniej były dyplomata Witold Jurasz.
Jak się dowiedzieliśmy inicjatywa decyzji o zmianie ambasadorów na ważnych z punktu widzenia priorytetów polskiej polityki zagranicznej placówkach wyszła od króla. Nominacja dla Szczerskiego może być próbą odejścia monarchy od wizerunku osoby faworyzującej obóz centrowo-liberalny, trudno zresztą zaprzeczyć że król ma poprawne stosunki z umiarkowaną prawicową opozycją. Nominacja dla Wieczorek sugeruje, że Michał II pragnie by interesy naszego kraju reprezentowała w USA jedna z najbardziej zaufanych jego współpracownic.

[Administrator]

Rada Programowa Platformy Obywatelskiej na półmetku
Radziwiłł-Schmidt w "Kropce nad i"

Była premier Anna Radziwiłł-Schmidt, która obecnie stoi na czele Rady Programowej Platformy Obywatelskiej, była gościem Moniki Olejnik w programie "Kropka nad i". Mówiła m.in. o postępach w pracach nad przygotowaniem nowego programu partii.

- Przeprowadzamy badania oraz ankiety, będące wyrazem oczekiwań naszych członków i wyborców. W każdym województwie organizujemy debaty i spotkania, byliśmy już z nimi w 7 regionach. Łącznie w naszych dyskusjach wzięło udział już blisko 50 tys. osób, a jesteśmy dopiero w połowie! Nasze spotkania w regionach to 100 godzin żywej, merytorycznej dyskusji. - mówiła w programie "Kropka nad i" była premier Anna Radziwiłł-Schmidt, przewodnicząca Rady Programowej Platformy Obywatelskiej.

- W grudniu zeszłego roku Rada Krajowa PO powołała nowy organ - Radę Programową, na czele której miałam przyjemność stanąć. Jej zadaniem stało się odnalezienie odpowiedzi na najważniejsze wyzwania stojące przed Polską. Platforma Obywatelska musi przedstawić nową, lepszą alternatywę dla Polaków. - mówiła była szefowa PO. - Owocem pracy Rady Programowej będzie deklaracja, będąca naszym ideowym kierunkowskazem. Przedstawimy również konkretne propozycje, nie kończąc dyskusji o programie. To Polacy muszą być autorami scenariusza dla Polski i to z nimi przede wszystkim rozmawiamy. Ważnym elementem konsultacji są Kluby Obywatelskie - inicjatywa koordynowana przez PO i Instytut Obywatelski, będąca płaszczyzną debat na terenie całego kraju. Nowa deklaracja nie oznacza jednak odcięcia się od starych pomysłów. - przekonywała.

- Przez cały okres tworzenia programu skupiamy środowiska eksperckie, parlamentarzystów, samorządowców, członków naszej partii i obywateli. Uruchomiliśmy stronę internetową, gdzie członkowie partii i Rady Programowej codziennie dyskutują o pomysłach dla Polski. - mówiła była szefowa rządu. Dodała, że partia z całą mocą przygotowuje się również do przyszłorocznych wyborów samorządowych. - Mamy wielu świetnych samorządowców, którzy będą ubiegali się o reelekcje. - powiedziała.

[Administrator]

Czy minister Tatała pamięta o swoich obowiązkach?

Do powyżej postawionego pytania można mieć wiele wątpliwości, szef resortu inwestycji strategicznych nie tylko nie przedstawił żadnych planów działań w ramach swojego ministerstwa, które nakreśliła w expose premier Wisłocka, nie udzielił nawet odpowiedzi na zapytanie złożone przez poseł Laurę Novak ,,Jaka jest obecnie sytuacja spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe. Spółka została powołana jeszcze podczas kadencji premiera Donalda Tuska, jak dotąd nie zanotowano znaczących osiągnięć PIR. Czy przewidywane są w roku bieżącym inwestycje w ramach PIR, jeśli tak to jakie?''

Takie postępowanie źle świadczy o rządzie oraz dużej przypadkowości w doborze kadr jak i planach realizacji założeń . Brak działań ministra Tatały skrytykował Marek Pol (MIS w GC). określając czas oczekiwania na odpowiedź jako niedopuszczalny, zaś ,,brak jakichkolwiek działań powinien zakończyć się dymisją ministra Tatały. Jak widać zadania postawione przed panem ministrem okazały się zbyt trudne''.

[Administrator]

Rozłam w PiS. Jest nowe koło parlamentarne.

Czworo posłów PiS przystąpiło do nowego koła, Polscy Konserwatyści i Reformatorzy (PKIR), bo taką nosi nazwę. Mają być nową jakością na scenie politycznej, jak mówi przewodniczący Stanisław Piotrowicz. Zmiana na stanowisku prezesa w PiS nie pociągnęła za sobą zmiany jakości funkcjonowania klubu, realizacji programu zwłaszcza w sferze wsparcia dla rodzin. Rodzina jako podstawowa komórka społeczna powinna być otoczona opieką i wsparciem państwa w sposób szczególny tymczasem co proponują ludzie nazywający siebie konserwatystami, likwidowanie podatków, ale nic dla rodzin szczególnie mniej zamożnych. Dziś polskie dzieci rodzą się w Anglii, Irlandii czy Norwegii,rząd w Polsce o nich zapomniał, Rodzina jest podstawową komórką społeczną i poprzez rodzinę buduje się naród, państwo, rodziny kształtują jego tożsamość. Co robią politycy rządzący dla rodzin?. Nic. - dodał. Senator Henryk Cioch mówił o potrzebie rozwoju spółdzielczości, nie tylko rolnej, która została uregulowana ustawowo nieco ponad rok temu. Zwrócił uwagę, że ,, jest to ważne ogniwo gospodarki'' W skład koła wejdzie także m. in. Elżbieta Witek. Wsparcia nowej inicjatywie na prawicy udzielił Tadeusz Cymański, dotychczas w TOR. ,, Konserwatyzm to nie tylko król i powrót do tradycji w symbolice. To także szczególna dbałość o rodzinę, w celu podtrzymania i docenienia jej znaczenia, również poprzez aktywną rolę państwa, wspieranie rodzin. Nie tylko poprzez obniżki podatków i ulgi na których nie korzysta część rodzin, ale poprzez program uniwersalnego wspierania. Jest wiele rodzin biednych pozostawionych samych sobie. A brak działań ze strony zawisłych instytucji państwa ma negatywne konsekwencje dla całego społeczeństwa i dla państwa polskiego''

Na razie nie wiadomo czy PKIR przekształci się w partię polityczną. Pod względem aksjologicznym jest to formacja konserwatywno-chadecka. Gospodarczo opowiada się za rozwiązaniami charakterystycznymi dla terceryzmu i społecznej gospodarki rynkowej

[Administrator]

Endecy opuszczają Obóz Chrześcijańsko-Narodowy

Narastające niezadowolenie z polityki władz partii i arogancja przewodniczącego w rozmowach z partyjną opozycją stały się przyczyną rozłamu. Kilkunastu prominentnych działaczy narodowych zdecydowało się opuścić partię i zająć się odbudową endecji na polskiej scenie politycznej. Wśród rozłamowców są m.in. dotychczasowi rzecznik partii Krzysztof Bosak, posłowie Adam Andruszkiewicz i Adam Gmurczyk, członkowie zarządu Artur Zawisza i Michał Krupa. Nieformalnym liderem grupy jest przewodniczący stowarzyszenia Narodowa Demokracja Wincenty Grabowski. Nieoficjalnie mówi się, że to przede wszystkim jego starcia z liderem OChN Dominikiem Święckickim były punktem zapalnym do wyjścia grupy działaczy narodowych z Obozu.


Wincenty Grabowski opuszcza siedzibę OChN po złożeniu legitymacji partyjnej

"Zawsze będę stawał po stronie osób dbających o najlepszy interes narodowców. Taką osobą był w tym konflikcie Wincenty Grabowski, który sprzeciwiał się rozmyciu naszych postulatów i idei w szerokiej koalicji konserwatywnej prawicy. Ruch narodowy ma swoje miejsce w polskiej polityce i do zaistnienia nie potrzebuje wchodzić w układy z ludźmi, którzy byli współautorami obecnej klęski naszego kraju. Szanuję decyzję Dominika Święcickiego, ale się z nią fundamentalnie nie zgadzam." - mówił Michał Krupa.

"PiS jako największa partia szybko zdominuje koalicję Unii Prawicy mieliśmy już tego przykłady w przeszłości. To zbyt wysoka cena za kilka punktów w sondażach więcej. Musimy wrócić do idei pracy u podstaw tak ważnej w etosie narodowej demokracji, a nie patrzeć tylko na szybki sukces polityczny. Na naszej scenie politycznej potrzebna jest nadal antysystemowa prawica. Ruch, który nie akceptuje w sposób fundamentalny aktualnego systemu ustrojowego. Ruch, w którym będą ludzie ideowi i godni zaufania." - podkreślał Krzysztof Bosak.

Narodowcy zamierzają wystawić swojego kandydata w wyborach uzupełniających w Krakowie. Wkrótce mają także powołać do życia nową organizację polityczną, która ma skupiać antysystemowych narodowców. Już w czerwcu chcą zorganizować pierwszy kongres nowego ugrupowania. Liczą na wysoką frekwencję organizacji środowisk narodowych oraz osób o poglądach endeckich dotychczas będących poza głównym nurtem politycznym. Kongres ma być manifestacją siły narodowców.

"Chcemy Polskę odwrócić ze ślepej uliczki, w którą od lat wprowadzają Nas politycy. Oni między sobą niczym się nie różnią co widać po tym jak wymieniają się szyldami partyjnymi. Nie godzimy się dłużej na takie zamydlanie oczu obywatelom. Dlatego chcemy powołać czysty ideowo ruch, który będzie odwoływał się do najlepszych tradycji przedwojennej endecji. Wielu Polaków podziela te poglądy i jest wkurzona na obecną klasę polityczną. Damy im organizację, której będą mogli zaufać." - tłumaczył Wincenty Grabowski.

[Administrator]

Prawo i Sprawiedliwość wchodzi do Unii Prawicy. Powstała najsilniejsza siła na scenie politycznej.

Po długich negocjacjach na linii Budzyńska-Święcicki a później PiS-UPr w końcu udało się dojść do porozumienia. PiS wchodzi w skład UPr, przez co UPr staje się największą siłą w polityce. Mimo, że na chwilę obecną każda z partii koalicyjnych ma swój własny klub parlamentarny, to i tak będzie posiadać 77 posłów i 12 senatorów.
Święcicki na zorganizowanej przez siebie konferencji prasowej mówił:
To historyczny dla naszej koalicji moment. Mamy duże poparcie i dużą siłę. Udało nam się stworzyć unię z prawdziwego zdarzenia. Cała prawica pod jednym sztandarem, to pięknie brzmi. Będziemy się starać zmieniać Polskę na lepsze. Dla nas ważne są trzy słowa, mianowicie Bóg, honor i ojczyzna.
Mam wielką nadzieje, że ten projekt będzie trwał i nikt go nie zniszczy. Nie możemy pozwolić by jakieś rewolucje wewnętrzne nas zniszczyły, to mówię to członków UPr. Mam nadzieję, że nasza praca nie pójdzie na marne.
Unia prawicy zaproponowała w sejmie już dwie ustawy, które przez Polaków zostały przyjęte z entuzjazmem, chodzi między innymi o ustawę o nabywaniu polskiej ziemi... i o likwidacji gabinetów politycznych. Ponad to z najnowszych sondaży wynika, że Unia Prawicy zyskuje coraz większe poparcie.

Według naszych nieoficjalnych informacji Budzyńska ma objąć stanowisko szefowej gabinetu cieni ugrupowania, tym samym zostając de facto jego liderką.

[Administrator]

Spotkanie przedsiębiorców z Centrum im. Adama Smitha

Dzisiejsze spotkanie przedsiębiorców z Centrum im. Adama Smitha i politykami Partii Liberalno-Konserwatywnej, miało na celu poznanie zdania na temat nowej wolnościowej ustawy o działalności gospodarczej. Na spotkaniu, z polityków PLK, obecni byli Wincenty Nowak, Przemysław Wipler, Miriam Shaded i Paweł Janas oraz, jako jeden z reprezentantów Business Centre Club, Marek Goliszewski.

Spotkanie rozpoczęło się od omówienia części projektu ustawy o działalności gospodarczej, który stworzyli Centrum im. Adama Smitha i Partia Liberalno-Konserwatywna z pomocą m.in. Towarzystwa ,,Nowy Świt" i Stowarzyszenia KoLiber. Paweł Budrewicz, podczas omawiania części projektu, powoływał się na skutki ustawy Wilczka. Przedstawił też ustęp 1,ustęp 3, ustęp 4 artykuł 1 tej ustawy oraz założenia tej ustawy:

Art. 1. 1. Podejmowanie i prowadzenie działalności gospodarczej jest wolne i dozwolone każdemu na
równych prawach.
(...)
3. Przedsiębiorcy mogą w ramach prowadzonej działalności gospodarczej dokonywać wszystkich
czynności oraz działań, które nie są przez prawo wprost i jednoznacznie zabronione.
4. Domniemywa się brak szczególnej regulacji danego rodzaju działalności gospodarczej. W
przypadku wątpliwości co do tego, czy określony rodzaj aktywności związanej z działalnością
gospodarczą objęty jest koniecznością uzyskania pozwolenia albo jest zakazany, organy administracji
publicznej oraz sądy są zobowiązane orzekać tak jakby ta aktywność była dozwolona.

Następnie, zaczęła się dyskusja przedsiębiorców, którzy kierowali pytania do posłów oraz do Pawła Budrewicza. Większość przedsiębiorcy po spotkaniu, mówiło dość pozytywnie i wspominali, że ta ustawa pomoże początkującym przedsiębiorcą. Mówili też o tylko trzech koncesjach w zakresie:
a) wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią i amunicją,
b) wytwarzania środków farmaceutycznych i materiałów medycznych,
c) wytwarzania energii uzyskiwanej z syntezy materiałów rozszczepialnych.