Wywiad Karola Malinowskiego z Onet.pl. "To były ciężkie chwile"Wicepremier i minister sportu Karol Malinowski po raz pierwszy od wypadku samochodowego zdecydował się na wywiad właśnie dla nas. Wypowiedział się na temat swojego wypadku, sytuacji politycznej i powrotu do polityki.R: Dzień dobry panie premierze
KM: Dzień dobry!
R: Panie premierze, cieszymy się, że wraca pan do zdrowia. Jak wyglądał z pańskiej strony ten wypadek?
KM: Niestety złapałem kapcia w swojej oponie, a warunki, jakie były spowodowały wypadek. Po powrocie ze szpitala zamierzam przelać kierowcy samochodu, z którym się zderzyłem pieniądze na naprawę samochodu. Nieszczęśliwy wypadek.
R: W kwestii autonomii, to kampania się udała. Uważa pan to za swój prywatny sukces?
KM: To nie jest mój sukces. To sukces obywateli. Większość partii politycznych różni to, że postulaty obywatelskie wyrzucają do kosza. My przejęliśmy te postulaty, dlatego jesteśmy drzazgą w oku dla Lewicy i partii prawicowych.
R: Odnośnie Lewicy, Obozu Wielkiej Polski i Partii Liberalno-Konserwatywnej, to ta pierwsza krytykowała was za pomysł rewizji granic, a druga i trzecia nazwała was przystawką Platformy, jak i również wszystkie 3 za autonomię dla Śląska. Jak się pan do tego odniesie?
KM: Odnośnie rewizji granic, to to była moja opinia, a nie postulat Partii Polaków. W kwestii autonomii, wszystkie partie mają prawo do mówienia w tej sprawie wg. własnego sumienia, lub wg. postulatu swoich wyborców, lecz mam nadzieję, że zaakceptują wolę Ślązaków w Sejmie. Ale należy pamiętać, tu apel do OWP i PLK, że autonomia to był pomysł Józefa Piłsudskiego, który zaakceptował Roman Dmowski.
R: Ma pan bardzo podobne poglądy do Dominika Święcickiego. Widzi pan szansę na współpracę w przyszłości?
KM: Może i mam podobne poglądy do pana Święcickiego, ale szans na koalicję w przyszłości nie widzę. Ten pan mnie nienawidzi, ja go nie lubię, ale go przynajmniej szanuję. Każdego człowieka szanuję, żeby nie było. Ale tak poważnie mówiąc, to bardziej dziwi mnie to, że nazwa OWP to Obóz Wielkiej Polski, ale przy tym partia nie ma pomysłu jak tą wielką Polskę zbudować. Oprócz poglądów nacjonalistycznych poglądów nie ma tam kogoś, kto wiedziałby jak tą wielką Polskę zbudować.
R: Jak tą wielką Polskę zbudować?
KM: Powinniśmy powrócić do Międzymorza Piłsudskiego. Nie mówię o PLExicie, bo bylibyśmy dalej w Unii, a przy tym zaspokoilibyśmy Europejskie aspiracje Ukrainy, czy Białorusi po reformach w tych krajach. Będę prowadził po powrocie rozmowy w tej kwestii. Ale uspokajając nie zamierzamy być kolonizatorem. Chcemy być silni w Europie i żeby kraje Międzymorza również byłe silne i jest to zgodne z Polską racją stanu.
R: Kiedy pan planuje powrót?
KM: Myślę, że będzie ok. miesiąca, jak powrócę.
R: Dziękuję za wywiad i życzę zdrowia.
KM: Ko widzenia i również dziękuję.