Internet

[Administrator]

Odezwa Dominika Święcickiego do partii Bloku Prawicy!
Dominik Święcicki, który został nowym prezesem Razem dla Najjaśniejszej po odejściu dużej ilości posłów Bloku Prawicy postanowił wygłosić przemowę do reszty, która jeszcze pozostała w BP.

Drodzy politycy Bloku Prawicy. Jestem tu i mówię do was z jednego konkretnego powodu. Mianowicie BP się rozpada z powodu radykalizacji.I nie mogłem tej sprawy tak po prostu zlekceważyć Nawołuje do zjednoczenia! Ludzie, nie dajmy się i walczmy o nasze wspólne dobro, bo inaczej kamień na kamieniu nie zostanie! Wzywam was droga prawico. Zjednoczmy się pod wspólnym sztandarem i skierujmy się ku polu chwały. Blok Prawicy nie spełnił oczekiwanej roli. Teraz nadeszła nowa era, era nacjonalizmu i wzywam was do wspólnej walki. Nie możemy być dłużej w cieniu. Pokażmy, że gdy się zjednoczymy powstanie wielka narodowa siła. I już to powtarzałem i powiem to jeszcze raz, my nie jesteśmy faszystami tylko patriotami, którzy chcą lepszej Polski. Polski w której są pewne zasady i normy społeczne i moralne. Dlatego proszę was nie dajmy się i zjednoczmy dla lepszego jutra! Bo jeśli się nie zjednoczymy to wszystko się rozpadnie cała prawica, o ile już się nie rozpadła. Dziękuje.

[Administrator]

Książę Adam Czartoryski dołączył do Konserwatywnego Klubu Senatu.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej książę Adam Czartoryski, kasztelan brzesko-kujawski, III ordynat sieniawski i IV ordynat gołuchowski ogłosił swoje przystąpienie do Konserwatywnego Klubu Senatu. - Zawsze miałem konserwatywne poglądy. Jako kanclerz wielki koronny nie mogłem w otwarty sposób ujawniać swoich poglądów politycznych, natomiast teraz, kiedy jestem kasztelanem mogę w pełniejszy sposób spełniać moje senatorskie obowiązki należąc do jednej z frakcji. - mówił Czartoryski.

Adam Karol Jezus Maria Józef Czartoryski urodził się 2 stycznia 1940, w Sewilli jako syn II ordynata sieniawskiego i III gołuchowskiego, księcia Augustyna Józefa Czartoryskiego i Marii de los Dolores Burbon, księżniczki Obojga Sycylii, córki Karola Tankreda Burbona-Sycylijskiego.
Książę jest poprzez matkę stryjem ciotecznym króla Hiszpanii Filipa VI.
Jego związki z Polską zostały zacieśnione, kiedy po upadku komunizmu Muzeum książąt Czartoryskich w Krakowie zostało zwrócone prawowitym właścicielom. Wtedy to, 22 września 1991 r. książę Adam Karol założył Fundację Książąt Czartoryskich, której przekazał zarząd nad tym najstarszym w kraju muzeum i wchodzącą w jego skład Biblioteką Czartoryskich, które mają służyć po wsze czasy Narodowi polskiemu.
Książę Adam Karol ożenił się 25 stycznia 1977 w Londynie z Norą Piccotto, urodzoną 9 września 1942 r. w Kairze, pracowała jako konsultant ds. public relations w przemyśle filmowym. W 1986 rozwiódł się z nią. Z małżeństwa tego pochodzi jego jedyna córka Tamara Laura Czartoryska (ur. 1978). Jego następcą jest jednak bratanek Florian. Od 12 grudnia 2000 żoną Adama Karola jest Josette Calil.
Uprawiał karate, od 1982 należy do World Karate Federation i European Karate Union.

W 2015 roku przystąpił do Razem dla Najjaśniejszej i z listy tej partii uzyskał mandat posła na sejm w okręgu legnickim. Był jednym z przywódców zwycięskiej kampanii na rzecz przywrócenia monarchii przed referendum w 2016 roku. W tym samym roku objął stanowisko ministra ds. wprowadzenia monarchii w pierwszym rządzie Anny Radziwiłł-Schmidt. W 2017 roku stanął na czele reaktywowanych ordynacji sieniawskiej i gołuchowskiej, stając się właścicielem jednego z największych majątków ziemskich w Polsce. Jeszcze w tym samym roku regent Mikołaj Liściowski powołał go na stanowisko kanclerza wielkiego koronnego, w związku z czym odszedł z rządu Anny Radziwiłł-Schmidt i z sejmu.
Książę był wymieniany jako jeden z kandydatów do korony polskiej w elekcji w 2018 roku, jednak ostatecznie nie zdecydował się na start.
W 2019 roku wszedł z urzędu w skład senatu I kadencji. Jesienią ubiegłego roku zrezygnował z racji zaawansowanego wieku z funkcji kanclerza wielkiego koronnego i król Michał II powołał go na stanowisko kasztelana brzeskiego.

[Administrator]

Wielkie zjednoczenie nacjonalistów! Obóz Narodowo Radykalny (ONR) i Młodzież Wszechpolska (MW) łączą się z OWP. Czyżby powstawał wielki nacjonalistyczny front?
Dzisiaj przedstawiciele OWP, ONR i MW po długich konsultacjach, rozmowach doszli do porozumienia. Od dziś wedle podpisanej umowy OWP będzie mogło wykorzystywać symbole ONR i MW. Jednak obozy te będą nadal istnieć. Młodzież Wszechpolska pozostaje przy swej dotychczasowej nazwie, ale będzie pełnić rolę młodzieżówki OWP a ONR pozostaje w ścisłej współpracy, jeśli nie w uzależnieniu od OWP.

[Administrator]

Kolejna edycja debaty "Eksperci pytają młodych"

Już po raz kolejny, z inicjatywy królowej Marii w Zamku Królewskim odbyła się debata "Eksperci pytają Młodych". Tym razem spotkanie i poprzedzające je warsztaty odbyły się pod hasłem "Czas na czytanie". Tym razem w imieniu monarchini na spotkaniu obecna była księżniczka Anna Maria.

W 2020 r. aż 57 proc. Polaków nie przeczytało żadnej książki, a tylko 10 proc. w tym okresie sięgnęło po 7, bądź więcej pozycji. Wyniki badania, realizowanego dla Biblioteki Narodowej przez TNS Polska, skłoniły księżniczkę Annę Marię do zwrócenia szczególnej uwagi na problem niskiego poziomu czytelnictwa w Polsce. Dlatego, z jej inicjatywy, w Zamku Królewskim odbyła się kolejna, połączona z warsztatami, debata z cyklu "Eksperci pytają Młodych", w której udział wzięło blisko 200 uczniów – gimnazjalistów i licealistów klas pierwszych – z całej Polski.

Córka królowej Marii otwierając debatę podkreśliła, że nie wyobraża sobie swojego życia bez czytania. - Miałam to szczęście, że wychowałam się w domu, gdzie książki zawsze czytano. Zawsze o nie dbaliśmy, gromadziliśmy je, zabieraliśmy na wakacje, polecaliśmy sobie nawzajem, a przede wszystkim o książkach rozmawialiśmy – mówiła księżniczka. - Dla mojej mamy, która była pisarką, później również dla mnie i mojego rodzeństwa, czytanie było czymś absolutnie oczywistym i naturalnym. Teraz, już jako osoba dorosła, też dbam o to, by znaleźć czas na czytanie. - zaznaczyła.

Wcześniej odbyły się warsztaty, podczas których młodzi ludzie starali się odpowiedzieć specjalistom dlaczego tak niewiele osób, zwłaszcza wśród dorosłych, sięga po literaturę i jak pomóc im znaleźć czas na czytanie. Zastanawiali się także nad tym, czym powinna charakteryzować się dobra książka, aby zainteresował się nią nastolatek i dlaczego czytanie może być nie tylko obowiązkiem, ale i przyjemnością.

Z kolei eksperci przekonywali młodych o tym, jakie korzyści płyną ze stosowania technik szybkiego czytania oraz, jakie znaczenie ma koncentracja w przyswajaniu informacji. Pokazywali również, że warto mądrze wybierać to, czemu poświęca się czas na czytanie. Młodzież zaś – dzięki specjalnym testom – mogła sprawdzić, w jakim tempie czyta i czy rozumie tekst.

W debacie udział wzięli zarówno uczniowie jak i specjaliści czy osobowości kultury, w tym m.in dr Tomasz Makowski, Dyrektor Biblioteki Narodowej, aktor Antoni Królikowski, czy piosenkarka Margaret. Współorganizatorem debaty "Czas na czytanie" była Biblioteka Narodowa.

[Administrator]

Demokracja Bezpośrednia, Partia Libertariańska i Partia Piratów razem w wyborach uzupełniających w Gdańsku.

Demokracja Bezpośrednia, Partia Libertariańska i Partia Piratów ogłosiły podczas dzisiejszej konwencji w Gdańsku, że wystawią wspólnego kandydata w wyborach uzupełniających do sejmu w tym mieście. - Dziś brakuje wolnorynkowego ruchu centrowego. Partia Liberalna to ruch elit biznesowych, które w wielu kwestiach zawłaszczają wraz z PdP państwo i nie chcą reform. Jeśli się zjednoczymy, mamy szanse dostać się do sejmu i zmieniać Polskę. - mówiła szefowa DB Marzena Petykiewicz. W konwencji wzięli udział także liderzy Piratów - Paulina Kolbusz i Libertarian - Stanisław Domin.
Kandydatem Jednej Wolności, bo taką nazwę otrzymało porozumienie, będzie lokalny działacz Demokracji Bezpośredniej Barnaba Pawełek.
Podobne porozumienie zafunkcjonowało już raz w 2014 roku przy okazji wyborów do europarlamentu, jednak zarejestrowało wówczas listy tylko w sześciu okręgach i zajęło przedostatnie miejsce z wynikiem 0,23%.

[Administrator]

Wywiad Karola Malinowskiego z Onet.pl. "To były ciężkie chwile"



Wicepremier i minister sportu Karol Malinowski po raz pierwszy od wypadku samochodowego zdecydował się na wywiad właśnie dla nas. Wypowiedział się na temat swojego wypadku, sytuacji politycznej i powrotu do polityki.

R: Dzień dobry panie premierze
KM: Dzień dobry!
R: Panie premierze, cieszymy się, że wraca pan do zdrowia. Jak wyglądał z pańskiej strony ten wypadek?
KM: Niestety złapałem kapcia w swojej oponie, a warunki, jakie były spowodowały wypadek. Po powrocie ze szpitala zamierzam przelać kierowcy samochodu, z którym się zderzyłem pieniądze na naprawę samochodu. Nieszczęśliwy wypadek.
R: W kwestii autonomii, to kampania się udała. Uważa pan to za swój prywatny sukces?
KM: To nie jest mój sukces. To sukces obywateli. Większość partii politycznych różni to, że postulaty obywatelskie wyrzucają do kosza. My przejęliśmy te postulaty, dlatego jesteśmy drzazgą w oku dla Lewicy i partii prawicowych.
R: Odnośnie Lewicy, Obozu Wielkiej Polski i Partii Liberalno-Konserwatywnej, to ta pierwsza krytykowała was za pomysł rewizji granic, a druga i trzecia nazwała was przystawką Platformy, jak i również wszystkie 3 za autonomię dla Śląska. Jak się pan do tego odniesie?
KM: Odnośnie rewizji granic, to to była moja opinia, a nie postulat Partii Polaków. W kwestii autonomii, wszystkie partie mają prawo do mówienia w tej sprawie wg. własnego sumienia, lub wg. postulatu swoich wyborców, lecz mam nadzieję, że zaakceptują wolę Ślązaków w Sejmie. Ale należy pamiętać, tu apel do OWP i PLK, że autonomia to był pomysł Józefa Piłsudskiego, który zaakceptował Roman Dmowski.
R: Ma pan bardzo podobne poglądy do Dominika Święcickiego. Widzi pan szansę na współpracę w przyszłości?
KM: Może i mam podobne poglądy do pana Święcickiego, ale szans na koalicję w przyszłości nie widzę. Ten pan mnie nienawidzi, ja go nie lubię, ale go przynajmniej szanuję. Każdego człowieka szanuję, żeby nie było. Ale tak poważnie mówiąc, to bardziej dziwi mnie to, że nazwa OWP to Obóz Wielkiej Polski, ale przy tym partia nie ma pomysłu jak tą wielką Polskę zbudować. Oprócz poglądów nacjonalistycznych poglądów nie ma tam kogoś, kto wiedziałby jak tą wielką Polskę zbudować.
R: Jak tą wielką Polskę zbudować?
KM: Powinniśmy powrócić do Międzymorza Piłsudskiego. Nie mówię o PLExicie, bo bylibyśmy dalej w Unii, a przy tym zaspokoilibyśmy Europejskie aspiracje Ukrainy, czy Białorusi po reformach w tych krajach. Będę prowadził po powrocie rozmowy w tej kwestii. Ale uspokajając nie zamierzamy być kolonizatorem. Chcemy być silni w Europie i żeby kraje Międzymorza również byłe silne i jest to zgodne z Polską racją stanu.
R: Kiedy pan planuje powrót?
KM: Myślę, że będzie ok. miesiąca, jak powrócę.
R: Dziękuję za wywiad i życzę zdrowia.
KM: Ko widzenia i również dziękuję.

[Administrator]

Łukasz Cora kandydatem do sejmu w okręgu 147


Prawnik Łukasz Cora ze stowarzyszenia ,, Lepszy Gdańsk'' jest kandydatem komitetu Zjednoczona Lewica- Wspólna Polska w wyborach uzupełniających do sejmu. Oprócz ugrupowań zrzeszonych w ramach Zjednoczonej Lewicy poparcia kandydaturze Cory udzieliło Forum Demokratyczne, organizacja Społeczeństwo 2020, stowarzyszenie Lepszy Gdańsk. Jak podkreślono Cora jest kandydatem, który ma duże doświadczenie w pracy społecznej i aktywności na gruncie lokalnym zatem doskonale zna problemy zwykłych ludzi.

[Administrator]

Zmarł Janusz Klinicki - teść marszałka senatu.


W wieku 89 lat zmarł wczoraj wieczorem w otoczeniu rodziny w swoim domu w Podkowie Leśnej Janusz Klinicki, ojciec byłej pierwszej damy - księżnej Anny Liściowskiej. Przyczyną śmierci był zawał serca.
Janusz Klinicki urodził się 22 stycznia 1932 roku w Krakowie w rodzinie szlacheckiego pochodzenia (herbu Jasieńczyk) o długoletnich tradycjach lekarskich. Jego ojcem był znany profesor medycyny UJ Jerzy (1905-1989) a matką nauczycielka liceum Teresa z Zollów (1907-2001). Miał młodszego brata Andrzeja (ur. 1934). Był kuzynem byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i Rzecznika Praw Obywatelskich Andrzeja Zolla. W 1963 roku poślubił cztery lata od siebie młodszą Zofię Brzozowską, z którą miał córkę Annę (ur. 1968). Przez wiele lat pracował jako chirurg w krakowskim szpitalu w Prokocimiu. Uzyskał także tytuł doktora nauk medycznych. W latach osiemdziesiątych należał do Solidarności i był internowany podczas Stanu Wojennego. Po śmierci żony w 1988 rojku i upadku komunizmu dużo podróżował. Przez kilka lat mieszkał także w Stanach Zjednoczonych, gdzie dorobił się sporego majątku. Po przejściu na emeryturę pod koniec lat dziewięćdziesiątych wyjechał na Teneryfę, gdzie zainwestował spory kapitał w sieć hoteli. Interes okazał się bardzo korzystny, a Klinicki dodatkowo szczęśliwie grając na giełdzie stał się multimilionerem. Został mecenasem sztuki, opiekunem ubogich i szanowaną osobą na wyspie. 
W 2010 roku Klinicki poślubił angielkę Catherine Collingrodge (ur. 1986). Mieli dwójkę dzieci: Jana (ur. 2011) i Zofię (ur. 2012).
Przez wiele lat Klinicki pozostawał w Polsce postacią anonimową, nawet gdy jego zięć został prezydentem. Media zainteresowały nim się dopiero niedawno, gdy postanowił wrócić do Polski, gdzie chciał spędzić ostatnie chwile życia.
Zgodnie ze swoim życzeniem, Janusz Klinicki pochowany zostanie w rodzinnym grobie na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie.

[Administrator]

Krzysztof Szczerski zrezygnuje z kierowania PiSem. Już za kilka tygodni kongres głównej partii opozycyjnej.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej prezes PiS Krzysztof Szczerski ogłosił, że na zbliżającym się kongresie PiS nie będzie się ubiegał o reelekcję na stanowisku szefa partii. - Notowania naszej partii w ostatnim czasie spadły, czas pewne zmiany. Rządziłem w PiS przez ponad trzy lata i bywało różnie, ale jednak ostatni rok uważam za udany, tylko niewiele brakowało, abyśmy wygrali czerwcowe wybory do sejmu. Ostatnio jednak źle się dzieje na prawicy przez ciągłe rozłamy, nie ma wzajemnego zaufania wśród liderów. - mówił Szczerski.
Nowego prezesa ma wybrać za kilka tygodni kongres PiS. Wśród najpoważniejszych kandydatów na to stanowisko wymienia się wiceprezesa Ryszarda Czarneckiego, przewodniczącą klubu parlamentarnego partii Renatę Budzyńską i europosła Michała Kazimierza Ujazdowskiego.
Komentatorzy zwracają uwagę, że zaufanie dla Krzysztofa Szczerskiego jest najniższe od lat - w ostatnim sondażu ufa mu tylko 29% Polaków, a nje ufa aż 56%. Jednocześnie w ostatnim czasie partię opuściło kilkunastu posłów.
Krzysztof Szczerski był prezesem PiS od maja 2017 roku, kiedy zastąpił na tym stanowisku Joachima Brudzińskiego.

[Administrator]

Czterech parlamentarzystów PiS przechodzi do Partii Polaków.



Bronisław Korfanty, Jan Tomaszewski, Wojciech Piecha i Stanisław Szwed przechodzą z Prawa i Sprawiedliwości do Partii Polaków.

Dla Partii Polaków to kolejne duże wzmocnienie od kilku dni. Partia jednak nie zdecydowała się na konferencję prasową, a o transferze kolejnych posłów poinformowała w komunikacie prasowym, co potwierdzili sami zainteresowani.

Dzięki temu Partia Polaków ma już jedenastu posłów, a po raz pierwszy w historii partia ma reprezentanta w Senacie.