Wiadomości ze świata

[Administrator]

Putin ogłasza referendum. Rosja przywróci monarchię?

Kilka dni temu prezydent Rosji Władimir Putin poinformował o rozpisaniu ogólnokrajowego referendum w sprawie przywrócenia monarchii. - W ostatnim czasie coraz więcej państw - Polska, Rumunia i Białoruś przywróciły tradycyjny ustrój. Także w Rosji sondaże wskazują, że duża część społeczeństwa popiera powrót do monarchii, dlatego zdecydowałem się rozpisać referendum w tej sprawie. Osobiście opowiadam się za przywróceniem caratu i będę do tego namawiał Rosjan- mówił Putin.

Choć oficjalnie nikt nie mówi, kto miałby objąć przywrócony tron carski, większość komentatorów uważa, że monarchą będzie chciał zostać sam Putin. Problemem jest jednak fakt istnienia kilku pretendentów do tronu z dynastii Romanowów.

Przywrócenie monarchii ma najprawdopodobniej związek z chęcią zapewnienia dziedzictwa swojej rodzinie przez Putina. Media od kilku miesięcy informują, że stan zdrowia prezydenta jest coraz gorszy - ma on chorować na złośliwego nowotwora. W zeszłym roku, po wielu plotkach na ten temat, oficjalnie podana została informacja o małżeństwie Putina z gimnastyczką Aliną Kabajewą. Para ma troje dzieci - dwóch synów - Dymitra (11 l.) i Władimira (5 l.) oraz córkę Marię (8 l.).

Referendum odbędzie się w połowie stycznia.

[Administrator]

Katarzyna Pisarska w Brukseli

Minister Spraw Zagranicznych Katarzyna Pisarska oraz sekretarze stanu innych resortów udali się z dwudniową wizytą do Brukseli. Spotkają się m.in. z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem, przewodniczącym Rady Europejskiej Martinem Schultzem, przewodniczącą Parlamentu Europejskiego Ditą Charanzową oraz z innymi przedstawicielami Komisji Europejskiej.

Szefowa polskiej dyplomacji udała się w swoją pierwszą zagraniczną podróż, do Brukseli. Spotka się z najważniejszymi unijnymi urzędnikami, w tym z komisarzem ds. budżetu i programowania finansowego. Głównym tematem rozmów będzie m.in. najbliższa perspektywa finansowa od 2021 roku, w ramach których Polska otrzyma nowe środki na infrastrukturę i inne inwestycje. Według zawartych już wstępnie przez poprzedni rząd ustaleń Polska ma otrzymać przez najbliższe siedem lat 92 mld euro.

Z kolei sekretarz stanu ds. profilaktyki i ochrony zdrowia Andrzej Sośnierz spotka się w Brukseli z Ewą Kopacz, wiceprzewodniczącą Komisji Europejskiej oraz komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności. Natomiast wiceminister inwestycji strategicznych Kinga Gajewska-Płochocka oraz wiceminister przedsiębiorczości i innowacyjności Anna Streżyńska wezmą udział w forum gospodarczym organizowanym w Brukseli.

[Administrator]

Rosja będzie monarchią. 70% za zmianą ustroju.

Kilka minut temu Rosyjska Centralna Komisja Wyborcza podała wyniki niedzielnego referendum w sprawie wprowadzenia monarchii w Federacji Rosyjskiej. Za propozycją zmian głosowało ponad 70% obywateli przy prawie 60% frekwencji. Tym samym najprawdopodobniej już wkrótce kraj przekształci się w monarchię. Nieoficjalnie wiadomo, że tron carski ma objąć prezydent Władimir Putin.

Wyniki referendum są bardzo zróżnicowane w skali kraju. Za monarchią opowiedziało się ponad 90% mieszkańców m. in. w Czeczenii, Dagestanie, Tatarstanie, Mordowii, Tuwie czy na Krymie. Jednocześnie w części kraju większość opowiedziała się za pozostaniem przy obecnym ustroju, a były to Kraje Ałtajski, Chabarowski, obwody omski, kostromski, wołogodzki, amurski, kirowski, czelabiński, nowosybirski czy jarosławski, Karelia, Republiki Komi i Chakasji a nawet stołeczna Moskwa. Niedługo po ogłoszeniu wstępnych, jeszcze sondażowych wyników referendum na ulicach tego ostatniego miasta doszło zresztą do protestów.

Pozytywnych dla siebie wyników referendum nie skomentował jeszcze prezydent Władimir Putin. Wypowiedział się jednak na ich temat premier Dmitrij Miedwiediew, który zapowiedział, że w ciągu kilku najbliższych tygodni zostanie uchwalona nowa konstytucja i Duma Państwowa wybierze cesarza.

[Administrator]

Władimir Putin nie żyje.

Prezydent Rosji Władimir Putin zmarł dziś nad ranem na Kremlu. Taką sensacyjną informację od kilku godzin przekazują media na całym świecie. Kilka minut temu potwierdził ją także rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow. Obowiązki głosy państwa tymczasowo przejął premier Dmitrij Miedwiediew.

Przyczyną śmierci Putina jest rak trzustki, na którego od kilku lat chorował prezydent. Jego zdrowie szczególnie pogorszyło się w zeszłym roku. Nie wiadomo jeszcze kiedy, ani gdzie odbędzie się pogrzeb.

Przypomnijmy, że zaledwie tydzień temu w Rosji odbyło się referendum, zgodnie z którym w kraju miała zostać przywrócona monarchia. Miała ona zapewnić sukcesję rodzinie schorowanego prezydenta, który według plotek sam chciał koronować się na cara.

W obecnej sytuacji pod wielkim znakiem zapytania staje to, kto obejmie tron odrodzonego Imperium Rosyjskiego. Już kilka dni temu swoje pretensje przypomniał wielki książę Jerzy Michajłowicz Romanow-Holstein-Gottorp-Hohenzollern, który po matce - Marii Władimirownej jest potomkiem dawnej rodziny carskiej i cieszy się poparciem Cerkwi. Nie popiera go natomiast Stowarzyszenie Rodziny Romanowów, które uważa Jerzego za członka dynastii Hohenzollernów. Spośród jego członków kandydatem na cara jest książę Aleksy Andrzejewicz Romanow, choć część uważa, że władzę powinien objąć jego młodszy kuzyn - książę Rościsław Rościsławowicz. Część komentatorów widzi też w roli monarchini wdowę po Putinie - Alinę.

[Administrator]

Nie żyje Fidel Castro

Były przywódca Kuby Fidel Castro zmarł w piątek wieczorem w Hawanie w wieku 94 lat - poinformował jego brat Raul, który przejął po nim rządy na Kubie w 2006 r., a formalnie dwa lata później.

Komendant i przywódca rewolucji kubańskiej zmarł wieczorem o godz. 22.29 - powiedział Raul Castro w telewizji. Jak poinformował brat zmarłego i przywódca Kuby, zwłoki Fidela Castro zostaną skremowane. - Zgodnie z wolą wyrażoną przez towarzysza Fidela, jego szczątki zostaną poddane kremacji we wczesnych godzinach rannych w sobotę - powiedział Raul Castro w kubańskiej telewizji.

Kilka godzin po śmierci Fidela Castro na Kubie ogłoszono dziewięciodniową żałobę. Jak podała w krótkim komunikacie Rada Państwa, najwyższy organ wykonawczy na Kubie, żałoba potrwa od soboty 26 listopada do niedzieli 4 grudnia, podczas której zostaną zawieszone "wszystkie działania i występy publiczne". Flagi Kuby w miejscach publicznych mają być przez ten czas opuszczone do połowy masztu.

Rada Państwa dodała, że radio państwowe i telewizja "będą nadawały programy informacyjne, patriotyczne i historyczne". Władze poinformowały też, że uroczystości pogrzebowe byłego przywódcy Kuby odbędą się w Santiago de Cuba. Cztery dni potrwa procesja z prochami Castro krążąca po kraju. Castro był przywódcą kubańskiej rewolucji i faktycznym przywódcą Kuby przez niemal 50 lat.

Fidela Castro do władzy wyniosła zwycięska rewolucja przeciwko generałowi Fulgencio Batiście. W 1959 roku objął stanowisko premiera, a w 1965 pierwszego sekretarza rządzącej Komunistycznej Partii Kuby. 11 lat później, w 1976 roku, w wyniku reorganizacji rządu, utracił urząd premiera i objął przewodnictwo w Radzie Państwa. Jak pisze portal BBC News, zwolennicy Fidela chwalili go jako człowieka, który Kubę oddał z powrotem ludziom, ale jego przeciwnicy oskarżali go o brutalne tłumienie opozycji.

W 2006 przekazał swoje obowiązki młodszemu bratu Raulowi. W 2008 roku, po 49 latach rządów, zrezygnował ze stanowiska przewodniczącego Rady Państwa ze względu na zły stan zdrowia. W 2011 roku przestał pełnić funkcję pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Kuby. Po przekazaniu władzy bratu Castro rzadko pojawiał się publicznie. Głośno mówiono o tym, że jest poważnie chory, a co jakiś czas nawet sugerowano, że zmarł. W ostatnich latach życia Fidel Castro pisywał do gazet komentarze na temat spraw międzynarodowych, jak np. na temat wizyty prezydenta USA Baracka Obamy na Kubie.

[Administrator]

Wielkie protesty w Moskwie.

Od kilku dni nie ustają protesty w Moskwie. Wczoraj wieczorem, gdy do Dumy Państwowej wpłynął projekt nowej konstytucji przywracającej carat, demonstranci przypuścili udany szturm na budynek parlamentu. Większości posłów udało się uciec, a ich miejsca samozwańczo zajęli przywódcy protestujących, którzy ogłosili pozbawienie władzy dotychczasowego rządu i powstanie Komitetu Demokratycznego Rosji. Obecnie na ulicach Moskwy trwają walki pomiędzy demonstrantami a siłami rządowymi.
Premier Dymitrij Miedwiediew wezwał demonstrantów do ustąpienia i poddania się legalnej władzy, a przypadku dalszego oporu nie wykluczył użycia wojska.
Zamieszki mają miejsce zaledwie kilka dni po pogrzebie prezydenta Władimira Putina.

[Administrator]

Jerzy Michajłowicz Romanow i Alina Putina parą cesarską Rosji.



Dziś w późnych godzinach popołudniowych premier Rosji Dymitrij Miedwiediew, który od śmierci Władimira Putina pełni obowiązki głowy państwa, podpisał nową konstytucję. Na mocy jej zapisów przywrócone zostało Imperium Rosyjskie, którego cesarzem został potomek Aleksandra II - wielki książę Jerzy Michajłowicz Romanow. Kilka dni temu w prywatnej uroczystości poślubił on wdowę po Putinie - Alinę. Spekuluje się, że tak naprawdę to ona będzie sprawować władzę. Na mocy konstytucji cesarz otrzymał niemal nieograniczoną władzę, w większości uprawnienia dotąd przynależne prezydentowi. Utrzymany został federacyjny ustrój państwa, choć republiki autonomiczne zmieniły nazwy na wielkie księstwa ( w większości przypadków).
Niedawne protesty w Moskwie zakończyły się kilka dni temu po tym, jak siły specjalne policji dokonały udanego szturmu na zajęte przez demonstrantów budynki.
Jerzy Michajłowicz Romanow-Holstein-Gottorp-Hohenzollern urodził się jako jedyny syn Marii Władimirowny i jej męża, Franciszka Wilhelma Hohenzollerna, księcia pruskiego, który przeszedł na prawosławie i przyjął imię Michała Pawłowicza. Został ochrzczony 6 maja 1981 w Madrycie, w obecności króla Jana Karola I i królowej Zofii z hiszpańskiej rodziny panującej, oraz cara Bułgarii Symeona II i carycy Małgorzaty. Jego ojcem chrzestnym został król Grecji Konstantyn II.
Z okazji narodzin jego dziadek - Włodzimierz Cyrylowicz nadał mu tytuł wielkiego księcia Rosji. Od 1982 rodzice Jerzego byli w separacji, a rozwiedli się 19 czerwca 1985. Po rozwodzie Michał Pawłowicz zrzekł się rosyjskich tytułów i powrócił do imienia Franciszek Wilhelm i tytułów pruskich.
Jerzy pierwsze lata życia spędził we Francji. Szkołę podstawową i średnią ukończył w Paryżu. Razem z matką przeniósł się do Hiszpanii i zamieszkał w domu swojej przyrodniej ciotki od strony matki - Helen Kirby, która po śmierci swojego ojca Sumnera Moore Kirby, odziedziczyła ogromną fortunę. W Madrycie ukończył szkołę dla dzieci dyplomatów. Studiował na Uniwersytecie Oksfordzkim. Pracował w strukturach Wspólnot Europejskich. W Brukseli był asystentem Loyola de Palacio, europarlamentarzystki, byłej komisarz ds. transportu i energii. W Luksemburgu był zatrudniony w dyrektoriacie generalnym Komisji Europejskiej ds. energii atomowej i bezpieczeństwa. 12 grudnia 2008 został zatrudniony jako doradca w potentacie rynku metalurgicznego Norylski Nikiel i został członkiem zarządu powiązanego z tą spółką Instytutu Nikiel.
9 kwietnia 1998 roku złożył wymaganą prawem przysięgę dynastyczną, przyjął godność i tytuły cesarzewicza. 

Cesarz Jerzy z matką - Marią Władimirowną.

Uroczysta koronacja pary cesarskiej jest planowana na maj.

[Administrator]

Królewna Zofia i książę Franciszek z pierwszą zagraniczną wizytą po ślubie. Odwiedzili Wielką Brytanię.

Kilka dni temu najmłodsze małżeństwo w rodzinie królewskiej - królewna Zofia i książę Franciszek Liściowski zakończyli miesiąc miodowy i podjęli obowiązki wynikacjące z przynależenia do rodziny królewskiej.

Para książęca spędziła w Wielkiej Brytanii cztery dni, spotykając się m. in. z księciem Walii. W pierwszych dwóch dniach wizyty towarzyszył im także król Michał II, który wziął udział w 74. ceremonii wręczenia nagród Brytyjskiej Akademii Filmowej. Wśród nagrodzonych było kilku Polaków. Król przyjął także premier Theresę May.
Królewna Zofia jest znana z działalności proekologicznej, objęła honorowym patronatem kilka organizacji zajmujących się tymi sprawami. Nie może zatem dziwić, że para książęca została zaproszona przez księcia Walii do jego ekologicznego gospodarstwa w Gloucestershire. Książę Karol przekazał parze książęcej w prezencie zestaw produktów jego marki "Duchy Orginals".


Miesiąc miodowy małżeństwo spędziło we włoskich Alpach, a konkretnie w miejscowości Madonna di Campiglio. Zarówno Zofia jak i Franciszek uwielbiają jazdę na nartach, dlatego miesiąc w romantycznej scenerii gór Południowego Tyrolu sprawił im prawdziwą przyjemność. Para zwiedziła także liczne okoliczne zabytki, składając także wieniec pod pomnikiem ofiar I wojny światowej w samej Madonnie.

[Administrator]

Urodził się nowy dziedzic tronu Rumunii. Król Michał ma prawnuka.

Po prawej matka chłopca - księżniczka Elżbieta
W sobotę księżniczka Elżbieta Rumuńska urodziła syna, o czym poinformował Pałac Królewski w Budapeszcie. Chłopiec jest czwartym prawnukiem króla Rumunii Michała, jednak jako jedyny ma prawa do tronu. Otrzymał imiona Michał Karol Rene.
Chłopiec jest pierwszym dzieckiem wnuczki i dziedziczki króla Michała I, księżniczki Elżbiety i jej męża Aleksandra, dziedzicznego księcia Hohenzollern. Jest czwarty w kolejności do tronu Rumunii, po praciotce księżnej koronnej Małgorzacie, babci - księżnej Elenie i matce.
W 2018 roku w Rumunii przywrócono monarchię i na tron wrócił król Michał I. W październiku monarcha skończy 100 lat, jednak od dłuższego czasu choruje i dużą część jego obowiązków wykonuje następczyni tronu - księżniczka Małgorzata. Do niedawna dużym problemem pozostawała sukcesja, bowiem król nie ma syna, Małgorzata jest w ogóle bezdzietna. Zgodnie z dawnym prawem sukcesyjnym tron powinien przypaść dalekim kuzynom rodziny królewskiej z Niemiec. Sprawę rozwiązał ślub wnuczki króla Elżbiety z księciem Aleksandrem Hohenzollernem.

[Administrator]

Delegacja Zjednoczonej Lewicy z wizytą w Rumunii.

Delegacja Zjednoczonej Lewicy z Laurą Novak na czele odbyła trzydniową wizytę w Rumunii. Podczas pobytu odbyło się spotkanie z przedstawicielami rządzącej PSD. Novak podczas spotkania z premier Claudią Tapardel poruszyła kwestię możliwości współpracy polsko-rumuńskiej, wyraziła nadzieję na szybkie przystąpienie Rumunii do Grupy Wyszehradzkiej aby jej głos był bardziej słyszalny. Omawiano także współpracę pomiędzy polską i rumuńską lewicą na forum Parlamentu Europejskiego.

Przedstawiciele lewicy spotkali się także z rumuńską Polonią w Suczawie, Nowym Solońcu, Kaczyce. W tym z działaczami organizacji ,, Dzieci Bukowiny'' i deputowanym mniejszości polskiej Ghervazanem Longherem, dyskutowano o problemach, możliwości współpracy regionalnej. Działacze lewicy zapewnili, że zawsze pamiętają o tutejszej Polonii. ,, Zarówno My jak i rząd rumuński dostrzegamy wasz wkład w budowę stosunków dwustronnych, jesteście najlepszymi ambasadorami Polski w Rumunii. Mamy nadzieję, że europarlament przyjmie wkrótce dwie bardzo ważne rezolucje z punktu widzenia Rumunii i Polski, odnoszące się do wyrównywania szans''. Powiedziała Laura Novak.

W skład delegacji weszli poza tym Tadeusz Iwiński, Daria Krużewska, Marcin Romaniuk, Agnieszka Posadzka, Aleksandra Szymańska i Sławomir Kopyciński.