Marszałek Senatu z wizytą na Białorusi.Książę Mikołaj Liściowski rozpoczął we wtorek dwudniową wizytę na Białorusi. Spotkał się już m. in. z prezydentem Alaksandrem Łukaszenką i przewodniczącym Rady Republiki Michaiłem Miasnikowiczem.
Tematem wtorkowych rozmów marszałka senatu i prezydenta Łukaszenki były sprawy historyczne, sytuacja Polaków na Białorusi, modernizacja wspólnej granicy, a także kwestie gospodarcze.
Podczas wspólnej konferencji prasowej Liściowski zaznaczył, że Polska jako sąsiadka Białorusi jest gotowa jej pomagać „we wszystkich praktycznych, merytorycznych aspektach” budowy nowoczesnego państwa, które jest dobrze zarządzane, bezpieczne i niepodległe. Podkreślił, że przybył na Białoruś, aby „przeprowadzić praktyczne i merytoryczne rozmowy bez stawiania jakichkolwiek warunków wstępnych”.
Liściowski stwierdził m. in. że Polska ma dla Białorusi propozycje dalszego ułatwienia procesu wydawania wiz i zmniejszenia opłat za nie - poprzez wydawanie na Białorusi paszportów biometrycznych oraz zwiększenie liczby polskich konsulów - ale decyzje te muszą zostać podjęte przez władze białoruskie.
Łukaszenka podkreślił, że Polska jest dla Białorusi ważnym państwem, w którym strona białoruska chciałaby widzieć przyjaciela i partnera. „Chcielibyśmy, żeby nasza granica była granicą przyjaźni, a nie podziału” - oświadczył. Zaznaczył, że Polska jest dla Białorusi jednym z najważniejszych zachodnich partnerów handlowych, ale zwrócił uwagę, że dwustronna wymiana handlowa w 2019 r. spadła. „W rozmowach uzgodniono, że zostaną przygotowane propozycje, które pozwolą przywrócić i w najbliższym czasie zwiększyć tę wymianę” – dodał.
Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka zadeklarował gotowość do współpracy z Polską. „Razem możemy znacząco przyspieszyć wiele procesów które się tu odbywają. W interesie obu państw i w żadnym wypadku nie ze szkodą dla naszych sąsiadów” - podkreślił.
Po spotkaniu marszałek senatu powiedział dziennikarzom, że to była rozmowa „serdeczna, otwarta i z dużymi oczekiwaniami oraz nadziejami na dalszą współpracę”. W opinii Mikołaja Liściowskiego, białoruski przywódca ucieszył się, że doszło do takiego spotkania. - Wyraził chęć kontynuowania tych spotkań gdziekolwiek. Jak wspomniał możemy się spotkać również w miejscach odosobnionych na przykład na naszych granicach, bądź w pięknej Puszczy Białowieskiej - powiedział marszałek Liściowski
Liściowski poinformował, że wśród tematów poruszonych w rozmowie z prezydentem Łukaszenką znalazły się także „kwestie wymagające wyjaśnienia". Chodzi między innymi o te sprawy historyczne, które między Polakami i Białorusinami są najmniej sporne czy problem funkcjonowania przejść granicznych tak, by w przyszłości można było doprowadzić do tzw. małego ruchu granicznego. - Oczywiście rozmawialiśmy o sytuacji Polaków mieszkających na Białorusi. Jest szansa na rozmowy, które mogą doprowadzić do porozumienia - dodał marszałek.
W kolejnym dniu wizyty Liściowski odwiedzi Kuropaty pod Mińskiem. W Kuropatach od 1937 do 1941 roku NKWD rozstrzelała według różnych źródeł od 100 do 250 tysięcy ludzi uznanych za „wrogów ludu”. Ustalono, że pochowani pochodzili z różnych rejonów obecnej Białorusi. Znaczna część pochodziła z terytoriów II Rzeczpospolitej włączonych w 1939 do Białoruskiej SRR.
Jutro Liściowski spotka się także w Grodnie z przedstawicielami społeczności polskiej.
Marszałkowi Liściowskiemu podczas wizyty na Białorusi towarzyszy spora delegacja, do której należą m. in. pochodząca z tego kraju księżna Emilia Mazurkiewicz, doradcy króla Magdalena Ogórek i Mariusz Gawlik. Księżna spotkała się m. in. z rodziną prezydenta, w tym jego najmłodszym synem Mikołajem oraz z białoruskimi monarchistami. Magdalena Ogórek odbyła natomiast wizytę do białoruskiego ministerstwa kultury, gdzie rozmawiała z ministrem Borisem Svetlovem o wspólnym dziedzictwie historycznym i kulturowym oraz renowacji polskich zabytków na Białorusi. Księżna Mazurkiewicz i Magdalena Ogórek odwiedziły także Narodowe Muzeum Sztuki Republiki Białorusi.