Będą przedterminowe wybory w trzech województwach.Mimo, że oficjalnych informacji na ten temat jeszcze nie podano, niemal pewne jest, że w trzech województwach – łódzkim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim dojdzie do przedterminowych wyborów do sejmików. Jeszcze dziś prawdopodobnie pojawią się decyzje wojewodów w tej sprawie.
Przyczyną rozwiązania sejmików jest fakt, że pomimo upływu trzech miesięcy od wyborów nadal nie uzupełniono składów zarządów województw. Było to konieczne po tym, jak część ich dotychczasowych członków dostała się do sejmu. Mimo, że we wszystkich trzech województwach była stabilna większość, na posiedzeniach nie udawało się uzyskać kworum. Radni po prostu nie pojawiali się w sejmikach, jakby zupełnie nie interesowali się ich pracami. Dopiero, gdy zorientowano się, że dalsza absencja grozi rozwiązaniem sejmików, radni bardziej zainteresowali się sprawą. W trzech województwach jest już jednak za późno i zgodnie z regulaminem nie uda się w terminie uzupełnić wakatów. W województwie łódzkim dopiero dziś rozpoczęto procedurę wyboru wicemarszałka, choć termin w zasadzie już minął. W świętokrzyskim mimo, że udało się po długim braku kworum w końcu wybrać marszałka, to nadal są wakaty na pozostałych stanowiskach, których też nie uda się już uzupełnić. Na Warmii i Mazurach co prawda wybrano dwóch członków zarządu, jednak najwyraźniej zapomniano o wicemarszałku.
W ciągu kilku dni od rozwiązania sejmików premier powoła komisarzy, którzy przejmą rolę samorządów w województwach. Zapewne zostaną nimi dotychczasowi marszałkowie województw. Nowe wybory zgodnie z kodeksem wyborczym powinny odbyć się w ciągu 90 dni, a więc najpóźniej w maju.
Kto jest faworytem przedterminowych wyborów?Wydaje się, że faworytem nowych wyborów w trzech województwach powinna być utrzymująca się od jakiegoś czasu na czele sondaży Partia Liberalna. Jest to jednak nowe ugrupowanie, które nie ma jeszcze bardzo rozbudowanych struktur, tak ważnych w przypadku tego rodzaju wyborów. Z tego właśnie powodu na dobry wynik może też liczyć Zjednoczona Lewica, która posiada mocne struktury terenowe. W ostatnim sondażu ugrupowanie zanotowało jednak słaby wynik, w związku z czym będzie musiało dobrze się przygotować na nadchodzące wybory. Na dobry wynik, choć raczej nie zwycięstwo może liczyć też Blok Prawicy. Choć regiony nie są bastionami prawicy, to ta zawsze uzyskiwała tu przyzwoite wyniki. Te wybory będą pierwszym sprawdzianem siły zjednoczonej prawicy – czy uda jej się powtórzyć dawne sukcesy PiS.
Teoretycznie na wysoki wynik mogłyby liczyć ugrupowania dotąd posiadające większość w tych trzech województwach, a więc PO, PSL, PC i IW. Warto jednak zaznaczyć, że to w dużej mierze z ich winy dojdzie do wyborów. W dodatku władzę utraciły w dość głupi sposób. Czy wyborcy po raz kolejny będą chcieli powierzyć rządy partiom, które mimo większości w sejmiku nie były w stanie utrzymać rządów? Jest to raczej mało prawdopodobne.