Nadzwyczajny Kongres Polskiego Stronnictwa Ludowego. Są zmiany.Politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego zebrali się podczas Nadzwyczajnego Kongresu PSL, który odbył się w Kielcach. W zjeździe uczestniczyło blisko 1600 delegatów. Kongres został zwołany z powodu przedterminowych wyborów do sejmików wojewódzkich.
Prezes PSL, Ilona Antoniszyn-Klik, rozpoczęła Kongres słowami: - Kochani! Jesteśmy tutaj niecały rok po poprzednim Kongresie, podczas którego okazaliście mi zaufanie, pozostawiając mnie na stanowisku prezesa. Przez ostatnie lata pokazaliśmy, że jesteśmy nadal silną partią, że jesteśmy potrzebni Polakom, że potrafimy wygrywać. Ale dzisiaj mamy nową misję - wygrać przyspieszone wybory do sejmików. Musimy skoncentrować się na tym, by dażyć ścieżką zwycięzcy!
Podczas Kongresu dyskutowano różne koncepcje przygotowania do wyborów, m.in. plan kampanii, potencjalnych kandydatów czy możliwość koalicji wyborczej. Politycy PSL nie chcieli zdradzać swoich planów.
Jednocześnie dokonano zmian w Naczelnym Komitecie Wykonawczym partii. Z zarządu odwołano Stanisław Tomczyszyna, Jarosława Rzepę, Stanisława Dąbrowę oraz Wiesława Żylińskiego. W ich miejsce powołano, byłą już Marszałek Sejmu, Annę Bejcę, posła Piotr Michała Wiśniewskiego oraz wojewodę kujawsko-pomorską Ewę Mes. Z funkcji wiceprezesa odwołano Ewę Kierzkowską, która jednak pozostała w Naczelnym Komitecie Wykonawczym. W jej miejsce powołano wicemarszałek Senatu Janinę Orzełowską.
Równocześnie dokonano zmian w Prezydium Rady Naczelnej. Z funkcji wiceprzewodniczących zrezygnowali z racji wieku Stanisław Żelichowski oraz Alfred Domagalski, a Michał Modrzejewski zrezygnował z funkcji sekretarza. Żelichowskiego i Domagalskiego na stanowiskach zastąpili minister pracy, Andżelika Możdżanowska, a także senatora Józefa Zająca. Sekretarzem został poseł Eugeniusz Kłopotek.
Honorowym prezesem PSL, głosami wszystkich delegatów, został Stanisław Żelichowski. - PSL to całe moje życie. Od początku związałem się z tą partią i jestem jej wierny do końca. Jestem szczęśliwy, że spotkał mnie taki zaszczyt, to ogromna przyjemność. I odpowiedzialność.Wiele poświęciłem dla tej partii, jestem z tego dumny i dziękuję wszystkim za tyle lat wspólnej, wspaniałej pracy.
Delegaci przez aklamację zdecydowali, by Ilona Antoniszyn-Klik pozostała prezesem. - Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za okazane zaufanie. To dla mnie bardzo ważne, że nadal mi ufacie, że PSL jest jedną wielką rodziną.