Mieszkanie Janiny Dobrzyńskiej w Kwidzynie

[Paulina Kochman]

Musimy pomówić o Nowickiej i Grodzkiej. One mają poglądy zbliżone do moich, wiesz, że mogłabym się do nich zbliżyć i przekonać je, by nas poparły.

[Janina Dobrzyńska]

Ja z nimi rozmawiałam. Nie to nie.Nie będę marionetką w rękach ekstremistów. /mój program jest ogólnospołeczny, a nie jak ich- skrajnie lewacki.

[Paulina Kochman]

Ale bez skrajnej lewicy, z którą swoją drogą jestem utożsamiana, nie wygramy tych wyborów. Żeby sięgać po wyborców na prawo od SLD, najpierw musimy zdobyć głosy wszystkich na lewo od nas.

[Janina Dobrzyńska]

Oczywiście, że nie. Niech sobie kandydują na Kubie. Po co mi 0,02 oich poparcia i utrata połowy mojego? Nie.

[Paulina Kochman]

Co najmniej 5% ma cała skrajna lewica razem wzięta - jest o co walczyć. A jak Ty pójdziesz w centrum, to Cię Platforma "ugryzie" z prawej flanki, a Grodzka i Nowicka z lewej - i będziemy mieli pozmiatane. Trzeba doprowadzić do hegemonii SLD na lewo od PO.

[Janina Dobrzyńska]

*Dobrzyńska wybucha śmiechem* Jakie 5%? Ja i mój szt6ab mamy gotowy plan kampanii.