Informacje z mediów:
http://symulacja-polityczna.cba.pl/viewtopic.php?f=7&t=573#p11136 - Andrzej Celiński startuje z listy IW na prezydenta
http://symulacja-polityczna.cba.pl/viewtopic.php?f=7&t=2&start=420#p11315 - IW zaczyna kampanię (w Radomiu)
http://symulacja-polityczna.cba.pl/viewtopic.php?f=38&t=56&start=180#p11375 - Michał Piela na spotkaniu z IW
IW w Radomiu.
Działacza IW spotkali się dzisiaj, po spotkaniu informacyjnym, z kandydatami w Radomiu. Na spotkaniu był cały Zarząd Partii, Szefowie Regionów oraz kandydaci do Sejmiku Wojewódzkiego z okręgu nr 5 oraz niektórzy z okręgów 4, 6 i 7. Na spotkaniu była też kandydatka IW na prezydenta Radomia- Krystyna Suszyńska.
- Zaczynamy pierwsze spotkanie przed wyborami. Chcielibyśmy porozmawiać z wami, zaprezentować swoje pomysły na lepszy samorząd, na lepszą Polskę lokalną, która będzie wspierała was, zwykłych ludzi.- powiedział przewodniczący IW, Ryszard Petru
- Należy wzmocnić gminy finansowo. W tym celu IW proponuje zwiększenie udziału gmin w podatkach PIT i CIT. (...) Chodzi o to, że jak warszawska firma działa tutaj, w Radomiu to podatki idą do Warszawy. My chcemy, by zostawały w Radomiu.- mówiła Kamila Zientara, numer 4 na liście
- Inicjatywa Wolność to pierwsza partia, która pozwala bezpartyjnym startować do wyborów.(...) Ok. 90% kandydatów nie należy do partii!(...) - mówił Dominik Hernik, nr 2 na liście, który reprezentuje Demokrację Bezpośrednią
- Wszystkie najważniejsze decyzje zapadają w Warszawie, a obywatele nie mają na nie żadnego wpływu. Tym samym większość pieniędzy jest wydawana z centralnego budżetu. Pora to zmienić!- powiedziała Izabela Surynowicz, nr 1 na liście okręgu nr 4
- Samorządy powinny częściej pomagać w eksporcie dóbr za granicę. (...) Wiele razy miałam styczność, jako właścicielka firmy „Baltic Food” z problemami z eksportem towarów. Samorządy w tym nie pomagały. Co więcej, przeszkadzały.- mówiła Magdalena Ančevskis, nr 3 na liście
- Zacząć należy od tego, że samorządy dziś są chore i upartyjnione. Są miejscem, gdzie zatrudnia się działaczy partyjnych, a nie fachowców. (...) Listy IW nie są przepełnione znanymi twarzami, które są znane tylko z polityki. U nas jest mnóstwo zwykłych ludzi, takich jak ty, którzy wiedzą co oznacza stanie w kolejce lub problemy w urzędzie.- powiedział Tomasz Strzelczyk, nr 11 na liście
- Po ukończeniu studiów pracowałam w 2 dużych przedsiębiorstwach budowlanych. Dzięki zdobytemu tam doświadczeniu prowadzę obecnie w tej branży własną firmę (...) Działam w unijnym Forum Kobiet na rzecz rozwiązywania problemu bezrobocia wśród kobiet oraz równego statusu kobiet i mężczyzn. (...) Jako prezydent Radomia chciałabym w końcu skończyć z brakiem pomocy ze strony miasta, wreszcie urzędników nastawić na dobro petentów oraz stworzyć lepsze, nowocześniejsze miasto. (...) Nie chciałabym ograniczać się tylko do Radomia. Uważam, że duże miasta powinny zapewnić też dobrą ofertę dla mieszkańców pobliskich miejscowości, tak, żebyśmy czuli się jak w domu.- mówiła Krystyna Suszyńska, kandydatka IW w wyborach na prezydenta Radomia
- Ostatni sondaż nie daje większych szans pani Krystynie Suszyńskiej, ale my możemy dać radę. Co więcej, my musimy dać radę, bo zobowiązują nas do tego nie tylko wy, ale również dobro i przyszłość miasta.- powiedział Leo Beenhakker, wiceprzewodniczący IW
Podczas spotkania były również rozdawane ulotki oraz odbywały się swobodne rozmowy pomiędzy mieszkańcami, a działaczami i kandydatami.
Następnie członkowie IW pojechali pociągami do Lublina, a niektórzy (Barbara Nowacka, Katarzyna Munio, Michał Kabaciński i Leo Beenhakker) zatrzymali się w Kazimierzu Dolnym.
Barbara Nowacka, Katarzyna Munio, Michał Kabaciński i Leo Beenhakker w Kazimierzu Dolnym.
Dzisiaj niektórzy członkowie Zarządu IW oraz Szef Regionu lubelskiego spotkali się z mieszkańcami Kazimierza Dolnego, działaczami lokalnymi oraz kandydatami do Sejmiku Województwa Lubelskiego z okręgu nr 2 oraz niektórymi z okręgu 1, 3 oraz 4.
- (...)Trzeba zwiększyć listę miast partnerskich Kazimierza Dolnego, bo to co teraz tutaj mamy to jest niestety straszne. Współpracujemy tylko z trzema miastami z Niemiec, jednym z Węgier oraz jednym z Polski. Potrzebna jest większa różnorodność, musimy porozmawiać z miastami spoza granic Europy. Oprócz tego wypadałoby te stosunki lepiej utrzymywać. (...)- powiedziała Anna Pudełko, nr 7 na liście
- To co powiedziała Ania jest bardzo ważne, bo tylko współpraca z innymi miastami pozwoli nam na poprawienie sytuacji kulturalnej, gospodarczej i informacyjnej z zagranicą. (...)- mówił Adrian Stępniak, nr 1 na liście
- Oprócz współpracy kulturalnej, miastowej potrzebna jest również większa współpraca gospodarcza, handlowa. (...)- powiedziała Agnieszka Grzywaczewska, nr 9 na liście do okręgu nr 4
- Kazimierz Dolny nie osiągnie tego sam, potrzebna jest pomoc, potrzebne jest nakierowanie. Lublin, może w tym nakierowaniu bardzo pomóc- Michał Kabaciński, nr 1 na liście do okręgu nr 1
- (...)Byle jakie drogi nie przyciągną inwestorów, a co za tym idzie, nie powstaną nowe miejsca pracy i nie zachęcają młodych ludzi do osiedlania się w naszej gminie.- powiedziała Iwona Biernat, nr 8 na liście, przedstawicielka Demokracji Bezpośredniej
- W miastach, województwach rządzą ciągle ci sami ludzie. Nie wchodzą ludzie młodzi. Mamy coraz większą korupcję i sieć współpracy między tymi samymi grupami. Młodzi ludzie są zniechęceni do polityki. Siła ruchów miejskich wynika z ich buntu. (...) Ostatnio IW udało się trochę zmniejszyć te zjawisko poprzez wprowadzenie kadencyjności dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. W przyszłości przedstawimy kolejne projekty, które tę kadencyjność rozszerzą. - mówiła wicemarszałek Senatu, wiceprzewodnicząca IW, Barbara Nowacka
W czasie spotkania były prowadzone również konsultacje z mieszkańcami oraz swobodne rozmowy. Po spotkaniu kandydaci wyszli rozmawiać z mieszkańcami na ulicach, a Barbara Nowacka, Katarzyna Munio, Michał Kabaciński i Leo Beenhakker pojechali do Lublina.
IW w Lublinie
Członkowie Zarządu IW, Szef Regionu Lubuskiego, kandydaci do Sejmiku Województwa Lubelskiego oraz kandydat na prezydenta Lublina spotkali się z mieszkańcami Lublina i okolic.
- Chcemy pokazać, że w Polsce jest dużo sensownych osób, które mają energię, młodych i młodych duchem, które w końcu mogłyby zmieniać ten świat, również w samorządzie. Mamy tę energię, żeby Polskę zmieniać na lepsze. (...)- powiedział przewodniczący IW, Ryszard Petru
- Skończmy z tą fikcją polityczną, gdzie wszystko zgarniają cztery partie. 11 listopada głosujcie na małe partie, stowarzyszenia, niekoniecznie na nas. Ale koniecznie nie na PO, PiS, ZL oraz PSL. (...)- powiedział Łukasz Walczyński, nr 4 na liście
- Chcielibyśmy rozważyć wspólnie z innymi organizacjami politycznymi i społecznymi wprowadzenie darmowych przejazdów dla wszystkich. (...)Na razie tego nie postulujemy, bo trzeba sprawdzić, jakie byłyby tego koszty- mówiła Magdalena Hałabiś, nr 8 na liście
- Chciałbym podnieść szanse młodych ludzi z Lubelszczyzny, którzy mają trudniej na rynku pracy. Chce także wspierać współpracę lubelskiego biznesu z lubelskimi uczelniami.- mówił Michał Kabaciński, nr 1 na liście
- Nie głosujcie na jedynki, tylko dlatego, że są jedynkami. Przeanalizujcie kandydatów i wybierzcie tych, którzy są najbliżej was, którzy nie oderwali się od rzeczywistości, jak to mają w zwyczaju politycy dużych partii. - mówiła Małgorzata Prokop- Paczkowska
Następnie działacze IW rozdzielili się i pociągami pojechali do Chełma oraz Zamościa.
IW w Chełmie i Zamościu.
Dzisiaj działacze IW odwiedzili Chełm i Zamość. Kamila Gasiuk-Pihowicz, Barbara Nowacka, Leo Beenhakker i Janusz Palikot Chełm, a Katarzyna Munio Małgorzata Prokop-Paczkowska i Ryszard Petru Zamość.
Na spotkaniu w Chełmie byli działacze IW (m.in.: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Barbara Nowacka, Leo Beenhakker i Janusz Palikot), kandydaci z okręgu nr 4, niektórzy nr 5 oraz mieszkańcy Chełma.
- Trzeba polepszyć sytuację w służbie zdrowia tak, aby to pacjent był w centrum zainteresowania. Potrzeba więcej lekarzy, żeby były kolejki do pacjenta, a nie do lekarza. (...) Coraz częściej spotykam się w swojej pracy z pacjentami, którzy na wizytę lekarską przynoszą już gotową diagnozę swoich dolegliwości opracowaną na podstawie danych dostępnych w sieci. Problemy w służbie zdrowia nawarstwiają ten problem. (...)- Hanna Osypińska, nr 4 na liście
- Pierwszy raz partia polityczna w wyborach nie wystawia znanych, prominentnych polityków, tylko normalnych ludzi, często powiązanych z regionem. Wreszcie możemy wybrać większe dobro, a nie mniejsze zło. (...)- powiedział Marek Flis, nr 10 na liście
- My nie potrzebujemy wielkich konwencji wyborczych, nam nie zależy na tym, żeby jak najwięcej stołków wypełnić swoimi ludźmi. My chcemy tylko uczestniczyć w rozmowach oraz mieć prawo głosu, współdecydowania. Oczywiście zrobimy wszystko, aby te prawo głosu było jak największe, ale nie kosztem show politycznego. Chcemy postawić na uczciwość i normalność.- mówił Leo Beenhakker, wiceprzewodniczący IW
Na spotkaniu w Zamościa byli działacze IW (m.in.: Katarzyna Munio, Małgorzata Prokop-Paczkowska i Ryszard Petru), kandydaci z okręgu nr 5 oraz mieszkańcy Zamościa.
- Pora skończyć z kłamstwem, że młodzi nie nadają się do sejmików lub samorządu. Niektórzy rzeczywiście się nie nadają, ale oni nie startują do wyborów, a jeśli startują to nie ze swojej woli. U nas tak nie jest. U nas wszyscy chcą zmieniać region.- mówiła Roksana Prucnal, nr 14 na liście
- Zamość, jak znakomicie rozumiał to Jan Zamoyski, musi mieć - oprócz całej swojej przeszłości i historii - coś co spowoduje, że będzie rozwijał się szybciej, również gospodarczo. Pomysłem Jana Zamoyskiego była Akademia Zamoyskich. Dziś w Polsce trzeba podobnej strategii wobec wielu miast podobnych do Zamościa. Lublin, choć jest większy, też tego potrzebuje.- powiedziała Marta Majewska, nr 5 na liście
- Przed wyborami nie patrzcie na sondaże, bo one nie są po to, żeby pomóc wam w wyborze, tylko, żeby zatrzymać niepewnych w domach. Nie dajmy się omamić sondażokracją, tylko głosujmy tak, jak nam się podoba. Nie sugerujmy się tym, że komitet nie przekroczy progu.- powiedziała Małgorzata Prokop-Paczkowska, wiceprzewodnicząca IW
- To moje ostatnie spotkanie poza okręgiem w którym startuję. Muszę prowadzić kampanię w Warszawie, bo Warszawa potrzebuje lepszej polityki. Wam tylko przypomnę, żebyście nie głosowali na stare głowy. Dziękuję- powiedziała Katarzyna Munio, Członek Zarządu IW
Po spotkaniu kandydaci i członkowie IW rozmawiali z mieszkańcami Zamościa oraz Chełma, a pod koniec dnia członkowie IW, którzy nie startują z listy pojechali dalej prowadzić kampanię (do Stalowej Woli, Rzeszowa, a niektórzy do Sandomierza).
Katarzyna Munio wraca do Warszawy
Kandydatka IW wróciła do Warszawy prowadzić kampanię w wyborach na prezydenta miasta. Spotkała się z mieszkańcami Warszawy w Klubie Osiedlowym „"Zatrasie” (Żoliborz).
- Partyjne głosowania w Radzie Warszawy to porażka. Na poziomie samorządu partie są szkodliwe, bo patrzą na swoje partykularne interesy, a nie problemy lokalnych społeczności.- powiedziała kandydatka IW
- (...) Nie startuję z komitetu IW, bo chcę rządzić Warszawą partyjnie, jak to robiła PO, tylko chcę rządzić społecznie dla ludzi. Jeśli wygram wybory, to nie będę ani członkiem IW, ani innej partii. - oznajmiła Katarzyna Munio
- Nie możemy budować mieszkań w systemie TBS, bo są najdroższe. Powinniśmy walczyć o politykę mieszkaniową, która pomaga ludziom socjalnie niezaradnym, będącym w trudnej sytuacji. Dziś mieszkania komunalne przyznaje się na podstawie zaświadczeń o zarobkach, słabo weryfikowanych. Tak miasto przyczynia się do pomnażania majątku pokoleniowego ludzi niekoniecznie zasługujących na taką pomoc. A lokatorów w kamienicach zwróconych właścicielom zostawia z ogromnymi czynszami. - mówiła Katarzyna Munio
- W Warszawie możemy wybudować 20 przedszkoli w 100 dni. To jest możliwe. Przedszkola modułowe dają tę możliwość. Cykl ich budowy jest bardzo krótki.- powiedziała kandydatka IW
- Rozdawanie posad z politycznego klucza to znak firmowy Hanny Gronkiewicz-Waltz i PO. Robią to bezustannie w takiej skali, o której nikt wcześniej rządzący Warszawą nawet nie myślał. - mówiła Katarzyna Munio
- Udało nam się zgromadzić wokół doświadczonych samorządowców, których działania były wielokrotnie weryfikowane przez wyborców. To wartościowa i silna drużyna. Jest w stanie pchnąć do przodu wiele spraw, z którymi władze Warszawy wciąż sobie nie radzą.- powiedziała Katarzyna Munio o kandydatach IW do Sejmików oraz do Rady Miasta
Członkowie IW w Stalowej Woli, Rzeszowie i Sandomierzu.
Przedstawiciele IW spotkali się dzisiaj z mieszkańcami Stalowej Woli, Rzeszowa i Sandomierza. Na każdym spotkaniu byli kandydaci, niektórzy Członkowie Zarządu IW oraz działacze IW.
W Stalowej Woli z mieszkańcami spotkali się Kamila Gasiuk-Pihowicz, Janusz Palikot oraz Ryszard Petru. Spotkanie obyło się w Miejskim Domu Kultury. Na spotkanie mógł przyjść każdy
Podczas spotkania Zarządowi IW i kandydatom zadawano wiele pytań. Między mieszkańcami, a IW nawiązała się ciekawa i merytoryczna dyskusja. Uczestnicy spotkania pytali m.in. o możliwość zmiany wysokości podatków i akcyzy, wprowadzenie podatku liniowego, o inwestycje w nowoczesne technologie, politykę zagraniczną, wydłużenie wieku emerytalnego, finansowanie kościołów.
- Jak wyliczają różnego rodzaju specjaliści, przy odnawialnych źródłach energii mamy od 300 do 400 tys. miejsc pracy, przy nakładach nieporównywalnie mniejszych niż to, co chcemy wydać na jedną elektrownie atomową. (...)- powiedziała Ewa Kozdra, nr 4 na liście
- Musimy zwiększyć współpracę Rad Osiedla z innymi jednostkami samorządowymi. Nie może być tak, że Rada Osiedla wykonuje całą robotę, a większe samorżady chwalą się , że to oni zrobili.- powiedziała
- Chciałabym wezwać wszystkich kandydatów, do tego, aby stanęli do debat – aby nie marudzili, nie kombinowali tylko mieli odwagę spełnić podstawowy, elementarny obowiązek każdego kandydata – debatowania z ludźmi, nawet jeśli mają inne przekonania. Polakom taka dyskusja się należy. Dzięki debacie mój pomysły, programy innych kandydatów będą mogły być zrozumiane, wysłuchane i przedyskutowane przez obywateli- mówiła Teresa Barej, nr 7 na liście
Natomiast na spotkaniu w Rzeszowie była: Małgorzata Prokop-Paczkowska, Barbara Nowacka. Spotkały się one razem z kandydatami i mieszkańcami na Uniwersytecie Rzeszowskim. Na spotkaniu była również kandydatka na prezydenta Rzeszowa: Kinga Dudzińska.
- Młodzi ludzie kończą edukację i nagle okazuje się, że uczyli się nie tego, co trzeba. Rynek pracy ich nie potrzebuje. (...)- mówiła Małgorzata Rokosz, nr 11 na liście
- W ostatnich latach polski rząd postawił na tanie miejsca pracy. Dlatego też, nie ma się co dziwić, że ludzie zarabiają 2 tysiące złotych na rękę- powiedziała Małgorzata Prokop-Paczkowska
- Wreszcie w wyborach z list partii parlamentarnej startują zwykli ludzie, którzy nie są powiązani w wielkie przekręty polityczne. (...)- mówiła Joanna Sarzyńska, nr 6 na liście
- Z list partii startuje coraz mniej kobiet, mimo, że wszystkie partię się nimi reklamują. To są złe zagrania pijarowe, pora z tym skończyć i 11 listopada postawić na prawdziwy głos kobiet w samorządzie.- powiedziała Krystyna Leśniak-Moczuk, nr 1 na liście
- Kandyduję, bo chcę skończyć z wielkimi politykami na najwyższych urzędach. (...)Rzeszów to musi się stać też potęgą gospodarczą. Musimy zrobić wszystko, by ludzie mieli pracę. (...) Nie sądzę, że moi kontrkandydaci nie chcą najlepiej dla miasta, ale na pewno nie mają wizji, która lepiej ich poprowadzi. (...)- Kinga Dudzińska, kandydatka IW na prezydenta Rzeszowa
Na spotkaniu w Sandomierzu był wiceprzewodniczący IW Leo Beenhakker oraz Agnieszka Stupkiewicz-Turek (Szef Regionu Świętokrzyskiego, kandydatka na prezydenta Kielc). Spotkali się oni z mieszkańcami i kandydatami w Sandomierskim Centrum Kultury.
- Wybierajcie ludzi, którzy sami się czegoś dorobili lub coś dla regionu zrobili. Niektórzy politycy, kandydaci przez całe życie byli na państwowym garnuszku. Cóż więc mogą wiedzieć o Was? (...)- mówiła Edyta Handze, nr 1 na liście
- Do ożywienia gospodarki konieczne są ulgi podatkowe oraz obniżenie kosztów energii. (...) Urzędnicy muszą ponosić większą odpowiedzialność za swoje błędy. (...)- powiedział Adam Bielecki, numer 9 na liście
- Tworzenie list było bardzo trudne, jednak udało nam się, dzięki zaangażowaniu wszystkich oraz przy pomocy dialogu, który był podstawą tworzenia tych list. Myślę, że nie udałoby się nam, gdyby nie ogromne zaangażowanie was wszystkich.- powiedziała Agnieszka Stupkiewicz-Turek
Po wszystkich spotkaniach kandydaci wyszli na ulice rozmawiać ze wszystkimi mieszkańcami. Były też rozdawane ulotki Pod koniec dnia IW pojechała dalej prowadzić kampanię wyborczą (do Kielc lub Nowego Sącza)
IW w Kielcach, Nowym Sączu i Krośnie.
Dzisiaj kandydaci IW spotkali się z mieszkańcami w Kielcach Nowym Sączu i Krośnie. Towarzyszyli im: Zarząd IW oraz działacze. Na każdym spotkaniu były rozdawane ulotki, a po deklaracjach, przemowach kandydatów odbywały się swobodne rozmowy z mieszkańcami.
W Kielcach z mieszkańcami w Kieleckim Centrum Kultury spotkali się: kandydaci z okręgu nr 3 Agnieszka Stupkiewicz-Turek (Szef Regionu Świętokrzyskiego, kandydatka na prezydenta Kielc), Kamila Gasiuk-Pihowicz, Janusz Palikot, Ryszard Petru oraz Leo Beenhakker.
- Wiele rzeczy w naszym kraju jest złych, ale w regionie również, nie działa tak, jak powinno. Jako wolontariusz od lat się na to się nie zgaszałem i nadal nie zgadzam się. Widzę szansę, żeby to zmienić poprzez zaangażowanie się właśnie w politykę- mówił Michał Braun, nr 11 na liście
- To spotkanie udowodniło mi, że start w wyborach razem z IW nie był błędem. (...)Widzimy ogrom ludzi, którzy zgadzają się z naszą ideą. Chcemy, żeby Polska była bardziej otwartym, bardziej nowoczesnym i przede wszystkim bardziej wolnym gospodarczo krajem - mówiła Ewelina Łyżwa, nr 2 na liście
- Pamiętam, jak 4 lata temu mieliśmy problem z narodowcami. Pochodzę z Czarnogóry i jako przedstawiciel mniejszości narodowej czułem się mało komfortowo w Kielcach, gdzie manifestowało się nienawiść do ludzi o innych poglądach. Udało nam się zjawisko przemocy w polityce zminimalizować mimo, że nie zasiadaliśmy w samorządach. Proszę sobie wyobrazić co nam, razem z wami uda się osiągnąć, gdy wygramy.- powiedział Filip Bojović, nr 3 na liście
- Kielce mogą być lepiej zarządzane, za te same pieniądze. (...)Kielce potrzebują więcej reklamy. Niezbędne jest też stworzenie dobrej komunikacji i infrastruktury drogowej, czego na razie miastu brakuje. (...) Targi Kielce, rozpoznawalne w kraju i za granicą oraz firmy, którym udało się w Świętokrzyskiem rozwinąć.- mówiła kandydatka na prezydenta Kielc
Natomiast na spotkaniu w Krośnie, a później w Nowym Sączu byli Małgorzata Prokop-Paczkowska, Barbara Nowacka, Ludomir Handzel (kandydat na prezydenta Nowego Sącza) oraz działacze IW. Oba spotkania odbyły się w Domach Kultury.
- Pracuję jako kelnerka, jestem zwykłą kobietą, taką jak wy. Nigdy nie byłam w wielkiej polityce i mam zamiar nigdy w niej nie być.(...)- mówiła Małgorzata Gołąb w Nowym Sączu, nr 11 na liście
- Pamiętajcie, że 11 listopada nie głosujecie dla siebie tylko dla całego regionu. Następne 4 lata waszych regionów są w waszych rękach. (...)- powiedziała Dorota Tomera w Nowym Sączu, nr 2 na liście
- Po duopolu PO-PiS, nadchodzi prawdopodobnie gorszy, jeśli chodzi o zaciekłość. Miejsce coraz to słabszego PiS'u zajmie SLD. Samorządy nie potrzebują wojen politycznych tylko współpracę. (...)- powiedział Luiza Dratwa w Krośnie (woj. podkarpackie), nr 5 na liście
- To co postulują niektóre organizację to są marzenia każdego człowieka. Tylko marzenia. Nie możecie uwierzyć, że państwo wam wszystko załatwi. Musicie pamiętać, że to wy macie główny wpływ na swoje życie, a państwo może tylko pomóc.- mówiła Małgorzata Prokop-Paczkowska w Krośnie
Po spotkaniach wszyscy kandydaci pojechali do Krakowa.
Barbara Nowacka w Wieliczce kończy prowadzenie wspólnej kampanii.
Barbara Nowacka spotkała się z mieszkańcami Wieliczki oraz z niektórymi kandydatami do Sejmiku Województwa. Podczas spotkania wiceprzewodnicząca IW zapowiedziała koniec swojej podróży po Polsce.
- Przez ostatnie kilka dni prowadziłam kampanię wyborczą razem z resztą zarządu. Dzisiaj muszę kończyć, bo niedługo zaczynamy posiedzenia Senatu, a tam jestem również potrzebna.- powiedziała Barbara Nowacka
- Potrzebujemy więcej odpowiedzialności nie tylko w polityce, ale również w urzędach. Każda osoba publiczna powinna być odpowiedzialna za swoje decyzje.- mówiła wiceprzewodnicząca IW, wicemarszałek Senatu
- To, co robią niektórzy politycy, zajmujący wysokie stanowiska przechodzi nawet polityków. Prowadzenie bardzo aktywnej kampanii wyborczej, gdy jest się posłem, ministrem lub kimś podobnym jest bardzo niestosowne. (...)- powiedział Jacek Kałuża, nr 8 na liście
Po spotkaniu Barbara Nowacka odwiedziła Kopalnię soli „Wieliczka”, a pod koniec dnia pojechała do Warszawy.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości