Telewizja

[Człowiek-Media]

Antoniszyn-Klik o polityce gospodarczej rządu
"My mamy namacalne przykłady, SLD tylko słowa"

- Chciałabym stanowczo zareagować na te słowa pani Marty Niewczas, rząd prowadzi aktywną politykę gospodarczą i odnosi w tej kwestii sukcesy. - powiedziała stanowczo podczas konferencji prasowej w Bydgoszczy wicepremier i minister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik, odpierając zarzuty Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

- Nowe Prawo Działalności Gospodarczej, program naprawczy dla Śląska i Małopolski Zachodniej "Śląsk 2.0", czy programy Go Asia, Go China, Go Africa. To tylko niektóre z przykładów mojej działalności na stanowisku ministra gospodarki. - powiedziała wicepremier i szefowa tego resortu Ilona Antoniszyn-Klik podczas konferencji prasowej którą zorganizowała o spotkaniu z przedsiębiorcami w Bydgoszczy.

- Sojusz Lewicy Demokratycznej ma puste słowa, a my konkretne działania. - mówiła zdecydowanie minister gospodarki. - Duża część projektów złożona przez SLD w Sejmie, to wnioski o odwołanie czy to członków Prezydium Sejmu, czy rządu, lub ustawy światopoglądowe. Proszę jednak podać mi jeden przykład ustawy, która dotyczyłaby polityki gospodarczej. Nie znajdziecie państwo takiej. - punktowała Antoniszyn-Klik.

- Zwiększenie uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy i zwiększenie budżetu, kierowanie środków finansowych na dywersyfikację form własności. Gdzie to wszystko jest? Do tej pory nie widziałam żadnego projektu, żadnej propozycji ze strony SLD. To są tylko puste słowa. Nie konkretne działania, a mgliste obietnice. Rząd natomiast ma namacalne przykłady działalności na polu polityki gospodarczej. I takie są fakty, proszę nie wierzyć w ten bełkot. - zakończyła.

[Człowiek-Media]

Mikołajczyk: Polska za reformą Rady Bezpieczeństwa ONZ

- Chcielibyśmy zainicjować dyskusję o reformie Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych. - powiedziała minister spraw zagranicznych Alicja Mikołajczyk. Polska jest niestałym członkiem tego gremium na lata 2017-2018.

- Problem polega na tym, że wszyscy wiedzą, iż Rada Bezpieczeństwa, jako jedna z najważniejszych instytucji ONZ, w sytuacjach kryzysu, jeśli wchodzą w grę interesy wielkich mocarstw, jest bezradna lub mało skuteczna - oceniła minister spraw zagranicznych Alicja Mikołajczyk. - Ale też wszyscy boją się podnosić ten temat - dodała.

Według szefowej polskiej dyplomacji, obecnie "jest czas na to, by rozmawiać i szukać rozwiązań, które pozwoliłyby przynajmniej zwiększyć skuteczność RB ONZ". - Nasze członkostwo jest czytelne - dlaczego jesteśmy członkiem Rady Bezpieczeństwa i co nasza aktywność oznacza dla innych. To jest uczciwe stawianie sprawy, że znajdujemy się tam nie dla splendoru, ale próby podjęcia dzieła niełatwej reformy tak ważnego organu ONZ - zaznaczyła Mikołajczyk.

- Mamy co chwilę różne kryzysy, które z różnych powodów różne kraje bardziej lub mniej dotyczą, a organizacja, z którą wszystkie narody wiązały nadzieję, okazuje się dość mało zaradną w tych sprawach - dodała.

W skład RB ONZ wchodzi 15 państw, w tym 5 stałych członków (USA, Francja, Wielka Brytania, Chiny oraz Rosja). Pozostali wybierani są na dwuletnią kadencję, po pięć państw każdego roku. Niestałych członków RB ONZ wybiera się zgodnie z tzw. kluczem regionalnym. Zgodnie z nim zawsze pięć miejsc przypada państwom z Afryki oraz Azji, dwa – z Ameryki Łacińskiej, jedno – z Europy Wschodniej oraz dwa miejsca – z Europy Zachodniej. Państwa ubiegające się o zasiadanie w RB muszą uzyskać poparcie większości wszystkich członków ONZ.

[Administrator]

Lewica o konsultacjach społecznych ze związkami zawodowymi

W siedzibie SLD odbyły się konsultacje Zjednoczonej Lewicy z partnerami społecznymi dyskutowano o zmianach w kodeksie pracy, zwiększeniu uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy. Postulatach pracowników przemysłu zbrojeniowego i górnictwa. W drugim dniu obrad przedmiotem debat będą postulaty dotyczące służby zdrowia. Udział w rozmowach wezmą także przedstawiciele organizacji lekarskich m.in Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego. Jak zapowiedziała poseł Marta Niewczas,, gotowych jest już kilka projektów ustaw, czekamy jeszcze na opinie naszych partnerów społecznych w sprawie kilku zapisów w kodeksie pracy''

Konsultacje lewicy z przedstawicielami różnych środowisk zawodowych mają przyczynić się do wzrostu partycypacji społecznej w procesie tworzenia ustaw oraz egalitaryzacji życia politycznego.

[Administrator]

Zjednoczona Lewica o emeryturach i górnictwie

..Niebywałe,że za stan systemu emerytalnego w Polsce liberałowie obwiniają emerytury dla górników, pomijając inne aspekty w górnictwie takie jak strategiczne znaczenie oraz fakt, że górnicy płacą składki powiązane z wysokością zarobków. Lepszym rozwiązaniem byłoby zastanowienie się jak pozyskać dodatkowe środki do budżetu z innych źródeł, wreszcie jak zmienić politykę względem górnictwa. Rząd uciekł od debaty na ten temat. Inicjatywa Wolność chciała rozmawiać. My jesteśmy otwarci na dyskusję powiedział Adam Gierek.

Poseł Witold Klepacz dodał, że ,,zarzuty wobec górników są krzywdzące, za stan górnictwa odpowiadają władze kopalń i poszczególne rządy nie zaś górnicy z których robi się kozła ofiarnego''

[Człowiek-Media]

Radziwiłł-Schmidt zapowiada prawybory w miastach

Na konferencji prasowej w Katowicach premier Anna Radziwiłł-Schmidt poinformowała, że w miastach wojewódzkich odbędą się prawybory dla kandydatów Platformy Obywatelskiej. - Uważamy, że to najlepszy sposób na wybór kandydatów na włodarzy poszczególnych miast. - powiedziała szefowa partii rządzącej.

- Nasi kandydaci na prezydentów miast-stolic województw zostaną wybrani najpierw w partyjnych prawyborach. - powiedziała premier i przewodnicząca Platformy Obywatelskiej Anna Radziwiłł-Schmidt na konferencji prasowej po spotkaniu z mieszkańcami Katowic. Ta deklaracja szefowej Platformy Obywatelskiej była sporym zaskoczeniem - zwłaszcza, że w niektórych miastach kandydaci uznawani byli za "pewników".

Jak przyznała Radziwiłł-Schmidt, w niektórych miastach wybór kandydata będzie tylko formalnością. - W kilku miastach w prawyborach będzie startował tylko jeden kandydat lub będziemy popierać kandydata bezpartyjnego. Ale członkowie PO w danym mieście będą mogli wyrazić swoją opinię w dowolny sposób, głosując za lub przeciw, nic nie jest z góry narzucone. - zaznaczyła. Premier zauważyła, że w wyborach samorządowych ten system jest stosowany przez partię po raz pierwszy.

Szefowa rządu zauważyła, że prawybory to najlepszy system wyboru kandydatów. - Na większą skalę jest stosowany w Stanach Zjednoczonych, ale oczywiście w naszym przypadku nie będzie to przeprowadzone z takim rozmachem. - śmiała się. Dodała, że prawo głosu w partyjnych prawyborach będą mieli wszyscy członkowie Platformy Obywatelskiej, a także Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci". Wygra ten kandydat, który w pierwszej turze zdobędzie największą liczbę głosów. Wyniki zostaną podane w połowie sierpnia.

Kandydaci w prawyborach w poszczególnych miastach:

Warszawa
Małgorzata Kidawa-Błońska
Gabriela Szustek
Tomasz Tretter

Wrocław
Bogdan Zdrojewski
Alicja Chybicka

Bydgoszcz
Rafał Bruski
Grażyna Ciemniak
Iwona Kozłowska

Białystok
Barbara Kudrycka
Bożena Kamińska

Gdańsk
Jarosław Wałęsa
Iwona Guzowska

Łódź
Hanna Zdanowska

Gorzów Wielkopolski
Katarzyna Osos
Witold Pahl

Poznań
Jacek Jaśkowiak

Zielona Góra
Bożenna Bukiewicz
Krystyna Sibińska
Bożena Sławiak

Rzeszów
Renata Butryn
Marek Poręba
Mirosław Pluta

Olsztyn
Beata Bublewicz
Lidia Staroń

Lublin
Krzysztof Żuk
Cezary Kucharski

Kraków
Jagna Marczułajtis-Walczak
Marta Patena
Robert Maciaszek

Opole
Leszek Korzeniowski
Tomasz Kostuś

Kielce
Renata Janik
Artur Gierada
Zbigniew Pacelt

[Administrator]

Mamy Króla! Michał Ajna wybrany przez Zgromadzenie Narodowe.



Elekcja Króla Polski przez Zgromadzenie Narodowe wydawała się nie mieć końca. Dopiero dziś – po pół roku, pięciu posiedzeniach i kilkunastu głosowaniach parlamentarzystom udało się osiągnąć konsensus. Gdy o kwadrans po piątej po południu ogłoszono wyniki, ławy koalicji ogarnęła radość. Michał Ajna będący jedynym kandydatem został wybrany na króla większością 344 głosów! To o cztery więcej niż wymagana większość. Popularnego senatora poparli parlamentarzyści PO, PSL, RdN, Porozumienia Centroprawicy i Inicjatywy Wolność.

Michał Ajna herbu Pobóg ma pięćdziesiąt trzy lata. Od dwóch kadencji jest senatorem. Początkowo był niezależny, w 2016 roku wstąpił do PO. Jest ministrem sportu i turystyki w rządzie Anny Radziwiłł-Schmidt. Z wykształcenia jest historykiem i prawnikiem. Obecnie jego żoną jest posłanka niezrzeszona Maria Karwicka z którą ma bliźnięta: Karola i Paulinę. Z wcześniejszego małżeństwa ma (obecnie dwudziestoczteroletnią) córkę Monikę – posłankę PO.

Aby objąć tron, Michał Ajna musi jeszcze wygrać referendum, co jednak nie wydaje się trudne zważywszy na szerokie poparcie społeczne. Koronacja najprawdopodobniej przypadnie na późną jesień lub zimę – być może Boże Narodzenie.

Jeśli Michał Ajna rzeczywiście obejmie tron, będzie panował jako Michał II. Dotychczas jedynym władcą o tym imieniu był Michał Korybut Wiśniowiecki (pan. 1669-1673). Wydaje się, że będzie dość liberalnym władcą.

[Administrator]

Gasiuk- Pihowicz: Piotr Bauć mógł udostępnić nam te nagranie wcześniej lub przynajmniej wytłumaczyć się z zaistniałej sytuacji.
Po udostępnieniu nagrania na którym to Piotr Bauć nie był agresorem tylko inny mężczyzna, IW zareagowała. Według działaczy udostępnianie tego nagrania kilka miesięcy po fakcie jest dziwne.

- Piotr Bauć mógł udostępnić nam te nagranie wcześniej lub przynajmniej wytłumaczyć się z zaistniałej sytuacji. Nie zrobił tego. Robi to po kilku miesiącach co jest dość dziwne. Sam nas poprosił o odwołanie z funkcji oraz postanowił odejść z partii. Nie było żadnych nacisków. Odwołanie przyjęliśmy, próbowaliśmy rozmawiać, jednak pan Bauć nie chciał z nami rozmawiać.- mówi rzecznik prasowa IW, Kamila Gasiuk- Pihowicz

- Przypomnę jeszcze, że informacja o odejściu Piotra Baucia pojawiła się tylko w jednej, dość nietypowej gazecie- „Fakt”, a ta prosząc mnie o komentarz nie mogła uzyskać innej odpowiedzi.- powiedziała Kamila Gasiuk- Pihowicz odpierając zarzuty, że przykuwała uwagę mediów tą „aferą”.

- Pan Piotr Bauć nie współpracował ze mną 7 lat. W wyborach prezydenckich popierał Pawła Kukiza, a jeszcze wcześniej przeszedł do koła poselskiego „Potrafisz Polsko!”. Życzę Zjednoczonej Lewicy powodzenia.(...) Nie boję się zmian w partii, nie boję się zniszczenia mnie.- powiedział wiceprzewodniczący IW, Janusz Palikot

[Administrator]

Gościem w Faktach po faktach'' jest Laura Novak wiceprzewodnicząca Zjednoczonej Lewicy, Minister Spraw Zagranicznych w Gabinecie Cieni.

D- Pani przewodnicząca, jak przebiegają przygotowania do wyborów samorządowych?
L.N- Kończymy układanie list wyborczych w regionach do sejmików wojewódzkich. Podobnie w największych miastach. Trwają jednak jeszcze ostatnie ustalenia oraz rozmowy programowe. Musimy pamiętać szczególnie o lokalnych uwarunkowaniach w regionach i o potrzebach mieszkańców. Wiele potrzeb jest uniwersalnych dla całej Polski, są również uwarunkowania regionalne.
D- Na przykład?
L.N- Rola górnictwa na Śląsku czy rolnictwa na Lubelszczyźnie. Położenie geograficzne województw także ustanawia hierarchię potrzeb.
D- Przewodniczy Pani lubuskim strukturom SLD czy wystartuje Pani do sejmiku wojewódzkiego.
L.N- Nie, chcę przede wszystkim skupić się na pracy w kampanii wyborczej oraz przygotowaniach do dwóch wyborów w 2019 roku. Na listach ZL będzie synergia młodości i doświadczenia. Są to ludzie oddani pracy dla dobra wspólnego. Oczywiście będę aktywna w kampanii zarówno w Lubuskiem jak i innych regionach aby służyć niezbędną pomocą naszym kandydatom.
D-Jak ocenia Pani deklarację minister Mikołajczyk dotyczące reformy RB ONZ
L.N- Musimy poczekać na szczegóły, przypomnę, iż ZL przedstawiła swoją koncepcję reformy rady. Nie wiemy jakie działania podejmuje MSZ na rzecz promocji stanowiska Polski i czy ewentualny projekt będzie inicjatywą Polski, a może kilku państw. Obawiam się braku skoordynowanych działań, co charakteryzuje polski MSZ w ostatnich latach.
D- Zgromadzenie Narodowe wybrało Michała Ajnę na króla Polski, jak Pani ocenia ten wybór
L.N Monarchię jako ustrój oceniam negatywnie, jestem zwolenniczką republiki Pan minister Ajna został wybrany ponieważ Inicjatywa Wolność wycofała kandydaturę Pana Poniatowskiego. Być może wpływ na decyzję miał klimat wokół kandydatury. Niektórzy intronizowali panią marszałek Karwicką jeszcze przed jej wyborem, co się zemściło.

[Człowiek-Media]

Antoniszyn-Klik: Listy PSL do sejmików pod koniec sierpnia

Wicepremier i minister gospodarki, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Ilona Antoniszyn-Klik powiedziała, że obecnie trwają finalne prace nad listami PSLu do sejmików wojewódzkich. Szefowa ludowców poinformowała również, że partia wystawi kandydatów na prezydentów kilku miast wojewódzkich.

- Jestem przekonana, że w kilku większych miastach wojewódzkich mamy szansę ugrać dobry wynik, dlatego zdecydowaliśmy się wystawić własnych kandydatów. - powiedziała prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego, wicepremier Ilona Antoniszyn-Klik, komentując przygotowania partii do nadchodzących wyborów samorządowych. - Trwają również finalne prace nad ostatecznym kształtem list do sejmików wojewódzkich. Efekt tych prac zaprezentujemy pod koniec sierpnia, na kongresie. Wtedy również zainaugurujemy naszą kampanię wyborczą. - dodała liderka PSL.

Antoniszyn-Klik zaznaczyła, że podobnie jak w poprzednich latach, Polskie Stronnictwo Ludowe w kampanii wyborczej nie będzie stawiało na fajerwerki. - Polakom nie są potrzebne wielkie konwencje. - powiedziała. Wiceszefowa rządu wyraziła nadzieję, że jej partii uda się osiągnąć wynik zbliżony do tego z wyborów samorządowych w 2014 roku.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego pogratulowała również Michałowi Ajnie wyboru na króla Polski. - Jestem przekonana, że pan Ajna będzie świetnym królem. Będziemy wspierać go w kampanii referendalnej i namawiać Polaków do zaakceptowania jego wyboru. - powiedziała Antoniszyn-Klik.

[Człowiek-Media]

Premier ogłosiła wybory samorządowe
Odbędą się 11 listopada

Premier Anna Radziwiłł-Schmidt wydała rozporządzenie o dacie wyborów samorządowych. Odbędą się one 11 listopada. Formalnie kampania ma ruszyć w trzecim tygodniu sierpnia.

- Wszyscy spodziewali się tego terminu, ja także uznałam go za optymalny - wyjaśniła premier. Dodała, że za optymalny uznała go również Państwowa Komisja Wyborcza. - Życzę wyborcom trafnego wyboru i dużej frekwencji - powiedziała Anna Radziwiłł-Schmidt. Wyraziła nadzieję, że nie będzie ona mniejsza niż w wyborach prezydenckich czy parlamentarnych. Premier powiedziała, że o terminie wyborów poinformowała we wtorek wieczorem - po konsultacjach z Państwową Komisją Wyborczą - regenta Mikołaja Liściowskiego i Marszałek Sejmu Joannę Muchę.

- Z satysfakcją przyjęłam opinię Państwowej Komisji Wyborczej, że jest to termin optymalny z punktu widzenia możliwości organizacyjnych. Na pogodę wpływu nie będziemy mieli, ale mam nadzieję, że frekwencja w tych wyborach nie będzie mniejsza niż w ostatnich wyborach czy to prezydenckich, czy to parlamentarnych - powiedziała Radziwiłł-Schmidt. Jak oceniła, wybory samorządowe w Polsce "zdobyły swoją rangę". - Biorąc pod uwagę autorytet, jakim cieszą się przynajmniej niektórzy samorządowcy, wyniki, jakie otrzymują niektórzy prezydenci, wójtowie pokazują, że zaufanie do polityki stosunkowo najłatwiej zbudować na poziomie samorządu - mówiła premier.

- Premierzy, prezydenci, marszałkowie sejmu, że wymienię choćby tę trójkę - możemy tylko pozazdrościć niektórym samorządowcom skali poparcia, jakie uzyskują w swoim miejscu zamieszkania - powiedziała premier. Z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw rozporządzenia dotyczącego terminu wyborów rozpocznie się kampania wyborcza. Wybory samorządowe - zgodnie z ordynacją - zarządza premier nie później niż na 30 dni przed upływem kadencji. Datę wyborów wyznacza się na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 60 dni po upływie kadencji rad.