Telewizja

[Człowiek-Media]

Zakończyło się posiedzenie Klubu Parlamentarnego PO
"Michał Ajna jest naszym kandydatem na króla"

Na konferencji prasowej w Sejmie przewodnicząca Platformy Obywatelskiej, premier Anna Radziwiłł-Schmidt i przewodnicząca KP PO Jagna Marczułajtis-Walczak poinformowały o rezultatach własnie zakończonego posiedzenia klubu parlamentarnego.

- Kandydatem Platformy Obywatelskiej na króla będzie senator Michał Ajna. - poinformowała na konferencji prasowej po posiedzeniu klubu parlamentarnego premier i przewodnicząca Platformy Obywatelskiej Anna Radziwiłł-Schmidt. Jak dodała szefowa partii rządzącej, kandydat otrzymał wsparcie Razem dla Najjaśniejszej!, Polskiego Stronnictwa Ludowego i Porozumienia Centroprawicy. - Będziemy teraz prowadzić rozmowy z opozycją. Przed kolejnym posiedzeniem Zgromadzenia Narodowego musimy dojść do porozumienia, bo inaczej znowu zakończy się patem. - zaznaczyła.

Przewodnicząca klubu parlamentarnego PO Jagna Marczułajtis-Walczak powiedziała, że kompromis trzeba zawrzeć. - Już teraz prowadzimy rozmowy z Inicjatywą Wolność. Będziemy chcieli również rozmawiać z Prawem i Sprawiedliwością i Prawicą RP. Wyrażamy nadzieję, że nasz kandydat zbierze odpowiednie poparcie. - mówiła. Michał Ajna jest jednym z najbardziej niezależnych polityków na obecnej scenie politycznej. Mimo przynależności do Platformy Obywatelskiej wielokrotnie pokazywał, że ma swoje zdanie i inne poglądy w różnych kwestiach. Ajna drugą kadencję zasiada w Senacie. Od 2015 roku pełni funkcje ministra sportu i turystyki.

W trakcie posiedzenia poruszono również kwestię spadających od wielu miesięcy sondaży dla Platformy Obywatelskie i wstępnie omówiono strategię na jesienne wybory samorządowe. Premier Radziwiłł-Schmidt powiedziała na konferencji prasowej, że już wkrótce zostaną podane szczegóły tych ustaleń.

[Administrator]

Poniatowski będzie dalej kandydował.
Członkowie IW w głosowaniu zadecydowali, że Poniatowski będzie ponownie przedstawiony przed Zgromadzeniem Narodowym oraz dalej będzie kandydatem IW na króla.

W głosowaniu wzięło udział ponad 98% członków partii. Głosowanie trwało 3 dni, można było głosować przez Internet, osobiście w biurze lub przez SMS. 71% zagłosowało, aby Poniatowski był ponownie przedstawiany przed nadchodzącym Zgromadzeniem Narodowym. 94% członków zagłosowało za tym, aby Poniatowski był dalej kandydatem.



- Cieszy mnie ten wynik, będę mógł ponownie wystąpić przed Zgromadzeniem Narodowym, ale tym razem jako, prawdopodobnie, jedyny kandydat. Przed zwołaniem pierwszego ZN nie wierzyliśmy w sukces, jednak zdobyłem o 60% więcej, niż się spodziewaliśmy. Oczywiście jest to nadal przeciętne 8 głosów *uśmiech*- mówi Aleksander Poniatowski

- Nie czuję się z tym niekomfortowo, że jako jeden z trzech głównych kandydatów zostałem pomimo porażki. (...) Nie porównuję się do Abraham'a Lincoln'a, bo to był wybitniejszy człowiek, ale on przegrywał 11 razy.- powiedział Aleksander Poniatowski

- Mimo naszego małego sukcesu nie sadzę, że przy trzecim Zgromadzeniu Narodowym zostanie wybrany król, nawet gdy pojawi się inny kandydat.- mówi Aleksander Poniatowski

[Człowiek-Media]

Radziwiłł-Schmidt nie wyprowadzi śmieciowego jedzenia ze szkół

Premier Anna Radziwiłł-Schmidt, minister edukacji narodowej Katarzyna Matusik-Lipiec i minister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki zorganizowali konferencję prasową w gdańskiej Szkole Podstawowej nr 80 im. Budowniczych Portu Północnego. Szefowa rządu poinformowała, że rząd zdecydował się nie wyprowadzać całego śmieciowego jedzenia ze szkół.

- Obiecałam w swoim expose, że mój rząd przyspieszy wprowadzenie regulacji bezwzględnie likwidujących tzw. jedzenie śmieciowe w szkołach podstawowych, gimnazjach i liceach. Po szerokich konsultacjach z nauczycielami i rodzicami uczniów, którzy byli w tej sprawie podzieleni, chciałabym powiedzieć, że rząd z tej obietnicy się częściowo wycofuje. - powiedziała na konferencji prasowej w Szkole Podstawowej nr 80 im. Budowniczych Portu Północnego w Gdańsku premier Anna Radziwiłł-Schmidt. Towarzyszyli jej minister edukacji narodowej Katarzyna Matusik-Lipiec i minister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki.

Szefowa resortu edukacji narodowej podkreśliła, że większość rodziców i nauczycieli opowiedziała się przeciwko rozwiązaniu proponowanemu przez rząd. - My oczywiście szanujemy tą decyzję. Przedstawiliśmy rodzicom i nauczycielom nasze propozycje. Ale nie chcemy doprowadzać do absurdów. Jednak trzeba doprecyzować niektóre przepisy. Nie możemy pozwolić, by nasze dzieci jadły niezdrowo: chipsy, batony, czy niezdrowe napoje gazowane muszą bezwzględnie zniknąć i z tym rodzice się zgadzają. - powiedziała minister Matusik-Lipiec.

Minister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki powiedział, że właściciele szkolnych sklepików powinni postawić na produkty naturalne i zdrowe. - Karmienie naszych dzieci śmieciowym jedzeniem w przyszłości przedkłada się na takie choroby jak np. cukrzyca. W sklepikach szkolnych powinny przeważać owoce, soki owocowe, czy inne zdrowe produkty. - podkreślił.

[Człowiek-Media]

Platforma rozpoczyna ofensywę terenową

Na konferencji prasowej premier Anna Radziwiłł-Schmidt zapowiedziała, że działacze Platformy Obywatelskiej, a także ona sama, ruszą w teren w połowie czerwca. Szefowa sztabu wyborczego Grażyna Piotrowska-Oliwa dodała, że partia zamierza "walczyć o każdy głos".

Bezpośrednia kampania dała pozytywny skutek przy okazji wyborów parlamentarnych w 2015 roku - Platforma Obywatelska wygrała z przytłaczającą przewagą aż 40 procent. Wtedy w Polskę ruszył "Ankobus" z ówczesną kandydatką, a dzisiaj premier Anną Radziwiłł-Schmidt na pokładzie, a kandydaci na posłów i senatorów stawiali na spotkania "face to face", czyli twarzą w twarz. Na dzisiejszej konferencji prasowej szefowa Platformy Obywatelskiej poinformowała, że również w wyborach samorządowych partia zastosuje podobną strategię.

- To nie jest tak, że nasi działacze nie spotykają się z ludźmi. Robią to od czterech lat, podobnie robię również członkowie mojego rządu, od początku urzędowania na stanowisku podkreślałam, że bliskość z ludźmi jest bardzo ważna. Ale w trakcie kampanii to wygląda inaczej. Trzeba poczynić plany na przyszłość, trzeba rozmawiać jeszcze bardziej i częściej o oczekiwaniach ludzi, mieszkańców danych społeczności. I my właśnie będziemy takie rozmowy prowadzić, nie zza biurka, a oko w oko, bo my się tego nie boimy. - mówiła Anna Radziwiłł-Schmidt.

Premier Radziwiłł-Schmidt dodała, że lipiec i sierpień będą idealnymi miesiącami na spotkania z wyborcami. - Ludzie mają wtedy po prostu więcej czasu. Trwają równocześnie wakacje parlamentarne, więc parlamentarzyści jeszcze częściej będą mogli spotykać się z wyborcami. Również ja, jak i ministrowie mojego rządu zamierzamy ruszyć w teren. Ale przede wszystkim będą to działacze samorządowi. - zaznaczyła.

Szefowa rządu poinformowała również, że szefową sztabu wyborczego przed jesiennymi wyborami samorządowymi będzie Grażyna Piotrowska-Oliwa. - Działacze Platformy Obywatelskiej będą walczyć o każdy głos. Pokażemy, że warto zagłosować na naszych samorządowców. - mówiła wicemarszałek Sejmu.

[Administrator]

Bieda w Polsce ma twarz dziecka.

Manifestacje pod takim hasłem zorganizowali działacze organizacji lewicowych, obecni byli przedstawiciele wielu ugrupowań. Zwrócono uwagę na fakt,iż zagrożenie ubóstwem dotyka najbardziej rodziny wielodzietne i najsłabiej uposażone. Zasiłki na dzieci są w istocie fikcją, dostęp do służby zdrowia również ,, Porażką państwa jest niewątpliwie brak powszechnej dostępności do opieki medycznej w szkole, co powoduje pojawianie i pogłębianie się problemów zdrowotnych u dzieci z najsłabiej sytuowanych rodzin. Kiedyś czas uzyskania pomocy medycznej był krótszy, dzięki funkcjonowaniu gabinetów dentystycznych w szkołach''. Jak zaznaczyła Daria Krużewska z Federacji Młodych Socjaldemokratów ,,problemem jest brak powszechności jakiegoś rodzaju świadczeń, stanowi standard opieki nad dziećmi i rodzinami ze strony państwa. Duża liczba przepisów i biurokracja sprawiają, że w istocie najubożsi są wykluczeni z systemu świadczeń socjalnych. Dostępność do żłobków w małych miejscowościach nadal jest ograniczona. Być może przyczyną obojętności rządzących jest to, że dzieci głosu nie mają i nie są potencjalnym wyborcą, a może rząd miał inne priorytety niż dbanie o bezpieczeństwo socjalne najmłodszych obywateli?. Mówił Piotr Ikonowicz'

[Człowiek-Media]

Karwicka: zmiana Konstytucji rozwiązaniem ostatecznym

Wicemarszałek Sejmu Maria Karwicka uważa, że zmiana Konstytucji zaproponowana przez Platformę Obywatelską jest złym rozwiązaniem. - Zmiana ustawy zasadniczej powinna być rozwiązaniem ostatecznym. - powiedziała Karwicka złapana przez dziennikarzy na sejmowym korytarzu.

- Platforma Obywatelska chyba zbytnio pospieszyła się ze zgłoszeniem takiego projektu. Uważam, że zmiana Konstytucji powinna być rozwiązaniem ostatecznym. Tymczasem w Zgromadzeniu Narodowym nadal można zawrzeć kompromis. - powiedziała wicemarszałek Maria Karwicka złapana przez dziennikarzy na sejmowym korytarzu w trakcie przerwy w posiedzeniu Sejmu. Wicemarszałek zauważyła, że to że ona nie zdobyła wymaganej większości nie znaczy, że żaden z kandydatów nie jest w stanie tego zrobić.

- W 2017 roku w Sejmie toczyła się dyskusja na temat nowej Konstytucji. Parlamentarzyści uznali, że wybór króla poprzez Zgromadzenia Narodowe większością 2/3 głosów będzie najodpowiedniejszy. Nieodpowiedzialnym byłoby teraz zmieniać ustawę zasadniczą w taki sposób. - zauważyła była kandydatka na królową Polski.

Karwicka po raz pierwszy od prawie miesiąca zabrała głos w mediach. W połowie maja zdecydowała się zrezygnować z kandydowania na królową Polski, a także wystąpiła z Polskiego Stronnictwa Ludowego stając się posłanką niezrzeszoną.

[Administrator]

IW znowu pyta członków. Tym razem spytają się, czy koło parlamentarne IW ma poprzeć Michała Ajnę.
Kolejne Zgromadzenie Narodowe nie przyniosło efektów. IW postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i coś z tym zmienić. Dlatego spytają się wszystkich członków partii, czy koło parlamentarne IW ma poprzeć Michała Ajnę.

- Sam zaproponowałem takie głosowanie. Uważam, że czwarty raz nie mogę kandydować, więc trzeba znaleźć jakąś alternatywę. Kolejny kandydat niczego nie załatwi. Dalej będziemy co miesiąc zwoływać Zgromadzenie Narodowe, a to są koszty.- powiedział Aleksander Poniatowski

- Te głosowanie przeprowadzimy jak poprzednie. Wyniki poznamy za 4 dni. Tym razem pytanie będzie brzmiało: Czy koło parlamentarne IW ma poprzeć Michała Ajnę, nie przedstawiając przed Zgromadzeniem Narodowym Aleksandra Poniatowskiego?- mówi poseł Wincenty Elsner, koordynator prac nad serwisami i innymi projektami IW

[Człowiek-Media]

PO i PC wystartują razem w wyborach samorządowych
Partie podpisały porozumienie

Na wspólnej konferencji prasowej premier i przewodnicząca Platformy Obywatelskiej Anna Radziwiłł-Schmidt oraz przewodnicząca Porozumienia Centroprawicy Mirosława Stachowiak-Różecka poinformowały, że ich partie wystartują razem w nadchodzących wyborach samorządowych w ramach koalicyjnego komitetu wyborczego.

- Platforma Obywatelska i Porozumienie Centroprawicy wystawią wspólne listy w odbywających się na jesień wyborach samorządowych. - poinformowała na konferencji prasowej przewodnicząca PC Mirosława Stachowiak-Różecka, której towarzyszyła premier i przewodnicząca PO Anna Radziwiłł-Schmidt. Szefowa rządu dodała, że partie wystartują w ramach Koalicyjnego Komitetu Wyborczego Platforma Obywatelska+Porozumienie Centroprawicy.

- Nasze partie mają zbieżne poglądy na dużo spraw, dlatego postanowiliśmy w nadchodzących wyborach wstawić wspólne listy. Nie zamierzamy się dzielić, uważamy że wspólnie mamy szansę odnieść większy sukces. Stawiamy na porozumienie i kompromisy, jesteśmy otwarci na rozmowy. - powiedziała premier Anna Radziwiłł-Schmidt. Dodała, że współpraca obu partii nie musi kończyć się na nadchodzących wyborach lokalnych. - Powinniśmy patrzeć długofalowo. - zauważyła szefowa partii rządzącej.

Radziwiłł-Schmidt zapowiedziała, że głównym zadaniem działaczy partyjnych będzie mobilizacja elektoratu Platformy Obywatelskiej. - Będziemy starali się zachęcić jak największą liczbę naszych wyborców do pójścia na wybory. Nasi działacze lokalni od wielu lat, nie tylko przez ostanie cztery, ciężko pracują. Te spotkania w trakcie kampanii wyborczej nie będą nowością. Będziemy się starali, aby frekwencja wyborcza była wyższa niż w 2014 roku. - powiedziała szefowa PO.

Politolodzy zgodnie oceniają, że wspólna lista Platformy Obywatelskiej i Porozumienia Centroprawicy to dobre posunięcie. Jednocześnie wskazują, że Platforma Obywatelska będzie chciała jasno obrać kierunek na centrum. - Do tej pory działania partii odchylały się od posunięć prawicowych, do lewicowych. Teraz widać, że Radziwiłł-Schmidt chce zająć na scenie politycznej całe centrum. - mówi prof. Irena Raczkiewicz.

[Administrator]

IW popiera Michała Ajnę.
Członkowie IW w głosowaniu zadecydowali, że Poniatowski nie będzie ponownie przedstawiony przed Zgromadzeniem Narodowym oraz będą popierali Michała Ajnę.

W głosowaniu wzięło udział ponad 99% członków partii. Głosowanie trwało 4 dni. 80% głosujących chciało, aby Aleksander Poniatowski nie był dalej kandydatem na króla oraz IW poparła Michała Ajnę.

- Michał Ajna to dobry kandydat na króla, myślę, że poparcie go nie będzie złe.(...) Nie jestem smutny, że nie będę już kandydatem na króla. Udało mi się zachęcić do IW i do mnie bardzo dużo ludzi. To jest sukces.- powiedział Aleksander Poniatowski

- Pan Michał Ajna poparł kiedyś naszego kandydata na prezydenta i współpracował z nami, ma poglądy zbliżone do naszych. To m.in. zadecydowało o tym, że będę za nim.- mówi Barbara Nowacka, wicemarszałek Senatu, wiceprzewodnicząca IW

Dodatkowe 5 głosów od IW może pomóc kandydatowi koalicji na króla i zakończyć wybór króla na Zgromadzeniu Narodowym.

[Administrator]

Politycy lewicy o bezpieczeństwie socjalnym

Politycy lewicy spotkali się z mieszkańcami Gorzowa Wielkopolskiego i Zielonej Góry

Laura Novak zwróciła uwagę na brak działań rządu w sprawie rozwoju bezpieczeństwa socjalnego
,,W ostatnich miesiącach koalicja rządowa koncentruje się na intronizacji swojego kandydata. Nie podejmuje żadnych działań na rzecz zwiększenia poczucia bezpieczeństwa Polek i Polaków. Zaniechania spowodują w przyszłości większe koszty brak, mieszkań, dostępu do przedszkoli czy umowy śmieciowe, a co za tym idzie niepewność jutra powodują, że obywatele nie czują się bezpiecznie w swoim kraju, nie mogą być pewni jutra co powoduje odkładanie w czasie decyzji o zakładaniu rodziny. Nie może to dziwić, gdyż rząd nie ma żadnej koncepcji jak ułatwić funkcjonowanie rodzicom na rynku pracy, jak zapewnić tanie mieszkania czy dostęp do zajęć pozalekcyjnych aby wyrównywać szanse niezależnie od statusu materialnego dzieci i młodzieży. Na to potrzebne są dodatkowe środki finansowe, które można znaleźć jeśli skończymy z umowami śmieciowymi, nieuzasadnionym uprzywilejowaniem kapitału zagranicznego kosztem polskiego, przestaniemy dogmatycznie podchodzić do obniżek podatków. Kiedy zamiast chwilę po uchwaleniu konstytucji posłowie zamiast debatować nad zmianą podyktowaną interesem partii rządzącej zajmą się pracą nad projektami prospołecznymi. Brak właściwej polityki społecznej powoduje emigrację co jest niebezpieczne szczególnie dla województw graniczących z Niemcami, państwem o wiele bogatszym od Polski, ale rząd albo tego nie zauważa albo widzieć nie chce'''
Bogusław Ziętek mówił o braku oddolnej aktywności obywateli tłumionej polityką rządu, którą kształtują neoliberalne dogmaty ,, Wiele lat zaniedbań spowodowało, ze ludzie boją upomnieć się o wyższe pensje z obawy przed utratą pracy. Mamy bardzo niski wskaźnik uzwiązkowienia, gdyż w prywatnych firmach nie ma przedstawicielstw związkowych, skutecznie zablokowanych przez obawy o utratę pracy. Mamy dziś rynek pracodawcy zamiast rynku pracy, gdzie istnieje równowaga, co pozwala pracownikom na rozmowy o podwyżce plac, a nie czekanie tylko czy rząd łaskawie podniesie płacę, która choć w małym stopniu obniży spadek plac realnych'