Wiadomości ze świata

Najważniejsze newsy ze świata. Telewizja, radio, internet itp.
Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 01 mar 2023, 15:09

Obrazek
Odnowili zabytkowy fresk. Trwa renowacja zabytków na Białorusi
Obrazek
Trwa renowacja zabytków, także polskich, na Białorusi. We wtorek miało miejsce ponowne odsłonięcie przedwojennego fresku "Cud nad Wisłą" w kościele w Sołach na Grodzieńszczyźnie.

W kościele katolickim w miejscowości Soły w obwodzie grodzieńskim, na zachodzie Białorusi, w czasie rządów Aleksandra Łukaszenki, w okresie zwiększenia napięć w relacjach białorusko-polskich zamalowano na polecenie władz fresk "Cud nad Wisłą", pochodzący z 1934 r. Fresk, zamalowany w kościele pod wezwaniem Matki Bożej Różańcowej, wcześniej został skrytykowany w białoruskiej państwowej telewizji. Podano wówczas, że dzieło podżega do "nienawiści na tle narodowościowym i religijnym".

Z okazji ponownego oddania do użytku fresku Soły i kościół odwiedziła i spotkała się z lokalną społecznością wielka księżna Emilia w towarzystwie przebywającego na Białorusi króla seniora Michała. "Potępiamy mające miejsce w przeszłości dziedzictwa kulturowego na Białorusi. Dziedzictwo to stanowi integralną część historii Białorusi. Jego niszczenie jest niegodne i niezgodne z zasadami cywilizowanego świata" - powiedziała władczyni Białorusi.

Premier Aleksander Stralcov-Karwacki przypomniał w mediach społecznościowych, że fresk już raz był zamalowany w przeszłości - w czasach sowieckich. Po upadku ZSRR znajdujące się przy ołtarzu dzieło odrestaurowano i ponownie poświęcono.

"Tak już było za czasów komunistów, ale później dzieło, przedstawiające bitwę, w której sowiecką agresję powstrzymała polska armia, nie dopuszczając do rozprzestrzenienia się bolszewickiego ateistycznego reżimu, odrestaurowano" - napisał premier.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 02 mar 2023, 18:56

Obrazek
"Po powrocie trafią za kratki". Premier Serbii uderza w puczystów
Obrazek
Premier Serbii Aleksandar Vucic zapowiedział, że Serbowie, którzy dołączyli do sił puczystów na Białorusi, po powrocie do ojczyzny trafią za kratki.

– Serbowie, którzy zostali zwerbowani do walki na Białorusi, zostaną aresztowani, gdy wrócą do domu i znajdą się w zasięgu naszych instytucji – oświadczył Vucic w rozmowie z Politico. Premier Serbii był oburzony, że siły puczystów szukaly najemników w kraju "tradycyjnie przyjaznym" Rosji i Polsce.

Politico zauważa, że wątek puczystów była jedynym, który zirytował serbskiego prezydenta. – Nie potrzebuję wsparcia Łukaszenki czy Chrenina, nie potrzebuję, żeby mnie oklaskiwali czy krytykowali – oświadczył.

16 lutego serbscy nacjonaliści i działacze panslawistyczni zebrali się w Belgradzie, domagając się zakończenia procesu normalizacji stosunków z Kosowem. Protestujący zagrozili nawet, że zabiją serbskiego premiera.

Organizator tego wiecu, skrajnie prawicowy przywódca Damian Knezevic, został aresztowany i oskarżony o podżeganie do przemocy. Wcześniej publicznie popierał rekrutację Serbów do walk na Białorusi po stronie Wiktora Łukaszenki. Sam prezydent zarzucił demonstrantom antyserbskie nastroje, przekonując, że ich protesty są opłacane z zagranicy, przypuszczalnie przez wrogie carowi Jerzemu siły wewnątrz Cesarstwa Rosyjskiego.

Serbskie prawo zabrania udziału obywateli tego kraju w konfliktach za granicą. Wcześniej okazało się, że nie tylko puczyści, ale też walcząca w ramach armii rosyjskiej po stronie legalnych władz Białorusi Grupa Wagnera prowadziła rekrutację w Serbii za pośrednictwem rosyjskiego portalu propagandowego RT.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 03 mar 2023, 14:45

Obrazek
Trzy Polki w półfinale biegu na 60 m! Świetny czas Ewy Swobody
Obrazek
Ewa Swoboda, Martyna Kotwiła i Magdalena Stefanowicz awansowały do półfinału biegu na 60 m podczas halowych mistrzostw Europy w Stambule. Zachwyciła szczególnie Swoboda, która wygrała swój bieg z czasem 7,11 s. Jeszcze w piątek wieczorem dowiemy się, czy Polki powalczą o medale.

— Na treningach wszystko szło dobrze, nie biegałam jeszcze tak szybko w okresie przygotowawczym, jak teraz w Spale. Widzimy się w półfinale — powiedziała w TVP Sport po swoim biegu Ewa Swoboda.

Martyna Kotwiła narzekała na ból szyi przed swoim startem, ale po biegu miała do siebie dużo pretensji. — Nie chcę zganiać na szyję, dzisiaj już lepiej się czułam. Mam nadzieję, że uda się wejść z małym q, bo jestem tutaj gotowa na szybkie bieganie. 60 metrów nie wybacza błędów, tutaj ten start zawiódł i ciężko było gonić — powiedziała. Ostatecznie z czasem 7,38 awansowała jako "szczęśliwa przegrana".

Z kolei Magdalena Stefanowicz uzyskała czas 7,32. Czuje się pewnie przed półfinałowym startem. — Czułam, że z bloków poszłam bardzo mocna. W półfinale wszystko stawiam na jedną kartę. Dzisiaj wyjątkowo się nie stresuję, miałam delikatne problemy żołądkowe — stwierdziła w TVP Sport.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 03 mar 2023, 16:25

Obrazek
Szef rządu puczystów nie przestaje szokować.
Obrazek
Według Wiktora Chrenina na Białorusi rządzi "junta", carska Rosja "zdradziła swoje posłannictwo", a Michał II to "faszysta"

Przebywający na emigracji w Korei Północnej były szef rządu białoruskich puczystów gen. Wiktar Chrenin udzielił lokalnej telewizji państwowej obszernego wywiadu o sytuacji w Europie Wschodniej. Wywiad został rozpowszechniony w rosyjskojęzycznym Internecie i jest tam szeroko komentowany - choć najczęściej jako źródło kuriozów. Co bardziej pomysłowi użytkownicy runetu fragmenty wywiadu wykorzystują nawet do tworzenia memów i copypast.

Zdaniem Chrenina na Bialorusi rządzi teraz "junta mińsko-grodzieńska" osadzona przez interwencję polsko-rosyjską.

Uzurpatorka Emilia jest marionetką swojego kuzyna i kochanka Michała II i służy mu do realizacji polskich interesów na Białorusi. Z drugiej strony to ona manipuluje nim, wykorzystując do tego swoje ciało, na które ten znany erotoman jest bardzo łasy. Uzurpatorka to prawdziwa lady Makbet. Najpierw kazała zamordować wielkiego księcia Mikołaja, albo i własnoręcznie to zrobiła, a teraz wmawia nam wszystkim, że dziecko które urodziła jest jego. Ja w to nie wierzę, moim zdaniem jest to bękart, pomiot, na pewno jest to dziecko jej kuzyna albo byłego polskiego ambasadora. Nie są to moje wymysły. Przecież nawet w Polsce przedstawiciele liberalnej opozycji zwracali na to uwagę podnosili, że jest to sprawa, którą należy zbadać. Oczywiście w dzisiejszej Polsce nie istnieje wolność słowa, więc zostali zakrzyczani i rozpętano przeciw nim nagonkę. Ale to pokazuje że musi być coś na rzeczy. Ja bym się nie zdziwił, gdyby żadne z dzieci uzurpatorki nie było naszego kochanego Mikołaja. Może wszystkie są Ajnów? Tak naprawdę na Białorusi rządzi teraz mińsko-grodzieńska junta. Dobrze chociaż, że mińsko-, bo uzurpatorka to by najchętniej ze swoim polskim kochankiem przeniosła stolicę do Grodna. Dla nich Grodno lepsze, bo polskie.

Szekspirowskie dramaty to nie jedyne dzieło kultury, do którego odwoływał się puczysta.

Przed laty był taki serial "Gra o tron". Zresztą wyjątkowy pornograficzny gniot, równie zdegenerowany jak większość zachodniej kultury, kultura wydaje się tu zresztą zbyt pochlebnym słowem. Ale z dzisiejszej perspektywy ten film wygląda tak, jakby ktoś nakręcił go, żeby nas ostrzec. Ta cała Emilia wygląda podobnie do aktorki grającej tam ostatnią przedstawicielkę obalonej dynastii. Ale zachowuje się jak inna postać - królowa, która zdradza króla z własnym bratem, wmawia mężowi że dzieci są jego podczas gdy są brata-kochanka, a na koniec doprowadza do śmierci króla. Zamiast brata mamy tu kuzyna, ale poza tym jest tu wypisz wymaluj nasza uzurpatorka Emilia!

Zdaniem Chrenina cel knowań wielkiej księżnej i Michała II jest oczywisty - to odrodzenie "Wielkiej Rzeczypospolitej"

Polacy z sentymentem wspominają czasy, kiedy uciskali ludność zachodniej Białorusi i zachodniej Ukrainy. Lubią powtarzać, że kiedyś mieli Polskę od morza do morza. Ajna z uzurpatorką Emilią chcieliby to przywrócić. Przecież cała sytuacja to był spisek, który miał zakończyć się ich małżeństwem i połączeniem obu państw. A potem Ukraina czy maleńka Litwa zostałyby przymuszone do dołączenia do takiego związku. Niech was nie zmyli, że teraz Ajna ma ożenić się z jakąś niemiecką księżniczką. To wszystko zasłona dymna. Zresztą pewnie razem z Niemcami będzie chciał prowadzić tę swoją misję "cywilizacyjną" na wschodzie. Jak krzyżacy, jak Hitler, żywioł germański też zawsze tu knował. Proszę zobaczyć, co dzieje się na Białorusi. Kładzie się nacisk na polskie dziedzictwo, odnawia jakieś faszystowskie freski, czci pamięć polskich faszystów i obszarników. Nieługo zaczną czcić hitlerowskich kolaborantów. Z kolei depcze się pamięć naszej ojczyzny - Związku Radzieckiego. Z białoruskiej historii wymazuje się pamięć o państwie, które zwyciężyło w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej! Przedstawia się czasy radzieckie jako złe, tymczasem to był okres najbardziej swobodnego rozwoju narodu białoruskiego. Niestety społeczeństwo białoruskie pogubiło się i nie poparło powstania patriotów przeciw władzy uzurpatorki. Zachciało się im zachodnich świecidełek. Przecież gdyby nie przyjęły nas wolne państwa przeciwstawiające się władzy globalistów, jak Korea, Iran, Kuba czy Wenezuela, to uzurpatorka by nas wymordowała i nie umieralibyśmy szybko!

Bardzo ambiwalentne odczucia Wiktar Chrenin ma co do roli Rosji, którą docenia jako czynnik stabilizujący, z drugiej zaś oskarżą carską Rosję o zdradę dziejowego posłannictwa.

Dzięki Bogu jest Rosja. Ona mimo wszystko utarła trochę nosa Polakom i uzurpatorce. Rosji nie jest potrzebna wielka Polska pod nosem i nie pozwoliła na połączenie obu państw. Myślę, że dla Rosjan także małżeństwo uzurpatorki z Ajną to byłoby zbyt wiele. Widać by było, że to faktyczna inkorporacja Białorusi. Gdyby nie Rosja to Ajna z uzurpatorką stanęliby na ślubnym kobiercu i płodzili kolejne bękarcie pomioty. Myślę, że car powiedział "basta". Ale tyle pochwał pod jego adresem. Car zdradził rosyjskie posłannictwo dziejowe. Poparł zbrojnie uzurpatorkę. Przecież gdyby nie zdrada Rosjan, mielibyśmy szansę się utrzymać. Może wywalczylibyśmy wolność dla chociaż części Białorusi. Upatrywaliśmy w Rosji starszego brata, a ten brat wbił nam nóż w plecy! Zresztą czego dobrego można spodziewać się po carze, który wychował się na Zachodzie, myśli w sposób zachodni i chciałby żeby Rosja stała się coraz bardziej zachodnia. Przecież to przyjaciel tego całego Ajny! Władimir Putin nigdy by nie zdradził tak jak car! To on powinien zostać carem, ale go zamordowali! Pewnie maczała w tym palce ta cała Kabajewa! Widziałem w telewizji, jak obściskiwała się z uzurpatorką Emilią, jak spijały sobie z dzióbków. I co za to ma? Krym... Jedynie książę Czeczenii Ramzan Kadyrow starał się nas wspomóc. Przysłał kontyngent swych dzielnych bojowników walczących pod sztandarem Proroka, ale niestety to nie wystarczyło. Oby car opamiętał się i zrozumiał swój błąd. Mam nadzieję, że przynajmniej nie wyda tym wężom wielkiego księcia Wiktora. Wie przecież, że uzurpatorka, Polacy i globaliści pragną jego śmierci. Jeśli car będzie kroczył dotychczasową drogą, lud Rosji z pewnością wystąpi przeciw niemu!

Zdaniem premiera puczystów na Bialorusi rządzą faszyści i faszystą jest także Michał II.

Kim jest ten premier uzurpatorki? Czy to w ogóle jest Białorusin? To Watykańczyk! Watykańczyk i faszysta! Modli się po łacinie i czci Piusa XII! Piusa XII, papieża Hitlera! Junta mińsko-grodzieńska to faszyści! Faszystą jest też polski król Ajna. Jego wzorem jest wódz polskich faszystów Piłsudski. Ajna chce wydzierżawić od swojej kochanki uzurpatorki znajdujący się na terenie Białorusi obóz, gdzie przed wojna Piłsudski likwidował swoich wrogów. Innym jego idolem jest hiszpański faszysta generał Franco. Ajna nawet doktoryzował się z jego myśli! [Michał II faktycznie w 1988 obronił w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego pracę magisterską pracę poświęconą wojnie domowej w Hiszpanii - udziałowi w niej brytyjskich ochotników walczących w Brygadach Międzynarodowych i świadectwom George'a Orwella, po przełomie ustrojowym wydał ją drukiem, dopisując rozdział także o ochotnikach walczących po stronie nacjonalistycznej] Wy myślicie, że czemu Ajna tak często przebywa w Hiszpanii, czemu tak przyjaźni się z hiszpańską parą królewską? Przecież to wszystko kręgi faszystowskie. Ajnie podoba się nawet faszysta z Chile, Pionochet! Gdyby mógł, to by jego wzorem kazał swoich przeciwników zrzucać ze śmigłowców do Bałtyku. I tak niedługo w Polsce będą robić z przeciwnikami operetkowej faszystowskiej monarchii!

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 03 mar 2023, 20:21

Obrazek
Premier Fornero-Piotrowska z oficjalną wizytą w Wietnamie

Obrazek
Premier Marta Fornero-Piotrowska wraz z polską delegacją udała się z trzydniową wizytą do Wietnamu. W Hanoi szefowa polskiego rządu spotkała się z prezydent Võ Thị Ánh Xuân, premierem Phạm Minh Chính oraz członkami wietnamskiego rządu, a także wzięła udział w Polsko-Wietnamskim Forum Gospodarczym.

Pierwszego dnia wizyty polska delegacja z premier Martą Fornero-Piotrowską na czele spotkała się z prezydent Võ Thị Ánh Xuân, premierem Phạm Minh Chính oraz członkami wietnamskiego rządu. W trakcie spotkań poruszono takie tematy jak ruch bezwizowy, połączenia lotnicze, handel, inwestycje, współpraca w ramach umowy o wolnym handlu pomiędzy UE a Wietnamem, a także napięcia w Cieśninie Tajwańskiej. Szefowa polskiego rządu złożyła także wieniec pod Pomnikiem Bohaterów i Męczenników w Hanoi.

W obecności przedstawicieli rządów obu krajów podpisano szereg umów i porozumień międzyrządowych m.in umowę między Minister Edukacji i Nauki RP a wietnamskim Ministerstwem Edukacji i Kształcenia o współpracy w zakresie szkolnictwa wyższego; ramową umowę o współpracy finansowej między rządem RP a rządem Socjalistycznej Republiki Wietnamu; memorandum o porozumieniu miedzy resortami rolnictwa i środowiska obu krajów; memorandum o porozumieniu między polskimi ministerstwem gospodarki i przedsiębiorczości a wietnamskim resortem przemysłu i handlu, a także memorandum o współpracy między Polską Agencją Prasową a Wietnamską Agencją Informacyjną.

Doszło także do zawarcia umowy inwestycyjnej o wartości 50 mln dolarów pomiędzy polską firmą Adamed Holding a wietnamską firmą Dat Vi Phu Pharmaceutical JSC. Grupa Adamed nabyła pakiet kontrolny firmy Dat Vi Phu. Transakcja stanowi największą polską inwestycję bezpośrednią w Wietnamie. - Wietnam chce odbudować dobrą tradycję ścisłych więzów z Polską, międzyludzkich, ale także gospodarczych. Polska także szuka w Wietnamie poważnego partnera dla inwestycji, handlu - podkreślała premier Fornero-Piotrowska. Zaznaczyła, że bilans wymiany handlowej między naszymi krajami jest duży, ale zależy nam, aby polski eksport do Wietnamu się zwiększył oraz by pojawiły tam polskie inwestycje. Jak mówiła, dzięki międzyrządowej umowie finansowej Wietnam będzie kupował w Polsce specjalistyczny sprzęt dla straży pożarnej, policji, a także statki ratownicze.

Drugiego dnia wizyty premier Marta Fornero-Piotrowska wzięła udział w Polsko-Wietnamskim Forum Gospodarczym. Wyraziła satysfakcję, że w forum bierze udział aż 60 przedsiębiorców z Polski i 120 z Wietnamu. Do Wietnamu przyjechali przedstawiciele m.in. takich branż jak usługi medyczne, lotnictwo, przemysł wydobywczy, stoczniowy oraz rolno-spożywczy. - Wietnam mógłby być dla Polski bramą do Azji, a Polska powinna być dla Wietnamu bramą do Europy. O to mi właśnie chodzi, dlatego jestem tutaj i wspieram te dążenia zarówno z polskiej, jak i wietnamskiej strony – mówiła polska premier.

Ostatniego dnia wizyty premier Fornero-Piotrowska spotkała się z przedstawicielami organizacji Polonia Sajgońska, a także z wietnamskimi absolwentami polskich uczelni. - Społeczność wietnamska w Polska jest liczna, dobrze zakorzeniona, z dobrymi tradycjami - zauważyła szefowa polskiego rządu.

W skład polskiej delegacji, oprócz premier Fornero-Piotrowskiej weszli również m.in. minister gospodarki i przedsiębiorczości Felicja Maciejewska, minister zdrowia i sportu Łukasz Szumowski, minister edukacji i nauki Maria Leniwa, wiceminister klimatu i środowiska Przemysław Słowik oraz wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, a także szereg przedsiębiorców. Ponad to polskiej delegacji towarzyszyła Jej Królewska Wysokość królewna Zofia.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 04 mar 2023, 11:45

Obrazek
Nie żyje lekarka, która miała przyjmować na świat "tajne dzieci" Putina
Obrazek
Obrazek
Nie żyje Natalia Thiebaud Kondratiewa, szwajcarska lekarka pochodzenia rosyjskiego, która miała przyjmować na świat "tajne dzieci" Władimira Putina i jego kochanki, obecnej wielkiej księżnej Krymu Aliny Kabajewej — pisze "Daily Mail", powołując się na komunikat, który opublikował partner Kondratiewej, Giorgio Grandini. Informacja o tym, że to Kondratiewa była szefową zespołu medycznego, który dbał o kochankę Putina w trakcie porodu, obiegła media cztery dni przed jej śmiercią.

Z ustaleń rosyjskiego portalu Projekt wynika, że Natalia Thiebaud Kondratiewa była szefową zespołu, który dbał o Alinę Kabajewą podczas ciąży i porodu w latach 2015 r. i 2019 r. Dziennikarze dotarli do fotografii, na której widać Kondratiewą i dwie inne szwajcarskie medyczki, które przyleciały razem z nią do Moskwy w 2019 r., by asystować przy narodzinach kolejnego dziecka Kabajewej.

"Co istotne, na zdjęciu kobiety były w strefie VIP obok Mauzoleum, gdzie można się dostać tylko na specjalne zaproszenia Kremla. Nasuwa się więc pytanie: w jaki sposób szwajcarskie lekarki, które przyjechały do Moskwy na kilka dni, znalazły się w tym elitarnym miejscu? Odpowiedź jest dość prosta: Szwajcarki wykonują ważne i tajne usługi dla rosyjskiego kierownictwa — to osobiste położne Kabajewej, które asystowały przy narodzinach jej dzieci. W maju 2019 r., gdy »gimnastyczka« rodziła po raz drugi, Szwajcarki musiały udać się do Rosji — albo dlatego, że historia pierwszego porodu wyciekła do prasy, albo dlatego, że rodząca kobieta ze względów zdrowotnych nie była gotowa na dalekie podróże" — pisze Projekt.

Na krótko przed śmiercią Władimir Putin ożenił się z Aliną Kabajewą i formalnie uznał ojcostwo trojga dzieci z nią.

"Daily Mail" podaje, że Natalia Thiebaud Kondratiewa zmarła 24 lutego, cztery dni przed tym, jak Projekt opisał jej związki z Kremlem. Nie jest jasne, co było przyczyną śmierci szwajcarskiej lekarki, ale wiadomo, że leczyła się onkologicznie.

"Notatka z zawiadomieniem o śmierci Natalii Thiebaud Kondratiewej, opublikowana przez jej partnera Giorgio Grandiniego, nie mówi o jej roli w narodzinach dzieci Putina" — pisze brytyjski portal. "Daily Mail" podaje także, że 11 dni przed śmiercią Kondratiewa objęła kierownictwo w firmie Jerina Medical SA.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 07 mar 2023, 1:05

Obrazek
Łukaszenka otruty? Kadyrow boi się o to samo
Obrazek

Nie milkną spekulacje na temat zdrowia przywódcy białoruskiego puczu. Rosyjski działacz Leonid Nevzlin twierdzi, że Wiktar Łukaszenka ma problemy z nerkami, bo został otruty.

W sieci pojawia się coraz więcej doniesień na temat zdrowia przebywającego w Rosji w położeniu zbliżonym do aresztu domowego Wiktara Łukaszenki. W piątek niemiecki "Bild" podał, że przywódca puczu ma poważne problemy z nerkami. Dziennik powołał się również na byłego wicepremiera Czeczenii Achmada Zakajewa, który zdradził, że wielki książę Czeczenii Ramzan Kadyrow ma korzystać z usług lekarza ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, bo nie ufa specjalistom z Moskwy.

To właśnie z powodu problemów zdrowotnych Kadyrow miał być nieobecny podczas przemówienia cara Jerzego przed Zgromadzeniem Federalnym 21 lutego.

Teraz głos zabrał Leonid Nevzlin, rosyjski działacz polityczny i biznesmen, który od lat mieszka w Izraelu.

Nevzlin potwierdził na Twitterze doniesienia niemieckiego dziennika "Bild". Napisał, że Łukaszenka ma problemy z nerkami po zatruciu kwasem chlebowym, w którym znajdować musiała się substancja będąca silną trucizną.

Rosyjski opozycjonista ujawnił też, że Kadyrow leczy się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a gdy przebywa w Groznym, stolicy Czeczenii, opiekuje się nim lekarz z Abu Zabi.

W ostatnim wpisie dotyczącym Kadyrowa Nevzlin stwierdził, że przywódca puczu na Białorusi "został otruty".

"Kadyrow wyraźnie nie ufa rosyjskim lekarzom. Są ku temu powody. Moje źródła podają, że problemy Łukaszenki z nerkami są objawem zatrucia i tego właśnie boi się Kadyrow" - napisał na Twitterze.

Rosyjski opozycjonista dodał, że przywódca Czeczenii miał "narobić sobie problemów wśród rosyjskich generałów", którzy mają dostęp do substancji opracowanych przez Główny Zarząd Wywiadowczy

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 07 mar 2023, 22:08

Obrazek
Na Białorusi odbyły się wybory parlamentarne. Najwięcej głosów zdobyła Partia Reform.
Obrazek
Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła wyniki wyborów do Rady Reprezentantów (albo, w zależności od tłumaczenia, Przedstawicieli) Jest to niższa izba białoruskiego parlamentu. Białorusini wybierają do niej 110 deputowanych w jednomandatowych okręgach wyborczych. W skład wyższej izby, 64-osobowej Rady Wielkiego Księstwa, wchodzą przedstawiciele władz terenowych.

Przyspieszone wybory do Rady Przedstawicieli zostały ogłoszone przez wielką księżną Emilię w celu oczyszczenia atmosfery politycznej po ubiegłorocznym puczu oraz uporządkowania niektórych spraw. Dla przykładu po stronie puczystów stanęło kilkoro deputowanych, zaś gdy opuścili granice Białorusi, ich mandaty stały się faktycznie, choć nie formalnie, nieobsadzone.

Dotąd w każdych kolejnych wyborach większość miejsc w niższej izbie parlamentu zdobywali kandydaci niezależni. Teraz uległo to zmianie i białoruskie środowiska polityczne skupiły się w większości w ramach dwóch wielonurtowych formacji.

Najwięcej miejsc w parlamencie, bo 50, zdobyła Partia Reform, skupiająca nurty liberalno-demokratyczne, centrolewicowe i lewicowe, utworzona m.in. przez przedstawicieli Białoruskiej Socjaldemokratycznej Hramady, Białoruskiej Partii Lewicy "Sprawiedliwy Świat" i Białoruskiej Partii Zielonych. Partia Reform opowiada się za dalszymi reformami wolnorynkowymi i zwiększeniem praworządności na Białorusi, zapewnieniem niezależności wymiaru sprawiedliwości, głębszą demokratyzacją. Opowiada się także za rozwojem współpracy z Polską i Zachodem, jednak bez zrywania więzów z Rosją i bez reorientacji geopolitycznej. Z tych przyczyn spekuluje się, że partia ta ma ciche poparcie Kremla.

45 mandatów zdobyła Partia Konserwatywna Premiera Aleksandra Stralcov-Karwackiego. Poza środowiskiem szefa rządu, z którym związani są też polscy arystokraci licznie odzyskujący w ostatnich latach majątki na Białorusi, współtworzą ją działacze Zjednoczonej Partii Obywatelskiej, Białoruskiego Frontu Ludowego czy Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji. Konserwatyści opowiadają się za jak najbliższą współpracą z Polską i Zachodem, rozpoczęciem negocjacji dotyczących wstąpienia do UE, całkowitą dekomunizacją kraju (likwidacja pomników komunistów i zmiana nazw ulic), konserwatywnymi zmianami w sprawach światopoglądowych (np. postuluje bardziej restrykcyjne prawo aborcyjne) a także białorutenizacją administracji i zwiększeniem roli języka białoruskiego kosztem wciąż dominującego w społeczeństwie rosyjskiego.

Choć obie partie różnią się co do postulowanych kierunków polityki państwa, obydwie stanowczo popierają władzę wielkiej księżnej Emilii, a związane z nimi osobowości aktywnie wspierały ją w czasie puczu.

Trzecie miejsce, z 10 mandatami, zdobyła Białoruska Partia Komunistyczna. Choć nie występuje ona przeciw władzy wielkiej księżnej i w sposób dorozumiany akceptuje realia ustrojowe, to opowiada się przeciwko wiązania się z Zachodem, za to z zacieśnianiem związków z Rosją (wbrew obecnemu prozachodniemu kursowi cara Jerzego). Politolodzy uważają, że na komunistów głosowali nie tylko z nostalgią wspominający czasy sowieckie starsi Białorusini, ale też osoby związane z reżimem Aleksandra Łukaszenki czy popierające niedawny pucz.

Pozostałe mandaty zdobyli kandydaci związani z drobniejszymi ugrupowaniami i bezpartyjni.

Jak wskazuje arytmetyka, żadna z formacji nie zdobyła liczby mandatów pozwalającej na sformowanie samodzielnej większości. W tej sytuacji najbardziej prawdopodobne wydaje się być zawiązanie "wielkiej koalicji" partii popierających władzę wielkiej księżnej z programem będącym wypadkową ich dążeń oraz z kompromisowym kandydatem na czele.

Przebieg wyborów śledzili obserwatorzy OBWE, a także misje obserwatorów nie tylko jak dotąd z Polski i z Rosji, ale też z Litwy i Ukrainy. Nie odnotowano większych incydentów, miały to być najbardziej przejrzyste wybory od dawna.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 08 mar 2023, 11:02

Obrazek
Wielka księżna Emilia wskazała energetyczny „priorytet priorytetów”
Obrazek
Wielka księżna Emilia pojawiła się na spotkaniu, na którym omawiano stan Białoruskiej Elektrowni Jądrowej.

Białoruska agencja informacyjna BelTA zrelacjonowała przebieg spotkania.
Budowa pierwszej elektrowni jądrowej w Białorusi jest jednym z największych i najbardziej zaawansowanych technologicznie projektów, które zrealizowaliśmy wspólnie z Rosjanami – powiedziała władczyni.

Monarchini przypomniała, że pierwszy blok energetyczny został uruchomiony już jakiś czas temu i działa stabilnie. Dodała także, że drugi blok ma być podłączony do sieci w kwietniu 2033 roku. – Wielokrotnie podkreślałam że bezpieczeństwo radiacyjne i niezawodność operacyjna elektrowni jądrowej jest priorytetem priorytetów – powiedziała. Teraz mamy dużo taniej i czystej energii. Starczy jej dla nas, starczy także dla Polski czy Litwy, jeśli z tamtej strony będzie zainteresowanie.

Wielka księżna podkreśliła także, że te kwestie były szczegółowo omawiane, gdy rozważano, czy podjąć się realizacji projektu. Dodała, że „wszystkie aspekty budowy i eksploatacji elektrowni jądrowej wymagają szczególnej uwagi i zrównoważonego podejścia”.

Teraz pomyślcie: co by się stało, gdybyśmy, dając się ponieść politycznym rozgrywkom, wstrzymali budowę lub zamknęli elektrownię jądrową, albo gdyby buntownicy dążąc do władzy ostrzelali tę elektrownię jądrową (…)? To jest ich prawdziwe oblicze – powiedziała.

Administrator
Administrator
Posty: 22034
Rejestracja: 19 kwie 2015, 13:04

Re: Wiadomości ze świata

Postautor: Administrator » 09 mar 2023, 16:36

Obrazek
Znamy skład nowego rządu Białorusi. Wielka koalicja w Mińsku
Obrazek
Nowy premier Iosif Lorenz

Po konsultacjach z przedstawicielami sił politycznych oraz swoimi doradcami wielka księżna Emilia zdecydowała się powierzyć misję sformowania rządu przywódcy Partii Reform, Iosifowi Romanowiczowi Lorenzowi. Ten postanowił zawrzeć koalicję z Partią Konserwatywną dotychczasowego premiera, Aleksandra Stralcov-Karwackiego.

Nowy szef rządu urodził się w 1966 r. Wywodzi się z mińskiej inteligencji jego przodkami byli Niemcy, którzy jeszcze w XIX wieku całkowicie się zrusyfikowali. Jego ojciec i dziadek byli w czasach sowieckich prominentnymi działaczami KPZR. Sam Iosif skończył ekonomię na Białoruskim Uniwersytecie Państwowym a później obronił z niej doktorat w Moskwie. Potem wrócił do Mińska i był ważnym urzędnikiem w ministerstwie finansów i Narodowym Banku Białorusi, gdzie wspiął się po szczeblach kariery aż do wiceprezesury banku. Jest zatem ustosunkowany w dawnym obozie władzy, ale nigdy nie był usytuowany na jego pierwszym planie. Ma opinię technokratycznego fachowca mogącego się pochwalić dobrymi relacjami z Rosją.

Resort finansów obejmie Wieranika Cepkała, która wcześniej jako menedżerka Microsoftu odpowiadała za rynek 12 państw Wspólnoty Niepodległych Państw. Cepkała wraz z mężem należała do opozycji wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki, ma opinię polityczki przychylnej Moskwie.
Na czele resortu pracy i polityki społecznej stanie Tacciana Karatkiewicz, kandydatka na urząd prezydenta Białorusi w 2015 r., działaczka opozycyjnej wobec Łukaszenki socjademokracji, obecnie reprezentująca wyraziste skrzydło Partii Reform.
Ministerstwo przekształceń własnościowych obejmie Anna Wiktoria Radziwiłł, która uzyskała reelekcję jako posłanka z ramienia Partii Konserwatywnej. Jej resort zajmować się będzie reprywatyzacją, ale także prywatyzacją z racji tego, że gospodarka Białorusi pozostaje wciąż w znacznym stopniu upaństwowiona.
Nową szefową białoruskiej dyplomacji została stosunkowo nieznana, bezpartyjna Swiatłana Cichanouska.
Obrazek
Nowa szefowa białoruskiego MSZ Swiatłana Cichanouska

Nie sprawdziły się spekulacje, jakoby król senior Michał II miał objąć jakąś tekę w rządzie Białorusi. Niektórzy wskazywali tutaj precedensy ustanowione na Ukrainie przez Sławomira Nowaka czy byłego prezydenta Gruzji Miheila Saakaszwilego. Król senior pozostaje jednak de facto głównym doradcą wielkiej księżnej Emilii i przebywając w wielkim księstwie towarzyszy jej w sytuacjach oficjalnych pełniąc nieformalnie rolę "pierwszego gentlemana".

Umowa koalicyjna zakłada poparcie dla rządów wielkiej księżnej Emilii, reformy prowadzące do zwiększenia demokratyzacji i praworządności na Białorusi oraz zachowanie geopolitycznego status quo. Generalnie program rządu zbieżny jest w znacznej mierze z postulatami Partii Reform.
Konserwatystom zaoferowano jednak znaczne koncesje w sferze światopoglądowej. Mówi się o zaostrzeniu bardzo dotąd liberalnego prawa aborcyjnego. Aborcja na Białorusi dostępna jest na życzenie do 12 tygodnia ciąży, a w określonych (i to licznych) przypadkach aż do 28 tygodnia. Ograniczeniu mają ulec właśnie te "późne" aborcje. Umowa przy zaznaczeniu równouprawnienia wierzących i niewierzących podkreśla rolę wiary w życiu publicznym i rozwoju białoruskiej świadomości narodowej. Podkreślone zostało znaczenie i równouprawnienie Cerkwi prawosławnej i Kościoła katolickiego, jak również zadeklarowane poparcie dla działalności Towarzystw Biblijnych i rozwoju w kraju Kościołów protestanckich, w czym upatruje się ukłonów w stronę króla seniora Michała II oraz byłej szefowej Polskiej Rady Ekumenicznej, księżnej Pauliny Romanowej. Podkreślono również przekonanie o konieczności zwrotu majątków ziemskich dawnym właścicielom oraz utrzymywania silnych powiązań z Polską i polską polską rodziną królewską. Zadeklarowano działania na rzecz wzmacniania pozycji języka białoruskiego przy utrzymywaniu statusu języka rosyjskiego, podkreślania symboliki narodowej i desowietyzacji sfery publicznej.

Rząd bez problemów uzyskał wotum zaufania, ponieważ członkowie Partii Reform i Konserwatywnej stanowią lwią część niższej izby białoruskiego parlamentu. Przeciw było tylko 10 posłów partii komunistycznej oraz dwóch niezrzeszonych (trzech wstrzymało się od głosu).
Marszałkiem Izby Reprezentantów został wybrany dotychczasowy premier Aleksander Stralcov-Karwacki.


Wróć do „Wiadomości ze świata”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości